[biblioteka] Akumulator motocyklowy - co warto...
Posty: 45
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Kolejna bzdura na ścigaczu! W motocyklach szosowych nie stosuje się akumulatorów żelowych tylko AGM. Akumulatory żelowe mają za niski prąd rozruchowy.<br><hr>Marcin
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A jaki w tym problem? podłączasz moto do auta przez kable, uruchamiasz auto i motocykl, od razu pali.. przechodziłam przez to kilka razy na koniec sezonu. jesli masz kable i auto, to nie ma problemu.<br><hr>motoKomentatorzy napisał(a):artykuł bardzo przydatny. Tylko nie napisali nic o tym jak ruszyć rumaka przez kable z aku od samochodu:) <br><hr>ryga<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Przypominam, że serwis nazywa się "ścigacz.pl". Informacji o motocyklach zabytkowych lub motorowerach należy szukać w innych portalach."<br><hr>BarszczewskiKomentatorzy napisał(a):A co z akumulatorami 6v?
<br><hr>Kacpi <br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Zdjęcie miernika ma tylko charakter poglądowy.<br><hr>BarszczewskiKomentatorzy napisał(a):Czy na zdjęciu miernika czarny przewód nie powinien być podłączony pod COM?<br><hr>Błacholek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
fajny artykuł,wiele z tych spraw wiedziałem ale zawsze warto sobie przypomniec co nieco. dzieki Pozdrawiam<br><hr>marcin
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Świetny artykuł napisany bardzo zrozumiale. Poszerzył moje wiadomości na temat akumulatora.<br><hr>Ostry
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
a z akumulatorami 6v sprawa ma się identycznie.Komentatorzy napisał(a):A co z akumulatorami 6v?
<br><hr>Kacpi <br>Komentatorzy napisał(a):Przypominam, że serwis nazywa się "ścigacz.pl". Informacji o motocyklach zabytkowych lub motorowerach należy szukać w innych portalach."<br><hr>Barszczewski<br>
W każdym markecie (tesco, carrefour) że o sklepach motoryzacyjnych nie wspomnę są dostępne nieduże prostowniki z możliwością przełączenia napięcia 6v/12v. Odradzam te, które wyglądają jak zwykły zasilacz od pegasusa. Ale taki ciutkę większe, najczęściej z diodowym wskaźnikiem naładowania akumulatora sprawdzają się świetnie - nie ładują zbyt dużym prądem, a utrzymuję w domu obecnie 3 akumulatory 12v i 2 6v.
Z tym, że 6v wymagają częstszego ładowania - przynajmniej w moim przypadku, gdzie taki akumulatorek od jawki 250 typ 353 ma po prostu bardzo małą pojemność. I najlepiej na zimę te najmniejsze akumulatory wyciągnąć z motocykla. W ostateczności raz na miesiąc podłączyć do niego jakąś żaróweczkę, i w momencie, w którym zacznie przygasać (nie dopuścić do całkowitego zgaśnięcia!) odłączyć i podłączyć ładowanie.
A ogólnie to zasady identyczne jak w artykule. Tylko stare motocykle z instalacją 6v mają najczęściej PRĄDNICE a nie alternatory! i tak np. przy wolnych obrotach dają 5v a przy odkręceniu manetki nawet do 8v lub więcej (moja SHL 175 z roku 1966 przy pełnym gazie na luzie potrafi spalić wszystkie włączone żarówki....Ale w trakcie normalnej jazdy nie zdarza się osiągnięcie tak wysokich obrotów).
Zresztą, gdy motocykl odpala się kopką, to czasem można zapomnieć, że jest w nim akumulator...<br><hr>ChaoticBiker
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
WSZYSTKO SIĘ ZGADZA ALE W TAKI SPOSÓB SKRÓCISZ AKUMULATOROWI ŻYWOTNOŚĆ NAWET O 50%!!!<br><hr>KOLLOKomentatorzy napisał(a):Ja w mojej CBR'ce nie ładowałem jeszcze nigdy aku a motocykl jest z 2007 roku i ma orginalną bateryjkę zimuje w garażu gdzie temperatura w zimie rzadko jest większa niż 0 stopni. Jeszcze nidy nie miałem żadnych problemów z dostawą prądu w mojej besti <br><hr>CerBeEek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
No brawo mozna jeszcze zrobic kilka poradnikow o elektryce takich jak ten jasnych i przejrzystych Jak tu jest obiecane czekam na nastepny poradnik <br><hr>KamiLeon
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
"Dodatkowe odbiorniki prÄ…du to potencjalne miejscu utraty prÄ…du".
Dodatkowe smarowanie masłem jest dodatkowym źródłem masła:) Ok czepiam się ale ja tak mam, a masła maślanego i literówek pełno w Waszych tekstach.<br><hr>gtriderxc
Dodatkowe smarowanie masłem jest dodatkowym źródłem masła:) Ok czepiam się ale ja tak mam, a masła maślanego i literówek pełno w Waszych tekstach.<br><hr>gtriderxc
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
"Schemat pomiaru przy poszukiwaniu znikających prądów" - amatorom nie polecałbym zabaw z amperomierzem, a jeśli już, rysunek powinien być dokładniejszy!<br><hr>gtriderxc
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
"nie można dopuścić do rozładowania ogniw poniżej napięcia 1,75 V, gdyż grozi to zasiarczeniem płyt i utratą pojemności elektrycznej;". Znów się czepiam, ale skąd skopiowaliście ten tekst? Jak ma zrozumieć powyższy cytat zwykły zjadacz chleba? Ja wiem o co chodzi, ale 99% ludzi wchodzących na to forum rozwali sobie akumulator rozładowując go do 1,75. Założymy się?! Idę o zakład, że 99% zwykłych szarych ludzi, nie wie, ze akumulator(bateria) składa się z ogniw<br><hr>gtriderxcKomentatorzy napisał(a):"Schemat pomiaru przy poszukiwaniu znikających prądów" - amatorom nie polecałbym zabaw z amperomierzem, a jeśli już, rysunek powinien być dokładniejszy!<br><hr>gtriderxc<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Konkurencji dziękuje za dobre rady.<br><hr>BarszczewskiKomentatorzy napisał(a):"Schemat pomiaru przy poszukiwaniu znikających prądów" - amatorom nie polecałbym zabaw z amperomierzem, a jeśli już, rysunek powinien być dokładniejszy!<br><hr>gtriderxc<br>Komentatorzy napisał(a):"nie można dopuścić do rozładowania ogniw poniżej napięcia 1,75 V, gdyż grozi to zasiarczeniem płyt i utratą pojemności elektrycznej;". Znów się czepiam, ale skąd skopiowaliście ten tekst? Jak ma zrozumieć powyższy cytat zwykły zjadacz chleba? Ja wiem o co chodzi, ale 99% ludzi wchodzących na to forum rozwali sobie akumulator rozładowując go do 1,75. Założymy się?! Idę o zakład, że 99% zwykłych szarych ludzi, nie wie, ze akumulator(bateria) składa się z ogniw<br><hr>gtriderxc<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Doczepie się do temperatury przechowywania, akumulator będzie mniej się rozładowywał jeśli będziemy go przechowywali w temperaturach niższych od pokojowej a przy okazji mniej będzie parował elektrolit. Do odpalania oczywiście lepiej żeby miał cieplej, co do dolewania do elektrolitu oprócz okularów warto też mieć odpowiednie ubranie ochronne na sobie bo fajne dziurki zostają <br><hr>knuto
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nie wiem na jakiej wiosce zyjesz, u zdecydowana wiekszosc z pewnoscia wie jak zbudowany jest akumulator.<br><hr>monsterKomentatorzy napisał(a):"Schemat pomiaru przy poszukiwaniu znikających prądów" - amatorom nie polecałbym zabaw z amperomierzem, a jeśli już, rysunek powinien być dokładniejszy!<br><hr>gtriderxc<br>Komentatorzy napisał(a):"nie można dopuścić do rozładowania ogniw poniżej napięcia 1,75 V, gdyż grozi to zasiarczeniem płyt i utratą pojemności elektrycznej;". Znów się czepiam, ale skąd skopiowaliście ten tekst? Jak ma zrozumieć powyższy cytat zwykły zjadacz chleba? Ja wiem o co chodzi, ale 99% ludzi wchodzących na to forum rozwali sobie akumulator rozładowując go do 1,75. Założymy się?! Idę o zakład, że 99% zwykłych szarych ludzi, nie wie, ze akumulator(bateria) składa się z ogniw<br><hr>gtriderxc<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Pomiar upływu radził bym zostawić specjaliście. Nieodpowiednie podłączenie miernika może spowodować jego zniszczenie albo np.dwa pomiary mogą dawać różne wyniki. Dlaczego ? Np. odłączenie zasilania w celu wpięcia amperomierza, może w niektórych pojazdach spowodować wyłączenie odbiornika ( np uszkodzonego), który w normalnej eksploatacji, po wyjęciu kluczyka pozostaje włączony . W rezultacie taki pomiar nie wykaże upływu prądu. Natomiast wpięcie amperomierza bez chwilowego przerwania obwodu jest dość trudne. No i trzeba o tym wiedzieć.
Nie ryzykował bym również tak gładko oceny "normalnego" czy "bezpiecznego" upływu. Inaczej ocenił bym pojazd jeżdżący dużo i na co dzień, z dużym akumulatorem np. "100 Ah" a inaczej pojazd używany " do kościoła" z akumulatorem 45 Ah. W rezultacie właściciel tego drugiego po przeczytaniu artykułu zbada sobie upływ, pokaże mu 0,1 A i będzie spał spokojnie. Ale dla 45 Ah tygodniowy postój z takim upływem to, łagodnie mówiąc, poważne wyzwanie.<br><hr>Jarek
Nie ryzykował bym również tak gładko oceny "normalnego" czy "bezpiecznego" upływu. Inaczej ocenił bym pojazd jeżdżący dużo i na co dzień, z dużym akumulatorem np. "100 Ah" a inaczej pojazd używany " do kościoła" z akumulatorem 45 Ah. W rezultacie właściciel tego drugiego po przeczytaniu artykułu zbada sobie upływ, pokaże mu 0,1 A i będzie spał spokojnie. Ale dla 45 Ah tygodniowy postój z takim upływem to, łagodnie mówiąc, poważne wyzwanie.<br><hr>Jarek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
mam aprilie atlantic 125 na jałowym biegu przy zapalonych swiatlach jest 13 z groszami ale jak dam większe obroty spada do 12,8 tak powinno być czy cos jest nie tak??<br><hr>daniel
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 45
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości