Scigacz.pl

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 10:50

Komentatorzy napisał(a):Mnie zastanawia jak on utrzymuje się na moto przy takich prędkościach. Każdy wie, że golasie to już 140km/h ciężko wytrzymać. <hr>Koczis

To jest fake, przy 260-270 na liczniku (co daje pewnie jakies realne 240) na golasie trzeba byc bardzo mocno przyklejonym do baku zeby nie zwiało. Mysle ze ten licznik spokojnie przekłamuje o jakies 100-120km/h <hr>najk

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 11:36

Bo Chlopaki zapewne jak wielu z was otym wie , manetke z gazem odkrecic i rozpedzic sie do 300 to chyba kazdy znas potrawi , ale sztuka nie jest sie rozpedzic tylko wyhamowac! <hr>Gruby Grin

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 12:13

M.zd. ściema z jazdą ponad 300 na jednym kole nakedem - dawalem litrowym fazerem bez owiewki 250 i było niekomfortowo - o 100 wiecej rodzi 2 problemy:
- czy busa bez owiewek, nawet z turbo pojdzie tyle z aerodynamiką nakeda z kierowcą- watpię,
- czy przy gumowaniu przy np. 330 nie zaliczasz plecow??? <hr>milosnik nakedow

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 12:16

Komentatorzy napisał(a):rodzina jak mu potem dupe podciera po wypadku to tez ma podwyzszona adrenaline, ze debil taki polozyl na szali cale zycie dla chwili przyjemnosci <hr>karol

bzdura - przy rozwalce powyzej 100 km/h (w momencie uderzenia) nie możesz zostać warzywem - nastepuje nieodłączne rozkawałkowanie zwłok.... <hr>milosnik nakedow

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 12:20

Komentatorzy napisał(a):Ma koleś umiejętności niezłe. <hr>@@@ 
Komentatorzy napisał(a):nooo umie odkrecic manetke super umiejetnosc <hr>przese 
Komentatorzy napisał(a):Tylko umie odkrecic manetke mowisz ?
jest kolekcja filmow od 2002-2008 przez 6 lat jeszcze sie nie zabil.
Myslisz ze tez bys dał rade tyle wytrzymac jezdzac w ten sposob bez wypadku ? <hr>Sylwekr2711 
Komentatorzy napisał(a):"...est kolekcja filmow od 2002-2008 przez 6 lat jeszcze sie nie zabil. Myslisz ze tez bys dał rade tyle wytrzymac jezdzac w ten sposob bez wypadku ?..."

Super osiągnięcie że przez 6 lat się nie zabił.... imponuje Ci to? <hr>DebilRaider

popieram ! bo tak to jest gdy zamiast mózgu ma sie galarete. ja tam wole żywy do śmierci dożyć.
..wielki styl jechac na tylnym kole. chwila ćwiczeń, przyzwyczajenia do sprzetu i tez sie cos tam potrafi ...
 <hr>Z.A.

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 12:50

Komentatorzy napisał(a):Powrocil? Ten filmik ma z rok. <hr>xyzq

dokladnie, od roku jest na YT jak nie dluzej.. widze ze informacje wpisywane w artykulach bierze sie z domyslow

<hr>wwwpl

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 13:45

Nie imponuje mi to wogóle ja się boje tak jezdzic bo szanuje swoje zycie.
ale chodzi mi o to ze albo wie co robi albo ma cholerne szczescie i mysle ze 3/4 motocyklistow by sie rozpierdoliło przez jeden sezon jezdzac tak jak on .
 <hr>Sylwekr2711

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 14:00

Komentatorzy napisał(a):M.zd. ściema z jazdą ponad 300 na jednym kole nakedem - dawalem litrowym fazerem bez owiewki 250 i było niekomfortowo - o 100 wiecej rodzi 2 problemy:
- czy busa bez owiewek, nawet z turbo pojdzie tyle z aerodynamiką nakeda z kierowcą- watpię,
- czy przy gumowaniu przy np. 330 nie zaliczasz plecow??? <hr>milosnik nakedow

:) Ja tam latam 270 na standardzie bez owiewek ;] Wszystko da sie zrobic, ciasny kombik i dobrze dopasowany lekki kask i w duszy masz wszystko

<hr>Adam

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 14:06

Komentatorzy napisał(a):Nie imponuje mi to wogóle ja się boje tak jezdzic bo szanuje swoje zycie.
ale chodzi mi o to ze albo wie co robi albo ma cholerne szczescie i mysle ze 3/4 motocyklistow by sie rozpierdoliło przez jeden sezon jezdzac tak jak on .
 <hr>Sylwekr2711

Kto powiedział że to ciągle ten sam typ jak dlamnie to już któryś z kolei.. <hr>włochacz

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 14:45

Komentatorzy napisał(a):rodzina jak mu potem dupe podciera po wypadku to tez ma podwyzszona adrenaline, ze debil taki polozyl na szali cale zycie dla chwili przyjemnosci <hr>karol 
Komentatorzy napisał(a):bzdura - przy rozwalce powyzej 100 km/h (w momencie uderzenia) nie możesz zostać warzywem - nastepuje nieodłączne rozkawałkowanie zwłok.... <hr>milosnik nakedow

Niestety nei masz racji - sprawdziłem na własnym przykładzie niestety... przy 100/110 km/h wyrwało mi kierownicę z rąk na asfalcie jadąc yz 125. Byłem w spodenkach i koszulce, bez kasku. Upadłem na lewą stronę, miałem zdartą calutką lewą nogę ale bez szwów była od kostki do samej ****. na śródstopiu u góry miałem 3 szwy bo mi ściągnęło buta, 5 szwów na lewym łokciu, 5 pod brodą i 7 na brzuchu na tej kości, co tak wystaje - również lewa strona. Nie miałem nawet nic złamane, także sorry ale nie **** mi tu takich farmazonów! (tak, umiem jeździć motorem. nie, nie mam 15 lat i nie pisze głupot jak może ci się wydawać) <hr>karolo

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 15:24

299 km/h jechałem zx10r bez owiewek , mam nawet filmik ,,tego przejazu <hr>sds

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 16:50

Komentatorzy napisał(a):Ma koleś umiejętności niezłe. <hr>@@@ 
Komentatorzy napisał(a):nooo umie odkrecic manetke super umiejetnosc <hr>przese 
Komentatorzy napisał(a):Tylko umie odkrecic manetke mowisz ?
jest kolekcja filmow od 2002-2008 przez 6 lat jeszcze sie nie zabil.
Myslisz ze tez bys dał rade tyle wytrzymac jezdzac w ten sposob bez wypadku ? <hr>Sylwekr2711 
Komentatorzy napisał(a):"...est kolekcja filmow od 2002-2008 przez 6 lat jeszcze sie nie zabil. Myslisz ze tez bys dał rade tyle wytrzymac jezdzac w ten sposob bez wypadku ?..."

Super osiągnięcie że przez 6 lat się nie zabił.... imponuje Ci to? <hr>DebilRaider 
Komentatorzy napisał(a):popieram ! bo tak to jest gdy zamiast mózgu ma sie galarete. ja tam wole żywy do śmierci dożyć.
..wielki styl jechac na tylnym kole. chwila ćwiczeń, przyzwyczajenia do sprzetu i tez sie cos tam potrafi ...
 <hr>Z.A.

No on raczej też do śmierci dożyje żywy jak reszta z nas, ciężko jest inaczej <hr>DR

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 18:23

Komentatorzy napisał(a):M.zd. ściema z jazdą ponad 300 na jednym kole nakedem - dawalem litrowym fazerem bez owiewki 250 i było niekomfortowo - o 100 wiecej rodzi 2 problemy:
- czy busa bez owiewek, nawet z turbo pojdzie tyle z aerodynamiką nakeda z kierowcą- watpię,
- czy przy gumowaniu przy np. 330 nie zaliczasz plecow??? <hr>milosnik nakedow 
Komentatorzy napisał(a)::) Ja tam latam 270 na standardzie bez owiewek ;] Wszystko da sie zrobic, ciasny kombik i dobrze dopasowany lekki kask i w duszy masz wszystko <hr>Adam

ale moj fazer nie idzie wiecej niż licznikowe 255...A do rzeczy - chodziło mi raczej o to, że 330-350 raczej niewykonalne z powodów opisanych powyzej <hr>milosnik nakedow

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 18:24

Komentatorzy napisał(a):Nie imponuje mi to wogóle ja się boje tak jezdzic bo szanuje swoje zycie.
ale chodzi mi o to ze albo wie co robi albo ma cholerne szczescie i mysle ze 3/4 motocyklistow by sie rozpierdoliło przez jeden sezon jezdzac tak jak on .
 <hr>Sylwekr2711 
Komentatorzy napisał(a):Kto powiedział że to ciągle ten sam typ jak dlamnie to już któryś z kolei.. <hr>włochacz

To jest pan Patrick Furstenhoff, ciagle ten sam, niczym niesmiertelny <hr>Pablo

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 18:28

Komentatorzy napisał(a):M.zd. ściema z jazdą ponad 300 na jednym kole nakedem - dawalem litrowym fazerem bez owiewki 250 i było niekomfortowo - o 100 wiecej rodzi 2 problemy:
- czy busa bez owiewek, nawet z turbo pojdzie tyle z aerodynamiką nakeda z kierowcą- watpię,
- czy przy gumowaniu przy np. 330 nie zaliczasz plecow??? <hr>milosnik nakedow

Zeby nie bylo to powiem ze dla mnie to tez szok w butach no ale jednak on Furstenhoff poprostu to potrafi. W 2006 roku na zawodach w Szwecji ( "Extreme Speed Festival" ) Furstenhoff ustanowil rekord na gumie, o tutaj patrzcie sobie bo dobre jest

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=jV9_3FhLHLI" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.youtube.com/watch?v=jV9_3FhLHLI</a> <hr>Pablo

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 18:30

Komentatorzy napisał(a):299 km/h jechałem zx10r bez owiewek , mam nawet filmik ,,tego przejazu <hr>sds

Ale nie na jednym kole? <hr>milosnik nakedow

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 18:41

Komentatorzy napisał(a):rodzina jak mu potem dupe podciera po wypadku to tez ma podwyzszona adrenaline, ze debil taki polozyl na szali cale zycie dla chwili przyjemnosci <hr>karol 
Komentatorzy napisał(a):bzdura - przy rozwalce powyzej 100 km/h (w momencie uderzenia) nie możesz zostać warzywem - nastepuje nieodłączne rozkawałkowanie zwłok.... <hr>milosnik nakedow 
Komentatorzy napisał(a):Niestety nei masz racji - sprawdziłem na własnym przykładzie niestety... przy 100/110 km/h wyrwało mi kierownicę z rąk na asfalcie jadąc yz 125. Byłem w spodenkach i koszulce, bez kasku. Upadłem na lewą stronę, miałem zdartą calutką lewą nogę ale bez szwów była od kostki do samej ****. na śródstopiu u góry miałem 3 szwy bo mi ściągnęło buta, 5 szwów na lewym łokciu, 5 pod brodą i 7 na brzuchu na tej kości, co tak wystaje - również lewa strona. Nie miałem nawet nic złamane, także sorry ale nie **** mi tu takich farmazonów! (tak, umiem jeździć motorem. nie, nie mam 15 lat i nie pisze głupot jak może ci się wydawać) <hr>karolo

Co to znaczy "wyrwalo kierownicę z rąk"?
Mówię o prędkości w momencie uderzenia - zależenie od toru lotu i turlania się jakoś tam wyhamowujesz.... Ogladalem zdjecia z wypadkow w stanach, kiedy w momencie uderzenia w samochod (czołowki i uderzenia boczne moto w samochód) motocykl mial 100 (w km) i wiecej na liczniku - zawsze oderwane byly jakies konczyny/głowa. Moze takie widowiskowe zdjecia wybierali... <hr>milosnik nakedow

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 18:47

z wyjatkiem "martwych za życia"

))) <hr>gty

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 19:06

hahha...... jasne wheele przy 354 km/h..... mają fantazje przy montowaniu filmikow.... <hr>Grzelix

przez **Komentatorzy** » 17/4/2012, 19:54

Komentatorzy napisał(a):rodzina jak mu potem dupe podciera po wypadku to tez ma podwyzszona adrenaline, ze debil taki polozyl na szali cale zycie dla chwili przyjemnosci <hr>karol 
Komentatorzy napisał(a):bzdura - przy rozwalce powyzej 100 km/h (w momencie uderzenia) nie możesz zostać warzywem - nastepuje nieodłączne rozkawałkowanie zwłok.... <hr>milosnik nakedow 
Komentatorzy napisał(a):Niestety nei masz racji - sprawdziłem na własnym przykładzie niestety... przy 100/110 km/h wyrwało mi kierownicę z rąk na asfalcie jadąc yz 125. Byłem w spodenkach i koszulce, bez kasku. Upadłem na lewą stronę, miałem zdartą calutką lewą nogę ale bez szwów była od kostki do samej ****. na śródstopiu u góry miałem 3 szwy bo mi ściągnęło buta, 5 szwów na lewym łokciu, 5 pod brodą i 7 na brzuchu na tej kości, co tak wystaje - również lewa strona. Nie miałem nawet nic złamane, także sorry ale nie **** mi tu takich farmazonów! (tak, umiem jeździć motorem. nie, nie mam 15 lat i nie pisze głupot jak może ci się wydawać) <hr>karolo 
Komentatorzy napisał(a):Co to znaczy "wyrwalo kierownicę z rąk"?
Mówię o prędkości w momencie uderzenia - zależenie od toru lotu i turlania się jakoś tam wyhamowujesz.... Ogladalem zdjecia z wypadkow w stanach, kiedy w momencie uderzenia w samochod (czołowki i uderzenia boczne moto w samochód) motocykl mial 100 (w km) i wiecej na liczniku - zawsze oderwane byly jakies konczyny/głowa. Moze takie widowiskowe zdjecia wybierali... <hr>milosnik nakedow

Przy NAGŁYM zatrzymaniu człowieka przy prędkości ponad 40km/h (np uderzenie w ściane), nawet jeśli człowiek z zewnątrz wygląda OK, to jego wnętrzności wyglądają jak kisiel, wszystko się odrywa od siebie i koniec kropka. Leciał kiedyś dokument na discavery bodajże i wszystko tam było opisywane. <hr>Major

Scigacz.pl

[Aktualności] Ghost Rider powrócił!

Kto przegląda forum