Forum gsxf.pl - prawie jak sąd, prawie jak hydepark

[MaŁy_Bandzior]

Istną parodią jest to ,że zamiast motocykla w stanie o jakim mówi sprzedawca dostajesz trupa... . Cena to inna sprawa , ale jak sprzedaje coś sprzedaje zjebane wystawiam niższą cenę i pisze o tym.

[cycu_rsko]

A za cene zlomu oczekujesz w super stanie sprzeta ?
To dopiero jest parodia.
Bo hamulce z tylu sa do d*py ? To juz sie sprawdzic tego nie da. Jak ktos kupuje a pozniej sie budzi z reka w nocniku to jego osobista sprawa.

[adamRS]

Hamulce to tak przy okazji. Co z tego że cena niska? Oczekiwałem konkretnych informacji co jest ze sprzętem nie tak i nie dostałem ich. Sądziłem że taka cena dlatego że wiedziałem że moto jest do poprawek wizualnych a silnik podobno był w dobrym stanie i miała to nie być mina. Ciekawe czy co niektorzy co tutaj pisali że się nie znam od razu byli by w stanie zdiagnozować wszystkie usterki silnika. Po pracy silnika nie szło poznać że chodzi na 3 gary więc sądziłem że wszystko jest ok. Miki rozbierałeś silnik i nie widziałeś co jest z tą głowicą? Śmieszne... Trudno, stało się, życzę innym by nie trafiali na takie sytuacje. Ja sobie z moto poradze. Co do tej cbr to faktycznie zbiegło się dużo okoliczności z których mogło wynikać że Miki chce znowu sprzedać komuś bubla dlatego taka reakcja kolegów a nie inna. Myślę że wszystko zostało wyjaśnione. Pozdrawiam.

[gsx_750_f]

Jak nie byłeś pewny to mogłes podotykać kolektorów i byś wiedział.
Kupując szpeja za 2,5 koła trzeba sie liczyć z tym ze coś musi być zjebane , albo poszukać "nieokazji"

[cycu_rsko]

Pewnie co z tego ze cena niska. Mogles dac tyle ile stoja po cenie rynkowej i wyszlo by na to samo.
Ogarnij sie chlopak, skoro sam nie masz wiedzy w temacie to mogles poprosic kumpla/mechanika/ciocie/ wujka o pomoc. Kupiles w cenie zlomu a teraz stekasz ze Ci zlom ktos wcisnal.

[adamRS]

Zapewne o mechanice mam dużo większe pojęcie od Ciebie więc jak nie wiesz to się nie wypowiadaj w tej kwestii. Cena niska ale to nie zwalnia nikogo z informowania o stanie motocykla tym bardziej że o to pytałem. Gdy ktoś jest w porządku to mówi o wszystkim.

[cycu_rsko]

Jak nie wiesz jakie ja mam pojecie to tym bardziej sie nie wypowiadaj. Moim zdaniem "widzialy galy co braly" jest tutaj jak najbardziej na miejscu. Dla mnie koniec tematu.

[navi]

A ja uważam że "widziały gały co brały" to jest dobry tekst na bazarze. Jak chcesz być uczciwy to mówisz co jest z moto nie tak. Rozumiem, że nie ma okazji i za tą cenę trzeba się spodziewać że coś jest nie tak. Pomyślcie jednak że sprzedajecie sprzęt komuś komu później na ulicy/zlocie mówicie cześć, machacie ręką, a więc traktujecie go jak znajomego/kolegę. Czy tak się robi kolegom? No ale cóż, typowa polska uczciwość...

[gelo007]

Zapewne o mechanice mam dużo większe pojęcie od Ciebie więc jak nie wiesz to się nie wypowiadaj w tej kwestii. Cena niska ale to nie zwalnia nikogo z informowania o stanie motocykla tym bardziej że o to pytałem. Gdy ktoś jest w porządku to mówi o wszystkim.

Widocznie to pojęcie jest na tyle niskie, że nie było w stanie uratować Cię przed wtopieniem kasy. Rozumiem, że możesz mieć teraz żal do sprzedawcy. Sprzedający nie był w 100% pewien co z nim może być i sprzedał Ci go po znacznie niższej cenie. Nie wiem co w tym nieuczciwego? Chciałeś mieć Japonie w cenie Rometa. Przykre a zarazem jak bardzo naiwne.

[gba4]

No sorry ale za taką cenę dostane japonski motorek 125 z krzywą ramą i lagami, na allegro stoją takie po 3000 czego ty się spodziewałeś ?

Jak się nie ma pieniedzy na motocykl to się go nie kupuje za wszelką cene tylko idzie zarabiac albo bierze kredyt

za 3000 to sobie kupisz markowy skuter z modeli nie sportowych ;]

[Konio]

Zapewne o mechanice mam dużo większe pojęcie od Ciebie więc jak nie wiesz to się nie wypowiadaj w tej kwestii. Cena niska ale to nie zwalnia nikogo z informowania o stanie motocykla tym bardziej że o to pytałem. Gdy ktoś jest w porządku to mówi o wszystkim.

faktycznie jestes super mechanikiem jak nie poznales ze moto nie pracuje na wszystkie gary hahaha

[bryk77]

Cena niska ale to nie zwalnia nikogo z informowania o stanie motocykla tym bardziej że o to pytałem. Gdy ktoś jest w porządku to mówi o wszystkim.

Takie rzeczy tylko w erze Adamie. Ja dopiero po zakupie się dowiedzialem jakie moje moto miało przygody i tylko dlatego, że gość był w porządku. Na szczęście nic poważnego - praktycznie wymiana kilku elementów.

Mam wrażenie, że pomyślałeś sobie, że Pana Boga za nogi złapałeś kupując moto za tą kasę. Wcale tu nie bronię sprzedającego, bo wiedział, że z moto coś jest nie tak (choć nie konkretnie, ale wiedział). Prawda jest taka, że Twoje wymagania powinny być adekwatne do wartości motocykla.

Nie oszukujmy się, bo uczciwość i kasa nie idą w parze. Wszyscy wiedzą jak trudno kupić dobrego sprzęta. Tymbardziej jeśli sprzęt jest sędziwego wieku.

Myślę, że powinniście się jakoś dogadać a nie robić szopkę na forum publicznym. Doliczając koszt naprawy i tak chyba wyjdziesz na swoje.

miki1406 nie zachował sie do końca fair, ale okazał skruchę i widać, że bardzo go to wszystko poruszyło tak więc na wybaczenie zasługuje

A tak nawiązując do sprawy to chyba ktoś powinien założyć temat nieuczciwi sprzedawcy. O ile takiego jeszcze nie ma..

[madcap]

dorzucę swoje 3 grosze do wypowiedzi bryka
1. chcesz kupić porządnie, to potrzebujesz porządnej kasy, bo za psie pieniądze, to kupuje się bardzo drogo....
2. jest taki temat i to podwieszony jako pierwszy w dziale chcę kupić motocykl, choć chyba prawie każdy user tego forum o tym wie

[miki1406]

Dobra to teraz ja...

W kwesti awantury na GSXF.pl :

Chciałem przeprosić chłopaków za nazwanie ich Świniami... Jak się już żreć to po ludzku i z kulturą... Puściły mi nerwy - Sorry. Sytuacja została wyjaśniona... I nie mam do nich żalu... Skoro uważają mnie za krętacza to nie będe umieszczał tam ofert...

W kwesti Adama moto :

Nie wiedziałem, że głowica to aż taka masakra. Wiedziałem, że jest coś nie tak, ale niestety okazało się, że głowica była spawana i kombinowana... Poprzedni właściciel bąkną coś o nowych zaworach nie dotartych i tyle wiedziałem... U mnie moto chodził słuchajcie na 4 garkach... Mogę zdobyć 2 filmy dokumentujące jazdę na moto, na których widać, że ono nie kuleje... Byłem odprowadzać dwa wesela i powinno być widać... Okazało się, że u Adama nie pali na ten gar (choć przed wyjazdem sprawdzałem jeszcze ciepło kolektorów), głowice znalazłem Adamowi za 200zł (nie miałem kasy aby ją zasponsorować ;-/ ale poszukałem... tyle mogłem zrobić)
Co do hamulca tylnego... Poważna awaria? Z tego co pamiętam to nie było klocków... No i może zjechana tarcza... Fakt... Ale jaka to kasa??
Co do wskaźnika paliwa... Są dwie wsuwki można je pomylić to raz, a dwa, że wskaźnik jest podłączony po stabilizatorze więc wskaźnik porusza się dość wolno...
Gaźniki nie wiem po co Adam zmieniał bo ja kupiłem dosłownie miesiąc wcześniej gaźniki bo w moje lały...
Ostatnia sprawa, że za ładną ETZ251 trzeba dać 2,5-3,0zł... Nie da się kupić (oprócz chinola) nic młodego w tej kasie...

Szczerze wam powiem, że nawet trochę żałuje że sprzedałem tego czajnika... Kupiłbym tą głowicę... klocki na tył i względnie tarcze... Troszkę podłubał i był by moto do jazdy... Bo jak patrze na problemy z młodszymi moto to jednak stary olej jest na prawde nie do zarżnięcia...

Generalnie to sporta powyżej 6 lat nie kupie... Turystyka powyżej 10 lat też nie... Jak widać motocykle japońskie o wysokich osiągach zużywają się zastraszająco szybko a naprawy są drogie... Myśle, że nie przewidując remontu generalnego japończycy postanowili 50tyś km i następny moto a ten na złom... Przerażają mnie moto z lat 2000 i młodsze w których padają panewki... Czasem i w nie katowanych sprzętach... Przykład?? Ostatnio brat dłubał 2002rok 929 29tyś z hakiem przebiegu - padłu główne panewy... Tłumik seria, owiewki ori... Widać, że szanowany sprzęt...

Generalnie co to tematu o GSXF.pl - chłopaki trochę więcej rozmowy, troszkę mniej pstrykania w bany, ostrzeżenia etc... A ja przepraszam za kłopoty i mocne słowa... Temat można zamknąć

[navi]

Ja myślę że dla moto to i 150 tys nie jest niczym nazdwyczajnym jak jest dobrze szanowane. Dobrze jednak, że mieszkamy w Polsce i tu wszystkie sprzęty (nawet te 15 letnie) mają 25-30 tys km nakulane