Żulom czasem złotówke, dwa odpalam bo jakoś na nich mi tej kasy nie szkoda
Ale żebrakom nie daje. W tym roku będąc nad morzem raz gram w salonie gier w jakies gry a tu cyganka sie nawineła i coś pier*oli to ja grzecznie cicho mówie do niej :- Nie. A ona nic dalej pier*oli smuty . To jak wyparowałem do niej: NIEEEEE!!!! to nie wiedziała co się dzieje, ale poszła szmata.
Jakoś za dzien lub dwa siedze ze znajomymi nad tym naszym pięknym morzem na obiedzie w jakims barze i widze ze jakis cygan wchodzi do baru i zaczyna żebrać, to już zaczołem przygotowywac jakieś hasło jak podejdzie i nagle podszedł a ja do niego : tam jest wyjście!!! Ten nie wiedział co zrobić
I jakiś czas temu u mnie w radomsku pod jednym z supermarketów, wychodze sobie z auta podchodza dwie dziewczynki z 12-13 letnie i pytają sie czy mogą umyć szyby bo zbierają na farby. To ja oczywiście wprost mówie: ja w waszym wieku nie miałem farb! Poszedłem do sklepu i mysle sobie, a kupie te farby pewnie nie bd drogie, patrze 5 zł mówie nie pieniądz. Wychodze ze sklepu dałem młodszej z nich te farby podziękowała, a ta druga zaczeła ją ostro jeb** i ewidentnie było widać, że zbierają kase dla ojca pijaka
I ch*j nie daje kasy...