Scigacz.pl

przez **zefu** » 8/8/2010, 21:21

Cześć,

Właśnie padłem ofiarą nagonki na motocyklistów na placu Zamkowym w stolicy. Kto bywa, ten wie, że często wieczorem spotyka się tam wielu motocyklistów parkując swe maszyny przy wjeździe na plac od ulicy Senatorskiej. Fakt, jest tam znak zakazu wjazdu, ale wszyscy stają tuż za nim i nigdy nie było z tym problemu. Dziś podobno jakiś motocyklista przeholował i mocno dał się we znaki okolicznym mieszkańcom, którzy zadzwonili na policję, a ta od tej pory monitoruje ten fragment placu wysyłając radiowóz za każdym razem, kiedy widzą kogoś na moto. I tak oto przybyło mi 5pkt, a ubyło 200 pln z portfela, za 3 minuty parkowania tuż za znakiem, w miejscu, gdzie nie raz staje nas wiele:/ To nic, że obok jakiś żul pił piwo, czy ktoś szedł z psem buldogiem bez kagańca. Najważniejsze dla policji było wlepić nam mantat (oprócz nie było jeszcze kilku szczęśliwców). I jak tu mieć szacunek do policji? ...
Oczywiście pretensje w sumie mogę mieć do siebie, bo fakt, złamałem przepisy, no ale niesmak pozostaje...
Ku przestrodze odwiedzającym pl. Zamkowy w Wawie.

przez **Bystry** » 8/8/2010, 21:33

zefu napisał(a):Cześć,
Właśnie padłem ofiarą ( Twój problem ). I jak tu mieć szacunek do policji? ( robili to co powinni ) ...
Oczywiście pretensje w sumie mogę mieć do siebie, bo fakt, złamałem przepisy( więc o co masz problem ? ja piłem piwo na ulicy i 100 wyłapałem i nie płacze, bo wiem, że nie powinienem ), no ale niesmak pozostaje...

Nie łam przepisów to i nie smaków nie będzie ; )

przez **zefu** » 8/8/2010, 21:57

Bystry napisał(a):
zefu napisał(a):Cześć,
Właśnie padłem ofiarą ( Twój problem )

- no przecież, że nie Twój, bo ja piszę posta

. I jak tu mieć szacunek do policji? ( robili to co powinni ) ...

- czyli ignorowali łamiących przepisy żuli spożywających alkkohol w miejscu publicznym oraz prowadzneie w takim miejscu psa bez kagańca - brawo, skoro uważasz, że to też jest robienie czegoś, co powinno się robić będąc policjantem.

Oczywiście pretensje w sumie mogę mieć do siebie, bo fakt, złamałem przepisy( więc o co masz problem ? ja piłem piwo na ulicy i 100 wyłapałem i nie płacze, bo wiem, że nie powinienem ), no ale niesmak pozostaje...
Nie łam przepisów to i nie smaków nie będzie ; )

- mój post jest raczej ostrzeżeniem dla kolegów motocyklistów, którzy często odwiedzają to miejsce. Wiem, że pewnie Ty nigdy w życiu nie złamałeś żadnego przepisu

Pozdrowienia i życzę więcej czytania ze zrozumieniem. :lol:

przez **Konio** » 8/8/2010, 23:57

Tutaj w sumie nie mozesz byc zly na policje. Stajecie tam z tego co mowisz czesto (na zakazie), pewnie akcje wkur***ia mieszkancow sa normalka przez kilku osobnikow i na bank ci ludzie dosc czesto dzwonia na 997. Gdybys byl policjantem i ktos ciagle by ci trul du** ze caly czas w tym samym miejscu jest zle to nie chcial bys tego skonczyc?

Polecialem xD

przez **madcap** » 9/8/2010, 07:46

a ty nie byłbyś wkruwiony, gdybyś chciał wieczorem po pracy odpocząć a ktoś waliłby ci odcinki, albo walił z tłumików ostro ponad normę?
sam bym to zrobił, gdyby ktoś wieczorem odstawiał mi takie patenty

nagonka?
może ktoś by pomyślał o szacunku dla inych z waszego towarzystwa?

przez **Vergon** » 9/8/2010, 07:48

Dobrze, ze piszesz, bo tez tam czesto bywam.
Szkoda tylko, ze sprawdziles to na wlasnej skorze i, ze ktos narobil lipy pod kolumną.

W czwartek zagadał mnie tam gość z Rosji na duzym turystyku Hondy, lata po europie i wlasnie pytal jak to jest z mandatami w tym miejscu to go uspokoiłem, ze jest luz, ale jak widać do czasu.

Lypa

przez **falconiforme** » 9/8/2010, 08:42

Nienormalność za nienormalność.
Napierdzielanie z wybebeszonych tłumików, czy harce na mieście w nocy gdy ludzie chcą spać, nie jest normalne, jest wręcz egoistyczne.
Jak zbierze się pięciu przy budynku w którym mieszka 50 osób, to te 50 osób następnego dnia będzie chodzić jak zombie. Lawinowa poranna nienawiść wywoła kolejne ploty. I mamy kolejne 200 osób, które rzucały z o motocyklistach niepochlebne opinie.

przez **Vergon** » 9/8/2010, 08:53

Trudno nie zgodzic sie z tym co piszecie.
Pocieszajace jest tylko to, ze szczerze mowiac to nie widzialem tam dotąd ekstremalnych przejawów glupoty wykraczajacych poza norme, wiec byc moze to jeden wyskok i niebawem sprawa ucichnie.

przez **7beat** » 9/8/2010, 09:15

psy zawsze się do czegoś przyczepią, a ludzie to starzy wyjadacze, coś im nie pasuje to zaraz na psy dzwonią...

przez **madcap** » 9/8/2010, 09:29

nie psy, tylko policja

przez **mar111cin** » 9/8/2010, 09:42

nie znam się, nie byłem tam, ze wsi jestem, ale czy nie było zawsze mówione że pod kolumną zygmunta spotykają się sami lanserzy, cwaniacy i pseudomotocykliści ?

przez **Seba_ER5** » 9/8/2010, 10:44

moze dlatego mnie tam nie ma

.

przez **Konio** » 9/8/2010, 10:52

mar111cin napisał(a):nie znam się, nie byłem tam, ze wsi jestem, ale czy nie było zawsze mówione że pod kolumną zygmunta spotykają się sami lanserzy, cwaniacy i pseudomotocykliści ?

Ci ktorzy kupuja opony potorowe, tra sliderami o osfalt tak ze wygladaja smiesznie i kozacza ze zamkneli gume?

przez **Leg1oN** » 9/8/2010, 11:39

i obowiazuja te logotypy..

edit:
Obrazek

prosze.. heh troche o nich zapomnialem..

przez **mar111cin** » 9/8/2010, 12:59

Konio, Legion, dokładnie Ci

przez **lonewolf** » 9/8/2010, 12:59

Jak dla mnie też sprawa oczywista. Smucisz nam tu że mandat dostałeś, a zostałeś ukarany słusznie. Jest zakaz, nie stawaj - proste.

przez **zadzior** » 9/8/2010, 13:33

Hahaha Legion dołóż jeszcze logo shoeia i jest komplet :lol:

przez **Konio** » 9/8/2010, 13:50

Nie tylko Shoei. A DAINESE?!?!

przez **Leg1oN** » 9/8/2010, 16:58

oczywiscie nie mowie ze kupowanie akcesoriow tych firm jest zle.. wrecz namawiam..

przez **przemko27vr4** » 9/8/2010, 19:24

7beat napisał(a):psy zawsze się do czegoś przyczepią, a ludzie to starzy wyjadacze, coś im nie pasuje to zaraz na psy dzwonią...

dla mnie akurat nazywanie policji psami to tak jakbys napisal na scianie HWDP,czego tu sie czepiac ,wykonuja swoja prace i tyle,napewno jest kilka wyjatkow ale chyba wszedzie tak jest,nawet wsrod motocyklistow. Nie mowie ze jestem swiety ale czasami nawet mi sie kicha przewraca jak widze co niektorzy wyprawiaja. U mnie akurat pod domem jest troche metrow prostej ilu dziennie baranow przewali ulice na kole to szok,nawet boje sie pomyslec co by bylo gdyby np. jakies dziecko wybieglo za pilka na ulice.Ale sa trole bez wyobrazni i nikt na to nic nie poradzi.

Scigacz.pl

nagonka na motocyklistów pl. Zamkowy Wawa

nagonka na motocyklistów pl. Zamkowy Wawa

Re: nagonka na motocyklistów pl. Zamkowy Wawa

Re: nagonka na motocyklistów pl. Zamkowy Wawa

Kto przegląda forum