[biblioteka] Benzyna bezołowiowa - z jakim sosem?
Posty: 78
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Przecież jak Wam nie pasuje, to nie musicie tankować na stacji. Kupcie cysternę, dogadajcie się z Orlenem i raz na jakiś czas przyjedzie beczka, zaleje ją do pełna i tyle. A na dłuższą podróż kanister albo zamiast kufra bak w stylu Pomysłowego Dobromira. Da się? Zapewne się da. A takie marudzenie i postawa typowa dla malkontentów normalnie mnie przeraża. Jak emo-dzieci.<br><hr>pan_wiewiorka
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jak już jest artykuł o stacjach benzynowych to może mi ktoś wyjaśni co oznacza symbol przekreślonego kasku na stacjach Statoil?<br><hr>Zielony
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nie zatankujesz jak nie zdejmiesz (dystrybutor jest blokowany). Idąc do kasy również musisz zdjąć chyba, że masz szczękowca (przyłbica w górę) lub jeta. Dlaczemu tak jest można sprawdzić jadąc na Litwę i Łotwę. Heh, ludzie podjeżdżają, tankują i dzida. Raz obsługa myślała, że to któryś z nas, dobrze, że mieliśmy wszyscy kwitki z kasy bo byłaby buba.<br><hr>pan_wiewiorkaKomentatorzy napisał(a):Jak już jest artykuł o stacjach benzynowych to może mi ktoś wyjaśni co oznacza symbol przekreślonego kasku na stacjach Statoil?<br><hr>Zielony<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Po pierwsze minimum inteligencji wystarczy aby dostrzec ze felieton napisany jest z przymrużeniem oka. Po drugie w moim zrozumieniu chodzi nie o tankowanie tylko brak szacunku dla klientów, bo do tego się to sprowadza. A po trzecie chyba bardziej realne jest zrobienie osobnej kasy na hot dogi niż to że każdy będzie miał swoją cysternę? Wyluzuj chłopie...<br><hr>QarzKomentatorzy napisał(a):Przecież jak Wam nie pasuje, to nie musicie tankować na stacji. Kupcie cysternę, dogadajcie się z Orlenem i raz na jakiś czas przyjedzie beczka, zaleje ją do pełna i tyle. A na dłuższą podróż kanister albo zamiast kufra bak w stylu Pomysłowego Dobromira. Da się? Zapewne się da. A takie marudzenie i postawa typowa dla malkontentów normalnie mnie przeraża. Jak emo-dzieci.<br><hr>pan_wiewiorka<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
też się z tym spotkałem na orlenie. nie chodzi o sam znak przekreślonego kasku , ale wieczorem podjechałem i biorę za wąż i nie działa . to idę do środka a oni mi mówią że mam kas i mogę nawiać ....<br><hr>FiliposKomentatorzy napisał(a):Jak już jest artykuł o stacjach benzynowych to może mi ktoś wyjaśni co oznacza symbol przekreślonego kasku na stacjach Statoil?<br><hr>Zielony<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Wystarczy, że zrobią osobne (jedno) stanowisko do płacenia tylko za paliwo, a cała reszta obsługi stacji niech robi fast foody, sprzedaje piwo, wódę, batony i kolejek nie będzie.<br><hr>chris
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
chodzi o to że jest zakaz wchodzenia z kaskiem na głowie..... wiem bo już pare razy byłem upomniany... ale weź za każdym razem sie robieraj, kominiarka, kask itp itd mało to ciekawe a jak w domu się zapakuje to już nie chciał bym się rozpakowywać bo po co ? ale niestety trzeba bo jestesmy traktowani jak " niby złodzieje " bo jak coś zwiniemy to w kasku nie widać kto a bez jasne wszystko. Dla mnie to głupota ale cóż statoil tak ma....<br><hr>odwaznyKomentatorzy napisał(a):Jak już jest artykuł o stacjach benzynowych to może mi ktoś wyjaśni co oznacza symbol przekreślonego kasku na stacjach Statoil?<br><hr>Zielony<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
artykuł z serii "poprzywalajmy się do czegokolwiek, bo dzień bez narzekania na cokolwiek to dzień stracony". Naprawdę, jak już fakt, że na stacji sprzedają hotdogi Cię irytuje drogi autorze, może powinieneś sprzedać moto i znaleźć jakieś mniej stresujące hobby, np. działkarstwo. Mam wrażenie, że my, motocykliści, zamieniamy się w jakąś sektę, która wszędzie widzi spiski zawiązywane przez katamaraniarzy wespół z wielkimi korporacjami, żeby tylko nam jakoś życie uprzykrzyć.<br><hr>babcialusia
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
OGARNIJ SIĘ CZŁOWIEKU! a może specjalna kasa dla motocyklistów? co byś 3 min w klimatyzowanym pomieszczeniu nie musiał przebywać<br><hr>majkelek84
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
zgadzam sieKomentatorzy napisał(a):OGARNIJ SIĘ CZŁOWIEKU! a może specjalna kasa dla motocyklistów? co byś 3 min w klimatyzowanym pomieszczeniu nie musiał przebywać<br><hr>majkelek84<br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Niby oczywiste ale warto przypomnieć co czuje koleś w 3 milimetrowej krowiej skórze, czekając w kolejce gdy są wciskane jakieś płyny batoniki i inne klamoty. Z taką sytuacją że musiałem czekać naprawdę długo spotkałem się raz na trasie nad Solinę.
Tamtejsza stacja Orlenu była skrzyżowana z super Samem i Mc Donaldem co znacznie wydłużało obsługę do 15min. a normalnie 2-4 min. Mi to było na rękę bo byłem zmęczony i potrzebny był odpoczynek.
Pomysł ze stanowiskiem opłat tylko za paliwa jest super ale jeżeli ktoś pracował na Orlenie wie że prędzej spotka więcej obowiązków niż ułatwień w pracy.<br><hr>Synek555
Tamtejsza stacja Orlenu była skrzyżowana z super Samem i Mc Donaldem co znacznie wydłużało obsługę do 15min. a normalnie 2-4 min. Mi to było na rękę bo byłem zmęczony i potrzebny był odpoczynek.
Pomysł ze stanowiskiem opłat tylko za paliwa jest super ale jeżeli ktoś pracował na Orlenie wie że prędzej spotka więcej obowiązków niż ułatwień w pracy.<br><hr>Synek555
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Witaj,Komentatorzy napisał(a):artykuł z serii "poprzywalajmy się do czegokolwiek, bo dzień bez narzekania na cokolwiek to dzień stracony". Naprawdę, jak już fakt, że na stacji sprzedają hotdogi Cię irytuje drogi autorze, może powinieneś sprzedać moto i znaleźć jakieś mniej stresujące hobby, np. działkarstwo. Mam wrażenie, że my, motocykliści, zamieniamy się w jakąś sektę, która wszędzie widzi spiski zawiązywane przez katamaraniarzy wespół z wielkimi korporacjami, żeby tylko nam jakoś życie uprzykrzyć.<br><hr>babcialusia<br>
Moim zdaniem wogóle minąłeś się z prawdą - koleś nic nie mówił o żadnym spisku, a jedynie o upierdliwości faktu, że z powodu parówek traci się czas - zresztą podejrzewam, że pewnie Twoim ulubionym zajęciem jest napychanie się właśnie parówkami na stacjach benzynowym zamiast np. w McDonald wraz z rodziną.
Pozdrawiam<br><hr>Johny
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ziom, zjeżdżasz na stację, to musisz się liczyć ze staniem w kolejce. I tyle. Jadąc w dłuższą podróż nie zatrzymujesz się na 5 minut tylko na 15-20. Zdejmujesz kurtkę, garnek, tankujesz, stajesz w kolejce, płacisz, palisz fajka (jak palisz) i jazda dalej. Za chwilę będzie dym o to, że światła są czasami czerwone i trzeba się zatrzymać.<br><hr>pan_wiewiorkaKomentatorzy napisał(a):artykuł z serii "poprzywalajmy się do czegokolwiek, bo dzień bez narzekania na cokolwiek to dzień stracony". Naprawdę, jak już fakt, że na stacji sprzedają hotdogi Cię irytuje drogi autorze, może powinieneś sprzedać moto i znaleźć jakieś mniej stresujące hobby, np. działkarstwo. Mam wrażenie, że my, motocykliści, zamieniamy się w jakąś sektę, która wszędzie widzi spiski zawiązywane przez katamaraniarzy wespół z wielkimi korporacjami, żeby tylko nam jakoś życie uprzykrzyć.<br><hr>babcialusia<br>Komentatorzy napisał(a):Witaj,
Moim zdaniem wogóle minąłeś się z prawdą - koleś nic nie mówił o żadnym spisku, a jedynie o upierdliwości faktu, że z powodu parówek traci się czas - zresztą podejrzewam, że pewnie Twoim ulubionym zajęciem jest napychanie się właśnie parówkami na stacjach benzynowym zamiast np. w McDonald wraz z rodziną.
Pozdrawiam<br><hr>Johny<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jeżdżę dużo, mój motocykl pali dużo więc i na stacjach bywam często. I jakoś nie przyszło mi do głowy, aby specjalnie się irytować, że czekam, że ktoś kupuje kolejne porcje śmieciowego jedzenia, że misie są większe ode mnie itp. To kolejny etap zmian; Starych dobrych stacji z Panem Rysiem przy pistolecie i relacji woda/paliwo 50-50% już nigdy nie będzie ( Panie Chroń Królową, heh!!) - czas to zaakceptować. Za jakiś czas podłączysz sprzęta do jednego z tysiąca gniazdek na dowolej stacji, podładujesz i pojedziesz dalej, gdy inni znów będą czakać na żarcie:)) Ride Safe!<br><hr>1300r
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
W sumie racja. Kiedys na stacje sie po prostu jechalo zatankowac - nawet do srodka sie nie wchodzilo tylko do okienka i w droge. Jak dla mnie nie jest problemem sam fakt wyszynku na stacjach ale fatalnej organizacji. Stajesz, tankujesz, odjezdzasz zeby zrobic miejsce innym. Jesli chcesz zjesc, zrobic kupe albo pojsc na zakupy to stan z boku i nie blokuj dystrybutora. <br><hr>jarekt
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Pani na stacji Bliska również nie odpaliła mi dysrtybutora, mimo, że szczęka była podniesiona. Po niemiłej rozmowie, już nie tankuje na tej stacji. Oprócz wizerunku naszej twarzy mają przecież tablice rejestracyjne motocykla... porażka<br><hr>B-kingKomentatorzy napisał(a):Jak już jest artykuł o stacjach benzynowych to może mi ktoś wyjaśni co oznacza symbol przekreślonego kasku na stacjach Statoil?<br><hr>Zielony<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Wg mnie zachowałeś się nie bardzo. Primo: dziewczyna na stacji postępuje wg procedur i nie ona ponosi odpowiedzialność za ich tworzenie. Secundo: blacha to nie wszystko (tak jak z fotoradarem). Zawsze powiesz, że motocykl nie mój, nie wiem kto latał, podp***lili mi blachę i dajta mi spokój. Teraz chyba przepisy się zmieniły (w kwestii fotoradarów) ale nie wiem czy w takiej sytuacji nie można nadal ciąć w pręta. Są pewne obostrzenia i trzeba się dostosować. Ja podjeżdżając do dystrybutora zawsze zdejmuję garnek i nie widzę w tym najmniejszego problemu. Wg mnie tworzycie sztuczny problem, no ale wiadomo, zima i nie ma co robić to trzeba głupoty popisać. Rzeźnia.<br><hr>pan_wiewiorkaKomentatorzy napisał(a):Jak już jest artykuł o stacjach benzynowych to może mi ktoś wyjaśni co oznacza symbol przekreślonego kasku na stacjach Statoil?<br><hr>Zielony<br>Komentatorzy napisał(a):Pani na stacji Bliska również nie odpaliła mi dysrtybutora, mimo, że szczęka była podniesiona. Po niemiłej rozmowie, już nie tankuje na tej stacji. Oprócz wizerunku naszej twarzy mają przecież tablice rejestracyjne motocykla... porażka<br><hr>B-king<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja tam lubie czasami postać w kolejce w kasku i kurtce calym ujebanym od tego latajacego ustrojstwa
Fajnie sie ludzie gapia,wcale wyzelowani kolesie z laskami xD
A co do tankowania i placenia w kasku-przez ostatnie 2 lata zero problemu,szybkie zakupy w sklepie to samo.<br><hr>koval135

A co do tankowania i placenia w kasku-przez ostatnie 2 lata zero problemu,szybkie zakupy w sklepie to samo.<br><hr>koval135
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 78
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości