[biblioteka] Odszkodowanie po wypadku z mojej winy...

[Åšcigacz]

Dyskusja na temat: Odszkodowanie po wypadku z mojej winy - co robić?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Odszkodowanie po wypadku z mojej winy - co robić?

[Komentatorzy]

cytując: "W praktyce odszkodowawczej często spotykamy się z sytuacjami, że właściciele motocykli podejmują decyzję o wykupienie podstawowego ubezpieczenia OC i rezygnują z wydatku rzędu kilkudziesięciu złotych na dodatkowe ubezpieczenia NNW. Nie warto tak oszczędzać."

W przypadku NNW za kilkadziesiąt złotych suma ubezpieczenia jest na ogół na tyle niska, że w przypadku uszczerbku na zdrowiu na nie wiele się zda...

<br><hr>kamusial

[Komentatorzy]

cytując: "W praktyce odszkodowawczej często spotykamy się z sytuacjami, że właściciele motocykli podejmują decyzję o wykupienie podstawowego ubezpieczenia OC i rezygnują z wydatku rzędu kilkudziesięciu złotych na dodatkowe ubezpieczenia NNW. Nie warto tak oszczędzać."

W przypadku NNW za kilkadziesiąt złotych suma ubezpieczenia jest na ogół na tyle niska, że w przypadku uszczerbku na zdrowiu na nie wiele się zda...

<br><hr>kamusial<br>

kamusial, rozumiem że jesteś tak bogaty że stać Cię na opłacenie wszelkich kosztów leczenia jakie mogą Ci się zdarzyć w trakcie wypadku drogowego.

Mnie np nie stać na ewentualne kalectwo i (pomijam kwsetie stroju i techniki jazdy) mam każde mozliwe ubezpieczenie wykupione - pracownicze (50zł/mies), prywatne (300zł/mies), NNW na każdym pojeździe (30zł/rok), w banku do rachunku (5zł/miesiac). Sumaryczna kwota ubepieczena sięga ponad 300 tys zł. I to nie jest rozrzutność tylko przezorność i odpowiedzialność.

Każde ubezpieczenie, nawet jeśli otrzymasz tylko procent wysokości jest w chwili potrzeby na wagę złota. Głupota jest mówić że "po co 30zł na rok" wydać skoro nie dostane "góry kasy" w razie wypadku. Bzdury gadasz.<br><hr>Michał

[Komentatorzy]

cytując: "W praktyce odszkodowawczej często spotykamy się z sytuacjami, że właściciele motocykli podejmują decyzję o wykupienie podstawowego ubezpieczenia OC i rezygnują z wydatku rzędu kilkudziesięciu złotych na dodatkowe ubezpieczenia NNW. Nie warto tak oszczędzać."

W przypadku NNW za kilkadziesiąt złotych suma ubezpieczenia jest na ogół na tyle niska, że w przypadku uszczerbku na zdrowiu na nie wiele się zda...

<br><hr>kamusial<br>

kamusial, rozumiem że jesteś tak bogaty że stać Cię na opłacenie wszelkich kosztów leczenia jakie mogą Ci się zdarzyć w trakcie wypadku drogowego.

Mnie np nie stać na ewentualne kalectwo i (pomijam kwsetie stroju i techniki jazdy) mam każde mozliwe ubezpieczenie wykupione - pracownicze (50zł/mies), prywatne (300zł/mies), NNW na każdym pojeździe (30zł/rok), w banku do rachunku (5zł/miesiac). Sumaryczna kwota ubepieczena sięga ponad 300 tys zł. I to nie jest rozrzutność tylko przezorność i odpowiedzialność.

Każde ubezpieczenie, nawet jeśli otrzymasz tylko procent wysokości jest w chwili potrzeby na wagę złota. Głupota jest mówić że "po co 30zł na rok" wydać skoro nie dostane "góry kasy" w razie wypadku. Bzdury gadasz.<br><hr>Michał<br>

Jemu raczej chodzi o to, ze sumy ubezpieczenia NNW i ustalone procentowe "uszczerbki" za rozne uszkodzenia sa smiesznie niskie. Oczywiscie, ze to lepsze niz nic, ale kwoty ze standardowego NNW nie pokryja na ogol nawet podstawowych koszotw leczenia, nie mowiac o rehabilitacji, a juz w ogole nie wspominajac o jakiejs rekompensacie uszczerbku zdrowotnego. Co nie znaczy, ze nalezy z nich rezygnowac. TY placisz 300 zł/mies, a nie 30 zł rocznie, to masz 300tys...

na przyklad w AXA: W ramach NNWK obejmujemy ochroną ubezpieczeniową życie i zdrowie osoby kierującej jednośladem w chwili wypadku. Suma ubezpieczenia wynosi 15 000 zł.
jezeli dolozysz do tego tabele mowiaca, ze zlamanie nogi to 10%... to zaczyna sie robic ciekawie <br><hr>maciek

[Komentatorzy]

cytując: "W praktyce odszkodowawczej często spotykamy się z sytuacjami, że właściciele motocykli podejmują decyzję o wykupienie podstawowego ubezpieczenia OC i rezygnują z wydatku rzędu kilkudziesięciu złotych na dodatkowe ubezpieczenia NNW. Nie warto tak oszczędzać."

W przypadku NNW za kilkadziesiąt złotych suma ubezpieczenia jest na ogół na tyle niska, że w przypadku uszczerbku na zdrowiu na nie wiele się zda...

<br><hr>kamusial<br>

NNW to ściema i mit- np żeby ,,skorzystać'' z NNW na moto w PZU, to wprzypadku gdy urwie Ci rękę- otrzymasz... 2000zł
Za kilkadziesiąt zł lepiej wykupić sobie porządne ubezpieczenie na życie i do tego ubezpieczenie ochrony prawnej np DAS<br><hr>licz_i_kalkuluj

[Komentatorzy]

I tu cała tajemnica. Im chodzi o kasę, bo dla nich 400-800-1200zl za friko, razy np 100 klientów, to spora suma.
Ale co z tego jak się ma bezpiecznie na kilka/naście tysięcy, a z tego jest jakiś małyprocent? Kpina i śmiech

Poza tym to art sponsorowany<br><hr>lex

[Komentatorzy]

I tu cała tajemnica. Im chodzi o kasę, bo dla nich 400-800-1200zl za friko, razy np 100 klientów, to spora suma.
Ale co z tego jak się ma bezpiecznie na kilka/naście tysięcy, a z tego jest jakiś małyprocent? Kpina i śmiech

Poza tym to art sponsorowany<br><hr>lex<br>

Komu i o co chodzi? Kto sponsoruje ten artykuł?

Dobrze że pojawiają się takie informacje, bo nie każdy jest świadomy swoich spraw, a że przy okazji ktoś się reklamuje to takie ma prawo.<br><hr>Bolek

[Komentatorzy]

I tu cała tajemnica. Im chodzi o kasę, bo dla nich 400-800-1200zl za friko, razy np 100 klientów, to spora suma.
Ale co z tego jak się ma bezpiecznie na kilka/naście tysięcy, a z tego jest jakiś małyprocent? Kpina i śmiech

Poza tym to art sponsorowany<br><hr>lex<br>

Komu i o co chodzi? Kto sponsoruje ten artykuł?

Dobrze że pojawiają się takie informacje, bo nie każdy jest świadomy swoich spraw, a że przy okazji ktoś się reklamuje to takie ma prawo.<br><hr>Bolek

[Komentatorzy]

Wiadomo - nigdy nikt nie chce myśleć w ten sposób, że być może kiedyś to właśnie jemu przytrafi się jakiś wypadek, a co gorsza, że sam będzie jego sprawcą. A niestety prawda jest taka, że jeśli spowodujemy wypadek nie mając nic poza OC, zostajemy w takiej sytuacji praktycznie na lodzie. Jednocześnie wykupowanie dodatkowych ubezpieczeń w najtańszych wariantach także trochę mija się z celem - im mniej wydamy, tym mniej otrzymamy w razie wypadku... Tutaj polecam dobry artykuł, w którym mowa jest o tym, jak dobrać najbardziej optymalne dla siebie ubezpieczenie - tak, żeby nie było za drogie, ale żeby jednocześnie sporo nam gwarantowało: <a href="http://www.autofirmowe.pl/30988,artyku_dobor_wlasciwego_ubezpieczenia.html" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.autofirmowe.pl/30988,artyku_dobor_wlasciwego_ubezpieczenia.html</a><br><hr>Specjalista_ds_ubezpieczen