Zobacz wątek - Czy, aby jezdzic erłanem potrzeba specjalnych umiejetnosci?
NAS Analytics TAG

Czy, aby jezdzic erłanem potrzeba specjalnych umiejetnosci?

O wszystkim
_________

Postprzez Grubas » 24/4/2007, 11:17

Kupuj litra za jakiÅ› czas, bÄ…dź cierpliwy, a marzeniem bÄ™dziesz siÄ™ cieszyÅ‚ dÅ‚użej. Weź pod uwagÄ™, że nieobecni nie majÄ… racji i nie przekrzyczÄ… tych, co im siÄ™ udaÅ‚o przeżyć….. litra na pierwsze moto.
<a href="http://a-glass.pl">BMW F650 ST</a>
Avatar użytkownika
Grubas
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 908
Dołączył(a): 6/10/2006, 14:13
Lokalizacja: Poznań


Postprzez beesek » 24/4/2007, 15:28

zgadzam sie Kwazi, to że się ma jako taką wyobraźnie a nie ma się umiejętności (a kolega który chce kupić R1 na first poważne moto jej nie ma) nie jest wcale najważniejsze bo w takiej ekstremalnej sytuacji poradzi sobie ktoś kto ma doświadczenie a nie "rozum"... tyle ode mnie,
pzdr
juz niedługo, coraz bliżej ;)
beesek
Świeżak
 
Posty: 59
Dołączył(a): 31/3/2007, 18:29
Lokalizacja: nisko


Postprzez harry89 » 24/4/2007, 17:50

ja jeszcze przed paroma miesiacami zamierzalem kupic za jakis roczek uzywanÄ… 600-tÄ™ (wlasnie dlatego, ze "wszyscy jezdza, wiec ja tez dam rade"), ale poczytalem troche to forum i zweryfikowalem plany - na poczatek najlepszy bedzie cbr125 (no, jest jeszcze gs500, ale nie mam az tyle kasy). dopiero potem zaczne powaznie myslec o 600-cie. a o litrze to hen, hen... ;)
Kawasaki ZX-6R
Avatar użytkownika
harry89
Bywalec
 
Posty: 647
Dołączył(a): 30/9/2006, 11:34
Lokalizacja: Piotrowice/Lublin

Postprzez SzpiceR » 24/4/2007, 19:42

Człowieku jak stac Cie teraz na R1 to i za 2 sezony tez Cie bedzie stac... kup gs 500 pojezdzij 2 sezony albo chociarz 1, sprzedaj i kup sobie tego lytra wymarzonego... :wink:
ten co sobie nie żałuje
Avatar użytkownika
SzpiceR
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3773
Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
Lokalizacja: SÅ‚upsk

Postprzez Magik » 24/4/2007, 22:18

E tam.... Jeśli koleś jest napalony to nic mu nie przemówi do rozumu i kupi co zechce... W ogóle nie wiem po co pytać sie co kupić jak i tak 90% pytających kupuje co chce... anie co mu radzą...

Kwazi, tak na marginesie, szkoda że się tak nie zbulwersowałeś w "technika jazdy" jak koleś dziewczynie tłumaczył jak ma prawidłowo ruszać...

" sara brat sie pewnie ucieszy jak zobaczy swoje moto po powrocie.

wrzucasz 1 bieg lewą stopą wciskasz w dół i dajesz dosc duzo gazu tak aż zacznie wyć no i puszczasz szybko sprzęgło wtedy moto sam pojedzie

a redukcja już bez sprzęgła"

Tyle ode mnie...
Magik
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 678
Dołączył(a): 30/9/2006, 12:38
Lokalizacja: Chocianów

Postprzez gelo007 » 24/4/2007, 22:55

Cholercia jasna! A po co jest R1? Żeby po bułeczki 40km/h jeździć? NIE! Żeby dawać w piz..... I niech nikt mi nie tłumaczy, że będzie jeździł spokojnie bo to jest śmiech na sali. W krajach cywilizowanych ludzie kupują dwa motocykle, jeden do jeżdżenia po mieście np. 125 ccm, a drugi na trasę. Inne potrzeby, inne motocykle. I niech tu nikt nie umoralnia bo to już powoli staje się syzyfową pracą. Podoba Ci się R1? Kupuj R1, ale później żal możesz mieć do samego siebie, a możesz i być zadowolony z zakupu. Jesteś dorosły? Tak? To podejmuj decyzje, za które będziesz w pełni odpowiedzialny. Swoją drogą R1 to zarąbisty motocykl, podoba mi się z wyglądu, ale dupa mnie boli jak na nim siedze i tyle w tym temacie.
Avatar użytkownika
gelo007
Administrator
 
Posty: 2731
Dołączył(a): 3/7/2006, 13:28
Lokalizacja: Radom

Postprzez Wombat » 25/4/2007, 20:58

Kwazi napisał(a):
Latwo jest powiedzieć- ''tak kup'',a co bedzie jak kupi i zabije sie bo "wydawało mu sie" po tym jak goscie z forum powiedzieli mu ze sobie poradzi.


równie dobrze sie moze zabic na 125. I nie sadze ze bede sie czuł mniej winny mowiac "kup sobie 125". Zreszta wogole sie nie bede czuł winny. Bo niby dlaczego mam sie czuc; kazdy kto kupuje motocykl musi sobie zdawac sprawe z konsekwencji.... W koncu nie trudno sobie wyobrazic co sie moze stac na podstawie wiedzy.. iż dany motocykl ma 150 koni mechanicznych powiedzmy. A i taki motocykl mozna opanowac przy spełnieniu pewnych warunkow nawet jesli to jest pierwsze moto. A ze niektorzy nie daja rady ich spełnic, ze ponosi ich goraca krew i zle sie to konczy... w koncu im nie powiedzialem kupuj i krec manetka jak durny.... bo wtedy zabije nawet 125......... Do czego pije.... do złudnego i lekcewazacego stosunku do 125...i poczucia ze mała pojemnosc to polisa na życie.... nawywijac głupot mozna i simsonem... wiec sorry ale tedy tez nie droga ....
Take this life I'm right here, stay a while and breath me in....... ZRXs
Avatar użytkownika
Wombat
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 951
Dołączył(a): 24/9/2006, 22:18
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Kwazi » 26/4/2007, 06:56

Niewiem czy zaówazyłeś ale mówimy tu o R1-typowo sportowej maszynie, a nie o jakiejs 125
Poza tym skad wiesz ze kolega bedzie potrafił spełnic pewne "warunki"?
Niewiesz jak jezdzi ,niewiesz jak sie zachowa w extremalniej sytuaci a to ze wydaje mu sie ze bedzie potrafił,bo ma dobrze poukładane,to tylko i wyłacznie jego zdanie!

Szanuje Cie Wombat ale tutaj sie niestety z Toba nie zgodze.
pozdrawiam
Piłeś?? -nie jedz
Nie piłes??- wypij

"zielona szóstka"
Avatar użytkownika
Kwazi
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 590
Dołączył(a): 3/5/2006, 20:24
Lokalizacja: SCZ

Postprzez hefron » 26/4/2007, 08:47

Kwazi napisał(a):np;
wchodzisz w dosc ostry,ciasy winkiel z dosyć duza predkoscia(jezdzisz juz 1 miec mato masz opanowane i ogule jestes kozak,wiec myslisz sobie a wejde sobie troche szybciej) i nagle musisz szybko wychamowac...?


A czym się różni hamowanie R1 od hamowania GS'em? W sytuacji podbramkowej jeśli nie umiesz wciskać hebla motocykl zachowa się tak samo. Bez znaczenia ma tutaj model. Położy się na bok i tyle.
Ja nie próbuje namawiać do kupna, raczej uświadomić i doradzić. Jesli ktoś się uprze to nikt nie przekona go do kupna czegoś innego niż R1.
Ostatnio edytowano 26/4/2007, 09:49 przez hefron, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
hefron
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1394
Dołączył(a): 11/5/2006, 13:53
Lokalizacja: Suchowola

Postprzez Kwazi » 26/4/2007, 09:18

Masz racja hefron,jesli ktoÅ› sie uprze to nieprzekonasz go,ale warto jest uswiadomic takiej osobie co ja czeka i na co sie porywa.Moze nawet odwies ja od takiego samobujczego zakupu.

Odnosnie chamowania
Chodzi mi oto ze umiejetnosci niekupuje sie razem z motocyklem!.A to ze komus wydaje sie, ze brak umiejetnosci nadrobi trzezwym mysleniem moze okazac sie zabujcze!!
Prawda jest taka ze trzezwe myslenie konczy sie po niecalym miesiacu jazdy!
pozd
Piłeś?? -nie jedz
Nie piłes??- wypij

"zielona szóstka"
Avatar użytkownika
Kwazi
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 590
Dołączył(a): 3/5/2006, 20:24
Lokalizacja: SCZ

Postprzez hefron » 26/4/2007, 09:53

Podobno 10% populacji ludzkiej ma mniejsze lub większe zaburzenia psychiczne. To może oznaczać, że nawet na trzeźwo może ktoś być 10x głupszy niż drugi po pijaku. Druga sprawa to, że większości z nas uderza moc do głowy i człowiek durnieje. Jeśli ktoś jest inteligentny to będzie ćwiczył i się nauczy jeździć, a jesli jest głupi to się nie nauczy nawet jeśli się będzie uczył. Kąt widzenia zależy od punktu patrzenia itp. Myślę, że dyskusja do niczego nie prowadzi. Chcesz to kup. To jak cienki w uszach jesteś dowiesz się sam :twisted:
Avatar użytkownika
hefron
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1394
Dołączył(a): 11/5/2006, 13:53
Lokalizacja: Suchowola

Postprzez Kwazi » 26/4/2007, 10:01

hefron napisał(a):To jak cienki w uszach jesteś dowiesz się sam :twisted:


:lol:
Piłeś?? -nie jedz
Nie piłes??- wypij

"zielona szóstka"
Avatar użytkownika
Kwazi
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 590
Dołączył(a): 3/5/2006, 20:24
Lokalizacja: SCZ

Postprzez Kaja » 26/4/2007, 10:04

hefron napisał(a):Podobno 10% populacji ludzkiej ma mniejsze lub większe zaburzenia psychiczne


eee bzdura
choroba psychiczna to mit
uważamy, że ktoś ma zaburzenia jak zachowuje się odmiennie od tego co my uznajemy za normalne, a kto powiedział, że to my jesteśmy normalni?

:lol:

a co do motocykla ja już nie mam siły tego czytać
dla mnie ktoÅ› kto pyta siÄ™ czy da radÄ™ przez internet jest ... hmm
nie do końca świadomy
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez hefron » 26/4/2007, 10:20

Skoro pyta czy da rade - nie da rady :D
Avatar użytkownika
hefron
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1394
Dołączył(a): 11/5/2006, 13:53
Lokalizacja: Suchowola

Postprzez Wombat » 26/4/2007, 13:52

hefron napisał(a):Skoro pyta czy da rade - nie da rady :D


dokladnie.


Kwazi; moze i sie ze mna nie zgodzisz... rozumiem ale ja z Toba tak, w duzej czesci tyle ze nie do konca; bo nie do konca mozna sie czuc odpowiedzialnym za wszystko co sie dzieje do okoła - w przypadkach takich nic nie zwalnia ludzi od myslenia i odpowiedzialnosci za siebie samych; co jak powiedza mu idz i siadz na płonacym ognisku to ma siaść, poparzyć dupe i powiedziec ze to nie jego wina ... bo tak mu poradzono? Nie róbmy z ludzi U.S.A.nalfabetów..... Tego czy on da rade nikt nie odgadnie, ja tylko pisze ze jest to mozliwe... bo wielu zaczynało od duzej pojemnosci.... co nie znaczy ze uwazam to za słuszne. zwracam po prostu uwage na fakt... ze w reku idioty 125 bedzie równie niebezpieczne jak R1. A co do odruchów awaryjnych; R1 ma ta zalete nad pierdopedem ze ma naprawde dobre heble.... no ale to akurat adresuje do innej grupy czytaczy niz zainteresowany bezposrednio odpowiedzia... "czy da rade"........ bo tez uwazam ze jak pyta o to, to nie da :) heh
Take this life I'm right here, stay a while and breath me in....... ZRXs
Avatar użytkownika
Wombat
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 951
Dołączył(a): 24/9/2006, 22:18
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Terror » 26/4/2007, 15:31

Kaja napisał(a):
hefron napisał(a):Podobno 10% populacji ludzkiej ma mniejsze lub większe zaburzenia psychiczne


eee bzdura
choroba psychiczna to mit
uważamy, że ktoś ma zaburzenia jak zachowuje się odmiennie od tego co my uznajemy za normalne, a kto powiedział, że to my jesteśmy normalni?

No własnie, bo skoro az 10% ma zaburzenia, to moze trzeba zweryfikować pojęcie "normalny"
No hope. no cure. No problem.
Avatar użytkownika
Terror
Administrator
 
Posty: 1466
Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
Lokalizacja: WW-WWa

Postprzez Magik » 27/4/2007, 00:32

A Ja wam zdefiniuje pojęcie normy....


Każdy kto jest taki jak Ja, jest normalny :P

A jak nie to..... Sami sobie odpowiedzcie ;)

Ps. Odnośnie tematu. Kup i się zabij, nie kup i żałuj do końca życia... To moje zdanie... Każdy z nas marzył kiedyś o R1.... Pewnie 70% z nas odradzających, zazdrości faktu że koleś po tylu latach nie jeżdżenia sobie może kupić właśnie naszą wymarzoną R1....

Wszystko zależy od punktu widzenia...


A pro po zabijania się.... Zgadzam się z Wombatem, będziesz miał się zabić to zabijesz się na komarku, albo schodząc po schodach. Nikt nie wie kiedy umrze, więc wykorzystajmy ten czas jak najlepiej...
Magik
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 678
Dołączył(a): 30/9/2006, 12:38
Lokalizacja: Chocianów

Postprzez 300km/h » 27/4/2007, 10:30

W końcu raz się żyję. Jakbym miał pieniądze, to bym nawet się nie zastanawiał, bo od razu bym pewnie sobie kupił R1. hehe (marzenie)
300km/h
Świeżak
 
Posty: 26
Dołączył(a): 10/3/2007, 10:56

Postprzez orlik1981 » 27/4/2007, 12:18

To i ja coÅ› dodam od siebie.
Jako że podobnie do marky Å›migaÅ‚em kiedyÅ› „jakimiÅ›” motorkami i od razu wskoczyÅ‚em na R1, wyboru nie miaÅ‚em i tak cud że koleÅ› siÄ™ zemnÄ… zamieniÅ‚ na auto :D
Powiem tyle nigdy nie odkręciłem na max manetki, bo się bałem, erłan na miasto to porażka a większości się w nim poruszałem, frajda niby była, bo to dwa, koła, ale coś było nie tak nie czułem czaczy jak by to powiedzieć. (No i stało się ktoś pożyczył i nie oddał) do tego brak AC, no i przyszedł duł, po krótkim czasie stwierdziłem przecież niema się co łamać i trzeba cos kupić nawet przez głowę nie przeszedł mi litr od razu padło na 600 teraz mogę powiedzieć ze kumam czacza i jest niesamowita frajda. Ja osobiście odradzam 1000 kup 600 a na pewno będziesz się bardziej cieszył chyba ze masz 200cm wzrostu i 100kg wagi to i r1 będzie mała ;)
eagle
GSX-R 600 K6
Avatar użytkownika
orlik1981
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 504
Dołączył(a): 12/9/2006, 14:19
Lokalizacja: Siemianowice Åšl. Aktualnie Londyn

Postprzez torowiec » 27/4/2007, 14:38

orlik1981 napisał(a):To i ja coś dodam od siebie.
Jako że podobnie do marky Å›migaÅ‚em kiedyÅ› „jakimiÅ›” motorkami i od razu wskoczyÅ‚em na R1, wyboru nie miaÅ‚em i tak cud że koleÅ› siÄ™ zemnÄ… zamieniÅ‚ na auto :D
Powiem tyle nigdy nie odkręciłem na max manetki, bo się bałem, erłan na miasto to porażka a większości się w nim poruszałem, frajda niby była, bo to dwa, koła, ale coś było nie tak nie czułem czaczy jak by to powiedzieć. (No i stało się ktoś pożyczył i nie oddał) do tego brak AC, no i przyszedł duł, po krótkim czasie stwierdziłem przecież niema się co łamać i trzeba cos kupić nawet przez głowę nie przeszedł mi litr od razu padło na 600 teraz mogę powiedzieć ze kumam czacza i jest niesamowita frajda. Ja osobiście odradzam 1000 kup 600 a na pewno będziesz się bardziej cieszył chyba ze masz 200cm wzrostu i 100kg wagi to i r1 będzie mała ;)

Zgadza sie Orlik .
ja przeszedlem przez pare 600-tek teraz mam R1 ale zabawa w miescie nieporownywalna po prostu na litrze nie ma gdzie w miare bezpiecznie odkrecic a na 600 do odciecia 1,2.3 i jeszcze nie jest za szybko .
sytuacja zmienia sie na trasie czy torze ale to juz inny temat
torowiec
Świeżak
 
Posty: 401
Dołączył(a): 16/2/2007, 10:36
Lokalizacja: Gorny Slask

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Hydepark



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości




na górê