Czy Twój motocykl jest po ślizgu/wypadku??
Posty: 43
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
mój jest od 10 lat w Polsce i ma 8 właściciela... Licze, że z 8 ślizgów to na bank miał... Ale co tam... Jaka kasa taki sprzęt, ważne, że prosto jedzie...
Ja sam narazie bez gleby, ale wczoraj troszkę za mocno odkręciłem przy wyjściu z winkla i w dodatku na białym pasie... I mi się niemiło uślizgneła dupcia... Ale wyprowadziłem i jest oki
Ja sam narazie bez gleby, ale wczoraj troszkę za mocno odkręciłem przy wyjściu z winkla i w dodatku na białym pasie... I mi się niemiło uślizgneła dupcia... Ale wyprowadziłem i jest oki
Imbrola faza - "Detailing"
-
miki1406 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2846
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
Swój kupiłem w Anglii, był niby bezwypadkowy, ale jak wiadomo *** to warte są takie teksty. Jedyny plus to taki, że wmiarę go naprawili. Ktoś przedemną wyj*** przodem konkretnie, ale na szczęście tak, że lagi dało się wyprostować i już wszystko ejst gites majonez. Silnik i cała reszta full wypas.
Tak, więc leżał 1 ktoś nim przynajmiej i 3 razy ja ;] - moje leżenie było delikatne, gdybym miał crashpada byłoby zero zniszczeń, a tak rysy tu i tam... życie
Tak, więc leżał 1 ktoś nim przynajmiej i 3 razy ja ;] - moje leżenie było delikatne, gdybym miał crashpada byłoby zero zniszczeń, a tak rysy tu i tam... życie
Kawasaki ER5 2005
-
Traperoso - Mieszkaniec forum
- Posty: 1645
- Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
- Lokalizacja: Szczecin
mokuso napisał(a):Ja lezalam 2 razy
Naszczescie ( o ile mozna to nazwac szczesciem), za kazdym razem na tej samej stronie, wiec tylko jeden bok jest to zrobienia.
Fajny tok myślenia . Ja bandita oszczędziłem ale wywaliłem się na cb 500 więc też mam to już za sobą .
był suzuki bandit 600n będzie ......
-
dambandit - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1704
- Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
- Lokalizacja: Opole
Kilka razy się przewróciłem, ale można to zaliczyć raczej do gleb parkingowych, gdyż ćwiczę różne akrobacje na moim motocyklu. Przy prędkościach rzędu 20-30km/h i pełnym ekwipunku nic mi się raczej stać nie może.
Na większym sprzęcie szlifa nie zaliczyłem, ale jeszcze wszystko przede mną...
Na większym sprzęcie szlifa nie zaliczyłem, ale jeszcze wszystko przede mną...
Fighting solves everything.
-
Piechot - Świeżak
- Posty: 142
- Dołączył(a): 5/9/2009, 15:30
- Lokalizacja: LRY
-
TroyaN1984 - Świeżak
- Posty: 279
- Dołączył(a): 16/5/2006, 09:23
- Lokalizacja: Elk/ Białystok
-
Piankowy Marynarzyk - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3040
- Dołączył(a): 21/2/2007, 20:41
- Lokalizacja: Kaliszfornia
Piankowy Marynarzyk napisał(a):Przeciez malowana ta FZR
malowana ze względu na to że tył siedzi od cbr i był w innym kolorze.
nawet jeśli miała kiedykolwiek szlif to niema po nim żadnego najmniejszego nawet śladu. wiadomo niczego nie można być pewnym ale moto nie posiada żadnych śladów.
ten moto to zlepek:
- fzr 1000
- cbrka (zadupek, siedzenia)
- ninja (zawias tył + koło z oponką 190)
Kawasaki Ninja ZX-10R 2006 rok
-
TroyaN1984 - Świeżak
- Posty: 279
- Dołączył(a): 16/5/2006, 09:23
- Lokalizacja: Elk/ Białystok
C-bool napisał(a):Skoro to jest taki "składak" to śmiem twierdzić, że bez powodu nikt części nie zmieniał
widzisz i tu się mylisz.
zadupek został zmieniony ze względów stylistycznych. Oryginalny tył od fzr nie należy do najpiękniejszych. kwadratowa lampa i kwadratowy tył.
co do zawiasu zostało wszystko pozmienaine po to żeby założyć szerszą gumę (aktualnie siedzi 190) co za tym idzie również i oryginalny tył wyglądałby nieco śmiesznie jakby był duży laczek i do tego wąski kwadratowy tył.
Jak już sadzisz że zostało to zmienione bo był ostro załądowany od tyłu to zadaj sobie pytanie po co ktoś robił to tak a nie kupił części od zwykłej fzr (bo tańsze) i nie założył. Po co pakował dodatkową kase, skoro walona to zrobić jak najtaniej i opchnąć.
Może zainteresuje cię, że oryginalne części również posiadam i są w bardzo dobrym stanie włącznie z oryginalnym tylnym kołem z gumą na której można by jeszcze sporo przehulać.
Tak więc to co śmiesz myśleć to tak trochę nijak ma się do faktów
Jeśli moto było po szlifie to chylę czoła przed mechanikami którzy to perfekcyjnie ukryli tyle że ukrywanie szlifu w motorze za takie pieniądze i z tego roku też trochę mija się z celem
Jedyne mankamenty to brak 3 biegu (jak wrzucam jest ale jak dodam raptownie gazu to zeskakuje) i spory przebieg (właśnie dobijam 90 000 km)
Nie jest to moje pierwsze moto więc wiem co by się działo gdyby było walone w dupe solidnie (jak śmiesz myśleć, bo podobne przecież stąd te przeróbki). Więc pragnę poinformować że nie ciąga go, przy większych prędkościach też ładnie jedzie.
Tak więc uwierz mi, że sam byłem zaskoczony bo myślałem że jak już go przywiozę, pościągam plastiki to ujrzę szpachlę, pęknięcia, poszlifowaną ramę itp a zdziwiłem się bardzo. Nie ukrywam że jak zajechałem po moto to z nastawieniem że i tak go wezmę bo po nawet na części więcej dostane niż dałem a facio od którego brałem to naprawde równy gość i gdyby coś było nie tak powiedziałby. Od dosyć dawna zajmuję się drobnym handelkiem sprzętem moto i zawsze jak się jedzie po auto czy moto to się słyszy że za takie pieniądze to dobrze, że wogóle jeżdzi. Gość od którego kupiłem moto powiedział, że z bólem się rozstaje z motorem bo naprawde wsadził w niego sporo kasy i uczucia (o czym świadczą rachunki na wszystko co było robione) ale żonka cały czas truje mu dupe żeby sprzedał a gość pracuje za granicą i niema kiedy pośmigać bo jest w polsce może raz na 2 tyg na weekend więc musi zająć się dziećmi i rodziną (jeżdzi tirami za granicą). Jak zajechałęm moto było w pajęczynach, gość zaprosił nas do siebie na kawke, opowodział o motorze, dał kompletny strój. Dorzucił 2 pasy spinające z klamrami bo sie okazało że na naszych 2 nie zepniemy, na pake wrzucił wszystko co było wymieniane w motorze oraz 2 oponki samochodowe 16 jako podporki dla motoru żeby się nie ruszał. Na samych oponkach można by jeszcze sporo pośmigać. Widać, że gośc przy kasie był więc nie zależało mu zbytnio na tym żeby sprzedać.
Tak więc jak widzisz nie wszystko jest takie czarne w Polsce. Uwierz mi że jak zajechałem na miejsce to jedyne co sprawdziłem to czy prosto jedzie, reszta mnie nie interesowała i tylko myślałem co będzie jak go rozbiorę w garażu.
Tak więc śmiem twierdzić że moto nie miało szlifu (mimo swojego wieku) a jeśli miało to raczej nie taki który zostawiłby ślad a o przewrotkach parkingowych jak jest napisane na początku tematu nie mówimy
Mam nadzieję, że kiedyś spotkamy się na afalcie i będziesz mógł sam ocenić stan moto. W ełku jest kilka osób z którymi jeżdżę i za każdym razem jak mówię cene jaką dałem za moto nikt nie wierzy.
Pozdr.
Kawasaki Ninja ZX-10R 2006 rok
-
TroyaN1984 - Świeżak
- Posty: 279
- Dołączył(a): 16/5/2006, 09:23
- Lokalizacja: Elk/ Białystok
Ja pisałem tylko, że bez powodu nikt części nie zmienia, to że był bity od tyłu to już tego nie pisałem ... powodem może być przecież też (według Ciebie) estetyka. Chociaż według mnie z tym zadupkiem, malowaniem itd. to podejrzana sprawa, ale to tylko moje zdanie.
GS500F --> SV650S --> Bandit 600N --> XV535 Virago
-
C-bool - Mieszkaniec forum
- Posty: 2915
- Dołączył(a): 23/8/2007, 21:26
- Lokalizacja: Poznań
Na moim kuzyn się wywyalil przy zawracaniu. Peknieta owiewka i czacha. Lakier juz w kiepskim stanie ale od strony technicznej bdb.
FZR 1000
-
grzybek124 - Świeżak
- Posty: 121
- Dołączył(a): 19/3/2009, 23:05
- Lokalizacja: wiocha
C-bool napisał(a):Ja pisałem tylko, że bez powodu nikt części nie zmienia, to że był bity od tyłu to już tego nie pisałem ... powodem może być przecież też (według Ciebie) estetyka. Chociaż według mnie z tym zadupkiem, malowaniem itd. to podejrzana sprawa, ale to tylko moje zdanie.
napisalem przecież że mam oryginalny tył od niego w bdb stanie
koniec OT
Kawasaki Ninja ZX-10R 2006 rok
-
TroyaN1984 - Świeżak
- Posty: 279
- Dołączył(a): 16/5/2006, 09:23
- Lokalizacja: Elk/ Białystok
Posty: 43
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości