[biblioteka] Motocykl nówka sztuka z pudełka - o...
Posty: 92
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
chyba konkurencja<br><hr>TomNeoKomentatorzy napisał(a):Ten artykuł jest o niczym, strata czasu na czytanie. Poza tym jest trochę błędów ortograficznych...<br><hr>MAH<br>Komentatorzy napisał(a):napisała - konkrecja<br><hr>waldek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ha, ha, no własnie wychodzi - Polak katolik, bez zazdrości. Tekst lekki. Nie ma to być wywód naukowy więc co się ciskasz.<br><hr>TomNeoKomentatorzy napisał(a):Ee, że ten tego, o czym jest ta wypocina? Ze ktoś sobie kupił nowe moto z salonu? I co z tego? Redakcjo scigacza, nieźle się spudliliście.<br><hr>kudłaty<br>Komentatorzy napisał(a):chyba o tym na co cie nie bedzie stac. Jakie to pospolite jak niektorych trafia<br><hr>adamus<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To jest Polska własnie. Jak kupujesz to Cię głaskają, a później radź pan sobie sam. Gratuluje zakupu. Myślę, że "będziesz Pan zadowolony".<br><hr>Tomaszki
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Urzekła mnie twoja historia. Pośród tego radosnego pierdzenia o nowym motorku, dwa fragmenty spodobały mi się szczególnie, bo mówią bardzo wiele o tobi.
Frament pierwszy:
"nowa Yamaha R1 ze stylizacją, która mi się akurat podoba, jednak nie mogłem się oprzeć stereotypowemu zaszufladkowaniu R1 jako motocykla dla dresa" - czyli miękka faja jesteś-dla akceptacji i opinii otoczenia rezygnujesz z własnych poglądów i przekonań: podoba mi się R1 ale na ulicy pomyślą żem dres - ja pier...e, bo akurat kogoś to obchodzi.
I drugi: "KTM, Ducati – dla mnie zbyt egzotyczne i postrzegane w kategoriach motocykli kolekcjonerskich..." ty tak poważnie??? zaraz się pewnie od ciebie dowiem że ducati "som delikatne i nikt w Polsce nie wie jak serwisować". boshh<br><hr>montana
Frament pierwszy:
"nowa Yamaha R1 ze stylizacją, która mi się akurat podoba, jednak nie mogłem się oprzeć stereotypowemu zaszufladkowaniu R1 jako motocykla dla dresa" - czyli miękka faja jesteś-dla akceptacji i opinii otoczenia rezygnujesz z własnych poglądów i przekonań: podoba mi się R1 ale na ulicy pomyślą żem dres - ja pier...e, bo akurat kogoś to obchodzi.
I drugi: "KTM, Ducati – dla mnie zbyt egzotyczne i postrzegane w kategoriach motocykli kolekcjonerskich..." ty tak poważnie??? zaraz się pewnie od ciebie dowiem że ducati "som delikatne i nikt w Polsce nie wie jak serwisować". boshh<br><hr>montana
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
chyba kilka dni bicia się z koniem.<br><hr>ewqKomentatorzy napisał(a):"Kilka dni bicia się z myślami. Nie trawię tego, wolę mieć sprecyzowany cel. Mętlik wykańcza. Przy okazji słuchasz opinii innych i nagle okazuje się, że przestałeś słuchać samego siebie." - zero treści, kto to pisał...<br><hr>Gucio<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
mnie też. I jeszcze mnie intryguje - jak można zrezygnować z zakupu czy choćby sprawdzenia fajnego motocykla tylko dlatego że ktoś w salonie miał gorszy dzień i się krzywo na autora spojrzał. <br><hr>horusKomentatorzy napisał(a):Gratuluję koledze zakupu - ostatecznie od czasu do czasu należy sobie taką frajdę uczynić
Przyznam, że intryguje mnie w jakim salonie BMW tak kolegę potraktowano ???<br><hr>leszek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Cóż za żałosny festiwal zazdrości tam na dole... Takie to polskie. A ja przeczytałem z przyjemnością bo miło patrzeć jak inni realizują pasje i marzenia. Dla mnie to inspirująca historia z życia wzięta, zachęcająca aby ruszyć tyłek z miejsca i też kupić sobie w końcu nowa furę
Pozdrawiam autora i życzę szerokości!<br><hr>SU

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To samo ciśnie mi się na usta...<br><hr>MarcinKomentatorzy napisał(a):Cóż za żałosny festiwal zazdrości tam na dole... Takie to polskie. A ja przeczytałem z przyjemnością bo miło patrzeć jak inni realizują pasje i marzenia. Dla mnie to inspirująca historia z życia wzięta, zachęcająca aby ruszyć tyłek z miejsca i też kupić sobie w końcu nowa furęPozdrawiam autora i życzę szerokości!<br><hr>SU<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
aha czyli rozumiem że musi mi się każdy tekst podobać bo jak nie to jestem: *moherem, *zazdrośnikiem, *zawistnikiem, *biedakiem ? ja w zeszłym roku też wyjechałem nowym koniem ale to nie jest powód by opisywać swoje przedzakupowe rozwolnienie jak szafiarka na wyprzedaży.Komentatorzy napisał(a):Cóż za żałosny festiwal zazdrości tam na dole... Takie to polskie. A ja przeczytałem z przyjemnością bo miło patrzeć jak inni realizują pasje i marzenia. Dla mnie to inspirująca historia z życia wzięta, zachęcająca aby ruszyć tyłek z miejsca i też kupić sobie w końcu nowa furęPozdrawiam autora i życzę szerokości!<br><hr>SU<br>
Naprawdę musi mi się podobać że autor, dorosły facet, wybiera sobie motocykl na zasadzie "co ludzie powiedzą", utrwala "mądrości" przeciętnego polskiego Janusza o "egzotyce" wszystkiego co nie jest japonią oraz rezygnuje z bmw bo nikt czerwonego dywanu przed nim nie rozwinął? To naprawdę jest takie super i inspirujące?<br><hr>monte
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Tu nie chodzi o to czy jest to inspirujące, tylko o poziom bluzgów... i nie wiem, może stary już jestem, ale nawet jeśli mi się jakiś artykuł nie podoba, to jeszcze nie powód do obrażania autora. Tak samo jeśli mnie na coś nie stać - to nie powód, żeby obrażać osoby które na to stać... Doczekałem się czasów, gdy powoli trzeba zacząć się wstydzić, że się człowiekowi powiodło. Mimo, że nikomu nic się nie ukradło, krzywdy nie zrobiło, a na to co się posiada, latami się pracowało... I tak, to jest właśnie polskie.Komentatorzy napisał(a):Cóż za żałosny festiwal zazdrości tam na dole... Takie to polskie. A ja przeczytałem z przyjemnością bo miło patrzeć jak inni realizują pasje i marzenia. Dla mnie to inspirująca historia z życia wzięta, zachęcająca aby ruszyć tyłek z miejsca i też kupić sobie w końcu nowa furęPozdrawiam autora i życzę szerokości!<br><hr>SU<br>
Komentatorzy napisał(a):aha czyli rozumiem że musi mi się każdy tekst podobać bo jak nie to jestem: *moherem, *zazdrośnikiem, *zawistnikiem, *biedakiem ? ja w zeszłym roku też wyjechałem nowym koniem ale to nie jest powód by opisywać swoje przedzakupowe rozwolnienie jak szafiarka na wyprzedaży.
Naprawdę musi mi się podobać że autor, dorosły facet, wybiera sobie motocykl na zasadzie "co ludzie powiedzą", utrwala "mądrości" przeciętnego polskiego Janusza o "egzotyce" wszystkiego co nie jest japonią oraz rezygnuje z bmw bo nikt czerwonego dywanu przed nim nie rozwinął? To naprawdę jest takie super i inspirujące?<br><hr>monte<br>
Z mojej strony OT.<br><hr>Marcin
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ilu ludzi, tyle opinii. To są prywatne spostrzeżenia autora i nie każdy musi się z nimi zgadzać. Nie wiem po co to czepianie. Kal ktoś wcześniej napisał ten tekst to nie jest wywód naukowy i lekcja - tak macie myśleć tylko opis sytuacji. Pewnie R1 - karze poczuli sie obrażeni a posiadacze BMW tradycyjnie niedowartościowani ale gość tak myśli i już i tego mu zabronić nie można. O czerwony dywan w salonie też tu nie chodzi tylko o to z czym chyba spotkał się każdy z nas, czyli z wrażeniem, że ktoś pracujący w salonie nie chwyta klimatu i ta robota jest dla niego za karę bo innej nie było. I to zaraz motocyklista wyłapie po pierwszych zdaniach. Gratuluje zakupu.<br><hr>Pitera
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Autorze tekstu. Mam nadzieję, że pozostaniesz niewzruszony płynącym hejtem, bo czym był by internet bez zazdrośników negujących wszystko, co nie idzie w parze z ich prądem myślowym. Napisze tak - walić ich. Gratuluje zakupu, szczerze zazdroszczę nowego motocykla, faktu możliwości rozpakowania go. Masz tez racje, że serwis serwisowi nie równy. Szerokości i szybkiej wiosny.<br><hr>PaterNoster
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Przypomniało mi to jak ileś lat temu wyciągałem swój motocykl z "kartonu"... Zamiast takiego spawanego rusztowania były deski i przednie koło luzem i suchy akumulator. Zabrałem do domu na przyczepce i składałem sam.<br><hr>etwesh
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Pogratulować nowego sprzęta! Ale żeby tak wisieć biednemu mechanikowi nad głową, ryzykować, że o czymś zapomni w pośpiechu, jeździć w tę i z powrotem tylko po to, żeby mieć motocykl dwa dni wcześniej u siebie, który i tak będzie stał pod plandeką przez następne dwa miesiące....... Jak widać każdy ma swojego bzika.<br><hr>szatan667
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Boli tam was w bmw , że kupił Kawasaki ?<br><hr>.Komentatorzy napisał(a):Gratuluję koledze zakupu - ostatecznie od czasu do czasu należy sobie taką frajdę uczynić
Przyznam, że intryguje mnie w jakim salonie BMW tak kolegę potraktowano ???<br><hr>leszek<br>Komentatorzy napisał(a):mnie też. I jeszcze mnie intryguje - jak można zrezygnować z zakupu czy choćby sprawdzenia fajnego motocykla tylko dlatego że ktoś w salonie miał gorszy dzień i się krzywo na autora spojrzał. <br><hr>horus<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Moim zdaniem można. Pierwsze wrażenie może być oczywiście mylne ale może też powiedzieć jak będzie układała się współpraca w przyszłości, kiedy np. pojawią się jakieś problemy. Co do salonów BMW to też mam takie sobie wspomnienia. Żeby nie być gołosłowny to chodzi mi o wrocławski Inchcape i pana Adama.<br><hr>TomKomentatorzy napisał(a):Gratuluję koledze zakupu - ostatecznie od czasu do czasu należy sobie taką frajdę uczynić
Przyznam, że intryguje mnie w jakim salonie BMW tak kolegę potraktowano ???<br><hr>leszek<br>Komentatorzy napisał(a):mnie też. I jeszcze mnie intryguje - jak można zrezygnować z zakupu czy choćby sprawdzenia fajnego motocykla tylko dlatego że ktoś w salonie miał gorszy dzień i się krzywo na autora spojrzał. <br><hr>horus<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja w zeszłym roku, na moje 30-te urodziny, sprawiłem sobie Versys'a 650.
Jakie to wspaniałe uczucie, mieć motocykl na którym siedzisz tylko Ty i każdy kilometr na liczniku jest Twój.
Gratulacje nowego sprzęta, niech służy, pozostaje życzyć jeszcze duuuzo wolnego czasu na jazdę
Przy okazji - pozdrawiam Moto-Moto z Łodzi!<br><hr>Paweł
Jakie to wspaniałe uczucie, mieć motocykl na którym siedzisz tylko Ty i każdy kilometr na liczniku jest Twój.
Gratulacje nowego sprzęta, niech służy, pozostaje życzyć jeszcze duuuzo wolnego czasu na jazdę

Przy okazji - pozdrawiam Moto-Moto z Łodzi!<br><hr>Paweł
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 92
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości