Zobacz wątek - <i>[Honda CB500F]</i> Honda CB500F 2016 - 100% motocykla w...
NAS Analytics TAG

[Honda CB500F] Honda CB500F 2016 - 100% motocykla w...

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 24/3/2016, 13:57

Komentatorzy napisał(a):"Gdyby nowa CB jutro stanęła w moim garażu, prawdopodobnie nigdy więcej nie potrzebowałbym innego motocykla." - i to jest poważna witryna o motocyklach? Cebula jest fajna do jeżdżenia na krótkie trasy. Na wypad w dwie osoby na Gibraltar raczej się nie nadaje. :)<br><hr>LOL<br>
Komentatorzy napisał(a):Mozna i na Gibraltar, szczegolnie jesli sie oleje nudne autostrady, ale nie w tym rzecz. Nowa CB jest swietna uzytkowo i zdroworozsadkowo, ale brak chocby odrobiny bezsensownego szalenstwa spowoduje, ze wiekszosc uzytkownikow po tym jak minie pierwsza radosc z zakupu, bedzie stopniowo coraz bardziej uswiadamiac sobie fakt posiadania w garazu dwukolowego odpowiednika Opla Astry 1.6. Nie ma w tym nic zlego, ale jesli ktos jest entuzjasta, a nie jedynie uzytkownikiem motoryzacji, to z czasem mu to przestanie wystarczac.<br><hr>KenLee<br>
Komentatorzy napisał(a):Czyli jeśli podoba mi się coś słabszego od SBK to już nie jestem entuzjastą? Idąc tym tokiem wszyscy szalejący po lasach na 2T nie są entuzjastami tylko użytkownikami motoryzacji bo mają maszyny poniżej 50 KM.<br><hr>Patryk<br>
Komentatorzy napisał(a):Kompletnie nie zrozumiales przekazu. Wyjatkowosc, to nie tylko moc. Pare postow wyzej wymienilem Yamahe SZR 600, ktora nie jest zadnym demonem mocy ani predkosci, ale ma charyzme pieknego cafe racera i powstala w czasach, kiedy nikt takich sprzetow nie robil w serii. I dlatego ma do dzis liczne grono entuzjastow, a Tamiya robi jej model do sklejania. I stalo sie to pomimo, powaznej niedogodnosci uzytkowej, jaka jest brak guzika. Z nowa CB po prostu tak nie bedzie, bo jest fajna, ale jednoczesnie mocno wtórna.<br><hr>KenLee<br>
Komentatorzy napisał(a):Wiem co miałeś na myśli. Szufladkujesz ludzi według tego, co się im podoba. "Jak lubisz X to nie jesteś entuzjastą". A ja po prostu takiej gadki nie trawię.
"Z nowa CB po prostu tak nie bedzie, bo jest fajna, ale jednoczesnie mocno wtórna" - A jak ktoś wcześniej żadną CB nie jeździł? Też jest gorszym sortem motocyklisty bo podoba mu się coś, co dla Ciebie jest nieatrakcyjne?<br><hr>Patryk<br>
Komentatorzy napisał(a):Nie szufladkuje ludzi, tylko motocykle. To istotna roznica. W roku 89 mialem nad lozkiem wyciete z jakiejs gazety zdjecie GS 500 E i oddalbym za nie wtedy swoja nowa ETZ + dusze diablu. Tez sie obruszalem jak starszy kolega cierpliwie uswiadamial mi, ze to odgrzewany kotlet z pomalowamym na czarno rozwierconym silnikiem z GS 450 z konca lat 70-tych. Przyjmuje do wiadomosci, ze na pewnym etapie mozna sie w takim sprzecie zakochac, ale to nie jest milosc na dlugo. Po prostu tak jest. Nikt z moich rowiesnikow nie teskni za CZ 175, czy MZ TS. Jesli juz to za Junakiem, bo sam jego dzwiek do dzisiaj brzmi genialnie, albo za Jawa 250 z chromami na zbiorniku i te sprzety kupuje sie dzis za pieniadze, a nie "za flaszke" i odbudowuje sie, a nie zajezdza na smierc.<br><hr>KenLee<br>
Komentatorzy napisał(a):Jeśli szufladkujesz motocykle to automatyczne dotyczy to też ludzi, którym takie maszyny się podobają.
Poza tym "jesli ktos jest entuzjasta, a nie jedynie uzytkownikiem motoryzacji, to z czasem mu to przestanie wystarczac" - To nie jest szufladkowanie ludzi?<br><hr>Patryk<br>
Komentatorzy napisał(a):Czyli jednak nie. A maszyn doskonalych nie ma, za to sa charyzmatyczne, ciekawe i oryginalne. Do CB 500 zaden z tych przymiotnikow nie pasuje. Jeden ze sprzetow w moim garazu ma 33 lata i zostanie ze mna, o ile los nie zadecyduje inaczej. Mam tez motocykl kupiony 2 lata temu w salonie i jesli musialbym wybierac to, wlasnie jego bym sie pozbyl. Podobnie wyglada sprawa u kilku moich znajomych w zblizonym wieku i maja oni sprzety, ktore ciezko zobaczyc na codzien na zywo. Za kilkanascie lat nikt nie kupi do tej CB gaznikow za 5000pln ani tlokow za 2000pln. Raczej bedzie to puszka oczojebnej farby w sprayu i flakonik motodoktora. Maja przecietnosc w genach i nic w tym zlego, ale tez i nic ciekawego.<br><hr>KenLee<br>
Komentatorzy napisał(a):To co dla jednego charyzmatyczne, ciekawe i oryginalne dla drugiego będzie niepraktyczne, udziwnione i nieinteresujące.
Wybierz sobie dowolny motocykl wyprodukowany w XX wieku i zacznij szukać w Internecie fanów. I okaże się że każdy ma swoich fanów którzy przez dekady o nie dbają, robią części na zamówienie. To wszystko kwestia gustu.<br><hr>Patryk<br>
W intrenecie mozna znalezc nawet fankluby stawiania klocka na klate... Najbardziej czytelnym wskaznikiem wartosci jest cena transakcyjna przedmiotu, szczegolnie na rynku rozwinietym. Ceny w USA uznanych klasykow motocyklowych 70/80 nie bedacych zadnymi wersjami limitowanymi: 5.000-10.000$. Ceny przecietnych konstrukcji z tych samych lat: 500-1500 USD. Podobnie maja sie sprawy z cenami czesci unikalnych dla danego modelu.<br><hr>KenLee
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 28/3/2016, 11:24

Żenada,
Bawi mnie ten artykuł jak i wiele innych na tej stronie plus niektóre komentarze :) Bawi mnie "postęp" motongów który jest delikatnie mówiąc przewrotny ;) Mój Thunderace pali 4-5 jak jadę light ,jak pocisne to 7-8, ale wtedy takie 500 to se może co najwyżej pomarzyć, bo spalin nie zdąży poczuć nie mówiąc jak obaj byśmy mieli plecaczki ;) ... Jak słyszę, że klient się pociesza że będzie objeżdżał takim sporty, to no coments... chyba prowadzone przez babcie, a jak porównuje zwieche gdzie ja mam fabrycznie PEŁNĄ regulację, a nie jej imitacje, to mi go żal nawet troszkę... Tak panowie ze ścigacza, nie OSZUKUJCIE ludzi, nie łudźcie ich BAJKAMI, szczególnie w motorze osiągi kosztują i tyle... A później ludzie lądują w rowach bo przecież ON miał sporta w zakręcie objeżdżać ;) ... Motor robiony Wybitnie niskobudżetowo tak jak i puszki tej klasy jak i wszystko inne będzie na tyle dobry na ile rozsądne wymagania mieć będziemy od takiego sprzętu ;) Ps Natomiast po mieście w korku kolego tą 500-tką nie wyrobisz się za małolatem na porządnym skuterem 2T 80-100cc po tiunie, bo nie zmieścisz się tam gdzie on, a do 100 km/h wcale nie będziesz wobec niego taki kozak jak ci się wydaje ;) a w trasie z plecaczkiem zostaniesz daaaleko z tyłu za średnim sportem 600cc , a co dopiero za czymś mocniejszym... PS2 Więc klasa 500 jest dobra jako wstęp, ale ani nie jest tania w utrzymaniu już 3-4 litry oleju, cztery świece i tak dalej jak w mocniejszych sprzętach, spalanie minimum 4 litry SZOK, a osiągi dużo za słabe w porównaniu do maszyn do których pretenduje ;) Jak coś jest zbyt uniwersalne, to jest mało porywające...<br><hr>Robert
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 28/3/2016, 11:44

Komentatorzy napisał(a):Żenada,
Bawi mnie ten artykuł jak i wiele innych na tej stronie plus niektóre komentarze :) Bawi mnie "postęp" motongów który jest delikatnie mówiąc przewrotny ;) Mój Thunderace pali 4-5 jak jadę light ,jak pocisne to 7-8, ale wtedy takie 500 to se może co najwyżej pomarzyć, bo spalin nie zdąży poczuć nie mówiąc jak obaj byśmy mieli plecaczki ;) ... Jak słyszę, że klient się pociesza że będzie objeżdżał takim sporty, to no coments... chyba prowadzone przez babcie, a jak porównuje zwieche gdzie ja mam fabrycznie PEŁNĄ regulację, a nie jej imitacje, to mi go żal nawet troszkę... Tak panowie ze ścigacza, nie OSZUKUJCIE ludzi, nie łudźcie ich BAJKAMI, szczególnie w motorze osiągi kosztują i tyle... A później ludzie lądują w rowach bo przecież ON miał sporta w zakręcie objeżdżać ;) ... Motor robiony Wybitnie niskobudżetowo tak jak i puszki tej klasy jak i wszystko inne będzie na tyle dobry na ile rozsądne wymagania mieć będziemy od takiego sprzętu ;) Ps Natomiast po mieście w korku kolego tą 500-tką nie wyrobisz się za małolatem na porządnym skuterem 2T 80-100cc po tiunie, bo nie zmieścisz się tam gdzie on, a do 100 km/h wcale nie będziesz wobec niego taki kozak jak ci się wydaje ;) a w trasie z plecaczkiem zostaniesz daaaleko z tyłu za średnim sportem 600cc , a co dopiero za czymś mocniejszym... PS2 Więc klasa 500 jest dobra jako wstęp, ale ani nie jest tania w utrzymaniu już 3-4 litry oleju, cztery świece i tak dalej jak w mocniejszych sprzętach, spalanie minimum 4 litry SZOK, a osiągi dużo za słabe w porównaniu do maszyn do których pretenduje ;) Jak coś jest zbyt uniwersalne, to jest mało porywające...<br><hr>Robert<br>
Następny co jara się czym jeździ, czy motocykliści na mocnych maszynach leczą swoje kompleksy? Na motocyklu może i jesteś szybki, ale mam nadzieję, że realu równie dobrze wychodzi Ci bieganie co odkrecanie manetki.<br><hr>Krystofer
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 29/3/2016, 14:39

Komentatorzy napisał(a):"Gdyby nowa CB jutro stanęła w moim garażu, prawdopodobnie nigdy więcej nie potrzebowałbym innego motocykla." - i to jest poważna witryna o motocyklach? Cebula jest fajna do jeżdżenia na krótkie trasy. Na wypad w dwie osoby na Gibraltar raczej się nie nadaje. :)<br><hr>LOL<br>
Komentatorzy napisał(a):dlaczego ?<br><hr>Pzd<br>
Komentatorzy napisał(a):Z tego samego powodu, dla którego dość mało ludzi jeździ seicentem na Chorwację. Znam ludzi, którzy na CB500 objechali pół Europy, ale trochę mi to przypomina wyprawę maluchem do Bułgarii z przyczepą kempingową. Jasne, że się da, tylko po co się męczyć? Na długiej trasie liczy się elastyczność silnika, który nie wymaga redukcji o 4 biegi w dół, żeby wyprzedzić ciężarówkę pod górkę. Nie bez przyczyny turystyki mają większe pojemności, ale nie koniecznie dużą moc. <br><hr>LOL<br>
Tylko po co jechać autem do Chorwacji ? Lepiej polecieć samolotem i wynająć na miejscu mniejsze auto... Takie dyskusje są cudowne. Tak samo można obśmiać każdy środek transportu czy jego wielkość... <br><hr>PK
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 29/3/2016, 14:56

Komentatorzy napisał(a):"Gdyby nowa CB jutro stanęła w moim garażu, prawdopodobnie nigdy więcej nie potrzebowałbym innego motocykla." - i to jest poważna witryna o motocyklach? Cebula jest fajna do jeżdżenia na krótkie trasy. Na wypad w dwie osoby na Gibraltar raczej się nie nadaje. :)<br><hr>LOL<br>
Komentatorzy napisał(a):dlaczego ?<br><hr>Pzd<br>
Komentatorzy napisał(a):Z tego samego powodu, dla którego dość mało ludzi jeździ seicentem na Chorwację. Znam ludzi, którzy na CB500 objechali pół Europy, ale trochę mi to przypomina wyprawę maluchem do Bułgarii z przyczepą kempingową. Jasne, że się da, tylko po co się męczyć? Na długiej trasie liczy się elastyczność silnika, który nie wymaga redukcji o 4 biegi w dół, żeby wyprzedzić ciężarówkę pod górkę. Nie bez przyczyny turystyki mają większe pojemności, ale nie koniecznie dużą moc. <br><hr>LOL<br>
Komentatorzy napisał(a):Tylko po co jechać autem do Chorwacji ? Lepiej polecieć samolotem i wynająć na miejscu mniejsze auto... Takie dyskusje są cudowne. Tak samo można obśmiać każdy środek transportu czy jego wielkość... <br><hr>PK<br>
Dokładnie<br><hr>Krystofer
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości




na gr