Cholerka Problem :(
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Cholerka Problem :(
Cześć Bracia!
Potrzebuję waszej porady. Parę dni temu kupiłem nowiutki kask Shoei GT-Air. Zadowolony przyszedłem z nim do domu (zapakowany był w oryginalnym pokrowcu, oraz w oryginalnym pudełku od Shoei). Wchodząc po schodach położyłem kask na ostatnim górnym schodku, po czym pudełko wraz z kaskiem w środku sturlało się po schodach na sam dół. Schody są drewniane (obite wykładziną). Od teraz "sram" ogniem czy kask przez to wydarzenie nadaje się jeszcze do użytku?? Dzwoniłem do Shoei Polska, miły Pan powiedział, że raczej nic nie powinno być z kaskiem, bo pudełka są tak zaprojektowane rzekomo aby chroniły kaski przed przewalaniem np. na sortowniach czy to innych sytuacjach (np. przesyłkach kurierskich). Jednak ta myśl spędza mi sen z powiek i nie wiem czy moja głowa będzie w nim nadal bezpieczna. Kask kosztował kupę kasy, a nie chcę robić z siebie idioty i zwracać kask do sprzedawcy. Czy ktoś z Was miał podobne zdarzenie? Doradźcie koledzy.
Potrzebuję waszej porady. Parę dni temu kupiłem nowiutki kask Shoei GT-Air. Zadowolony przyszedłem z nim do domu (zapakowany był w oryginalnym pokrowcu, oraz w oryginalnym pudełku od Shoei). Wchodząc po schodach położyłem kask na ostatnim górnym schodku, po czym pudełko wraz z kaskiem w środku sturlało się po schodach na sam dół. Schody są drewniane (obite wykładziną). Od teraz "sram" ogniem czy kask przez to wydarzenie nadaje się jeszcze do użytku?? Dzwoniłem do Shoei Polska, miły Pan powiedział, że raczej nic nie powinno być z kaskiem, bo pudełka są tak zaprojektowane rzekomo aby chroniły kaski przed przewalaniem np. na sortowniach czy to innych sytuacjach (np. przesyłkach kurierskich). Jednak ta myśl spędza mi sen z powiek i nie wiem czy moja głowa będzie w nim nadal bezpieczna. Kask kosztował kupę kasy, a nie chcę robić z siebie idioty i zwracać kask do sprzedawcy. Czy ktoś z Was miał podobne zdarzenie? Doradźcie koledzy.
- Foster
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 20/3/2014, 15:25
Ja jeżdżę w kasku po dwóch paciakach, z tym że nie wydaje mi się, żebym uderzył głową o asfalt (śladów nie ma) i mam się dobrze
I w sumie spadł mi kilka razy, raz nawet pękła szybka. Myślę, że o ile nie naruszysz konstrukcji (jednolitości) to jest z nim ok. Chyba, że jakieś cuda typu mikropęknięcia powstają ale tego już Ci nie powiem
I w sumie spadł mi kilka razy, raz nawet pękła szybka. Myślę, że o ile nie naruszysz konstrukcji (jednolitości) to jest z nim ok. Chyba, że jakieś cuda typu mikropęknięcia powstają ale tego już Ci nie powiem
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
A czy jest ktoś w stanie odpowiedzieć bardziej konkretnie? Może jak to sprawdzić, czy dać kask do jakiegoś serwisu? Pęknięć nie ma, żadnych odprysków lakieru, żadnych rys na powierzchni. Kask się świeci jak latarnia morska.
- Foster
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 20/3/2014, 15:25
Nie mowie o metaforze tylko o Twoim prolbemie... Zakladaj kask i jezdzij, on ma przetrzymac jebniecie w asfalt przy duzej predkosci z twoja glowa w srodku, wiec jak mogloby mu sie cos stac po upadku w pudelku i wpokrowcu po drewnianych schodach ?
chcesz warna za niepotrzebny bluzg?
m.
chcesz warna za niepotrzebny bluzg?
m.
-
Krmtzzz - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
Krmtzzz napisał(a):Zakladaj kask i jezdzij, on ma przetrzymac jebniecie w asfalt przy duzej predkosci z twoja glowa w srodku, wiec jak mogloby mu sie cos stac po upadku w pudelku i wpokrowcu po drewnianych schodach ?
Offtop zrobię ale temat i tak pewnie pójdzie do zamknięcia
Ostatnio odesłałem na reklamację spodnie 4biker, bo pękły wzdłuż szwu na dupsku. Pan chciał mi wymienić na nowe ale stwierdziłem, że nie zawierzę spodniom które ulegają samoczynnemu rozkładowi po ledwie 5-10 jazdach. To jak one mają wytrzymać niby szlifowanie po asfalcie skoro pękają po ubraniu kilka razy...
Znowu wysyp chińskiego szajsu
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości