Kupię moto do nauki

[Hube]

Cześć,

Poszukuję motocykla >500 ccm do kwoty 3500. Motocykl służył będzie wyłącznie do nauki upadków i innych ciekawostek Ze względu na moje prawie 2 m wzrostu preferuję motocyle większych rozmiarów.
Proszę o info na hube@poczta.fm

Pozdrawiam

[sopel]

>500ccm ?? do nauki ??

[Hube]

nie do nauki jazdy, do nauki kontrolowanego wywalania się , ćwiczenia poprawnej techniki skręcania i ewentualnych uślizgów koła, a >500 bo jeżdzę suzi v-strom 1000 i nie chcę dużo mniejszego do "testów", a szkoda mi wypiepszyć się (nawet w sposób kontrolowany) na nowej maszynie.

[siekson]

do nauki upadkow?? znaczy ze co? rozpedzisz sie i specjalnie zaliczysz glebe zeby potrenowac turlanie po ziemi? ja pier****

Bez urazy ale powiniennes isc sie przebadac czy z glowa masz wszystko w porzadku

I zeby potem nie bylo komentarzy: "ze jak nie mam nic do powiedzenia to zebym nic nie pisal", to jak juz bardzo chcesz to kup sobie zdezelowana MZke.

[CalibraHunter]

ej, nie widzisz, ze kolega uprawia motocyklowy parkour ?? - chce sie nauczyc sztuki upadania

[Hube]

Nigdy nie podejrzewałbym siebie o to, co zaraz napiszę, bo zawsze miałem ogromny szacunek do wypowiadających się na forum, ale przestańcie pie.rdol.ić bzdury. Odpowiedzi dużej grupy ludzi na forum to zwykłe ścierwo i bezuzyteczne śmieci.

Nie po to piszę ogłoszenie, że kupię motur do podszkolenia niewielkim kosztem techniki jazdy (i upadków), żeby jakiś zasrany siekson wynurzał swoje mądrości i poddawał pod wątpliwość ostatnie RTG mojej głowy. I rzeczywiście, głupcze, jak nie masz co napisać to nie odpowiadaj na moje posty tylko wymyśl se jakiś temat, gdzie będziesz się mógł wymadrzać. pier*** Twoją odpowiedź, jest bezużyteczna i nie przydatna!!!

A to, że chcę poćwiczyć gleby nie znaczy, że wy.j.ebie barana w nyskę pod blokiem i zobaczę jak się czuję, ale postaram się np. mocniej złożyć na zakręcie, sprawdzić jak szybko i jak głęboko mogę zrobić przeciwskręt jak zobaczę coś na drodze i inne tego typu ciekawostki. A turlanie się po ziemii trenuję czytając posty takich frajerów, jak Ty! Lepiej rysować czy nawet rozpieprzyć moto za kilka tysi niż nowy za kilkadziesiąt. Nie zgódź się z tym, a będziesz kretynem.

Na zachodzie i za wodą są specjalne szkoły, które uczą kontroli nad moto w warunkach ograniczonej przyczepności, co zrobić, aby najbezpiczeniej położyć motura i inne, ale Ty uznajesz, że to niepotrzebne aby (skoro nie ma takich szkół u nas) trenować to we własnym zakresie. Mędrzec, ku.r.wa Siekson.

A za podpowiedź o zakupie MZ dziękuję, choć silnik powinien być trochę większy i cięższy.

A teraz weź głęboki oddech, uśmiechnij się i przeczytaj raz jeszcze tą odpowiedź. Zobaczysz, jeśli założysz, że jest napisana w atmosferze przyjacielskiej pogawędki, może nawet uznasz ją za miłą.

Pozdrowienia ziomalu

[Hube]

... evil, już żałuję, że umieściłem ten post. Jakość tego forum obserwuję od jakiegoś czasu i jesteś jedynym poczciwym gościem, który odpisuje tu rzeczowo, nie kieruje się emocjami, używa poprawnego języka i jest życzliwy. Kurde, fajnie wysłac post i wiedzieć, że evil cie nie osra i napisze odpowiedz.

[siekson]

Hube nie goraczkuj sie tak. Naprawde nie obchodzi mnie do czego Ci motor i jesli chcesz to jak dla mnie mozesz sie rozwalic specjalnie na najblizszym drzewie. Tylko staralem sie zrozumiec Twoj tok myslenia. Widocznie zle mi poszlo.

Teraz czesc merytoryczna: twoj pomysl jest nietrafiony z jednego prostego powodu: kazdy motocykl jest inny i inaczej sie pokonuje zakrety na poszczegolnych modelach. To ze kupisz sobie np gs500 i "wyczujesz" zakrety na nim nie znaczy ze masz opanowane zakrety na v-stromie. Jeden motocykl pozwala na wieksze zlozenie w zakrecie niz inny. Do tego dochodzi kwestia opon. Jedne trzymaja bardziej inne lepiej. No i jeszcze kwestia ustawienia zawieszen. Wiec twoj pomysl wypali tylko jest bedziesz mial do nauki podobny typ motocykla, z takimi samymi oponami i takim samym ustawieniem zawieszen.

Wez pod uwage ze jak na razie Ci co sie wypowiadali w tym temacie nie podchodza do twojego pomyslu z entuzjazmem wiec moze wcale nie jest on taki super jak Ci sie wydaje. Przemysl to

Aha i odnosnie poziomu forum to nie wiem kto go obniza. Ja Cie nie obrazilem(zwroc uwage na zwrot "bez urazy") a Ty mnie 3 razy w jednym poscie. Ale wiem ze to ja jestem tym zasranym frajerem a Ty jestes wyjatkowo kulturalnym czlowiekiem o nieprzecietnej inteligencji i wyjatkowej kulturze osobistej.

Nie rob sobie klopotow z odpisywaniem bo dla mnie temat jest zamkniety. Ale jak chcesz miec ostatnie slowo to prosze bardzo.

P.S Piszac o zbadaniu glowy chodzilo mi bardziej o Twoje zdrowie psychiczne niz o fizczne urazy twojej glowy wiec nie wiem po co Ci to RTG.

A teraz weź głęboki oddech, uśmiechnij się i przeczytaj raz jeszcze tą odpowiedź. Zobaczysz, jeśli założysz, że jest napisana w atmosferze przyjacielskiej pogawędki, może nawet uznasz ją za miłą.

[Hube]

Siekson, już mi lepiej jak widze ze se ulżyłeś.

Nie oczekuję entuzjazmu od czytających ten post. Nie po to go pisałem!!! Masz motor na sprzedaż to napisz, nie masz - nie pisz. Dlatego ten dział nazywa się GIEŁDA, OGŁOSZENIA, a nie OCENY WYPOWIEDZI, WERYFIKACJA POMYSŁÓW.

A nie wystarczy użyć "bez urazy" jako tłumaczenia tego, czymś chcesz kogoś skrytykować, czy sposobu, w jaki odpowiadasz na post.

Może za bardzo poleciałem na Tobie w swojej wypowiedzi i byłem za bardzo cyniczny - przepraszam.

Temat zamknięty

[cichy]

używa poprawnego języka i jest życzliwy.

hehe, co ci się chyba, tentego pokiełbasiło.

[CalibraHunter]

nie, nie pokielbasilo mu sie. co do tego sie zgadzam, ze na tym forum jest tylko pare osob (i evil sie do nich zalicza), ktore udzielaja zwiezlej, ale tresciwej odpowiedzi...

Hube, masz moje przeprosiny, wzielam rowniez Twojego posta za niepowazny pomysl i niepotrzebnie uzylam tu takiej cynicznej aluzji. Dziwie Ci sie, ze nic nie wspomniales o moim bezuzytecznym dla Ciebie poscie... Klade z uszanowaniem "uszy po sobie" i zwracam honor. Przepraszam, buzka :*

[mlody]

No to ja pociągne tego offtopa dalej
Hube,a co z ubraniem do tych upadkow,bo chyba nie bedziesz w nowym stroju tarzał sie po ziemi?
No i sprawa nr2,robiac crast test 500' nie znaczy ze to wszystko sie dla Ciebie dobrze skonczy,po co konczyc przygode z motocyklami zanim się ją jeszcze na dobre rozpoczęło?
Moze lepiej stopniowo wyczuwac V stroma i jakos sie "rozjezdzic" he?

[Hube]

Patty, dzięki za ans. Nie wspomniałem o Twoim poście, bo jest przekorny i nawet śmieszny. Poza tym nie poleciałbym po kobiecie, która osobiście nie zaszła mi za skórę, a przez forum o to ciężko, bo nawet nie wiesz czy Hube lub Patty to zgrabne laski, emeryci wojskowi czy Ferdki Kiepskie w zielonych pantalonach i rozciągniętym podkoszulku... heh życie

Młody, kolego, coś jest w tym coś mówisz. Właśnie dzisiaj gadałem z kumplem w USA, co właśnie (z 3 tyg temu) zaliczył glebę na skuterze na podłej prędkości i ma girę na wyciągu, bo mu coś w kolanie pieprznęło i to ostro ponoć. Wydaje się więc, że przynajmniej do czasu pojawienia się szkół doskonalenia jazdy w Polsce będę popychał Stromem.

Tak, jako news powiem Wam, że w US robią właśnie kursy, na których na nieutwardzonym terenie ćwiczysz kontrolowane upadki i tego typu rzeczy. Sam żałuję, że mieszkając tam nie przeszedłem go, ale był koorewsko drogi i wydawał mi się wtedy nie potrzebny (jeździłem sporo mniejszym moturem). Szkoda.

Pozdrowienia

[mlody]

Widzisz Hube,specjalnie zadalem Ci to pytanie.
Tak sie składa,że pracuje w szpitalu/rehabilitacja.
Juz na egzaminie trafilem na chłopaka,ktory "wykorbił" na mz 251,-2 miesiace w spiaczce,wszystko pogruchotane-wózek raczej do konca zycia.
No i teraz pracujac juz,co chwile jest wlasnie ktos,kto na "malym motorku",czy to Jawa,czy Mz robi bum,nie jadac nawet 100km/h
Skutki tych wypadkow sa zazwyczaj takie same-wozek,bardzo rzadko ktos wraca do 100% sprawnosci.
Takze,lepiej nie ćwicz tych upadkow,poczekaj troche,moze i w Polsce doczekamy sie takiej szkoly.....szkoda zdrowia

[siekson]

Ok Hube ja tez przepraszam niepotrzebnie sie zagalopowalem. Trzymaj sie

[orbit]

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M361932