Zobacz wątek - Wybór samochodu do 20 - 25 tys.
NAS Analytics TAG

Wybór samochodu do 20 - 25 tys.

O wszystkim
_________

Postprzez Czester » 29/7/2013, 23:36

A w Polsce zaden swiezo sprowadzony samochod nie ma na liczniku wiecej niz 200 tys. chocby mial 15 lat. To Ci dopiero paradoks! Ba, handlarze maja nawet na potwierdzenie ksiazki serwisowe, TUV-y z wpisanym przebiegiem i zaklinaja sie na zycie swoich martwych babc, ze jest autentyczny.
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
Avatar użytkownika
Czester
Administrator
 
Posty: 4656
Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
Lokalizacja: Suwałki


Postprzez Sykopson » 30/7/2013, 10:31

Ja się wożę Saabem 900, 2.0 benzynka z gazem. Jestem zadowolony, na blacie jest 250000 km, zero rdzy, stanu podłogi pozazdrościłby nie jeden 3 letni samochodzik, silnik na łańcuchu, praktycznie niezniszczalny (w wersji turbo, modziciele wyciągają z niego bez kucia po 400 koni a i o 500 słyszałem), świetnie wykonane auto, ponoć bezpieczne (mimo to mam nadzieję że się o tym nie przekonam :D ) wnętrze w świetnym stanie, dobrze się trzyma. Trochu tego gazu żłopie, bo ok. 11/12l, ale mam z tyłu walca 235 i z przodu 225 :roll: . Polecam, choć nie koniecznie łapie się w Twoje wymagania :D

Na pewno Glenroy ma rację, jeśli brać starsze autko to lepiej w benzynie, chyba że mówimy o starym wolnossącym merolu, tam 1 000 000 to dopiero dotarte auto :D
Ogarnij sobie te BMki, Audice i Leonki, na prawdę fajnie jest mieć dobrze wykonane w środku auto, a niestety jeśli kupisz japończyka to możesz o tym zapomnieć, chyba że mowa o wspomnianym już lexusie, taki IS to kozak auto, technika toyota, RWD, bardzo dobrze idzie, bezawaryjne auto, wykonanie i spasowanie wnętrza full profeska.
Suzuki Bandit 400 był

Suzuki SV650 S jest
Avatar użytkownika
Sykopson
Stały bywalec
 
Posty: 1097
Dołączył(a): 22/8/2010, 18:14
Lokalizacja: Kraków (Zielonki)


Postprzez Sturl4ny » 4/8/2013, 15:37

Troszke zarobiony byłem i nie miałem zabardzo kiedy nawet wejść więć odświeżam temat. Dużą uwagę zwróciłem na mazdę 3 czy jesteście w stanie coś na ten temat powiedzieć? Zuważyłem też, że całkiem spora ilość właśnie tych modeli wyjechała na drogi. Wiadmo czym to jest spowodowane? Największym jednak mankamentem jaki boję się przy mazdzie jest spalanie, nie wiem czemu ale wydaje mi się, że nie będzie zbyt niskie.
Sturl4ny
Świeżak
 
Posty: 70
Dołączył(a): 12/12/2011, 22:01

Postprzez kravec » 4/8/2013, 15:54

Trójka jeździ fajnie- prowadzenie, jednak jest strasznie plastikowa. Co do benzyniaków Ci nie powiem bo jeździłem tylko 109 konnym dieslem- słaby bardzo jak na tę moc (miałem alfe 105km i dużo lepiej sobie radziła). Siedzi się nieźle, miejsca nawet nawet, do tego części niektóre powinny pasować od focusa i s30, s40, v50 bo to ta sama płyta tylko z lekkimi modyfikacjami. Do miasta brałbym pod uwagę corollę, broń boże nie aurisa bo to tandeta straszna. Corolla jest dość wysoka- bardzo rzadko zdarzało się żeby się gdzieś przytarło spodem. Niestety jeździłem tylko 1.4 dieslem 90km.

A BMW? Audi? Standardowe poglądy Polaków widać- dobre bo niemieckie. A takiego wała. Wczoraj pojeździłem troszkę E46 318- 2.0 benzyna 143km. Zero ciągu a spalanie koszmarne.
Ostatnio edytowano 4/8/2013, 15:59 przez kravec, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez suhy-19 » 4/8/2013, 15:54

A czemu niechcesz diesla?
aprilia RSV4
Avatar użytkownika
suhy-19
Moderator
 
Posty: 2660
Dołączył(a): 18/12/2012, 13:35
Lokalizacja: DLW

Postprzez Glenroy » 4/8/2013, 16:37

suhy-19 napisał(a):A czemu niechcesz diesla?

Bo będzie jeździł głównie po mieście, a wcześniej pisałem jak nowoczesny silnik diesla reaguje na słowo "miasto" ;), silnik może jak silnik, ale osprzęt tego nie lubi.
Streszczając, zapychające się filtry DPF, pozacierane turbiny - tak mimo XXI wieku trzeba je zarówno dobrze rozgrzać przed wciśnięciem gazu jak i schłodzić przed zgaszeniem silnika, padające na potęgę zawory EGR, pompy CR i wtryskiwacze, które nie lubią krótkich przebieżek. Kolega chce też samochód tani w utrzymaniu...widziałeś kiedyś taniego w utrzymaniu diesla? No może poza 1.9TDI? Porównując takie same pojemności diesla i benzyny, serwis tego pierwszego kosztuje jakieś 30% więcej.

Mazda 3? miałem styczność z 2.0 150KM, całkiem fajny i dynamiczny, spalanie poniżej 8.5l/100km nie spada. Jeszcze opcją jest 1.6 16V 105KM, też nie ma podstaw do narzekania, ale pali też od biedy ponad 7 litrów. Ogólnie jeżeli nie kupisz jakiegoś walonego egzemplarza i szerokim łukiem będziesz omijał diesla, to mazdy są na prawdę wdzięcznymi samochodami, jedyny odwieczny ich problem to ruda. Koszty utrzymania też do najniższych nie należą, gama części jest dość wąska a ceny też wcale pozytywnie na portfel nie wpływają. Taki focus, jest praktycznie tej samej jakości samochodem, też ma bardzo dobre benzyniaki, też występuje na nim ruda, ale jednak jest tańszy w utrzymaniu.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez suhy-19 » 4/8/2013, 17:21

Kolega ma polo 1.4tdi i nie narzeka a tez lata tylko po miescie :) spalanie na 17" felgach 4.5-5l/100km
aprilia RSV4
Avatar użytkownika
suhy-19
Moderator
 
Posty: 2660
Dołączył(a): 18/12/2012, 13:35
Lokalizacja: DLW

Postprzez Harakiri 7 » 4/8/2013, 17:42

Glenroy napisał(a):Miałem, jeszcze w tamtym roku, Focusa MK2 2.0TDCi i złego słowa o nim Ci nie powiem,... poza tym cud, miód, malina, prowadzenie bije na głowę wszelką konkurencję, jest po prostu bezbłędne, ergonomia wewnątrz super,


Sczerze, jezdzilem nowym Focusem, i jakos do mnei nie przemawia. Zawieszenie nowej Mazdy 3 bije go na glowe.

Sykopson napisał(a):Ja bym się skupił na koncernie VW. Seaty Leony i Ibizy, świetne samochody,


Ta, mam prawie 2 letniego VW i bez przerwy jakas pierdolka ! W Listopadzie po uplywie gwarancji pojdzie do zyda, chyba, ze gwarancje przedluze. Jedyna zaleta, ze malo pali.

CzesterTX napisał(a):A w Polsce zaden swiezo sprowadzony samochod nie ma na liczniku wiecej niz 200 tys. chocby mial 15 lat. To Ci dopiero paradoks! Ba, handlarze maja nawet na potwierdzenie ksiazki serwisowe, TUV-y z wpisanym przebiegiem.


Przeglady TUVu z wpisami przebiegow tez da sie sprawdzic, gdy ma sie kompklet dokumentow z rachunkami, to moze powiedz mi jak chcesz to wszystko sfalszowac, moze sie czegos od Ciebie naucze ?

:wink:
Harakiri 7
Bywalec
 
Posty: 553
Dołączył(a): 1/4/2013, 12:48
Lokalizacja: wies

Postprzez Kaai » 4/8/2013, 20:15

Ja mam 3. Jak masz konkretne pytania to wal na prv
white/blue zipp pro 50
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
Kaai
Mieszkaniec forum
 
Posty: 4223
Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18

Postprzez bober3 » 4/8/2013, 20:25

Jak ma być tanie w zakupie i eksploatacji to proponuję pakiet skąpiec do kwadratu, czyli daewoo matiz na gazie :)
<a href="http://tiny.pl/hv4l3">RADIOACTIVE</a>
bober3
Świeżak
 
Posty: 400
Dołączył(a): 28/6/2013, 00:20
Lokalizacja: raz tu raz tam

Postprzez kravec » 5/8/2013, 11:29

Glenroy napisał(a):Bo będzie jeździł głównie po mieście, a wcześniej pisałem jak nowoczesny silnik diesla reaguje na słowo "miasto" ;), silnik może jak silnik, ale osprzęt tego nie lubi.
Streszczając, zapychające się filtry DPF, pozacierane turbiny - tak mimo XXI wieku trzeba je zarówno dobrze rozgrzać przed wciśnięciem gazu jak i schłodzić przed zgaszeniem silnika, padające na potęgę zawory EGR, pompy CR i wtryskiwacze, które nie lubią krótkich przebieżek. Kolega chce też samochód tani w utrzymaniu...widziałeś kiedyś taniego w utrzymaniu diesla? No może poza 1.9TDI? Porównując takie same pojemności diesla i benzyny, serwis tego pierwszego kosztuje jakieś 30% więcej.


a co Ty za pierdoły piszesz?
Jeździłeś jakimś dieslem w ogóle kiedyś? Poza tym do 20-25 tysięcy nie każdy będzie miał DPF już. Kolejna sprawa- wywalasz dpf, kasuje się go na kompie i po sprawie. Tylko TDI? A 1.9 i 2.4 JTD? Pewnie napiszesz że to z koncernu fiata i gówno.. a nie ma o tych silnikach złych opinii. Najlepszy do takiego zastosowania byłby 1.9 tdi 101km, bo 90 km jest starszy i nie montowali go w nowszych autach. Choć w sumie 101km to chyba też na golfie 4 i borze się zatrzymał. Później był 1.9 105km który podobno też jest bardzo dobrym wyborem.

Pytanie przede wszystkim ile km robisz rocznie? Jak 10-15tys to rzeczywiście benzyniak będzie chyba lepszym wyborem. Jak więcej- według mnie sprawdzony diesel (ale wiadomo że ciężej znaleźć). Patrzyłeś na nowe fiaty bravo?
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez lewadzki » 5/8/2013, 12:55

wtrÄ…cÄ™ swoje 3 grosze.
Od ponad 2 lat posiadam Kie. Ty piszesz o ceedzie, ja akurat posiadam Pro cee'd-a , czyli odmianÄ™ 3 drzwiowa.
Kupiłem go, jako auto niespełna 2 letnie w max wersji wyposażenia z silnikiem 1.6 crdi.

Dziś mam 110tys na liczniku , i nie zgodzę się, jeśli ktoś mówi , że Kia to złom. Kiedyś może tak było, jednak od aut wchodzących jako nowe modele po 2007 r , kia się zmieniła, Dobre materiały ,wykończenie i mała awaryjność plus gwarancja.
Może troche im czegoś brakuje , jednak ja mogę na pewno polecić kie.
Poza hamulcami i wymianą olejów, nic w aucie się nie zepsuło... Fajny plus wersji 1.6 crdi , że jest brak dwumasu , filtra cząstek stałych , a rozrząd jest na łańcuszku...

według mnie , temat do przemyślenia.

p.s. ja osobiście, zaczynam się rozglądać za Jaguarem x-type
uczÄ™ siÄ™...
lewadzki
Świeżak
 
Posty: 7
Dołączył(a): 5/8/2013, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez kravec » 5/8/2013, 13:38

Mały offtop ale bardzo mnie ciekawią te autka. Akurat jak zmieniałem nie było mnie stać na proceeda, dlatego nie brałem go pod uwagę. Jak z dynamiką silnika 1.6? Jak spalanie (tylko tak szczerze z baku, nie wyssane z palca 5.5 w mieście)?
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez Glenroy » 5/8/2013, 17:58

kravec napisał(a):Jeździłeś jakimś dieslem w ogóle kiedyś?


Po kolei chcesz? Passat B5 1.9TDI 110KM, Audi A3 1.9TDI 130KM, BMW 320d i ostatni nabytek Ford Focus MK2 2.0TDCi 136KM. Wszystkie zostały zamienione na Passata B5 1.8T, Skodę Fabię 1.4MPi i moją A4 2.8V6, rocznie robię ~30.000km, brat paskiem koło 20.000km ojciec skodą 15-20.000km. Jaka jest różnica? taka, że utrzymanie prawie 3 litrowego benzyniaka, kosztuje mnie tyle samo co utrzymanie 2litrowego turbo diesla. To co w dieslu zaoszczędziłem na paliwie i tak poszło się walić przy pierwszym lepszym serwisie, ot taka oszczędność ;).
Jedyny diesel jakiego mogę teraz chcieć, to 3litrowa jednostka BMW, ewentualnie 3.0TDI koncernu VW.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez suhy-19 » 5/8/2013, 18:34

to musiałeś mieć strasznie zajechanie silniki w tych samochodach :D miałem golfa 1.9tdi ahf i arl i jakoś nigdy nie miałem problemu a robie rocznie ok 40-50k km.
aprilia RSV4
Avatar użytkownika
suhy-19
Moderator
 
Posty: 2660
Dołączył(a): 18/12/2012, 13:35
Lokalizacja: DLW

Postprzez kravec » 5/8/2013, 18:53

Jakoś też jeżdżąc na co dzień po mieście dieslem nie widzę tych kosztów utrzymania. Oliwę i tak wymieniam co 10-15 tys, fitry powietrza i oleju tak samo, paliwa co drugą/trzecią wymianę. Znajomi wszyscy jeżdżą dieslami i nie narzekają. A sprzęgło zatyrasz tak samo w benzyniaku jak i dieslu- zależy jak jeździsz.
3.0 TDI od Audi? Ciągnie niesamowicie ale nie o takich silnikach mówimy bo tam rzeczywiście oszczędność na paliwie jest żadna- do 16l/100 potrafi dojść w mieście.

Zakładając że robię w roku 25 tysięcy (robię 25-30) zapłaciłem za ropę niecałe 10 000zł. Gdybym jeździł benzyną o takich osiągach wydałbym jakieś 14 500zł. To pokaż mi na co mam co roku wywalić 4500zł? Na sprzęgło z dwumasą i turbo? Co roku nowe? Albo w jednym roku to, w drugim regeneracja wtrysków i dobry chiptuning plus wymiana opon, w kolejnym nie wiem co.. chyba wakacje gratis. A co? Że diesel cięższy i szybciej zawias poleci? O ile? O 5000km wcześniej... żadna różnica. Przy 135 tys km wymieniałem w aktualnej 156'ce jeden z wahaczy- jeszcze był oryginał.

Chyba że benzyniak plus gaz do miasta. Może to i rozwiązanie (teoretycznie najtaniej się jeździ), ale osobiście nie jestem przekonany do LPG.
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez bober3 » 5/8/2013, 21:48

kravec napisał(a):Mały offtop ale bardzo mnie ciekawią te autka. Akurat jak zmieniałem nie było mnie stać na proceeda, dlatego nie brałem go pod uwagę. Jak z dynamiką silnika 1.6? Jak spalanie (tylko tak szczerze z baku, nie wyssane z palca 5.5 w mieście)?

Nówki nie bierz, bo to nieopłacalne, nad używką możesz się ewentualnie zastanowić, ale dla mnie hyundai/kia to marki, które są pozorne na poziomie innych. Pozornie, bo ten środek nie jest taki zły, auto źle nie wygląda itd. Ale lubią się nadal sypać. Ponadto ceny nówek to tragedia. I40 w cenie chociażby avensisa, accorda itp. A nadal masz hyundaia, który odwiedza serwis tak często jak alfa.
<a href="http://tiny.pl/hv4l3">RADIOACTIVE</a>
bober3
Świeżak
 
Posty: 400
Dołączył(a): 28/6/2013, 00:20
Lokalizacja: raz tu raz tam

Postprzez kravec » 5/8/2013, 21:54

bober3 napisał(a):odwiedza serwis tak często jak alfa.


czyli tylko wymiany eksploatacyjne jak wiem z doświadczenia :)
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez mar111cin » 5/8/2013, 22:01

Ja się dziwię prywatnym osobom, które kupują nowe auto w dieslu,a juz szczególnie w kredycie. Bardzo nieopłacalny interes, raz że przepłaca zdrowo za samochód (zazwyczaj min 7tys, raczej więcej), to zanim mu się to zwróci w stosunku do różnicy Pb, to już zdąży paść DPF, turbo i parę innych rzeczy. A potem jeździ taki kilka kilometrów po mieście i myśli, że oszczędza.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R :(, jest V-Strom 650 AK8 :)
Avatar użytkownika
mar111cin
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6941
Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
Lokalizacja: FSW (lubuskie)

Postprzez Harakiri 7 » 5/8/2013, 22:43

bober3 napisał(a):Nówki nie bierz, bo to nieopłacalne,

Ponadto ceny nówek to tragedia.

A nadal masz hyundaia, który odwiedza serwis tak często jak alfa.


Dlaczego nieoplacalnee ? Przez kilka lat niemasz jakichkoleiwk problemw z naprawami, nei wydajesz ani grosza, w uzywkach mas zawsze loterie.

Dlaczego ? Pytanie tylko ile zarabiasz lub ile masz gotowki. Z pustego i Salomon nie naleje, wiec jest sie zmuszonym kupic starocia.

Wiesz dlaczego wlasciciele Alf nie mowia sobie dzien dobry ?

Bo rano widzieli sie juz w serwisie / warsztacie

mar111cin napisał(a):Ja się dziwię prywatnym osobom, które kupują nowe auto w dieslu,a juz szczególnie w kredycie. Bardzo nieopłacalny interes, raz że przepłaca zdrowo za samochód (zazwyczaj min 7tys, raczej więcej), to zanim mu się to zwróci w stosunku do różnicy Pb, to już zdąży paść DPF, turbo i parę innych rzeczy. A potem jeździ taki kilka kilometrów po mieście i myśli, że oszczędza.


Tak z ciekawosci, iel nowek miales ?

Neich zgadne, ani jednej.

Od jakiegos czasu biore tylko nowe, jezdze w zaleznosci od marki bezawaryjnie lub z naprawde pierdulkami.

Auta pala malo, nic sie nie psuje wiec nie wydaje zadnej kasy na naprawy, co najwyzej w zaleznosci od marki na inspekcje. W VW mam wszystko gratisowo do 100 000 km, nawet za bezoiecznik nie place, inspekcje rowniez gratisowo, wiec gdzie doplacam, czy gdzie trace.

Kwestia tego jak kto iczy, i czy liczyc potrafi.

:wink:
Ostatnio edytowano 5/8/2013, 22:51 przez Harakiri 7, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
Harakiri 7
Bywalec
 
Posty: 553
Dołączył(a): 1/4/2013, 12:48
Lokalizacja: wies

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Hydepark



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości




na górê