Scigacz.pl

przez **Komentatorzy** » 28/4/2011, 23:59

powiem wam, w D mam wygląd, chce tanio dojeżdżać do szkoły, po bułki, piwo etc. zbieram kase na takie coś bo wiem że można zejść nawet do 1.8 l na 100km, elektroniczny wtrysk, moment lepszy niż w cbr125 nie mówiąc już o 2suwowym nsr, jeździłem już tym rowerkiem i powiem wam że silnik nie zdradza swojej pojemności, wygody nie ma ale honda to honda, a moja cbf 500 będzie do jazdy a nie do dojeżdżania

<hr>Łysy

przez **Komentatorzy** » 18/6/2011, 15:39

Komentatorzy napisał(a):powiem wam, w D mam wygląd, chce tanio dojeżdżać do szkoły, po bułki, piwo etc. zbieram kase na takie coś bo wiem że można zejść nawet do 1.8 l na 100km, elektroniczny wtrysk, moment lepszy niż w cbr125 nie mówiąc już o 2suwowym nsr, jeździłem już tym rowerkiem i powiem wam że silnik nie zdradza swojej pojemności, wygody nie ma ale honda to honda, a moja cbf 500 będzie do jazdy a nie do dojeżdżania <hr>Łysy

Jeżdżę CBF 125 od czerwca 2010. Kupiłem w salonie, odkąd wyjechałem tak do dziś nawinąłem 16.300 km z groszami. Nie zepsuło się NIC. Nawet jedna żarówka nie padła. Mam 190cm/95kg, a tym maluchem byłem z tobołami na Węgrzech, wjeżdżałem na Chatę Cyrla k. Rytra (kamienie, błoto. rzeczka w poprzek ścieżki). Silnik - powietrzak niemal nie do zgrzania (choć jednak zalecam ostrożność w pałowaniu na 1. pod górę przez 20 minut). Pije, przy manecie do oporu na pustej drodze 2,2 - 2,3 l. W masakrycznych korkach gdańskich, gdzie skuterem by nie przejechał, daje radę. Maks. zużycie kiedykolwiek przeze mnie stwierdzone to 2,4l/100km. Minimum - jazda z prędkością maks. 70 km/h - 1,8l/100. Demonem szybkości nie jest - maks. 100 km/h na prostej wg GPS. Gdybym wybierał 1. moto po raz 2., nie wybrałbym inaczej. Kupiłbym za to nie nówkę, ale sprowadzoną używkę, w kieszeni zostałoby 4-5 kawałków. No i polecam gmole - choc to małe moto, zaliczyłem dwa paciaki. Do tego można nogi wyprostowac podczas jazdy. Na koniec - maluch wygodny; 500 km/dzień łykniesz bez bólu d... Po 550 km z wolna możesz szukać stacji benzynowej. Polecam, nie będziesz chciał go oddawać

<hr>Gzylu

przez **Komentatorzy** » 4/10/2011, 14:21

TO moto robi furore w UK. Ocenianie bardzo wysoko przez MCN, BIKE itd. Promuja tam je jako alternatywe dla transportu publicznego ktory jest cholernie drogi. Spalanie 2 litry ? z przyjemnoscia jazdy motocyklem - super sprawa. Do tego standardowe oceny typu=bulletproof engine. Maly fajny ekonomiczny kulo i idiotoodporny motockl. <hr>bart UK

przez **gesio** » 7/5/2012, 13:36

mam dokłądnie takie samo zdanie jak przedmówcy, mam cbf 125 od roku, może nie jeżdżę dużo bo zrobiłem 5tys/km do pracy w łądne dni i czasem weekendowo +-100km od odmu ale nie zamieniłbym go na żaden inny, jest lekki dzieki czemu przeparkowuje go prawie jak rower, jak trzeba to tył nadrzuce itp. pali tyle co kot napłakał, jak zaleje ze 50zł to jeżdżę i jeżdżę, nic mi sie nie zepsuło, jest w miare wygodnie, jest tani więc za 2 lata jak wyjdzie z gwarancji sprzedam, dołoże i kupie sobie nowy taki sam

przez **Komentatorzy** » 27/12/2012, 22:47

Witam,
w mojej z 24.12.2012 już porządny obrotomierz, HONDA czuwa!
Pozdrawiam Szczęścia i Kasy w 2013 <hr>Henrys

przez **Komentatorzy** » 7/2/2013, 09:12

Komentatorzy napisał(a):z wyglądu przypomina chińczyka gdyby nie ten napis hondy to można sie pomylić <hr>petit0078

bo jest hindusem, to przez granicę z chinkami <hr>aa

przez **Lele** » 26/5/2013, 15:48

Analfabeci się wypowiadają, a pewnie nigdy nie widzieli jej na żywo, nie mówiąc już o jeżdżeniu. Fajny motorek, nie miałem okazji jechać nią w dalszą trase, ale do miasta nie potrzeba większej pojemności. Pozdrawiam użytkowników CBF-ek

przez **Komentatorzy** » 6/4/2014, 20:00