Scigacz.pl

przez **Ścigacz** » 7/8/2008, 15:19

Dyskusja na temat: Nowe kategorie prawa jazdy motocyklowego?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Nowe kategorie prawa jazdy motocyklowego?

przez **Komentatorzy** » 7/8/2008, 15:19

Wszystko pięknie ładnie wygląda na papierku a tak naprawde większość ludzi będzie jeżdzic bez prawka <hr>Łukasz 46

przez **Komentatorzy** » 7/8/2008, 17:54

A gdzie w Unii Europejskiej nie ma dozywotnich praw jazdy?? W Niemczech nie widzialem zadnej daty waznosci prawa jazdy, a mialem mozliwosc ogladniecia jak prawo jazdy wyglada i w ogole. Ciekawe jak bedzie wygladalo to odnawianie i koszty z tym zwiazane (poza wydaniem plastiku) <hr>derbixxx

przez **Komentatorzy** » 7/8/2008, 18:11

najpierw powinni sie zabrac za stworzenie programu kursu nauki jazdy bardziej przygotowujacego do jazdy, zeby poza osemkami cwiczyc rozne sytuacje drogowe, jak nagle omijanie przeszkody (test losia), awaryjne pulsacyjne hamowanie, dohamowywanie w zakrecie... itd... same ograniczenia wiekowe niewiele dadza, bo nie jeden jest 24 latek ktory nie uzywa wyobrazni podczas jazdy... <hr>ryba

przez **Komentatorzy** » 7/8/2008, 18:38

Komentatorzy napisał(a):Wszystko pięknie ładnie wygląda na papierku a tak naprawde większość ludzi będzie jeżdzic bez prawka <hr>Łukasz 46

co sie dziwisz,jak tak komplikują...
 <hr>borys

przez **Komentatorzy** » 7/8/2008, 18:55

Dziwna jest ta kategoria A2. Niby jaki motocykl pasuje do tej kategorii suzuki gs 500 i co więcej ? Nie dają żadnego wyboru w sprzęcie, nawet aprillia rs 250 jest za mocna. Moim zdaniem jak juz koniecznie chcą wprowadzać tą kategorie to powinni zwiększyć trochę moc <hr>malin

przez **Komentatorzy** » 7/8/2008, 19:41

malin : do wyboru pozostaje jeszcze duuuuzo klasycznych motocykli typu jawy , MZ , WSKWFMki itd ;D <hr>komar

przez **Komentatorzy** » 7/8/2008, 21:29

to jest chore co oni tu piszą,motorowerem można jeździć na dowód osobisty, a oni chcą dzielić prawojazdy na jekieś AM .a co to znaczy ,,AMERYKAŃSCY MORDERCY''??? <hr>dawca organów

przez **Komentatorzy** » 7/8/2008, 21:37

Komentatorzy napisał(a):Dziwna jest ta kategoria A2. Niby jaki motocykl pasuje do tej kategorii suzuki gs 500 i co więcej ? Nie dają żadnego wyboru w sprzęcie, nawet aprillia rs 250 jest za mocna. Moim zdaniem jak juz koniecznie chcą wprowadzać tą kategorie to powinni zwiększyć trochę moc <hr>malin

Oczywiście będziesz sobie mógł wybrać dowolny motocykl jaki jest na rynku z dowolną pojemnością (nawet R1, czy inne mocne litrówki), ale zanim będziesz się mógł nim poruszać po drogacz będziesz musiał zawieść go do serwisu gdzie zmniejszą ci moc silnika do przepisowych, a następnie będziesz musiał go przerejestrować , tak by uwzględnić nową (słabszą) moc silnika. <hr>rs_rider

przez **Komentatorzy** » 7/8/2008, 22:06

Większe ograniczenia, więcej nieodpowiedzialnych osób na drodze, więcej pościgów i więcej ofiar w ludziach, tak właśnie malują się następne lata zaplanowane przez "mądre" osoby, bez najmniejszej wyobraźni i wiedzy w co próbują wdrożyć swe żałosne plany. Taka jest prawda ze aktualnie jest coraz ciężej zdobyć prawo jazdy na motocykl. Osobiście miałem taką sytuację że jeździłem motocyklem Suzuki GN 250 na kursie a gdy przyszedłem na egzamin okazało się że drugi dzień odbywa się on na Hondzie CB 250. 10 metrów przejechanych motocyklem nie da mi możliwości zdania egzaminu przez co oblałem na 8 na której oblały 4 osoby z mojej grupy. Gdyby nie upór to bym dalej nie miał prawa jazdy i zapewne śmigałbym motocyklem bez prawka. Ograniczenia spowodują że na drogach spotkamy więcej osób bez prawa jazdy to na pewno i bez wielkiego prorokowania. Tylko nie rozumiem co mają one wnieść dla poprawy bezpieczeństwa, przecież każdy wie że kurs nikogo chyba jeszcze nie przygotował do jazdy po drodze, mnie bynajmniej nie, własne doświadczenie połączone z literaturą motocyklową którą chętnie wdrażam w życie na drodze. Nie denne rady Pana instruktora który motocyklem przejeżdża jedynie pomiędzy ośrodkiem a placem manewrowym gdy przychodzi na kurs "świeżak". <hr>finger

przez **Komentatorzy** » 7/8/2008, 22:14

Komentatorzy napisał(a):Dziwna jest ta kategoria A2. Niby jaki motocykl pasuje do tej kategorii suzuki gs 500 i co więcej ? Nie dają żadnego wyboru w sprzęcie, nawet aprillia rs 250 jest za mocna. Moim zdaniem jak juz koniecznie chcą wprowadzać tą kategorie to powinni zwiększyć trochę moc <hr>malin 
Komentatorzy napisał(a):Oczywiście będziesz sobie mógł wybrać dowolny motocykl jaki jest na rynku z dowolną pojemnością (nawet R1, czy inne mocne litrówki), ale zanim będziesz się mógł nim poruszać po drogacz będziesz musiał zawieść go do serwisu gdzie zmniejszą ci moc silnika do przepisowych, a następnie będziesz musiał go przerejestrować , tak by uwzględnić nową (słabszą) moc silnika. <hr>rs_rider

Nie będziesz mógł, bo motocykl może być zdławiony, ale jego moc w wersji otwartej nie może dwukrotnie (i więcej) przekraczać mocy dopuszczalnej w kat.A2.
Poza tym mnie też denerwują aż tak rygorystyczne ograniczenia. Jeszcze w takim GS500 taka moc jakoś ujdzie pierwszy sezon dla kogoś kto w ogóle nie jeździł motocyklem, ale już nawet dla tej samej osoby taka "moc" to będzie kpina na jakimś małym cruiserze/chopperze. <hr>adolf

przez **Komentatorzy** » 7/8/2008, 22:16

A WG MNIE NA KURSACH POWINNI ZACZĄĆ UCZYĆ JEŹDZIĆ A NIE JAK ZDAĆ EGZAMIN <hr>Krzysiek951

przez **Komentatorzy** » 7/8/2008, 22:19

Komentatorzy napisał(a):Dziwna jest ta kategoria A2. Niby jaki motocykl pasuje do tej kategorii suzuki gs 500 i co więcej ? Nie dają żadnego wyboru w sprzęcie, nawet aprillia rs 250 jest za mocna. Moim zdaniem jak juz koniecznie chcą wprowadzać tą kategorie to powinni zwiększyć trochę moc <hr>malin 
Komentatorzy napisał(a):Oczywiście będziesz sobie mógł wybrać dowolny motocykl jaki jest na rynku z dowolną pojemnością (nawet R1, czy inne mocne litrówki), ale zanim będziesz się mógł nim poruszać po drogacz będziesz musiał zawieść go do serwisu gdzie zmniejszą ci moc silnika do przepisowych, a następnie będziesz musiał go przerejestrować , tak by uwzględnić nową (słabszą) moc silnika. <hr>rs_rider 
Komentatorzy napisał(a):Nie będziesz mógł, bo motocykl może być zdławiony, ale jego moc w wersji otwartej nie może dwukrotnie (i więcej) przekraczać mocy dopuszczalnej w kat.A2.
Poza tym mnie też denerwują aż tak rygorystyczne ograniczenia. Jeszcze w takim GS500 taka moc jakoś ujdzie pierwszy sezon dla kogoś kto w ogóle nie jeździł motocyklem, ale już nawet dla tej samej osoby taka "moc" to będzie kpina na jakimś małym cruiserze/chopperze. <hr>adolf

No to lipa ;( A myślałem że będzie tak pięknie, przerejestruję motocykl a później go "oddławię", pały przy kontroli by się nie skapneły (no bo jak, nie wożą ze sobą hamowni).... <hr>rs_rider

przez **Komentatorzy** » 7/8/2008, 22:27

Komentatorzy napisał(a):Większe ograniczenia, więcej nieodpowiedzialnych osób na drodze, więcej pościgów i więcej ofiar w ludziach, tak właśnie malują się następne lata zaplanowane przez "mądre" osoby, bez najmniejszej wyobraźni i wiedzy w co próbują wdrożyć swe żałosne plany. Taka jest prawda ze aktualnie jest coraz ciężej zdobyć prawo jazdy na motocykl. Osobiście miałem taką sytuację że jeździłem motocyklem Suzuki GN 250 na kursie a gdy przyszedłem na egzamin okazało się że drugi dzień odbywa się on na Hondzie CB 250. 10 metrów przejechanych motocyklem nie da mi możliwości zdania egzaminu przez co oblałem na 8 na której oblały 4 osoby z mojej grupy. Gdyby nie upór to bym dalej nie miał prawa jazdy i zapewne śmigałbym motocyklem bez prawka. Ograniczenia spowodują że na drogach spotkamy więcej osób bez prawa jazdy to na pewno i bez wielkiego prorokowania. Tylko nie rozumiem co mają one wnieść dla poprawy bezpieczeństwa, przecież każdy wie że kurs nikogo chyba jeszcze nie przygotował do jazdy po drodze, mnie bynajmniej nie, własne doświadczenie połączone z literaturą motocyklową którą chętnie wdrażam w życie na drodze. Nie denne rady Pana instruktora który motocyklem przejeżdża jedynie pomiędzy ośrodkiem a placem manewrowym gdy przychodzi na kurs "świeżak". <hr>finger

DO-KŁA-DNIE! Powinni dodawać do kursu np. "Motocyklistę Doskonałego". Ale pewnie i tak okazałoby się, że nasi instruktorzy dowiadują się o pewnych rzeczach po raz pierwszy w życiu, a polskie prawo idealnie pokazuje jak dać się zabić na motocyklu. Choćby trzymanie się prawej strony. Buhahaha.
A idioci na motocyklach zawsze byli, są i będą. Zapier... taki idiota w podkoszulku bez prawa jazdy przez miaato i myśli, że jest gość. A jak go złapią to jakiś następny idiota z TV nazwie go motocyklistą i wszyscy mamy zajebistą opinię.Szkoda tylko, że jak ktoś w puszce rozpierdoli dzieci stojące na przystanku po pijaku to co najwyżej w lokalnej gazecie o tym wspomną (autentyczny przykład z mojego miastą). I nikt nie mówi później, że samochodziarze to popier... dawcy/mordercy itd. Chory kraj

<hr>adolf

przez **Komentatorzy** » 8/8/2008, 07:56

Im więcej zakazów, nakazów, koncesji itp., tym gorzej. Prawo jazdy na skuter? To już jakś żart! Może jeszcze na rower? Lepiej, jak już pisaliście wziąść się za dobre szkolenie i edukację. Będzie efektywniej! <hr>Gnypek

przez **Komentatorzy** » 8/8/2008, 11:52

...echh polska to bagno! Jeżeli wszystko to wejdzie to nawet nie bd sobie robił prawka na moto bo po co, kupi się wtedy "litra" i mogą mnie pocało....

POZDRAWIAM ALL BIKERÓW

<hr>Szajbus GSX-R

przez **Komentatorzy** » 8/8/2008, 21:02

Kolejki na egzaminy będą jeszcze większe niż te co są teraz na samochodowe! Tysiące skuterzystów będzie się musiało o nie ubiegać, a wiele osób zapewne swoje "pierdziki" sprzeda. Uderzy to również w firmy motocyklowe, które będą sprzedawały mniej mocnych maszyn i zapewne o wiele mniej skuterów! <hr>law_sucks

przez **Komentatorzy** » 9/8/2008, 01:45

Poprostu trzeba jezdzic bez prawa jazdy i tyle ja jezdze 4 lata i jakos nic sie nie wydarzylo wiec niema sie czogo bac oczywiscie to co pisze nie dotyczy debili co z komara przesiadaja sie na 600ke i uwarza sie za mistrza kierownicy <hr>ktos

przez **Komentatorzy** » 9/8/2008, 11:20

Tak sobie mysle o tym wszystkim, czytajac komentarze i porownujac np. Niemcy (akurat jestem tu na wakacjach) to Polska nienawidzi motocyklistow... Oberwane krawedzie drog (niech juz sobie bedzie przepis o prawej stronie jezdni, ale niech ta prawa strona jakos wyglada), kursy to istna lipa... na moim kursie sam stwierdzilem ze motor jest zepsuty, po czym na zastepstwo tez dziadostwo bylo... plac manewrowy pokryty zwirkiem (Nowy Sacz, plac na Gorzkowie), na miescie bylem 2 i pol raza, z czego raz to byla jazda do naprawy motocykla (gdybym nie przyjezdzal na skuterze to pewnie by mi nie dal pojechac do serwisu, choc juz polmetek wahlowania po placu byl)... Ogolnie przed dodaniem nowych kategorii powinni wiecej przyjrzec sie sytuacji w szkolach jazdy... stworzyc jakies wytyczne, niech przynajmniej 25% z nich bedzie wdrazane a juz bedzie lepiej, bo przeciez wiadome ze do wszystkich wytycznych stosowac sie nie beda, a gdziezby! przeciez kasa, kasa, kasa sie liczy... 15 minut spoznienia, 15 minut wczesniej konczymy bo sie instruktorowi sikac chce... i co? z 30h jazd autem robi sie praktycznie 25h... Polak potrafi... A i jeszcze jedno! W Niemczech jest duzo okularnikow na motocyklach, a w Polsce jakos na badaniach czesto im klody pod nogi rzucaja, prawko na 5 lat, potem odnawianie i inne pierdoly... a na auto dostaje bez problemu, o co come on? do kasku sie okulary nie zmieszcza? Idac za powiedzeniem Polak potrafi, beda kombinowac ile wlezie, a najwiecej to bez prawka jezdzic i tyle... i zgodze sie w sumie z osoba ktora napisala o zalamaniu rynku motocyklowo-skuterowego... choc nieraz sie spotkalem ze w sklepie ze skuterami mowia ze karta rowerowa wystarczy (no comment), takze oni sobie poradza... <hr>Zbulwersowany

przez **Komentatorzy** » 11/8/2008, 07:44

Komentatorzy napisał(a):Tak sobie mysle o tym wszystkim, czytajac komentarze i porownujac np. Niemcy (akurat jestem tu na wakacjach) to Polska nienawidzi motocyklistow... Oberwane krawedzie drog (niech juz sobie bedzie przepis o prawej stronie jezdni, ale niech ta prawa strona jakos wyglada), kursy to istna lipa... na moim kursie sam stwierdzilem ze motor jest zepsuty, po czym na zastepstwo tez dziadostwo bylo... plac manewrowy pokryty zwirkiem (Nowy Sacz, plac na Gorzkowie), na miescie bylem 2 i pol raza, z czego raz to byla jazda do naprawy motocykla (gdybym nie przyjezdzal na skuterze to pewnie by mi nie dal pojechac do serwisu, choc juz polmetek wahlowania po placu byl)... Ogolnie przed dodaniem nowych kategorii powinni wiecej przyjrzec sie sytuacji w szkolach jazdy... stworzyc jakies wytyczne, niech przynajmniej 25% z nich bedzie wdrazane a juz bedzie lepiej, bo przeciez wiadome ze do wszystkich wytycznych stosowac sie nie beda, a gdziezby! przeciez kasa, kasa, kasa sie liczy... 15 minut spoznienia, 15 minut wczesniej konczymy bo sie instruktorowi sikac chce... i co? z 30h jazd autem robi sie praktycznie 25h... Polak potrafi... A i jeszcze jedno! W Niemczech jest duzo okularnikow na motocyklach, a w Polsce jakos na badaniach czesto im klody pod nogi rzucaja, prawko na 5 lat, potem odnawianie i inne pierdoly... a na auto dostaje bez problemu, o co come on? do kasku sie okulary nie zmieszcza? Idac za powiedzeniem Polak potrafi, beda kombinowac ile wlezie, a najwiecej to bez prawka jezdzic i tyle... i zgodze sie w sumie z osoba ktora napisala o zalamaniu rynku motocyklowo-skuterowego... choc nieraz sie spotkalem ze w sklepie ze skuterami mowia ze karta rowerowa wystarczy (no comment), takze oni sobie poradza... <hr>Zbulwersowany

Zgadzam się z Tobą w zupełności. Niestety Polnische Wirtschaft! <hr>Gnypek

Scigacz.pl

[Aktualności] Nowe kategorie prawa jazdy...

[Aktualności] Nowe kategorie prawa jazdy...

Kto przegląda forum