rodzina i scigacz
BigBiker napisał(a):Ale tu nie chodzi o drogi KAJA . CHociaz chodzi ale nimi da się jeszcze jakoś pojechać , powoli ale da bo sami jeżdzimy .
CHODZI O ZACHOWANIA LUDZI WOKÓŁ ?? ROZUMIESZ ?? O TO MU CHODZIŁO GŁÓWNIE JAK NAPISAŁEM ( czytajcie ze zrozumieniem please ) . Przejechał 3000km po roznych drogach i krajach i nie miał ani ksztu stresu , wszyscy uprzejmi i mili , potrafią jeździć itd . a wjechał do nas i po kilku km chciano go zabić kilka razy w tym policja mimo ze jechał przepisowo bo to przepisowy chłopak na drodze . O TO CHODZI
A na powaznie co to za porównania do Rumini , kurde to może od razu do Egiptu ??? ALLAH AKBAR
a nie wiem w Egipcie nie byłam
rozumiem, rozumiem
ciekawe czy wy tak przepisowo jeździcie
robicie tylko szum a jestem przekonana! że sami nie przestrzegacie przepisów
a trzeba zawsze zaczynać od siebie
ale jak sie myle to sorry, nie przekraczacie 50km/h, nie wciskacie się itd.
wtedy moja wina i się przyznaje
-
Kaja - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2178
- Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
- Lokalizacja: Wawa
Thrillco napisał(a):a weź sobie wyobraź że zrobiłem-zanim kogoś pojedziesz to się zastanów czy to ma sens:)
po pierwsze to nie pojechałam ... a Ty jakiś nadwrażliwy jesteś,
a po drugie to tylko Ci się chwali
jesteśmy wdzięczni wszyscy .. z dnia na dzień drogi są szersze, lepsze,
nie ma dziur ... ach
tak na poważnie to fajnie, że masz chęci to walki z polską rzeczywistością
bo ja nawet odrobiny
-
Kaja - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2178
- Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
- Lokalizacja: Wawa
Thrillco napisał(a):Ale w egipcie to mają zajebiste drogi Big
Taaa..........ale mają jedną przez całą pustynię z 3 zakrętami , tak że jak jedzie karawana do Kairu to włączają kierunkowskaz na tych zakrętach , żeby Ci z tyłu nie pojechali w pustynie
Drogi drogami chodzi o mentalność jej użytkowników a w Egipcie byłem cały osrany jak w Kairze Mohamed siedzący z przodu przy muzyce KitKata zap....... jak szalony na czerwonym spychając wszystkich łącznie z biednym osiołkiem ciągnącym arbuziki
2004 YZF-R6 Superbike - wersja torowa !!!
-
BigBiker - Świeżak
- Posty: 179
- Dołączył(a): 29/10/2005, 18:22
- Lokalizacja: Wrocek
Tak na koniec : Spójrzcie na Hiszpanów . Byli kilka lat temu w drogach tak gdzieś jak my , dostali kase od UE , my też . My mamy dziury takie że czołgi się klinują , oni mają tysiące najlepszej jakości nowych dróg , po których się płynie !! Ale u nas to nie przejdzie , bo trzeba sobie napchać kieszenie
2004 YZF-R6 Superbike - wersja torowa !!!
-
BigBiker - Świeżak
- Posty: 179
- Dołączył(a): 29/10/2005, 18:22
- Lokalizacja: Wrocek
i tu Big przyznam Ci rację
Chorwacja jeszcze lepszy przykład, a co do Rumunii jestem przekonana, że za parę lat przegonią Polskę. Mają potencjał i myślę, że go wykorzystają
no cóż nam zostało tylko liczyć na takich ludzi jak Thrillco i ich wizję
Chorwacja jeszcze lepszy przykład, a co do Rumunii jestem przekonana, że za parę lat przegonią Polskę. Mają potencjał i myślę, że go wykorzystają
no cóż nam zostało tylko liczyć na takich ludzi jak Thrillco i ich wizję
-
Kaja - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2178
- Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
- Lokalizacja: Wawa
Hehe..a ja nie mam wizji i nie specjalnie musiałem walczyć:) Zwyczajnie mam kawałek rodzinki, w miejscach w których decyduje się o tym co dzoeje się w mym miescie:)Dlatego droge do pracy 9najpierw pierwszej) zrobili mi na cacy..teraz jeżdżę inną i już tez powoli się robi...tak poprzez moje delikatne sugestei. Jakby to xle w czyichkolwiek oczach nie wyglądało to jednak-coś się poprawia:D Ale zostały jeszcze kilometry do zrobienia:DNie zmienia to faktu, że owa rodzinka (zyjąca pod kloszem z lekka ) czesto pyta mnie gdzie sa najbardziej kiepskie drogi w Białym. To jest też spowodowane dwoma innymi czynnikami-przyjechałem do Białego z bardziej cywilizowanej częsci kraju i rece mi opadły jak zobaczyłem tutejsze drogi-no a obecnie pracuję non stop w terenie więc najlepiej wiem gdzie mi się służbówka rozpada:D
I tyle...
I tyle...
brak opisu...
-
Thrillco - Mieszkaniec forum
- Posty: 2598
- Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
- Lokalizacja: Białystok
bez tego to by nadal szit był w paru miejscach Białegostoku. generalnie podczas jednego rodzinnego spędu to odbyła się naprawdę ostra dyskusja-wtedy ustalał się budżet dla Białegostoku i naprawde musiałem nawbijac rodzince do głowy, że bez dobrych dróg to za niedługo Białystok wszyscy bedą omijać szerokim łukiem i zamiast rozwoju regionu, każdy bedzie traktował ta byłą metropolię jak skansen z drogami z epoki wypraw Krzyżackich. W Jeleniej Górze gdyby miasto wreszcie dróg nie zrobiło to niemce i inne bogate turyści zwyczajnie by nie chcieli przyjeżdżać. jest jeszcze problem fotoradarów..ale to już inna bajka:)
brak opisu...
-
Thrillco - Mieszkaniec forum
- Posty: 2598
- Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
- Lokalizacja: Białystok
W Białymstoku nie byłem - za to wiem, jakie są dziury i korki w Największej Polskiej Wsi - czyli Częstochowie
Co do przekonywania dziewczyny - swego czasu jedna z bliższych mi osób smędzila nawet na jazdę na rowerze - ale już przestała, bo mnie zostawiła (razem z rowerem ) dla fagasa z dobrą pracą i odpicowaną blacharnią . I na razie (czyli od dobrego pół roku) nie mam zamiaru nikogo na siłę szukać w celu uszczęśliwienia tejże osoby .
Rodzina - nadal nie wiedzą, co mi chodzi po głowie (oprócz pluskiew) - chociaż gdyby pozwolili mi zrobić prawko na B wtedy, kiedy chciałem (będzie dobre 4 lata), to dziś pewnie nie oglądałbym się za dwoma kółkami - a że jak dobrze pójdzie, to nie za długo (mniej niż 10 lat ) będę samowystarczalny finansowo, to postawię ich przed faktem dokonanym...
Co do przekonywania dziewczyny - swego czasu jedna z bliższych mi osób smędzila nawet na jazdę na rowerze - ale już przestała, bo mnie zostawiła (razem z rowerem ) dla fagasa z dobrą pracą i odpicowaną blacharnią . I na razie (czyli od dobrego pół roku) nie mam zamiaru nikogo na siłę szukać w celu uszczęśliwienia tejże osoby .
Rodzina - nadal nie wiedzą, co mi chodzi po głowie (oprócz pluskiew) - chociaż gdyby pozwolili mi zrobić prawko na B wtedy, kiedy chciałem (będzie dobre 4 lata), to dziś pewnie nie oglądałbym się za dwoma kółkami - a że jak dobrze pójdzie, to nie za długo (mniej niż 10 lat ) będę samowystarczalny finansowo, to postawię ich przed faktem dokonanym...
goodbye, forum.scigacz...
- MrJ
- Świeżak
- Posty: 38
- Dołączył(a): 7/4/2006, 07:38
dodając do tego katB 4 lata temu...qrna...nie jestes optymistą
NIE - realistą. Tamto prawo B zostało wstrzymane niezależnie ode mnie. A potem to już nie miałem zamiaru mieć papierka, żeby wozić niektórych na imprezy, a potem ich zabierać z powrotem bo swoją furę to bym miał - jakbym sobie z plasteliny ulepił albo komuś zaj... tj. pożyczył
i to było dobre posunięcie
HAHAHA ale śmieszne
goodbye, forum.scigacz...
- MrJ
- Świeżak
- Posty: 38
- Dołączył(a): 7/4/2006, 07:38
Niestety (jak piszą niektórzy - qrna) nie każdego stać na zaszpanowanie sprzętem, ciuchami etcetera. Do tego jak się studiuje na kierunku, gdzie albo zajęcia, albo praca, to nie ma sensownych pespektyw na dopływ kasy
Ja swój rower składałem dwa (słownie: 2) lata nie dlatego, że chciałem, ale musialem, a gitara (tak naprawdę pierwsza wielka love, daleko przed całą resztą ) ma ponad 5 lat i od min. 2 nadaje się do remontu - ale jak się nie ma za co, to co zrobić (a chodzi o jakieś nędzne 600-700 zeta - i jak to porównać do kasy wkładanej w moto)?
PS Precz z blacharami lecącymi na kasę!!!
PS2 Spadam bo zaraz wykład...
Ja swój rower składałem dwa (słownie: 2) lata nie dlatego, że chciałem, ale musialem, a gitara (tak naprawdę pierwsza wielka love, daleko przed całą resztą ) ma ponad 5 lat i od min. 2 nadaje się do remontu - ale jak się nie ma za co, to co zrobić (a chodzi o jakieś nędzne 600-700 zeta - i jak to porównać do kasy wkładanej w moto)?
PS Precz z blacharami lecącymi na kasę!!!
PS2 Spadam bo zaraz wykład...
goodbye, forum.scigacz...
- MrJ
- Świeżak
- Posty: 38
- Dołączył(a): 7/4/2006, 07:38
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości