Zobacz wÄ…tek - <i>[BMW S1000RR]</i> BMW S 1000 RR – cudowna broÅ„?
NAS Analytics TAG

[BMW S1000RR] BMW S 1000 RR – cudowna broÅ„?

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 2/12/2009, 19:08

Komentatorzy napisał(a):Po co budowac supersportowe motocykle dla ludu? Jak ktos chce jezdzic 200 konnym motocyklem sportowym to niech ma do tego niezbedne umiejetnosci. Zamiast tego byle frajer z grubym portfelem moze sobie cos takiego kupic i naginac do oporu w falszym przeswiadczeniu, ze tak mozna bo czuwaja nad nim systemy bezpieczenstwa. A potem sie rozwali na lekkim luku, bo bedzie mial na liczniku 180 zamiast 120.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):Zazdrość to straszne uczucie...;)<br><hr>Gołąb<br>
Komentatorzy napisał(a):Mylisz sie. Fakt, ze nie stac mnie na motocykl opisywany w tym artykule ale mam za to inny, ktory wybralem swiadomie i jestem z niego bardzo zadwowolony. Majac takie pieniadze do wydania na motocykl czyli de facto zabawke tez nie kupilbym S 1000 RR. To nie zazdrosc tylko awersja do chodzenia na skroty w kazdej dziedzinie zycia. Codziennie obserwuje ludzi, ktorzy w kazdej dziedzinie zycia chca miec natychmiastowe wyniki, i czesto osiagaja je w dyskusyjny moralnie sposob albo zwyczajnie te wyniki kupuja. Wg mnie nie jest to nic dobrego. Ale to moje zdanie.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):dla jednych zabawka dla innych nie, a jesli chodzi o bezpieczenstwo i systemy nad tym czuwajace to nie jest kwestia chodzenia na skroty, a poprostu zapewnienie przyjemnosci z jazdy. Skad ty takie wnioski wziales stary? <br><hr>moto fan<br>
Komentatorzy napisał(a):To dla kogo to nie jest zabawka? Chcesz mi powiedziec, ze ktos faktycznie potrzebuje 200 koni w motocyklu do jazdy po drogach publicznych? Jak chcesz skorzystac z potencjalu tego motocykla to musisz zlamac przepisy i dotyczy to chyba kazdego kraju na swiecie. Tutaj systemy poprawy bezpieczenstwa maja tylko czuwac nad "malpa", ktora dostala do reki brzytwe, kiedy faktycznie potrzebowala zwyklego patyka i to powinna otrzymac.

To nie jest pojazd miejski do ekonomicznego i szybkiego przemieszczania sie z punktu A do punktu B. Nie mam nic do systemow bezpieczenstwa, gdy chodzi o takie wlasnie pojazdy. Bo wtedy sluzy to swojemu celowi. W BMW DTC jest tylko po to, zebys mogl czuc sie pewnie przekraczajac bariery, ktorych przekroczyc nie powinienes.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):Każdy motocykl powyżej 125 cc to już zabawka. Ten sprzęt jest dla ludzi chcących jeździć po torze, a kontrola trakcji to tylko dodatek. Tego jak mocno można złożyć motocykl w zakręcie nie da się rozkminić przy wykorzystaniu kontroli trakcji...<br><hr>Realista<br>
Komentatorzy napisał(a):Osobiscie uwazam, ze 95% tych motocykli nigdy nie zobaczy toru wyscigowego a zdecydowana wiekszosc tych pozostalych 5% bedzie tam zagladala sporadycznie. Co do poprawy bezpieczenstwa wlasnie na drogach publicznych, dzisiejsze motocykle maja lepsze opony, hamulce, zawieszenia, mniejsza wage i sztywniejsze ramy od swoich odpowiednikow sprzed kilkunastu lat a czy wplynelo to w znaczacy sposob na poprawe bezpieczenstwa ich kierowcow? Mysle ze nie bo znacznie wzrosly tez predkosci i jak zwykle wszystko rozbija sie o czynnik ludzki. Motocykl sam przeciez soba nie pokieruje a ludzie maja to do siebie ze czesto przeginaja i wtedy kontrola trakcji nawet w samochodzie czesto nie pomaga a co dopiero w motocyklu. Sam to z reszta zauwazyles.<br><hr>abc<br>
ja uwazam ze kontrola trakci jest znakomistym rozwiazaniem, mam motor z ESP i gdyby nie to to pare razy bym lezal! i nie chodzi tu o jakis wielki brak umiejetnosci bo predkosc byla mala, ale droga za to byla sliska i jesli to DTC uratuje chociaz 1% ludzi ktorzy sie zabijaja to ja to popieram w 100% a jak juz wspomianlem jak ci sie nie podoba to se wylacz! motor tu zaprezentowany jest genialny i wiem ze nastepne modele 1k wilkiej JAP4 beda wyposazone w podobne rozwiazania i kazdy sie ze mna tu zgodzi a pisanie po co tu komu wychodzi z ust ludzi nie szanujacych wlasnego zycia i przy okazji innych! a i wcale nie musisz jezdzic na tor zeby motor byl twoim zyciem i nie tylko zabawka.<br><hr>moto fan
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 2/12/2009, 19:45

ale jajka,wychodzi na to wszyscy kupujący nowe moto TO - tu cytuje(snoby,i takie tam inne bele co)-ale powiem wam jedno,dzięki takim właśnie wariatom rozwija się przemysł motoryzacyjny i są nowości,bez nas snobów nie ma jazdy,PAMIĘTAJMY O TYM WSZYSCY<br><hr>ciegma
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 2/12/2009, 20:44

Elektronika w supersportach wcale nie jest taka zła i rzeczywiście, może uchronić od wizyty n OIOMie. A jeśli ktoś jest na nią uczulony, zawsze może kupić Ducati 916 z zestawem pampersów :)<br><hr>Boczo
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/12/2009, 21:20

Komentatorzy napisał(a):Po co budowac supersportowe motocykle dla ludu? Jak ktos chce jezdzic 200 konnym motocyklem sportowym to niech ma do tego niezbedne umiejetnosci. Zamiast tego byle frajer z grubym portfelem moze sobie cos takiego kupic i naginac do oporu w falszym przeswiadczeniu, ze tak mozna bo czuwaja nad nim systemy bezpieczenstwa. A potem sie rozwali na lekkim luku, bo bedzie mial na liczniku 180 zamiast 120.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):Zazdrość to straszne uczucie...;)<br><hr>Gołąb<br>
Komentatorzy napisał(a):Mylisz sie. Fakt, ze nie stac mnie na motocykl opisywany w tym artykule ale mam za to inny, ktory wybralem swiadomie i jestem z niego bardzo zadwowolony. Majac takie pieniadze do wydania na motocykl czyli de facto zabawke tez nie kupilbym S 1000 RR. To nie zazdrosc tylko awersja do chodzenia na skroty w kazdej dziedzinie zycia. Codziennie obserwuje ludzi, ktorzy w kazdej dziedzinie zycia chca miec natychmiastowe wyniki, i czesto osiagaja je w dyskusyjny moralnie sposob albo zwyczajnie te wyniki kupuja. Wg mnie nie jest to nic dobrego. Ale to moje zdanie.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):dla jednych zabawka dla innych nie, a jesli chodzi o bezpieczenstwo i systemy nad tym czuwajace to nie jest kwestia chodzenia na skroty, a poprostu zapewnienie przyjemnosci z jazdy. Skad ty takie wnioski wziales stary? <br><hr>moto fan<br>
Komentatorzy napisał(a):To dla kogo to nie jest zabawka? Chcesz mi powiedziec, ze ktos faktycznie potrzebuje 200 koni w motocyklu do jazdy po drogach publicznych? Jak chcesz skorzystac z potencjalu tego motocykla to musisz zlamac przepisy i dotyczy to chyba kazdego kraju na swiecie. Tutaj systemy poprawy bezpieczenstwa maja tylko czuwac nad "malpa", ktora dostala do reki brzytwe, kiedy faktycznie potrzebowala zwyklego patyka i to powinna otrzymac.

To nie jest pojazd miejski do ekonomicznego i szybkiego przemieszczania sie z punktu A do punktu B. Nie mam nic do systemow bezpieczenstwa, gdy chodzi o takie wlasnie pojazdy. Bo wtedy sluzy to swojemu celowi. W BMW DTC jest tylko po to, zebys mogl czuc sie pewnie przekraczajac bariery, ktorych przekroczyc nie powinienes.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):Każdy motocykl powyżej 125 cc to już zabawka. Ten sprzęt jest dla ludzi chcących jeździć po torze, a kontrola trakcji to tylko dodatek. Tego jak mocno można złożyć motocykl w zakręcie nie da się rozkminić przy wykorzystaniu kontroli trakcji...<br><hr>Realista<br>
Komentatorzy napisał(a):Osobiscie uwazam, ze 95% tych motocykli nigdy nie zobaczy toru wyscigowego a zdecydowana wiekszosc tych pozostalych 5% bedzie tam zagladala sporadycznie. Co do poprawy bezpieczenstwa wlasnie na drogach publicznych, dzisiejsze motocykle maja lepsze opony, hamulce, zawieszenia, mniejsza wage i sztywniejsze ramy od swoich odpowiednikow sprzed kilkunastu lat a czy wplynelo to w znaczacy sposob na poprawe bezpieczenstwa ich kierowcow? Mysle ze nie bo znacznie wzrosly tez predkosci i jak zwykle wszystko rozbija sie o czynnik ludzki. Motocykl sam przeciez soba nie pokieruje a ludzie maja to do siebie ze czesto przeginaja i wtedy kontrola trakcji nawet w samochodzie czesto nie pomaga a co dopiero w motocyklu. Sam to z reszta zauwazyles.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):ja uwazam ze kontrola trakci jest znakomistym rozwiazaniem, mam motor z ESP i gdyby nie to to pare razy bym lezal! i nie chodzi tu o jakis wielki brak umiejetnosci bo predkosc byla mala, ale droga za to byla sliska i jesli to DTC uratuje chociaz 1% ludzi ktorzy sie zabijaja to ja to popieram w 100% a jak juz wspomianlem jak ci sie nie podoba to se wylacz! motor tu zaprezentowany jest genialny i wiem ze nastepne modele 1k wilkiej JAP4 beda wyposazone w podobne rozwiazania i kazdy sie ze mna tu zgodzi a pisanie po co tu komu wychodzi z ust ludzi nie szanujacych wlasnego zycia i przy okazji innych! a i wcale nie musisz jezdzic na tor zeby motor byl twoim zyciem i nie tylko zabawka.<br><hr>moto fan<br>
To "se" wylacze jak bede chcial. Dalsza dyskusja nie ma sensu. Wyrazilem swoje zdanie i wiekszosc osob to zrozumiala. Jedynie ty warczysz na mnie jak bym popelnil jakies bluznierstwo. A czas i tak pokaze ze nawet na motocyklach z ESP, ASR, ABS i bog wie czym jeszcze beda gineli ludzie tak dlugo, jak dlugo nie zaczna jezdzic z glowa zamiast polegac na tych wszystkich 3literowych skrotach.

p.s. Ja tez mialem wypadek, przy duzej predkosci, bo wypadlem z drogi przy 130km/h. Jest kwestia szczescia, ze przezylem i powiem, ci ze nie postawie pieniedzy na to, czy w tamtej sytuacji jakikolwiek system by mi pomogl.<br><hr>abc
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/12/2009, 21:20

Komentatorzy napisał(a):Po co budowac supersportowe motocykle dla ludu? Jak ktos chce jezdzic 200 konnym motocyklem sportowym to niech ma do tego niezbedne umiejetnosci. Zamiast tego byle frajer z grubym portfelem moze sobie cos takiego kupic i naginac do oporu w falszym przeswiadczeniu, ze tak mozna bo czuwaja nad nim systemy bezpieczenstwa. A potem sie rozwali na lekkim luku, bo bedzie mial na liczniku 180 zamiast 120.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):Zazdrość to straszne uczucie...;)<br><hr>Gołąb<br>
Komentatorzy napisał(a):Mylisz sie. Fakt, ze nie stac mnie na motocykl opisywany w tym artykule ale mam za to inny, ktory wybralem swiadomie i jestem z niego bardzo zadwowolony. Majac takie pieniadze do wydania na motocykl czyli de facto zabawke tez nie kupilbym S 1000 RR. To nie zazdrosc tylko awersja do chodzenia na skroty w kazdej dziedzinie zycia. Codziennie obserwuje ludzi, ktorzy w kazdej dziedzinie zycia chca miec natychmiastowe wyniki, i czesto osiagaja je w dyskusyjny moralnie sposob albo zwyczajnie te wyniki kupuja. Wg mnie nie jest to nic dobrego. Ale to moje zdanie.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):dla jednych zabawka dla innych nie, a jesli chodzi o bezpieczenstwo i systemy nad tym czuwajace to nie jest kwestia chodzenia na skroty, a poprostu zapewnienie przyjemnosci z jazdy. Skad ty takie wnioski wziales stary? <br><hr>moto fan<br>
Komentatorzy napisał(a):To dla kogo to nie jest zabawka? Chcesz mi powiedziec, ze ktos faktycznie potrzebuje 200 koni w motocyklu do jazdy po drogach publicznych? Jak chcesz skorzystac z potencjalu tego motocykla to musisz zlamac przepisy i dotyczy to chyba kazdego kraju na swiecie. Tutaj systemy poprawy bezpieczenstwa maja tylko czuwac nad "malpa", ktora dostala do reki brzytwe, kiedy faktycznie potrzebowala zwyklego patyka i to powinna otrzymac.

To nie jest pojazd miejski do ekonomicznego i szybkiego przemieszczania sie z punktu A do punktu B. Nie mam nic do systemow bezpieczenstwa, gdy chodzi o takie wlasnie pojazdy. Bo wtedy sluzy to swojemu celowi. W BMW DTC jest tylko po to, zebys mogl czuc sie pewnie przekraczajac bariery, ktorych przekroczyc nie powinienes.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):Każdy motocykl powyżej 125 cc to już zabawka. Ten sprzęt jest dla ludzi chcących jeździć po torze, a kontrola trakcji to tylko dodatek. Tego jak mocno można złożyć motocykl w zakręcie nie da się rozkminić przy wykorzystaniu kontroli trakcji...<br><hr>Realista<br>
Komentatorzy napisał(a):Osobiscie uwazam, ze 95% tych motocykli nigdy nie zobaczy toru wyscigowego a zdecydowana wiekszosc tych pozostalych 5% bedzie tam zagladala sporadycznie. Co do poprawy bezpieczenstwa wlasnie na drogach publicznych, dzisiejsze motocykle maja lepsze opony, hamulce, zawieszenia, mniejsza wage i sztywniejsze ramy od swoich odpowiednikow sprzed kilkunastu lat a czy wplynelo to w znaczacy sposob na poprawe bezpieczenstwa ich kierowcow? Mysle ze nie bo znacznie wzrosly tez predkosci i jak zwykle wszystko rozbija sie o czynnik ludzki. Motocykl sam przeciez soba nie pokieruje a ludzie maja to do siebie ze czesto przeginaja i wtedy kontrola trakcji nawet w samochodzie czesto nie pomaga a co dopiero w motocyklu. Sam to z reszta zauwazyles.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):ja uwazam ze kontrola trakci jest znakomistym rozwiazaniem, mam motor z ESP i gdyby nie to to pare razy bym lezal! i nie chodzi tu o jakis wielki brak umiejetnosci bo predkosc byla mala, ale droga za to byla sliska i jesli to DTC uratuje chociaz 1% ludzi ktorzy sie zabijaja to ja to popieram w 100% a jak juz wspomianlem jak ci sie nie podoba to se wylacz! motor tu zaprezentowany jest genialny i wiem ze nastepne modele 1k wilkiej JAP4 beda wyposazone w podobne rozwiazania i kazdy sie ze mna tu zgodzi a pisanie po co tu komu wychodzi z ust ludzi nie szanujacych wlasnego zycia i przy okazji innych! a i wcale nie musisz jezdzic na tor zeby motor byl twoim zyciem i nie tylko zabawka.<br><hr>moto fan<br>
To "se" wylacze jak bede chcial. Dalsza dyskusja nie ma sensu. Wyrazilem swoje zdanie i wiekszosc osob to zrozumiala. Jedynie ty warczysz na mnie jak bym popelnil jakies bluznierstwo. A czas i tak pokaze ze nawet na motocyklach z ESP, ASR, ABS i bog wie czym jeszcze beda gineli ludzie tak dlugo, jak dlugo nie zaczna jezdzic z glowa zamiast polegac na tych wszystkich 3literowych skrotach.

p.s. Ja tez mialem wypadek, przy duzej predkosci, bo wypadlem z drogi przy 130km/h. Jest kwestia szczescia, ze przezylem i powiem, ci ze nie postawie pieniedzy na to, czy w tamtej sytuacji jakikolwiek system by mi pomogl.<br><hr>abc
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/12/2009, 21:23

Komentatorzy napisał(a):Elektronika w supersportach wcale nie jest taka zła i rzeczywiście, może uchronić od wizyty n OIOMie. A jeśli ktoś jest na nią uczulony, zawsze może kupić Ducati 916 z zestawem pampersów :)<br><hr>Boczo<br>
To jest lepsze :)
<a href="http://www.scigacz.pl/Paton,500,GP,dzisiejszy,motocykl,GP500,11298.html" target="blank" class="link">http://www.scigacz.pl/Paton,500,GP,dzisiejszy,motocykl,GP500,11298.html</a><br><hr>abc
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/12/2009, 22:01

Komentatorzy napisał(a):Po co budowac supersportowe motocykle dla ludu? Jak ktos chce jezdzic 200 konnym motocyklem sportowym to niech ma do tego niezbedne umiejetnosci. Zamiast tego byle frajer z grubym portfelem moze sobie cos takiego kupic i naginac do oporu w falszym przeswiadczeniu, ze tak mozna bo czuwaja nad nim systemy bezpieczenstwa. A potem sie rozwali na lekkim luku, bo bedzie mial na liczniku 180 zamiast 120.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):Zazdrość to straszne uczucie...;)<br><hr>Gołąb<br>
Komentatorzy napisał(a):Mylisz sie. Fakt, ze nie stac mnie na motocykl opisywany w tym artykule ale mam za to inny, ktory wybralem swiadomie i jestem z niego bardzo zadwowolony. Majac takie pieniadze do wydania na motocykl czyli de facto zabawke tez nie kupilbym S 1000 RR. To nie zazdrosc tylko awersja do chodzenia na skroty w kazdej dziedzinie zycia. Codziennie obserwuje ludzi, ktorzy w kazdej dziedzinie zycia chca miec natychmiastowe wyniki, i czesto osiagaja je w dyskusyjny moralnie sposob albo zwyczajnie te wyniki kupuja. Wg mnie nie jest to nic dobrego. Ale to moje zdanie.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):dla jednych zabawka dla innych nie, a jesli chodzi o bezpieczenstwo i systemy nad tym czuwajace to nie jest kwestia chodzenia na skroty, a poprostu zapewnienie przyjemnosci z jazdy. Skad ty takie wnioski wziales stary? <br><hr>moto fan<br>
Komentatorzy napisał(a):To dla kogo to nie jest zabawka? Chcesz mi powiedziec, ze ktos faktycznie potrzebuje 200 koni w motocyklu do jazdy po drogach publicznych? Jak chcesz skorzystac z potencjalu tego motocykla to musisz zlamac przepisy i dotyczy to chyba kazdego kraju na swiecie. Tutaj systemy poprawy bezpieczenstwa maja tylko czuwac nad "malpa", ktora dostala do reki brzytwe, kiedy faktycznie potrzebowala zwyklego patyka i to powinna otrzymac.

To nie jest pojazd miejski do ekonomicznego i szybkiego przemieszczania sie z punktu A do punktu B. Nie mam nic do systemow bezpieczenstwa, gdy chodzi o takie wlasnie pojazdy. Bo wtedy sluzy to swojemu celowi. W BMW DTC jest tylko po to, zebys mogl czuc sie pewnie przekraczajac bariery, ktorych przekroczyc nie powinienes.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):Każdy motocykl powyżej 125 cc to już zabawka. Ten sprzęt jest dla ludzi chcących jeździć po torze, a kontrola trakcji to tylko dodatek. Tego jak mocno można złożyć motocykl w zakręcie nie da się rozkminić przy wykorzystaniu kontroli trakcji...<br><hr>Realista<br>
Komentatorzy napisał(a):Osobiscie uwazam, ze 95% tych motocykli nigdy nie zobaczy toru wyscigowego a zdecydowana wiekszosc tych pozostalych 5% bedzie tam zagladala sporadycznie. Co do poprawy bezpieczenstwa wlasnie na drogach publicznych, dzisiejsze motocykle maja lepsze opony, hamulce, zawieszenia, mniejsza wage i sztywniejsze ramy od swoich odpowiednikow sprzed kilkunastu lat a czy wplynelo to w znaczacy sposob na poprawe bezpieczenstwa ich kierowcow? Mysle ze nie bo znacznie wzrosly tez predkosci i jak zwykle wszystko rozbija sie o czynnik ludzki. Motocykl sam przeciez soba nie pokieruje a ludzie maja to do siebie ze czesto przeginaja i wtedy kontrola trakcji nawet w samochodzie czesto nie pomaga a co dopiero w motocyklu. Sam to z reszta zauwazyles.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):ja uwazam ze kontrola trakci jest znakomistym rozwiazaniem, mam motor z ESP i gdyby nie to to pare razy bym lezal! i nie chodzi tu o jakis wielki brak umiejetnosci bo predkosc byla mala, ale droga za to byla sliska i jesli to DTC uratuje chociaz 1% ludzi ktorzy sie zabijaja to ja to popieram w 100% a jak juz wspomianlem jak ci sie nie podoba to se wylacz! motor tu zaprezentowany jest genialny i wiem ze nastepne modele 1k wilkiej JAP4 beda wyposazone w podobne rozwiazania i kazdy sie ze mna tu zgodzi a pisanie po co tu komu wychodzi z ust ludzi nie szanujacych wlasnego zycia i przy okazji innych! a i wcale nie musisz jezdzic na tor zeby motor byl twoim zyciem i nie tylko zabawka.<br><hr>moto fan<br>
Komentatorzy napisał(a):To "se" wylacze jak bede chcial. Dalsza dyskusja nie ma sensu. Wyrazilem swoje zdanie i wiekszosc osob to zrozumiala. Jedynie ty warczysz na mnie jak bym popelnil jakies bluznierstwo. A czas i tak pokaze ze nawet na motocyklach z ESP, ASR, ABS i bog wie czym jeszcze beda gineli ludzie tak dlugo, jak dlugo nie zaczna jezdzic z glowa zamiast polegac na tych wszystkich 3literowych skrotach.

p.s. Ja tez mialem wypadek, przy duzej predkosci, bo wypadlem z drogi przy 130km/h. Jest kwestia szczescia, ze przezylem i powiem, ci ze nie postawie pieniedzy na to, czy w tamtej sytuacji jakikolwiek system by mi pomogl.<br><hr>abc<br>
jak chcesz jezdzic z glowa to po co ci 1000? sam sobie zaprzeczasz. a nikt na nikogo tu nie warczy. Poza tym mozesz jezdzic z 'glowa' ale i tak warunki drogowe przerosna twoja glowe i co wtedy? wiadomo ze wiekszosc przypadkow konczy sie niedobrze natomiast nawet ten 1% mniej dzieki elekronice to wielki krok do przodu i chwala BMW za to!!! Zaden producent moto nie oferuje lepszych rozwiazan podwyzszajacych bezpieczenstwo od BMW i i tak caly swiat moto predzej czy pozniej je zerznie. Wiec moze se kup BMW to nie wypadniesz przy 130 nigdy wiecej.....dobrze radze. pozdro dla wszystkich moto fanow.<br><hr>moto fan
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/12/2009, 22:34

Komentatorzy napisał(a):Po co budowac supersportowe motocykle dla ludu? Jak ktos chce jezdzic 200 konnym motocyklem sportowym to niech ma do tego niezbedne umiejetnosci. Zamiast tego byle frajer z grubym portfelem moze sobie cos takiego kupic i naginac do oporu w falszym przeswiadczeniu, ze tak mozna bo czuwaja nad nim systemy bezpieczenstwa. A potem sie rozwali na lekkim luku, bo bedzie mial na liczniku 180 zamiast 120.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):Zazdrość to straszne uczucie...;)<br><hr>Gołąb<br>
Komentatorzy napisał(a):Mylisz sie. Fakt, ze nie stac mnie na motocykl opisywany w tym artykule ale mam za to inny, ktory wybralem swiadomie i jestem z niego bardzo zadwowolony. Majac takie pieniadze do wydania na motocykl czyli de facto zabawke tez nie kupilbym S 1000 RR. To nie zazdrosc tylko awersja do chodzenia na skroty w kazdej dziedzinie zycia. Codziennie obserwuje ludzi, ktorzy w kazdej dziedzinie zycia chca miec natychmiastowe wyniki, i czesto osiagaja je w dyskusyjny moralnie sposob albo zwyczajnie te wyniki kupuja. Wg mnie nie jest to nic dobrego. Ale to moje zdanie.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):dla jednych zabawka dla innych nie, a jesli chodzi o bezpieczenstwo i systemy nad tym czuwajace to nie jest kwestia chodzenia na skroty, a poprostu zapewnienie przyjemnosci z jazdy. Skad ty takie wnioski wziales stary? <br><hr>moto fan<br>
Komentatorzy napisał(a):To dla kogo to nie jest zabawka? Chcesz mi powiedziec, ze ktos faktycznie potrzebuje 200 koni w motocyklu do jazdy po drogach publicznych? Jak chcesz skorzystac z potencjalu tego motocykla to musisz zlamac przepisy i dotyczy to chyba kazdego kraju na swiecie. Tutaj systemy poprawy bezpieczenstwa maja tylko czuwac nad "malpa", ktora dostala do reki brzytwe, kiedy faktycznie potrzebowala zwyklego patyka i to powinna otrzymac.

To nie jest pojazd miejski do ekonomicznego i szybkiego przemieszczania sie z punktu A do punktu B. Nie mam nic do systemow bezpieczenstwa, gdy chodzi o takie wlasnie pojazdy. Bo wtedy sluzy to swojemu celowi. W BMW DTC jest tylko po to, zebys mogl czuc sie pewnie przekraczajac bariery, ktorych przekroczyc nie powinienes.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):Każdy motocykl powyżej 125 cc to już zabawka. Ten sprzęt jest dla ludzi chcących jeździć po torze, a kontrola trakcji to tylko dodatek. Tego jak mocno można złożyć motocykl w zakręcie nie da się rozkminić przy wykorzystaniu kontroli trakcji...<br><hr>Realista<br>
Komentatorzy napisał(a):Osobiscie uwazam, ze 95% tych motocykli nigdy nie zobaczy toru wyscigowego a zdecydowana wiekszosc tych pozostalych 5% bedzie tam zagladala sporadycznie. Co do poprawy bezpieczenstwa wlasnie na drogach publicznych, dzisiejsze motocykle maja lepsze opony, hamulce, zawieszenia, mniejsza wage i sztywniejsze ramy od swoich odpowiednikow sprzed kilkunastu lat a czy wplynelo to w znaczacy sposob na poprawe bezpieczenstwa ich kierowcow? Mysle ze nie bo znacznie wzrosly tez predkosci i jak zwykle wszystko rozbija sie o czynnik ludzki. Motocykl sam przeciez soba nie pokieruje a ludzie maja to do siebie ze czesto przeginaja i wtedy kontrola trakcji nawet w samochodzie czesto nie pomaga a co dopiero w motocyklu. Sam to z reszta zauwazyles.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):ja uwazam ze kontrola trakci jest znakomistym rozwiazaniem, mam motor z ESP i gdyby nie to to pare razy bym lezal! i nie chodzi tu o jakis wielki brak umiejetnosci bo predkosc byla mala, ale droga za to byla sliska i jesli to DTC uratuje chociaz 1% ludzi ktorzy sie zabijaja to ja to popieram w 100% a jak juz wspomianlem jak ci sie nie podoba to se wylacz! motor tu zaprezentowany jest genialny i wiem ze nastepne modele 1k wilkiej JAP4 beda wyposazone w podobne rozwiazania i kazdy sie ze mna tu zgodzi a pisanie po co tu komu wychodzi z ust ludzi nie szanujacych wlasnego zycia i przy okazji innych! a i wcale nie musisz jezdzic na tor zeby motor byl twoim zyciem i nie tylko zabawka.<br><hr>moto fan<br>
Komentatorzy napisał(a):To "se" wylacze jak bede chcial. Dalsza dyskusja nie ma sensu. Wyrazilem swoje zdanie i wiekszosc osob to zrozumiala. Jedynie ty warczysz na mnie jak bym popelnil jakies bluznierstwo. A czas i tak pokaze ze nawet na motocyklach z ESP, ASR, ABS i bog wie czym jeszcze beda gineli ludzie tak dlugo, jak dlugo nie zaczna jezdzic z glowa zamiast polegac na tych wszystkich 3literowych skrotach.

p.s. Ja tez mialem wypadek, przy duzej predkosci, bo wypadlem z drogi przy 130km/h. Jest kwestia szczescia, ze przezylem i powiem, ci ze nie postawie pieniedzy na to, czy w tamtej sytuacji jakikolwiek system by mi pomogl.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):jak chcesz jezdzic z glowa to po co ci 1000? sam sobie zaprzeczasz. a nikt na nikogo tu nie warczy. Poza tym mozesz jezdzic z 'glowa' ale i tak warunki drogowe przerosna twoja glowe i co wtedy? wiadomo ze wiekszosc przypadkow konczy sie niedobrze natomiast nawet ten 1% mniej dzieki elekronice to wielki krok do przodu i chwala BMW za to!!! Zaden producent moto nie oferuje lepszych rozwiazan podwyzszajacych bezpieczenstwo od BMW i i tak caly swiat moto predzej czy pozniej je zerznie. Wiec moze se kup BMW to nie wypadniesz przy 130 nigdy wiecej.....dobrze radze. pozdro dla wszystkich moto fanow.<br><hr>moto fan<br>
Mi litr nie jest do niczego potrzebny i dlatego go nie mam. Pytanie po co litr osobom, ktore bez systemow elektronicznych nie potrafia sobie z nim poradzic? Odpowiedz jest prosta, dla poprawy wlasnego samopoczucia. Gdyby robili scigi z silnikiem 2l i moca 400 koni, to tez znalezli by sie chetni a potem pisali "dobrze ze jest elektronika bo bez niej bylo by krucho". Nie rozumiem tego owczego pedu do mocy i osiagow, ktorych nie da sie wykorzystac. To sie nazywa konsumpcjonizm. Ludzie kupuja cos czego tak naprawde nie potrzebuja i czego nie sa w stanie ogarnac tylko dlatego, ze ktos to wymyslil i wprowadzil na rynek. Kupuja to za grube pieniadze z usmiechem na ustach i z systemem dajacym im zludzenie ze nad tym panuja, oczywiscie za dodatkowa kase. A jak ktos sie pyta "po co?" to zarzuca mu sie zawisc.

Pytasz po co mi litr. Ja jezdze supermociakiem o poj. 400 i mocy 40 koni. Powiesz moze ze to jakas popierdolka a ja ci odpowiem ze to jest moj czwarty a zarazem najslabszy sprzet. Wybralem go swiadomie i jestem nim w stanie objechac 80% tych kozakow na sportowych 600 i 1000. Wiem, bo sprawdzalem :) Jestem w stanie to ogarnac w wiekszosci sytuacji i wlasnie panowanie nad maszyna sprawia mi przyjemnosc. <br><hr>abc
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/12/2009, 22:37

Komentatorzy napisał(a):Po co budowac supersportowe motocykle dla ludu? Jak ktos chce jezdzic 200 konnym motocyklem sportowym to niech ma do tego niezbedne umiejetnosci. Zamiast tego byle frajer z grubym portfelem moze sobie cos takiego kupic i naginac do oporu w falszym przeswiadczeniu, ze tak mozna bo czuwaja nad nim systemy bezpieczenstwa. A potem sie rozwali na lekkim luku, bo bedzie mial na liczniku 180 zamiast 120.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):Zazdrość to straszne uczucie...;)<br><hr>Gołąb<br>
Komentatorzy napisał(a):Mylisz sie. Fakt, ze nie stac mnie na motocykl opisywany w tym artykule ale mam za to inny, ktory wybralem swiadomie i jestem z niego bardzo zadwowolony. Majac takie pieniadze do wydania na motocykl czyli de facto zabawke tez nie kupilbym S 1000 RR. To nie zazdrosc tylko awersja do chodzenia na skroty w kazdej dziedzinie zycia. Codziennie obserwuje ludzi, ktorzy w kazdej dziedzinie zycia chca miec natychmiastowe wyniki, i czesto osiagaja je w dyskusyjny moralnie sposob albo zwyczajnie te wyniki kupuja. Wg mnie nie jest to nic dobrego. Ale to moje zdanie.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):dla jednych zabawka dla innych nie, a jesli chodzi o bezpieczenstwo i systemy nad tym czuwajace to nie jest kwestia chodzenia na skroty, a poprostu zapewnienie przyjemnosci z jazdy. Skad ty takie wnioski wziales stary? <br><hr>moto fan<br>
Komentatorzy napisał(a):To dla kogo to nie jest zabawka? Chcesz mi powiedziec, ze ktos faktycznie potrzebuje 200 koni w motocyklu do jazdy po drogach publicznych? Jak chcesz skorzystac z potencjalu tego motocykla to musisz zlamac przepisy i dotyczy to chyba kazdego kraju na swiecie. Tutaj systemy poprawy bezpieczenstwa maja tylko czuwac nad "malpa", ktora dostala do reki brzytwe, kiedy faktycznie potrzebowala zwyklego patyka i to powinna otrzymac.

To nie jest pojazd miejski do ekonomicznego i szybkiego przemieszczania sie z punktu A do punktu B. Nie mam nic do systemow bezpieczenstwa, gdy chodzi o takie wlasnie pojazdy. Bo wtedy sluzy to swojemu celowi. W BMW DTC jest tylko po to, zebys mogl czuc sie pewnie przekraczajac bariery, ktorych przekroczyc nie powinienes.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):Każdy motocykl powyżej 125 cc to już zabawka. Ten sprzęt jest dla ludzi chcących jeździć po torze, a kontrola trakcji to tylko dodatek. Tego jak mocno można złożyć motocykl w zakręcie nie da się rozkminić przy wykorzystaniu kontroli trakcji...<br><hr>Realista<br>
Komentatorzy napisał(a):Osobiscie uwazam, ze 95% tych motocykli nigdy nie zobaczy toru wyscigowego a zdecydowana wiekszosc tych pozostalych 5% bedzie tam zagladala sporadycznie. Co do poprawy bezpieczenstwa wlasnie na drogach publicznych, dzisiejsze motocykle maja lepsze opony, hamulce, zawieszenia, mniejsza wage i sztywniejsze ramy od swoich odpowiednikow sprzed kilkunastu lat a czy wplynelo to w znaczacy sposob na poprawe bezpieczenstwa ich kierowcow? Mysle ze nie bo znacznie wzrosly tez predkosci i jak zwykle wszystko rozbija sie o czynnik ludzki. Motocykl sam przeciez soba nie pokieruje a ludzie maja to do siebie ze czesto przeginaja i wtedy kontrola trakcji nawet w samochodzie czesto nie pomaga a co dopiero w motocyklu. Sam to z reszta zauwazyles.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):ja uwazam ze kontrola trakci jest znakomistym rozwiazaniem, mam motor z ESP i gdyby nie to to pare razy bym lezal! i nie chodzi tu o jakis wielki brak umiejetnosci bo predkosc byla mala, ale droga za to byla sliska i jesli to DTC uratuje chociaz 1% ludzi ktorzy sie zabijaja to ja to popieram w 100% a jak juz wspomianlem jak ci sie nie podoba to se wylacz! motor tu zaprezentowany jest genialny i wiem ze nastepne modele 1k wilkiej JAP4 beda wyposazone w podobne rozwiazania i kazdy sie ze mna tu zgodzi a pisanie po co tu komu wychodzi z ust ludzi nie szanujacych wlasnego zycia i przy okazji innych! a i wcale nie musisz jezdzic na tor zeby motor byl twoim zyciem i nie tylko zabawka.<br><hr>moto fan<br>
Komentatorzy napisał(a):To "se" wylacze jak bede chcial. Dalsza dyskusja nie ma sensu. Wyrazilem swoje zdanie i wiekszosc osob to zrozumiala. Jedynie ty warczysz na mnie jak bym popelnil jakies bluznierstwo. A czas i tak pokaze ze nawet na motocyklach z ESP, ASR, ABS i bog wie czym jeszcze beda gineli ludzie tak dlugo, jak dlugo nie zaczna jezdzic z glowa zamiast polegac na tych wszystkich 3literowych skrotach.

p.s. Ja tez mialem wypadek, przy duzej predkosci, bo wypadlem z drogi przy 130km/h. Jest kwestia szczescia, ze przezylem i powiem, ci ze nie postawie pieniedzy na to, czy w tamtej sytuacji jakikolwiek system by mi pomogl.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):jak chcesz jezdzic z glowa to po co ci 1000? sam sobie zaprzeczasz. a nikt na nikogo tu nie warczy. Poza tym mozesz jezdzic z 'glowa' ale i tak warunki drogowe przerosna twoja glowe i co wtedy? wiadomo ze wiekszosc przypadkow konczy sie niedobrze natomiast nawet ten 1% mniej dzieki elekronice to wielki krok do przodu i chwala BMW za to!!! Zaden producent moto nie oferuje lepszych rozwiazan podwyzszajacych bezpieczenstwo od BMW i i tak caly swiat moto predzej czy pozniej je zerznie. Wiec moze se kup BMW to nie wypadniesz przy 130 nigdy wiecej.....dobrze radze. pozdro dla wszystkich moto fanow.<br><hr>moto fan<br>
Jeszcze jedno, przy tych 130 byla sarna a nie jakies wypadniecie z drogi. Czy w takiej sytuacji ESP w Twoim BMW przeniesie motocykl nad sarna czy moze w jakis inny magiczny sposob uchroni przed dzwonem?<br><hr>abc
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 3/12/2009, 07:51

Komentatorzy napisał(a):Po co budowac supersportowe motocykle dla ludu? Jak ktos chce jezdzic 200 konnym motocyklem sportowym to niech ma do tego niezbedne umiejetnosci. Zamiast tego byle frajer z grubym portfelem moze sobie cos takiego kupic i naginac do oporu w falszym przeswiadczeniu, ze tak mozna bo czuwaja nad nim systemy bezpieczenstwa. A potem sie rozwali na lekkim luku, bo bedzie mial na liczniku 180 zamiast 120.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):Zazdrość to straszne uczucie...;)<br><hr>Gołąb<br>
Komentatorzy napisał(a):Mylisz sie. Fakt, ze nie stac mnie na motocykl opisywany w tym artykule ale mam za to inny, ktory wybralem swiadomie i jestem z niego bardzo zadwowolony. Majac takie pieniadze do wydania na motocykl czyli de facto zabawke tez nie kupilbym S 1000 RR. To nie zazdrosc tylko awersja do chodzenia na skroty w kazdej dziedzinie zycia. Codziennie obserwuje ludzi, ktorzy w kazdej dziedzinie zycia chca miec natychmiastowe wyniki, i czesto osiagaja je w dyskusyjny moralnie sposob albo zwyczajnie te wyniki kupuja. Wg mnie nie jest to nic dobrego. Ale to moje zdanie.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):dla jednych zabawka dla innych nie, a jesli chodzi o bezpieczenstwo i systemy nad tym czuwajace to nie jest kwestia chodzenia na skroty, a poprostu zapewnienie przyjemnosci z jazdy. Skad ty takie wnioski wziales stary? <br><hr>moto fan<br>
Komentatorzy napisał(a):To dla kogo to nie jest zabawka? Chcesz mi powiedziec, ze ktos faktycznie potrzebuje 200 koni w motocyklu do jazdy po drogach publicznych? Jak chcesz skorzystac z potencjalu tego motocykla to musisz zlamac przepisy i dotyczy to chyba kazdego kraju na swiecie. Tutaj systemy poprawy bezpieczenstwa maja tylko czuwac nad "malpa", ktora dostala do reki brzytwe, kiedy faktycznie potrzebowala zwyklego patyka i to powinna otrzymac.

To nie jest pojazd miejski do ekonomicznego i szybkiego przemieszczania sie z punktu A do punktu B. Nie mam nic do systemow bezpieczenstwa, gdy chodzi o takie wlasnie pojazdy. Bo wtedy sluzy to swojemu celowi. W BMW DTC jest tylko po to, zebys mogl czuc sie pewnie przekraczajac bariery, ktorych przekroczyc nie powinienes.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):Każdy motocykl powyżej 125 cc to już zabawka. Ten sprzęt jest dla ludzi chcących jeździć po torze, a kontrola trakcji to tylko dodatek. Tego jak mocno można złożyć motocykl w zakręcie nie da się rozkminić przy wykorzystaniu kontroli trakcji...<br><hr>Realista<br>
Komentatorzy napisał(a):Osobiscie uwazam, ze 95% tych motocykli nigdy nie zobaczy toru wyscigowego a zdecydowana wiekszosc tych pozostalych 5% bedzie tam zagladala sporadycznie. Co do poprawy bezpieczenstwa wlasnie na drogach publicznych, dzisiejsze motocykle maja lepsze opony, hamulce, zawieszenia, mniejsza wage i sztywniejsze ramy od swoich odpowiednikow sprzed kilkunastu lat a czy wplynelo to w znaczacy sposob na poprawe bezpieczenstwa ich kierowcow? Mysle ze nie bo znacznie wzrosly tez predkosci i jak zwykle wszystko rozbija sie o czynnik ludzki. Motocykl sam przeciez soba nie pokieruje a ludzie maja to do siebie ze czesto przeginaja i wtedy kontrola trakcji nawet w samochodzie czesto nie pomaga a co dopiero w motocyklu. Sam to z reszta zauwazyles.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):ja uwazam ze kontrola trakci jest znakomistym rozwiazaniem, mam motor z ESP i gdyby nie to to pare razy bym lezal! i nie chodzi tu o jakis wielki brak umiejetnosci bo predkosc byla mala, ale droga za to byla sliska i jesli to DTC uratuje chociaz 1% ludzi ktorzy sie zabijaja to ja to popieram w 100% a jak juz wspomianlem jak ci sie nie podoba to se wylacz! motor tu zaprezentowany jest genialny i wiem ze nastepne modele 1k wilkiej JAP4 beda wyposazone w podobne rozwiazania i kazdy sie ze mna tu zgodzi a pisanie po co tu komu wychodzi z ust ludzi nie szanujacych wlasnego zycia i przy okazji innych! a i wcale nie musisz jezdzic na tor zeby motor byl twoim zyciem i nie tylko zabawka.<br><hr>moto fan<br>
Komentatorzy napisał(a):To "se" wylacze jak bede chcial. Dalsza dyskusja nie ma sensu. Wyrazilem swoje zdanie i wiekszosc osob to zrozumiala. Jedynie ty warczysz na mnie jak bym popelnil jakies bluznierstwo. A czas i tak pokaze ze nawet na motocyklach z ESP, ASR, ABS i bog wie czym jeszcze beda gineli ludzie tak dlugo, jak dlugo nie zaczna jezdzic z glowa zamiast polegac na tych wszystkich 3literowych skrotach.

p.s. Ja tez mialem wypadek, przy duzej predkosci, bo wypadlem z drogi przy 130km/h. Jest kwestia szczescia, ze przezylem i powiem, ci ze nie postawie pieniedzy na to, czy w tamtej sytuacji jakikolwiek system by mi pomogl.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):jak chcesz jezdzic z glowa to po co ci 1000? sam sobie zaprzeczasz. a nikt na nikogo tu nie warczy. Poza tym mozesz jezdzic z 'glowa' ale i tak warunki drogowe przerosna twoja glowe i co wtedy? wiadomo ze wiekszosc przypadkow konczy sie niedobrze natomiast nawet ten 1% mniej dzieki elekronice to wielki krok do przodu i chwala BMW za to!!! Zaden producent moto nie oferuje lepszych rozwiazan podwyzszajacych bezpieczenstwo od BMW i i tak caly swiat moto predzej czy pozniej je zerznie. Wiec moze se kup BMW to nie wypadniesz przy 130 nigdy wiecej.....dobrze radze. pozdro dla wszystkich moto fanow.<br><hr>moto fan<br>
Komentatorzy napisał(a):Mi litr nie jest do niczego potrzebny i dlatego go nie mam. Pytanie po co litr osobom, ktore bez systemow elektronicznych nie potrafia sobie z nim poradzic? Odpowiedz jest prosta, dla poprawy wlasnego samopoczucia. Gdyby robili scigi z silnikiem 2l i moca 400 koni, to tez znalezli by sie chetni a potem pisali "dobrze ze jest elektronika bo bez niej bylo by krucho". Nie rozumiem tego owczego pedu do mocy i osiagow, ktorych nie da sie wykorzystac. To sie nazywa konsumpcjonizm. Ludzie kupuja cos czego tak naprawde nie potrzebuja i czego nie sa w stanie ogarnac tylko dlatego, ze ktos to wymyslil i wprowadzil na rynek. Kupuja to za grube pieniadze z usmiechem na ustach i z systemem dajacym im zludzenie ze nad tym panuja, oczywiscie za dodatkowa kase. A jak ktos sie pyta "po co?" to zarzuca mu sie zawisc.

Pytasz po co mi litr. Ja jezdze supermociakiem o poj. 400 i mocy 40 koni. Powiesz moze ze to jakas popierdolka a ja ci odpowiem ze to jest moj czwarty a zarazem najslabszy sprzet. Wybralem go swiadomie i jestem nim w stanie objechac 80% tych kozakow na sportowych 600 i 1000. Wiem, bo sprawdzalem :) Jestem w stanie to ogarnac w wiekszosci sytuacji i wlasnie panowanie nad maszyna sprawia mi przyjemnosc. <br><hr>abc<br>
ale ty nie rozumiesz tu czegosc. 1000 sa i beda i ludzie je beda kupowac! czy z elektronika czy bez to i tak je beda kupowac. Odchodzisz od tematu, teraz piszesz po co komu 1000. ja sie z tym zgadzam, ale jak juz kozak sobie go kupi z ta elektronika to moze jednak mu uratuje dupe w paru przypadkach, nieprawdaz? wyrazilem sie jasno moze to bedzie jeden 1% a moze 2% przypadkow, niemniej jednak to zawsze krok do przodu! poza tym zycie jest warte kazdych pienedzy!!!<br><hr>moto fan
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 3/12/2009, 09:17

IMHO.... każdy dzisiaj seryjnie produkowany samochód sportowy ma układ ABS i kontroli trakcji .
Dlaczego motocykl ma tak nie mieć ? Samochodem na drodze publicznej nie wyłączam układów "pomocniczych" a na torze wyłączam po 1-2 okrążeniach wszystkie układy (oprocz ABS) . Prawda, że układ stabilizacji "zabija" fun - a na tor jedzieby właśnie po to aby się zabawić .<br><hr>tomoking
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 3/12/2009, 10:30

Wiecie, kto najbardziej psioczy na systemy elektroniczne w motocyklach? Niedzielniacy, którzy jeżdżą od maja do września w weekendy, obowiązkowo przy dobrej pogodzie. W takich warunkach żadne systemy rzeczywiście nie są potrzebne. Zresztą takie osoby prezentują uroczo wybiórcze podejście do tematu - ABS i TCS w żadnym wypadku, ale amor skrętu, sprzęgło antyhoppingowe i Bóg wie co jeszcze już tak. Jeśli rzeczywiście chcecie się wykazać umiejętnościami to kupcie 30-letni, szybki motocykl, z bębnem z przodu i z tyłu i wtedy kozaczcie<br><hr>marian
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 3/12/2009, 11:27

Komentatorzy napisał(a):Fajny motocykl ale bedzie mu trudno walczyc z owczym pedem do japonczykow<br><hr>Loki team Grajewo<br>
Komentatorzy napisał(a):Moim zdaniem będzie go kupował trochę inny typ klienta. Już sam fakt że przez kilka lat dostępne będą tylko nowe egzemplarze sprawi że będzie to sprzęt trochę elitarny albo raczej snobistyczny. Ciekawe jaka będzie cena w Polsce.

Z drugiej strony jakbym miał kasę i chęć kupna przecinaka to czemu miałbym kupować zylionową R1 czy Gixera - myślę że zastanowiłbym się nad czymś bardziej oryginalnym. Tylko że pewnie wybrałbym RC8 :-) albo 1098.

pozdrawiam<br><hr>LC4 Wro<br>
Komentatorzy napisał(a):przez kilka lat bedzie jak mowisz, bedzie to motocykl dla tych ktorzy maja kase a nie maja umiejetnosci, oraz chcacych byc orginalni (czyli snobow), jednak po kilku(nastu) latach gdy pierwsze modele sie zestarzeja i beda kosztowały po 10-15 tys zł, zaczna je seriami sprowadzac handlarze z niemiec i stanie sie kultowym motocyklem dresiarskim, ktorym mozna poszpanowac a elektornika wybaczy braki w umiejetnosciach (czyli dresów)<br><hr>krzyź<br>
Czemu zakładasz, że jak ktoś ma kasę, to nie ma umiejętności? Przeprowadzałeś jakieś badania, czy co? Rozumiem, że koledzy, którzy kupują na pierwsze moto dwudziestoletniego ścigacza, Ci to mają umiejętności. A może lekko Ci dupkę ściska? Z żalu oczywiście :) Nie uogólniaj, bo to zawsze jest głupie!<br><hr>Gnypek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 3/12/2009, 11:47

Komentatorzy napisał(a):Po co budowac supersportowe motocykle dla ludu? Jak ktos chce jezdzic 200 konnym motocyklem sportowym to niech ma do tego niezbedne umiejetnosci. Zamiast tego byle frajer z grubym portfelem moze sobie cos takiego kupic i naginac do oporu w falszym przeswiadczeniu, ze tak mozna bo czuwaja nad nim systemy bezpieczenstwa. A potem sie rozwali na lekkim luku, bo bedzie mial na liczniku 180 zamiast 120.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):Zazdrość to straszne uczucie...;)<br><hr>Gołąb<br>
Komentatorzy napisał(a):Mylisz sie. Fakt, ze nie stac mnie na motocykl opisywany w tym artykule ale mam za to inny, ktory wybralem swiadomie i jestem z niego bardzo zadwowolony. Majac takie pieniadze do wydania na motocykl czyli de facto zabawke tez nie kupilbym S 1000 RR. To nie zazdrosc tylko awersja do chodzenia na skroty w kazdej dziedzinie zycia. Codziennie obserwuje ludzi, ktorzy w kazdej dziedzinie zycia chca miec natychmiastowe wyniki, i czesto osiagaja je w dyskusyjny moralnie sposob albo zwyczajnie te wyniki kupuja. Wg mnie nie jest to nic dobrego. Ale to moje zdanie.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):dla jednych zabawka dla innych nie, a jesli chodzi o bezpieczenstwo i systemy nad tym czuwajace to nie jest kwestia chodzenia na skroty, a poprostu zapewnienie przyjemnosci z jazdy. Skad ty takie wnioski wziales stary? <br><hr>moto fan<br>
Komentatorzy napisał(a):To dla kogo to nie jest zabawka? Chcesz mi powiedziec, ze ktos faktycznie potrzebuje 200 koni w motocyklu do jazdy po drogach publicznych? Jak chcesz skorzystac z potencjalu tego motocykla to musisz zlamac przepisy i dotyczy to chyba kazdego kraju na swiecie. Tutaj systemy poprawy bezpieczenstwa maja tylko czuwac nad "malpa", ktora dostala do reki brzytwe, kiedy faktycznie potrzebowala zwyklego patyka i to powinna otrzymac.

To nie jest pojazd miejski do ekonomicznego i szybkiego przemieszczania sie z punktu A do punktu B. Nie mam nic do systemow bezpieczenstwa, gdy chodzi o takie wlasnie pojazdy. Bo wtedy sluzy to swojemu celowi. W BMW DTC jest tylko po to, zebys mogl czuc sie pewnie przekraczajac bariery, ktorych przekroczyc nie powinienes.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):Każdy motocykl powyżej 125 cc to już zabawka. Ten sprzęt jest dla ludzi chcących jeździć po torze, a kontrola trakcji to tylko dodatek. Tego jak mocno można złożyć motocykl w zakręcie nie da się rozkminić przy wykorzystaniu kontroli trakcji...<br><hr>Realista<br>
Komentatorzy napisał(a):Osobiscie uwazam, ze 95% tych motocykli nigdy nie zobaczy toru wyscigowego a zdecydowana wiekszosc tych pozostalych 5% bedzie tam zagladala sporadycznie. Co do poprawy bezpieczenstwa wlasnie na drogach publicznych, dzisiejsze motocykle maja lepsze opony, hamulce, zawieszenia, mniejsza wage i sztywniejsze ramy od swoich odpowiednikow sprzed kilkunastu lat a czy wplynelo to w znaczacy sposob na poprawe bezpieczenstwa ich kierowcow? Mysle ze nie bo znacznie wzrosly tez predkosci i jak zwykle wszystko rozbija sie o czynnik ludzki. Motocykl sam przeciez soba nie pokieruje a ludzie maja to do siebie ze czesto przeginaja i wtedy kontrola trakcji nawet w samochodzie czesto nie pomaga a co dopiero w motocyklu. Sam to z reszta zauwazyles.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):ja uwazam ze kontrola trakci jest znakomistym rozwiazaniem, mam motor z ESP i gdyby nie to to pare razy bym lezal! i nie chodzi tu o jakis wielki brak umiejetnosci bo predkosc byla mala, ale droga za to byla sliska i jesli to DTC uratuje chociaz 1% ludzi ktorzy sie zabijaja to ja to popieram w 100% a jak juz wspomianlem jak ci sie nie podoba to se wylacz! motor tu zaprezentowany jest genialny i wiem ze nastepne modele 1k wilkiej JAP4 beda wyposazone w podobne rozwiazania i kazdy sie ze mna tu zgodzi a pisanie po co tu komu wychodzi z ust ludzi nie szanujacych wlasnego zycia i przy okazji innych! a i wcale nie musisz jezdzic na tor zeby motor byl twoim zyciem i nie tylko zabawka.<br><hr>moto fan<br>
Komentatorzy napisał(a):To "se" wylacze jak bede chcial. Dalsza dyskusja nie ma sensu. Wyrazilem swoje zdanie i wiekszosc osob to zrozumiala. Jedynie ty warczysz na mnie jak bym popelnil jakies bluznierstwo. A czas i tak pokaze ze nawet na motocyklach z ESP, ASR, ABS i bog wie czym jeszcze beda gineli ludzie tak dlugo, jak dlugo nie zaczna jezdzic z glowa zamiast polegac na tych wszystkich 3literowych skrotach.

p.s. Ja tez mialem wypadek, przy duzej predkosci, bo wypadlem z drogi przy 130km/h. Jest kwestia szczescia, ze przezylem i powiem, ci ze nie postawie pieniedzy na to, czy w tamtej sytuacji jakikolwiek system by mi pomogl.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):jak chcesz jezdzic z glowa to po co ci 1000? sam sobie zaprzeczasz. a nikt na nikogo tu nie warczy. Poza tym mozesz jezdzic z 'glowa' ale i tak warunki drogowe przerosna twoja glowe i co wtedy? wiadomo ze wiekszosc przypadkow konczy sie niedobrze natomiast nawet ten 1% mniej dzieki elekronice to wielki krok do przodu i chwala BMW za to!!! Zaden producent moto nie oferuje lepszych rozwiazan podwyzszajacych bezpieczenstwo od BMW i i tak caly swiat moto predzej czy pozniej je zerznie. Wiec moze se kup BMW to nie wypadniesz przy 130 nigdy wiecej.....dobrze radze. pozdro dla wszystkich moto fanow.<br><hr>moto fan<br>
Komentatorzy napisał(a):Mi litr nie jest do niczego potrzebny i dlatego go nie mam. Pytanie po co litr osobom, ktore bez systemow elektronicznych nie potrafia sobie z nim poradzic? Odpowiedz jest prosta, dla poprawy wlasnego samopoczucia. Gdyby robili scigi z silnikiem 2l i moca 400 koni, to tez znalezli by sie chetni a potem pisali "dobrze ze jest elektronika bo bez niej bylo by krucho". Nie rozumiem tego owczego pedu do mocy i osiagow, ktorych nie da sie wykorzystac. To sie nazywa konsumpcjonizm. Ludzie kupuja cos czego tak naprawde nie potrzebuja i czego nie sa w stanie ogarnac tylko dlatego, ze ktos to wymyslil i wprowadzil na rynek. Kupuja to za grube pieniadze z usmiechem na ustach i z systemem dajacym im zludzenie ze nad tym panuja, oczywiscie za dodatkowa kase. A jak ktos sie pyta "po co?" to zarzuca mu sie zawisc.

Pytasz po co mi litr. Ja jezdze supermociakiem o poj. 400 i mocy 40 koni. Powiesz moze ze to jakas popierdolka a ja ci odpowiem ze to jest moj czwarty a zarazem najslabszy sprzet. Wybralem go swiadomie i jestem nim w stanie objechac 80% tych kozakow na sportowych 600 i 1000. Wiem, bo sprawdzalem :) Jestem w stanie to ogarnac w wiekszosci sytuacji i wlasnie panowanie nad maszyna sprawia mi przyjemnosc. <br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):ale ty nie rozumiesz tu czegosc. 1000 sa i beda i ludzie je beda kupowac! czy z elektronika czy bez to i tak je beda kupowac. Odchodzisz od tematu, teraz piszesz po co komu 1000. ja sie z tym zgadzam, ale jak juz kozak sobie go kupi z ta elektronika to moze jednak mu uratuje dupe w paru przypadkach, nieprawdaz? wyrazilem sie jasno moze to bedzie jeden 1% a moze 2% przypadkow, niemniej jednak to zawsze krok do przodu! poza tym zycie jest warte kazdych pienedzy!!!<br><hr>moto fan<br>
Nie mialem zamiaru robic burzy. Kazdy ma swoje zdanie, ktore wyrazil i na tym chyba najlepiej zakonczyc wymiane argumentow. Pozdrawiam.<br><hr>abc
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 3/12/2009, 13:58

Komentatorzy napisał(a):Po co budowac supersportowe motocykle dla ludu? Jak ktos chce jezdzic 200 konnym motocyklem sportowym to niech ma do tego niezbedne umiejetnosci. Zamiast tego byle frajer z grubym portfelem moze sobie cos takiego kupic i naginac do oporu w falszym przeswiadczeniu, ze tak mozna bo czuwaja nad nim systemy bezpieczenstwa. A potem sie rozwali na lekkim luku, bo bedzie mial na liczniku 180 zamiast 120.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):Zazdrość to straszne uczucie...;)<br><hr>Gołąb<br>
Komentatorzy napisał(a):Mylisz sie. Fakt, ze nie stac mnie na motocykl opisywany w tym artykule ale mam za to inny, ktory wybralem swiadomie i jestem z niego bardzo zadwowolony. Majac takie pieniadze do wydania na motocykl czyli de facto zabawke tez nie kupilbym S 1000 RR. To nie zazdrosc tylko awersja do chodzenia na skroty w kazdej dziedzinie zycia. Codziennie obserwuje ludzi, ktorzy w kazdej dziedzinie zycia chca miec natychmiastowe wyniki, i czesto osiagaja je w dyskusyjny moralnie sposob albo zwyczajnie te wyniki kupuja. Wg mnie nie jest to nic dobrego. Ale to moje zdanie.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):dla jednych zabawka dla innych nie, a jesli chodzi o bezpieczenstwo i systemy nad tym czuwajace to nie jest kwestia chodzenia na skroty, a poprostu zapewnienie przyjemnosci z jazdy. Skad ty takie wnioski wziales stary? <br><hr>moto fan<br>
Komentatorzy napisał(a):To dla kogo to nie jest zabawka? Chcesz mi powiedziec, ze ktos faktycznie potrzebuje 200 koni w motocyklu do jazdy po drogach publicznych? Jak chcesz skorzystac z potencjalu tego motocykla to musisz zlamac przepisy i dotyczy to chyba kazdego kraju na swiecie. Tutaj systemy poprawy bezpieczenstwa maja tylko czuwac nad "malpa", ktora dostala do reki brzytwe, kiedy faktycznie potrzebowala zwyklego patyka i to powinna otrzymac.

To nie jest pojazd miejski do ekonomicznego i szybkiego przemieszczania sie z punktu A do punktu B. Nie mam nic do systemow bezpieczenstwa, gdy chodzi o takie wlasnie pojazdy. Bo wtedy sluzy to swojemu celowi. W BMW DTC jest tylko po to, zebys mogl czuc sie pewnie przekraczajac bariery, ktorych przekroczyc nie powinienes.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):Każdy motocykl powyżej 125 cc to już zabawka. Ten sprzęt jest dla ludzi chcących jeździć po torze, a kontrola trakcji to tylko dodatek. Tego jak mocno można złożyć motocykl w zakręcie nie da się rozkminić przy wykorzystaniu kontroli trakcji...<br><hr>Realista<br>
Komentatorzy napisał(a):Osobiscie uwazam, ze 95% tych motocykli nigdy nie zobaczy toru wyscigowego a zdecydowana wiekszosc tych pozostalych 5% bedzie tam zagladala sporadycznie. Co do poprawy bezpieczenstwa wlasnie na drogach publicznych, dzisiejsze motocykle maja lepsze opony, hamulce, zawieszenia, mniejsza wage i sztywniejsze ramy od swoich odpowiednikow sprzed kilkunastu lat a czy wplynelo to w znaczacy sposob na poprawe bezpieczenstwa ich kierowcow? Mysle ze nie bo znacznie wzrosly tez predkosci i jak zwykle wszystko rozbija sie o czynnik ludzki. Motocykl sam przeciez soba nie pokieruje a ludzie maja to do siebie ze czesto przeginaja i wtedy kontrola trakcji nawet w samochodzie czesto nie pomaga a co dopiero w motocyklu. Sam to z reszta zauwazyles.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):ja uwazam ze kontrola trakci jest znakomistym rozwiazaniem, mam motor z ESP i gdyby nie to to pare razy bym lezal! i nie chodzi tu o jakis wielki brak umiejetnosci bo predkosc byla mala, ale droga za to byla sliska i jesli to DTC uratuje chociaz 1% ludzi ktorzy sie zabijaja to ja to popieram w 100% a jak juz wspomianlem jak ci sie nie podoba to se wylacz! motor tu zaprezentowany jest genialny i wiem ze nastepne modele 1k wilkiej JAP4 beda wyposazone w podobne rozwiazania i kazdy sie ze mna tu zgodzi a pisanie po co tu komu wychodzi z ust ludzi nie szanujacych wlasnego zycia i przy okazji innych! a i wcale nie musisz jezdzic na tor zeby motor byl twoim zyciem i nie tylko zabawka.<br><hr>moto fan<br>
Komentatorzy napisał(a):To "se" wylacze jak bede chcial. Dalsza dyskusja nie ma sensu. Wyrazilem swoje zdanie i wiekszosc osob to zrozumiala. Jedynie ty warczysz na mnie jak bym popelnil jakies bluznierstwo. A czas i tak pokaze ze nawet na motocyklach z ESP, ASR, ABS i bog wie czym jeszcze beda gineli ludzie tak dlugo, jak dlugo nie zaczna jezdzic z glowa zamiast polegac na tych wszystkich 3literowych skrotach.

p.s. Ja tez mialem wypadek, przy duzej predkosci, bo wypadlem z drogi przy 130km/h. Jest kwestia szczescia, ze przezylem i powiem, ci ze nie postawie pieniedzy na to, czy w tamtej sytuacji jakikolwiek system by mi pomogl.<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):jak chcesz jezdzic z glowa to po co ci 1000? sam sobie zaprzeczasz. a nikt na nikogo tu nie warczy. Poza tym mozesz jezdzic z 'glowa' ale i tak warunki drogowe przerosna twoja glowe i co wtedy? wiadomo ze wiekszosc przypadkow konczy sie niedobrze natomiast nawet ten 1% mniej dzieki elekronice to wielki krok do przodu i chwala BMW za to!!! Zaden producent moto nie oferuje lepszych rozwiazan podwyzszajacych bezpieczenstwo od BMW i i tak caly swiat moto predzej czy pozniej je zerznie. Wiec moze se kup BMW to nie wypadniesz przy 130 nigdy wiecej.....dobrze radze. pozdro dla wszystkich moto fanow.<br><hr>moto fan<br>
Komentatorzy napisał(a):Mi litr nie jest do niczego potrzebny i dlatego go nie mam. Pytanie po co litr osobom, ktore bez systemow elektronicznych nie potrafia sobie z nim poradzic? Odpowiedz jest prosta, dla poprawy wlasnego samopoczucia. Gdyby robili scigi z silnikiem 2l i moca 400 koni, to tez znalezli by sie chetni a potem pisali "dobrze ze jest elektronika bo bez niej bylo by krucho". Nie rozumiem tego owczego pedu do mocy i osiagow, ktorych nie da sie wykorzystac. To sie nazywa konsumpcjonizm. Ludzie kupuja cos czego tak naprawde nie potrzebuja i czego nie sa w stanie ogarnac tylko dlatego, ze ktos to wymyslil i wprowadzil na rynek. Kupuja to za grube pieniadze z usmiechem na ustach i z systemem dajacym im zludzenie ze nad tym panuja, oczywiscie za dodatkowa kase. A jak ktos sie pyta "po co?" to zarzuca mu sie zawisc.

Pytasz po co mi litr. Ja jezdze supermociakiem o poj. 400 i mocy 40 koni. Powiesz moze ze to jakas popierdolka a ja ci odpowiem ze to jest moj czwarty a zarazem najslabszy sprzet. Wybralem go swiadomie i jestem nim w stanie objechac 80% tych kozakow na sportowych 600 i 1000. Wiem, bo sprawdzalem :) Jestem w stanie to ogarnac w wiekszosci sytuacji i wlasnie panowanie nad maszyna sprawia mi przyjemnosc. <br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):ale ty nie rozumiesz tu czegosc. 1000 sa i beda i ludzie je beda kupowac! czy z elektronika czy bez to i tak je beda kupowac. Odchodzisz od tematu, teraz piszesz po co komu 1000. ja sie z tym zgadzam, ale jak juz kozak sobie go kupi z ta elektronika to moze jednak mu uratuje dupe w paru przypadkach, nieprawdaz? wyrazilem sie jasno moze to bedzie jeden 1% a moze 2% przypadkow, niemniej jednak to zawsze krok do przodu! poza tym zycie jest warte kazdych pienedzy!!!<br><hr>moto fan<br>
Komentatorzy napisał(a):Nie mialem zamiaru robic burzy. Kazdy ma swoje zdanie, ktore wyrazil i na tym chyba najlepiej zakonczyc wymiane argumentow. Pozdrawiam.<br><hr>abc<br>
Naprawde glupawa dyskusja.
ABS, kontrola trakcji itd. sa wbudowywane w motocykle z powodow marketingowych i to powinien chyba kazdy rozumiec. Jesli chce sie wejsc na rynek, to trzeba wyprodukowac cos, co sie bedzie roznic od obecnych produktow. Najbardziej sa mi sympatyczni Ci, ktorzy mowia z poblazaniem o innych (np. kierowcach 1000-ow) jezdzac rowniez motocyklami, ktore przerastaja ich wlasne mozliwosci. Gdzie chcecie zrobic granice? Przy 600-kach, Enduro, a moze zabronic jazdy motocyklami? Snob, warjat lub jakby go nie nazwac zawsze bedzie sie glupio zachowywal, jak nie na motocyklu to w Porsche. BMW napewno nie bedzie jakims codem, ale z pewnoscia jest to bardzo dobry motocykl sportowy i tak samo dla ludzi jak nowa R1 lub inny fabrykat.<br><hr>Guma#48
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 3/12/2009, 14:22

To bedzie dobry motocykl ale przosze nie klamac.

Ducati 1198R ma 180KM przy 9750RPM, 134Nm przy 7700RPM i wazy gotowy do jazdy okolo 190kg.
To przy zalozonym wydechu fabrycznym ale razem z motocyklem przychodzi tez uklad wyscigowy i chip a wiec waga spada a moc rosnie do okolo 190km.

1198R ma w najgorszym wypadku prawie identyczny stosunek mocy do wagi ale ciagu ma duzo wiecej i wszystko przychodzi duzo szybciej.<br><hr>Ruscik
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 3/12/2009, 15:38

Komentatorzy napisał(a):To bedzie dobry motocykl ale przosze nie klamac.

Ducati 1198R ma 180KM przy 9750RPM, 134Nm przy 7700RPM i wazy gotowy do jazdy okolo 190kg.
To przy zalozonym wydechu fabrycznym ale razem z motocyklem przychodzi tez uklad wyscigowy i chip a wiec waga spada a moc rosnie do okolo 190km.

1198R ma w najgorszym wypadku prawie identyczny stosunek mocy do wagi ale ciagu ma duzo wiecej i wszystko przychodzi duzo szybciej.<br><hr>Ruscik<br>
Nikt nie kłamie. Porównujemy modele fabryczne, bez tuningu. 1198 waży gotowy do jazdy dobrze ponad 190 kg i ma 170KM. Stosunek mocy do masy ma niestety gorszy... Wersji podkręconych, z zmienionymi wydechami nie bierzemy tutaj pod uwagę...<br><hr>Lovtza
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 3/12/2009, 15:45

Komentatorzy napisał(a):Wiecie, kto najbardziej psioczy na systemy elektroniczne w motocyklach? Niedzielniacy, którzy jeżdżą od maja do września w weekendy, obowiązkowo przy dobrej pogodzie. W takich warunkach żadne systemy rzeczywiście nie są potrzebne. Zresztą takie osoby prezentują uroczo wybiórcze podejście do tematu - ABS i TCS w żadnym wypadku, ale amor skrętu, sprzęgło antyhoppingowe i Bóg wie co jeszcze już tak. Jeśli rzeczywiście chcecie się wykazać umiejętnościami to kupcie 30-letni, szybki motocykl, z bębnem z przodu i z tyłu i wtedy kozaczcie<br><hr>marian<br>
a co chcesz sprzedac swojego gsxra z 85 z kompletem zimowych opon?<br><hr>bilczewski
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 3/12/2009, 17:52

Komentatorzy napisał(a):Wiecie, kto najbardziej psioczy na systemy elektroniczne w motocyklach? Niedzielniacy, którzy jeżdżą od maja do września w weekendy, obowiązkowo przy dobrej pogodzie. W takich warunkach żadne systemy rzeczywiście nie są potrzebne. Zresztą takie osoby prezentują uroczo wybiórcze podejście do tematu - ABS i TCS w żadnym wypadku, ale amor skrętu, sprzęgło antyhoppingowe i Bóg wie co jeszcze już tak. Jeśli rzeczywiście chcecie się wykazać umiejętnościami to kupcie 30-letni, szybki motocykl, z bębnem z przodu i z tyłu i wtedy kozaczcie<br><hr>marian<br>
Komentatorzy napisał(a):a co chcesz sprzedac swojego gsxra z 85 z kompletem zimowych opon?<br><hr>bilczewski<br>
Gsx-r z 85 miał tarcze. Tobie nie sprzedałbym nawet kingłeja 50 cc, nie chciałbym cię mieć na sumieniu<br><hr>marian
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 3/12/2009, 19:40

Gdyby nie te reflektory lamp byłoby wspaniale, może i wyróżnia się z tłumu, ale niekoniecznie w sposób pozytywny. <br><hr>Killaz
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości




na górê