Scigacz.pl

przez **michael** » 15/4/2007, 23:40

ja póki co jeżdżę bez prawka, bo dopiero w maju kurs zaczynam. jeżdżę już od 7 lat prawie... ale nie wyjeżdżam raczej do centrum miasta. tak za miastem czy po osiedlu śmigam. jeżdżę zabytkiem, nie przekraczam 50 km/h, i normalnie ubrany jak motocyklista, także nie boję się za bardzo, że mnie zatrzymają. grunt to nie uciekać jak się widzi radiowóz... ale i tak nie popieram tego co robię. po prostu staram się spokojnie doczekać do prawka, ale jak widać nie zawsze to wychodzi.

przez **timm** » 16/4/2007, 08:43

Wlasnie o tym mowilem, niestety czesto mlodzi ludzie mysa im akurat nic sie nie stanie i bedzie ok, a potem juz tylko moga probowac podzielic sie swoimi doswiadczeniami i przestrzegac innych a inni jak oni wczesniej wiedza lepiej...

przez **szybki99** » 16/4/2007, 09:04

harry89 napisał(a):
paq napisał(a):Nie lubie slowa motocykl. Dla mnie to takie zbyt oficjalne! MOTOR to jest to co trzeba i slychac w tym slowie sile

"motor" to mowi babcia do swojego 5-letniego wnusia na spacerze, jak zobacza na ulicy motocykl

motocykl brzmi profesjonalnie motor- to jak ktoś wspomniał raczej określenie na slinik- np z rozmowy dwóch robotników- sprawdż bo chyba motor w spychaczu wysiadł
itp

co do prawka - wyżej jest dobrze napisane- konsekwencje poważne - po co sobie problem robić

chyba że na jakimś odludnym terenie.... ale wiemy- licho nie śpi- czasem na takim odludziu szybciej o tragedię niż na E7

przez **paq** » 16/4/2007, 09:20

Moze jakies inne fajne okreslenie sa oprucz motoru i motocykla? No popiszcie sie wymyslcie cos albo powiedzcie jak nazywacie swoja maszyny. Ja np czasem mowie golarka (bo niezle goli jak przycisne:D)

przez **pawlak200192** » 16/4/2007, 12:11

paq napisał(a):Moze jakies inne fajne okreslenie sa oprucz motoru i motocykla? No popiszcie sie wymyslcie cos albo powiedzcie jak nazywacie swoja maszyny. Ja np czasem mowie golarka (bo niezle goli jak przycisne:D)

mopek, fajfaks(moj kolega nazywa tak swoją samorobe),motong,jednoslad

przez **kanibala** » 16/4/2007, 14:29

Kaja napisał(a):musiałam zapłacić za holowanie motocykla i parking policyjny 500 zł
mandat w wysokości 500 zł
i najadłam się wstydu
(wybierz sobie Kanibala jedną właściwą odp.)

a mozna odsprzedac koperty? :roll:

a to jakas lapanka miasto/poza miastem czy jak to sie stalo ze takei historie?
normalnie jechalas czy "normalnie" jak na moto

przez **Oyster** » 16/4/2007, 15:44

Ja prawko mam, jeżdżę w miarę spokojnie, ale wiadomo że jak jest długa i prosta droga to kusi żeby odkręcić manetkę

przez **kanibala** » 16/4/2007, 19:25

kurde tak czytam i co ludzie to inne opinie... pewnie temat walkowany ale....

- bez prawka ogolnie to wiadomo - kaplica

- bez kat.A ale powiedzmy z B przez kilka lat.... i tu klopot...

jedni twierdza ze "tylko" mandat (do 500pln?)
z drugie strony instruktor jazdy mowi ze to bzdura i powazne tarapaty....

przez **Krab** » 13/5/2007, 19:00

E tam mozena latwo uciec szczegulnie jak ktos ma scigacza. Albo cross'a na laki

przez **qbas118** » 13/5/2007, 19:49

"Krab"- no pewnie uciekaj..... szkoda slow;/

przez **Krab** » 13/5/2007, 20:10

No jak cie zlapia

przez **4est** » 14/5/2007, 11:08

wydaje ci sie ze jestes niesmiertelny bo masz na rece klocek lego przycisniety gumka recepturka ktory jest twoim miedzygalaktycznymkomunikatorem

:lol::lol::lol::lol::lol: dobre to bylo

Przepraszam, ale nie moglem sie powstrzymac...
Skad sie biora takie czubki na tym bozym swiecie, skad takie pomysly w tej pustej glowie ?
Krab uciekaj - pewnie ze Cie nie zlapia - gorzej jak Ty kogos 'zlapiesz' podczas tej ucieczki i zostanie kaleka do konca zycia...
Takich jak Ty powinni od reki zamykac, albo kapcie z betonu i z mostu do wisly...

przez **Krab** » 14/5/2007, 12:32

Jakie kolesie z was nie udupie:D
Myslicie ze policja to nie wiadomo co ?
Nie w Polsce, juz nie raz uciekalem policji na fullu.
Myslicie ze policja was dogoni poldkiem? xD

przez **Grubas** » 14/5/2007, 13:15

Nie! Myślimy tylko, że szybko zaliczysz ostrego dzwona i poczujesz miękkość asfaltu.... o ile jeszcze cokolwiek poczujesz.

przez **czarek.** » 14/5/2007, 13:34

Nigdy nie jeździłem bez prawka, ale mam zamier pojeździć czymś o większej pojemności po to zaby dobrze nauczyc sie panować nad motocyklem i bez problemu zdac na prawko.

przez **qbas118** » 14/5/2007, 14:40

"Krab" masz jakis motocykl?? ile ty masz wogole lat bo z tego co czytam to raczej małonaście... nie martw sie kiedys zmadrzejesz... moze :wink:

przez **4est** » 14/5/2007, 15:12

Albo sie wczesniej zabijesz i bedzie jednego debila mniej :twisted:

Heh, sorry ale az mnie trzepie jak czytam takie rzeczy.
Krab to klasyczny przyklad dziecka NEO...

przez **czarek.** » 14/5/2007, 15:59

Krab policja już dawno nie jeździ polonezami, spotkać policjanta w tym samochodzie to żadkość, pozatym po co policja ma cie gonić spiszą numery i cie mają.

przez **Krab** » 15/5/2007, 20:05

Krab to klasyczny przyklad dziecka NEO...[/quote]

Polowa tajniakow jezdzi poldkami.
A sparwa dotyczaca tablic. Jak jezdziesz na miasto powariowac to odczepiasz tablice to chyba normalne, a ja w crossie i tak nie mam.
Widze ze tutaj polowa ludzi moze cie tylko obrazic, a nie macie odpowiednich uzasadnien do tego co mowicie. Niektorzy z tad sa na poziomie przedszkola

przez **misiek_zx6r1** » 16/5/2007, 06:15

Krab napisał(a):Myslicie ze policja was dogoni poldkiem? xD

Hmm, przypadek 3 lata temu, jak to chłopaczek dostał motor na 18-ste urodziny (BMW 1150R) i uciekając przed kontrolą zaliczył dzwona w auto a potem jego ptasi mozdżek znalazł sie na krawężniku.
Dogonili ?, dogonili ! tylko że trupa.

Wiec jak jestes na tyle głupi i bezmyślny żeby stwarzać niebezpieczenstwo to sie goń z niebieskimi dalej, nie masz sie czym chwalić, jestes przykładem głupoty. Przez takich jak ty nazywaja nas dawcami nerek albo pierd.... .

Scigacz.pl

Polowa jezdzi bez prawka

Jezdzisz motorem bez prawka?

Kto przegląda forum