[Suzuki GS500] Używany motocykl na prawo jazdy A2 -...
Posty: 27
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Jak dla mnie lepszym wyjściem jest DR 650 szczególnie nowsze wersje znacznie odchudzone w stosunku do DR 650 RS-a, niestety tanie nie są. Motocykl wymarzony na nasze "wspaniałe" asfalty, i można dodatkowo uciec na pobocze lub w rów drogi, przy ucieczce przed pijanym Tirem... Na DR650 zjeździłem po szutrowych/betonowych/brukowanych/piaszczystych drogach prawie całe Mazury, w ciągu dnia nieraz pękło 400-500km terenu, łącznie z poligonem koło Orzysza, potem miałem DR 350 na którym zaliczyłem frontflipa i wylądowałem jak A. Małysz, motocykle bardzo pancerne i proste w naprawie, jak ktoś ma zajawkę na szwendanie się nie tylko po asfalcie polecam, oczywiście zawieszenia- to lata80 zeszłego wieku, ale komu to przeszkadza, chyba tylko niedomarasom...Co do GS-a motocykl myślę, że dobry do nauki jazdy, jeśli ktoś nie ma zbyt wiele doświadczenia, jak się człek mocno wjeździ w GS-ska, i zaczyna czegoś mu brakować, pora na przesiadkę na mocniejsze moto, może nawet i 150 KM...oczywiście z rozwagą..Pozdr.<br><hr>Janek Testastretta
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dokładnie, gs nie nadaje się na tor, chyba, że na tor rodem z OSKKomentatorzy napisał(a):"GS500 to motocykl miejski, ale po odpowiednich modyfikacjach poradzi sobie na torze"
Poradzi jak rower. Chyba autor tekstu nie siedział dawno na gs500, ani nie zna jego budowy. Brak chłodnicy oleju w przypadku wersji e to duży minus, w przypadku jazdy torowej grozi przegrzaniem silnika. W dodatku gs przy pałowaniu zżera tyle oleju, że trzeba co jakiś czas uzupełniać. Już nie mówiąc o tym, że ma kompletni zwalony zawias i trzeba dużo wpakować. O wąskich oponach nie wspomne (110 i 130). Do tego waży tyle co 600tka w sporcie a ma 3 razy mniej mocy...<br><hr>ałtor<br>Komentatorzy napisał(a):Autor artykułu za wiele godzin nie spędził na GS500, sam spędziłem ponad 20 tys. km na GSie
Zawieszenie przód po wymianie sprężyn z przodu na progresywne, koszt sprężyn 300 zł plus olej 15W daje zdecydowaną poprawę.
"Branie oleju" zależy od egzemplarza i zastosowanego oleju (10W50, na tor nawet 10W60). Nie skatowany silnik z przebiegiem oryginalnym 30-80 tys. km na 6 tys. km potrzebuje nie więcej niż pół litra oleju, pierwsza dolewka po 3 tys. km.
Minusem jest częsta regulacja luzu zaworowego.
Motocykl nie został stworzony na tor, porównałbym GSa do Fiata126p, motocykl typowo budżetowy, który do dzisiaj daje wielu amatorom jazdy dużą frajdę z zabawy, a oto w tym wszystkim chodzi.<br><hr>gs500.pl<br>
Amen.<br><hr>ałtor
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Święte słowa, jak dobrze chociaż od czasu do czasu przeczytać inteligentny komentarz. Pozdrawiam.<br><hr>3ESKIKomentatorzy napisał(a):Oba moocykle mają tragiczne, smieciowe i super miekkie zawieszenie, utrudniajace nauke poprawnej jazdy. Pisanie, że wymiana przodu i tyłu jest tania wprowadza w bład, bo w stosunku do ceny uzywanej maszyny jest po prostu drogie - jak w kazdym motocyklu (autorowi polecam zapoznanie sie z cennikiem tylnych amorow i sprezyn + cena robocizny przy wymianie przodu).<br><hr>txa<br>Komentatorzy napisał(a):Trochę dziwi mnie Twoje podejście.
Na motocyklu jeżdżę od trzech sezonów (około 30 tyś km), ale w połowie lat dziewięćdziesiątych zaczynałem mniej lub bardziej sportową zabawę z samochodami i tam zasasda była jedna: "kto nauczy się jeździć maluchem pojedzie wszystkim" (mówimy oczywiście o jeździe sportowej)
Czy tutaj nie jest podobna zasada? Jeżeli nauczysz się jeździć na pontonowatym (adekwatnym do swojej ceny) to przesiądnięcie się na cokolwiek lepszego nie będzie krokiem w jedną (dobrą ) stronę?
Co do cen - jeżeli mówimy o motocyklach za 3 - 4 tyś to chyba każdy rozsądny człowiek wie, że drugie tyle wydajemy na opłacenie, ubezpieczenie, zreanimowanie sprzęta i ubranie się (oczywiście to wydatki rozłożone na rok może dłużej, ale zawsze).
W przeciwnym razie chodujemy megatrupa z kretynem na karku, który już nie żyje tylko jest za głupi żeby to zauważyć. <br><hr>Czarnyy<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
wypowiadające się tu dzieci chyba nie pamiętają czasów wyścigów klasy 500ccKomentatorzy napisał(a):"GS500 to motocykl miejski, ale po odpowiednich modyfikacjach poradzi sobie na torze"
Poradzi jak rower. Chyba autor tekstu nie siedział dawno na gs500, ani nie zna jego budowy. Brak chłodnicy oleju w przypadku wersji e to duży minus, w przypadku jazdy torowej grozi przegrzaniem silnika. W dodatku gs przy pałowaniu zżera tyle oleju, że trzeba co jakiś czas uzupełniać. Już nie mówiąc o tym, że ma kompletni zwalony zawias i trzeba dużo wpakować. O wąskich oponach nie wspomne (110 i 130). Do tego waży tyle co 600tka w sporcie a ma 3 razy mniej mocy...<br><hr>ałtor<br>Komentatorzy napisał(a):Autor artykułu za wiele godzin nie spędził na GS500, sam spędziłem ponad 20 tys. km na GSie
Zawieszenie przód po wymianie sprężyn z przodu na progresywne, koszt sprężyn 300 zł plus olej 15W daje zdecydowaną poprawę.
"Branie oleju" zależy od egzemplarza i zastosowanego oleju (10W50, na tor nawet 10W60). Nie skatowany silnik z przebiegiem oryginalnym 30-80 tys. km na 6 tys. km potrzebuje nie więcej niż pół litra oleju, pierwsza dolewka po 3 tys. km.
Minusem jest częsta regulacja luzu zaworowego.
Motocykl nie został stworzony na tor, porównałbym GSa do Fiata126p, motocykl typowo budżetowy, który do dzisiaj daje wielu amatorom jazdy dużą frajdę z zabawy, a oto w tym wszystkim chodzi.<br><hr>gs500.pl<br>Komentatorzy napisał(a):Dokładnie, gs nie nadaje się na tor, chyba, że na tor rodem z OSK
Amen.<br><hr>ałtor<br>
GS nie ma szans w starciu z sportami 600cc na torze, natomiast jazda torowa na GS daje naprawdę dużo radochy. A te silniki palą olej w dużych ilościach tylko jak są zajechane (między wymianami oleju [6tkm] w zeszłym sezonie musiałem dolać tylko 0,5l, a zaliczyłem w tym dwa 4h wypady na tor).
<br><hr>crp
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Hello is this auto available for sale? contact me on donkelly700@gmail.com ...<br><hr>donkelly
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
75 000km i cały czas dobijam nowe tysie naDR650SE/97 Śmieszne? Lagi nie leją od nowości choć olej wymieniony,od wymiany 6000km nie trzeba dolewać do silnika oleju,przez 16 Lat spaliła się 1x żarówka reflektora i chyba 3x 21watowe,aku oryginalny 8lat i padł bo kercherem wcisnąłem wodę do rozrusznika a ten bezczelnie zardzewiał w środku,MOJA BARDZO WIELKA WINA kosztowała 13000zł i tyle...jeździ,pali 4,3L/100 i kilka osób chciało kupić,wiedzą czego chcą.Do zobaczenia na trasie!<br><hr>PM
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Mam gsa na sprzedaż <a href="http://tablica.pl/oferta/sprzedam-suzuki-gs-500-CID5-ID4Mavj.html" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://tablica.pl/oferta/sprzedam-suzuki-gs-500-CID5-ID4Mavj.html</a>
Zapraszam na oględziny <br><hr>Skała
Zapraszam na oględziny <br><hr>Skała
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 27
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości