Scigacz.pl

przez **limak** » 25/2/2007, 17:41

Siema. Mam zamiar kupić sobie kombinezon dwuczęsciowy(Alpinestars TZ-1?)i buty(Alpinestar smx-3?) i to wszystko na.... Aprilia RS 125. Mam pytanie czy nie bede głupio wyglądał? No bo 125-tka to taki "pseudo motocykl". Może ktoś z was ma Rs 125, w czym jeździcie? Pozdrawiam

przez **Saimek** » 25/2/2007, 18:02

hehe pod dupą mniej kasy niz na sobie to moze byc ciut zabawne

przez **Piankowy Marynarzyk** » 25/2/2007, 18:09

Zabawny to jest ten temat , ale odpowiem . Gosciu nie laduj w kombinezon nie wiadomo ile kasy i to jeszcze na rs 125 , kup cos tanszego .

przez **Genji** » 25/2/2007, 18:20

Nie słuchaj głupich uwag. Jak masz kasę to kup dobry kombinezon. Moto widzę, że już masz więc wskakuj w kombinezon i ucz się.
Głupio to wygląda się w koszulce, adidasach i krótkich spodenkach na moto!

przez **kondzior1410** » 25/2/2007, 18:24

powtarzam sie wiem ale kup zbroje :twisted:

przez **limak** » 25/2/2007, 18:34

zbroja? tzn.? rozumiem że chodzi ci o kombinezon itp

przez **Genji** » 25/2/2007, 19:00

nie, kondziorowi chodzi o zbroję pod kombinezon...
dobry kombi nie potrzebuje jednak zbroi

przez **WhiteArmy00** » 25/2/2007, 19:02

Hmm w kombinezonie sie ugotujesz w słoneczne dni:D weź kup sobie kurtkę tekstylną, spodnie tak samo.... i starczy... skóra chroni najbardziej przed ślizgiem, ale i tak jak walniesz w auto, albo w drzewo to Cię nic nie uchroni.Najlepiej się nie wywracaj

przez **HANS** » 25/2/2007, 19:08

jesli masz pieniądze na to wszystko to kupuj bo warto .......i przy kupnie następnego mocniejszegi moto będziesz miał problem z głowy... :wink:

przez **limak** » 25/2/2007, 19:12

Aha

to sorki

no mi sie też wydaje że nie potrzebuje zbroi.

Właśnie nad tekstylem a skórą też mam dylemat. Ale jakoś bardziej skóra mi pasuje.

przez **kondzior1410** » 25/2/2007, 19:14

Genji napisał(a):nie, kondziorowi chodzi o zbroję pod kombinezon...
dobry kombi nie potrzebuje jednak zbroi

hmm widzialem kilka dobrych kombinezonow znam przypadek goscia, ktory mial kombinezon za jakies 8000 moze wiecej plnow i niestety niechodzi.

przez **kondzior1410** » 25/2/2007, 19:20

wiem, przynudzam z ta zbroja i z tym calym bezpieczenstwem ale naprawde zdarzaja sie niefortunne upadki ( jak moj) i najgorsze jest to myslenie, ze gdybym mial dodatkowe zabezpieczenie nic wielkiego by sie nie stalo.

przez **Genji** » 25/2/2007, 19:30

kondzior1410 napisał(a):hmm widzialem kilka dobrych kombinezonow znam przypadek goscia, ktory mial kombinezon za jakies 8000 moze wiecej plnow i niestety niechodzi.

Nie oszukujmy się: w razie porządnego dzwona nawet Robocop nie wyjdzie bez szwanku. Dobry kombinezon ma chronić przed efektami szlifu tyłkiem po asfalcie, ma chronić łokcie, kolana, kark - buty stopy a kask łepetynę. Nawet super! mega! git! combi za 10 000 nie uratuje Ci życia! Uratuje Ci dupsko zanim zetrzesz je na asfalcie jak rysik w ołówku! Zbroja - jest świetna do crossu - sportu motocyklowego gdzie upadki to część zabawy - szkoda by w tej zabawie za każdym razem łamać obojczyki i kręgosłupy od niefortunnych wywrotek - przed tym ma uchronić zbroja! Sam jeżdżę na rowerze w zbroi - i polecam nawet tym jeżdżącym po łące i "małych" pagórkach!
Reasumując: w szosowym motocyklu najważniejsza jest zatem ochrona przed szlifem, ochrona przed warunkami atmosf. oraz ochrona stóp - twarde buty to podstawa - Ale z tych wszystkich rzeczy najważniejszy jest przysłowiowy ŁEB NA KARKU! W razie wypadku nie ma mowy o strefach zgniotu (no chyba, że dla patologa :roll:

) - trzeba być "czujny jak pies podwójny" i przewidywać na drodze.
Oby nam wszystkim kombinezon służył jedynie dla ochrony przed warunkami atmosferycznymi.
Pozdrawiam!

przez **kondzior1410** » 25/2/2007, 19:38

Genji wszystko jasne tylko, ze na swoim przykladzie musze powiedziec, kombinezon uratowal mi skore, zadnych obrazen od slizgu(zadnych otarc) ale nietsty kamienie zrobily swoje, widywalem ludzi jezdzacych na szosowkach w zbrojach i wydawalo mi sie to dziwne ale teraz rozumiem.

nie ma co sie sprzeczac, powinno sie czy nie, kazdy zdecyduje sam

:twisted:

przez **malpka** » 25/2/2007, 21:30

Sam jestem szczesliwym posiadaczem kombinezonu TZ1
oraz butow S-MX R(wygodnie sie w nich chodzi) i uwazam ze jest to swietny zastaw.
Co do SMX-3 nic ci nie powiem bo nigdy nie mialem . Wiec jak cie stac to sie nie zastanawiaj .
Pozdrawiam

przez **Kaja** » 25/2/2007, 21:34

malpka napisał(a):Co do SMX-3 nic ci nie powiem bo nigdy nie mialem

Ja mam te buty i są super. Bierz je

przez **CalibraHunter** » 25/2/2007, 22:13

sluchaj nie badz niemadry - po co pytasz sie, czy to glupio wyglada, czy nie?? Cale zycie masz zamiar jezdzic tym moto?? Jak zmienisz na cos wiekszego - to bedziesz wtedy kupowal drugi, lepszy stroj? Bez sensu. Bierz to, co piszesz i sie nie zastanawiaj. Posluzy Ci

przez **Genji** » 25/2/2007, 22:16

patty_brawurka napisał(a): Cale zycie masz zamiar jezdzic tym moto?? Jak zmienisz na cos wiekszego - to bedziesz wtedy kupowal drugi, lepszy stroj?

... racja... no chyba, że jeszcze rośniesz :lol:

przez **Inku** » 25/2/2007, 22:44

Piankowy Marynarzyk napisał(a):Zabawny to jest ten temat , ale odpowiem . Gosciu nie laduj w kombinezon nie wiadomo ile kasy i to jeszcze na rs 125 , kup cos tanszego .

Zabawne to jest to co napisałeś. :lol:

Nie ma czegoś takiego jak za dobry kombinezon czy kask. Są tylko za słabe. Nie wiem czy wiesz, ale taka RS125 odblokowana jeździ 160 km/h.

Limak, kup te ciuchy. Dlaczego masz śmiesznie wyglądać?? Co chcesz jeździć w jeansach?? Dobry ubiór to lepsze dopasowanie, wygoda, wygląd no i bezpieczeństwo przede wszystkim.

Kondzior1410, co tak się uparłeś na tę zbroję?? Pod dobrze dopasowany kombinezon nie wciśniesz zbroi. Pozostaje tylko żółw.

przez **kondzior1410** » 26/2/2007, 13:26

Inku napisał(a):
Piankowy Marynarzyk napisał(a):Kondzior1410, co tak się uparłeś na tę zbroję?? Pod dobrze dopasowany kombinezon nie wciśniesz zbroi. Pozostaje tylko żółw.

Scigacz.pl

Ubiór na motocykl

Ubiór na motocykl

Kto przegląda forum