Komentatorzy napisał(a):rekord tego toru to 1:21 ustalony dla F1 przez Romain Grosjean. Dla motogp - rok 2013, 1:47- Dani Pedrosa na motocyklu HONDA. W 2014 najgorszy czas -23 miejsce Michel Fabrizio (ART) 1’53.116 . Czyli to wspaniale Ducati Panigale przyjechaloby w stawce 2 sekundy po ostatnim motocyklu w wyscigu - zatem w wersji fabrycznej-drogowej nie ma zadnych szans na podjecie rywalizacji.
Jaki z tego moral? Kazde dane wygladaja inaczej zaleznie od tego jak sie je przedstawi.<br><hr>ChaoticBiker<br>
Udajesz, że jesteś idiotą, czy się mocno starasz?? jak można porównywać f1, konstrukcja za biliony oiro, motocykle motogp i tego typu rzeczy to seryjnie produkowanego motocykla, który już za nieco ponad 100 tysi możesz sobie kupić?? to są prototypy nie dopuszczone do ruchu publicznego, a poza tym są potwornie drogie i poza aukcjami typu jakis zespół upada i sprzedaje jako atrakcję swój motocykl (prototyp) to nie ma szans na kupno czegoś takiego. Nawiązanie do czasu Haydena było tylko i wyłącznie pokazaniem potencjału sprzętu.
Druga sprawa proszę pokaż mi motocykl fabryczno-drogowy, który miałby jakiekolwiek szanse na rywalizację?? kupując drogową hondę cbr 1000 rr otrzymujesz kotleta, który poza mocnym średnim zakresem obrotów i przyzwoitym prowadzeniem w zakrętach oraz mocnych wyjściach z zakrętu nie oferuje nic więcej. Co on ma wspólnego z prototypem, który ma silnik V4 i jest naszpikowany elektroniką? przecież cbr ma silnik rzędowy. Przykładowa honda jest daleko w d*** za rywalami i producent ma generalnie gdzieś klientów, wyścig zbrojeń po prostu przechodzi im koło nosa, podobnie jak Suzuki, dodało ABS i klękajcie narody. Na całe szczęście coś się dzieje w innych stajniach (czy. fabryczne motocykle typu BMW s1000rr, nowa R1, zmiany w ducati).<br><hr>Inny