Nie jest groźny motor tylko ten co na nim jeździ !!!!!!!!!!

[MICRI]

Witam od 2 miesięcy mam motor (HONDA CBR 900RR 98R.)Jest to moja pierwsza przygoda z motocyklem,dosłownie pierwsza wcześniej nawet nie zrobiłem 5 metrów na jakimkolwiek sprzęcie.Zrobiłem nim ponad 2tyś. km i nadal żyje czemu nadal? bo jak napisałem na FORUM że chce kupić sobie pierwszy sprzęt i to taki mocny to od razu trumny i pogrzeby mi szykowali hehehe.Kupując ten motorek od gościa musiał mi pokazać jak mam ruszyć bo nawet nie wiedziałem jak hehehhehe. Ale krok po kroku dzień po dniu oswoiłem się ze sprzętem i czerpie przyjemność z jazdy.Na dzień dzisiejszy na pewno nie poruszam sie na nim jak VALENTINO ROSSI bo do tego to lata praktyki ale pozwalam sobie na dużo, jak na to co potrafię i dążę do poprawy moich umiejętności i myślę że będzie dobrze.


JEŚLI MACIE MÓZG WE WŁAŚCIWYM MIEJSCU KUPUJCIE MOCNE MOTORKI:))))))))))))Bo nie groźny motor tylko ten co na nim jeździ!!!!!!!!!

[elco]

2 miesiace na motocyklu jeszcze o niczym nie świadczą - w takim czasie nie można nawet porządnie wyczuc maszyny. aczkolwiek masz rację - pamiętaj jednak, ze nie kazdy jest tak rozważny, tudzież rozsądny jak ty i dla osoby, ktora nie bedzie sobie dobrze radzila, albo szalala moze sie to zle skonczyc.

[hefron]

2 tys. to sie robi w weekend Chcesz powiedzieć, że jesteś weekendowym kierowcą? Słyszałeś o syndromie 8 tys. ? Chyba masz go juz przy 2

[kosta]

zgadzam się z Panami w 100% (ja zacząłem od cbr 600 ale też wcześniej nawet nie siedziałem na moto i zdaje sobie sprawe ilu rzeczy jeszcze nie umiem) pozdrawiam

[mateo Fazer 600]

Jak to ktoś mi kiedyś powiedział "Jest ryzyko jest zabawa" MICRI życzę dalszego farta w twoim życiu!!!


Bladego na pierwsze moto fajny JOKE bardzo mnie to rozbawiło!!!

[mlody]

A ja chciałbym widziec mine tego kogoś kto pokazywal Ci jak ruszyc
Spoko ze zyjesz,tylko te 2tys km to rzeczywiscie nieco mało,a Ty juz sobie na "wiele pozwalasz".
No to bajo

[hefron]

Ja przejechałem na swoim lytrze 9 tys. km do pierwszej gleby, na CB-1 przejechalem 12 tys. do pierwszej gleby, więc wiem co mówie Coś w tym jest

[spazz]

litry kupuja ludzie co maja male penisy i chca sie dowartosciowac!

[pavkox]

Zgadzam sie z wami ze 2 tys to nie jest rzadne doswiadczenie, ale koles ma po czesci racje,ze grozny jest człowiak , a nie moto....,co nie zmienia faktu ze tak mocna maszyna nie jest latwa w prowadzeniu. Moc kusi ,ale jednoczesnie nie zawsze musi byc wykorzystywana w pelnym zakresie.........Liczy sie mozg i kto jezdzi na moto

[gelo007]

To motocykle są groźne, a nie motory..... no chyba, że ktoś dotknie pracującego motoru, albo wsadzi tam ręke, różnie to może być...

[spazz]

pracujacy motor to taki ktorym jezdzi jakis dostawca ma sie rozumiec

[gelo007]

ależ oczywiście....