Zobacz wątek - GRISZA nieżyje
NAS Analytics TAG

GRISZA nieżyje

O wszystkim
_________

Postprzez limak14 » 9/8/2009, 21:13

[*]
Avatar użytkownika
limak14
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy


Postprzez wujuwawa » 9/8/2009, 21:29

[*]
Avatar użytkownika
wujuwawa
Świeżak
 
Posty: 154
Dołączył(a): 12/5/2008, 16:39
Lokalizacja: Warszawa


Postprzez dacewicz » 9/8/2009, 21:39

Dowiedziałem się dzisiaj po południu. Jestem wstrząśnięty.
Najszczersze kondolencje, dla Rodziny i Przyjaciół.
dacewicz
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 7/7/2009, 22:54

Postprzez Tokash » 9/8/2009, 21:56

Nie znałem tego pana ale z tego co przeczytałem moge śmiało stwierdzić że "równy z niego gość" był

[*]
Najszczersze kondolencje dla rodziny i przyjaciół
"Komu mam wierzyć? co nazwać zaufaniem?
Czym jest - honor, szacunek, duma, prawda ponad prawem?"
O.S.T.R. - Mówiłaś mi...
Tokash
Świeżak
 
Posty: 107
Dołączył(a): 1/7/2007, 21:49

Postprzez cb1000r » 9/8/2009, 22:19

Jeden z bywalców 2kół był dziś na miejscu wypadku i rozmawiał z naocznym świadkiem, zakręt był w prawo nie w lewo, na łuku po prawej stronie znajduje się parking, z którego wysunął się samochód, Grisza jechał nie więcej niż 80 km/h (w tym miejscu po prostu sie nie da szybciej jechać), chcąc wyminąć wyjeżdżający samochód odbił w lewo, zaczął hamować, wpadł w shimę, wyniosło go na lewą stronę, zahaczył o krawężnik i finalnie uderzył głową w zaparkowanego opla wektrę. Zginął na miejscu.

Niech spoczywa w pokoju. Najszczersze kondolencje dla rodziny i najbliższych przyjaciół.
cb1000r
Świeżak
 
Posty: 74
Dołączył(a): 19/2/2009, 20:01
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Dandi93 » 9/8/2009, 22:31

No niestety takie jest życie. Ale jak widać znowu wuna puszki, to przez nich tak wielu z nas odchodzi

[*]
nsr>zzr>zx6r>r6>cbr f4i?
Avatar użytkownika
Dandi93
Bywalec
 
Posty: 910
Dołączył(a): 24/5/2008, 11:43
Lokalizacja: Biała Podlaska

Postprzez Piter_Stunter » 9/8/2009, 22:59

Nie przez nich, tylko kurwa przez nas samych. Jak Grisza był wyjątkiem to tylko potwierdził regułę. Skąd kierowca puszki może wiedzieć że jakiś debil zapierdala. Zasada ograniczonego zaufania musi być.
...PITER WCIĄŻ ŻYJE...
Stunt, panienki,imprezy,szypka jazda - to lubiem
Piter_Stunter
Świeżak
 
Posty: 254
Dołączył(a): 8/5/2009, 20:56
Lokalizacja: jest piter

Postprzez Tokash » 9/8/2009, 23:10

I 99.9% kierowców samochodów ma rozkmine że teraz będzie bezpieczniej bo jest o 1 wariata mniej :(
"Komu mam wierzyć? co nazwać zaufaniem?
Czym jest - honor, szacunek, duma, prawda ponad prawem?"
O.S.T.R. - Mówiłaś mi...
Tokash
Świeżak
 
Posty: 107
Dołączył(a): 1/7/2007, 21:49

Postprzez Maja.M » 9/8/2009, 23:12

[*] Wolniej :(
"Możliwość zahamowania jest twoim prawem do szybkości" | SuZi :] ;** | | http://kraka.wrzuta.pl/audio/Aq5fotFrEq
Avatar użytkownika
Maja.M
Świeżak
 
Posty: 103
Dołączył(a): 1/7/2008, 13:32
Lokalizacja: Dolina - Zielonego PrzylÄ…dka ;)

Postprzez Czester » 10/8/2009, 01:20

Tu znowu Piter ma rację. Jadąc na moto trzeba mieć oczy szeroko otwarte i zdawać sobie sprawę z tego, że z podporządkowanej może nagle coś wyjechać. I co z tego, że mamy akurat pierwszeństwo? Nic... Takie są skutki... Kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania. Nigdy nie można być pewnemu, że inny uczestnik ruchu zachowa się zgodnie z przepisami. Trzeba mieć na uwadze różne scenariusze. Sam miałem niejednokrotnie takie przypadki i Bogu dziękuję za niegroźnego szlifa, dzięki któremu zacząłem bardziej uważać na drodze. Większość z nas zapier*ala i większości się udaje ale o tych, którym za setnym razem się nie udało czytamy właśnie w takich artykułach. Między bajki można włożyć statystyki, że większość wypadków z udziałem motocykli powodują kierowcy samochodów. Jeśli chodzi o wymuszenia to może i owszem ale weźmy pod uwagę to, że w znikomej ilości przypadków motocyklista jechał z przepisową prędkością. Bądźmy szczerzy... czy ktoś z Was jeździ zawsze nie przekraczając dozwolonej prędkości? Bo ja nie. Zdarza się każdemu. Ale trzeba mieć świadomość, że ryzyko wypadku jest wpisane w sposób naszej jazdy.
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
Avatar użytkownika
Czester
Administrator
 
Posty: 4656
Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
Lokalizacja: Suwałki

Postprzez eBuch » 10/8/2009, 08:45

[*]
Pzdr

Yamaha Majesty 250
eBuch
Świeżak
 
Posty: 342
Dołączył(a): 26/3/2009, 10:48
Lokalizacja: Wawa

Re: GRISZA nieżyje

Postprzez Traperoso » 10/8/2009, 08:54

cb1000r napisał(a):Wczoraj około 21 w miejscowości Narty na mazurach na lewym zakręcie na Triumphie Bonneville zginął na miejcu w zderzeniu czołowym Grisza właściciel pubu motocyklowego 2koła.

Nie jestem w stanie napisać nic więcej. Nie jestem w stanie się z tym pogodzić. Co za pie*** rok!!!


Mam dość robienia z forum cmentarza, jest już temat wypadki, są także inne podobne tematy. Jest to jako tako nadużycie, bo każdemu głupio jest zwrócić uwagę, że kolejny motocyklista zginął i mówić cokolwiek bo spotka się z odpowiedzią: "koleś zginął a Ty ...". Osoby które znałem, znalazły się w dziale wypadki i niczym nie różnią się(nie są gorsze) od Griszy.

[*] Zginął, tak już jest, szerokości dla Niego na niebiańskich autostradach.
Kawasaki ER5 2005
Avatar użytkownika
Traperoso
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1645
Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez inzynier » 10/8/2009, 10:14

[*]
Życie jest po to by śmigać na moto!
Honda CM 400
HONDA VFR 750F (aktualnie)
RC24 & RC36
Avatar użytkownika
inzynier
Świeżak
 
Posty: 385
Dołączył(a): 20/12/2006, 17:15
Lokalizacja: Dębica

Postprzez MaximusPL » 10/8/2009, 10:18

[*]
Suzuki GSR 600 A 2007/2008
Avatar użytkownika
MaximusPL
Świeżak
 
Posty: 328
Dołączył(a): 31/3/2009, 13:37
Lokalizacja: Poznań

Postprzez smoder » 10/8/2009, 10:25

[*]
smoder
Świeżak
 
Posty: 105
Dołączył(a): 17/2/2009, 16:01
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez deyna » 10/8/2009, 11:19

[*]
Była CBR 600 F2.
Avatar użytkownika
deyna
Bywalec
 
Posty: 924
Dołączył(a): 16/3/2009, 21:40
Lokalizacja: Biała Podlaska

Postprzez adi600 » 10/8/2009, 11:22

[*]
Avatar użytkownika
adi600
Świeżak
 
Posty: 20
Dołączył(a): 23/10/2007, 09:46

Postprzez Tokash » 10/8/2009, 11:40

CzesterTX napisał(a):...Bądźmy szczerzy... czy ktoś z Was jeździ zawsze nie przekraczając dozwolonej prędkości? Bo ja nie. Zdarza się każdemu. Ale trzeba mieć świadomość, że ryzyko wypadku jest wpisane w sposób naszej jazdy.


Na polskich drogach są takie zakazy że nie ma siły żeby ich nie przekroczyć. Samochody też przekraczają. Np. Dłuuuga prosta mało uczęszczana 60km/h a droga około 3-4 kilometry proooostej (o dziwo) równej nie pozaklejanej drogi. Ale to jest Polska tylko tutaj coś takiego się dzieje.
"Komu mam wierzyć? co nazwać zaufaniem?
Czym jest - honor, szacunek, duma, prawda ponad prawem?"
O.S.T.R. - Mówiłaś mi...
Tokash
Świeżak
 
Posty: 107
Dołączył(a): 1/7/2007, 21:49

Postprzez andrzej551 » 11/8/2009, 01:27

(*)
Avatar użytkownika
andrzej551
Bywalec
 
Posty: 691
Dołączył(a): 23/5/2009, 16:08
Lokalizacja: starachowice

Postprzez mokuso » 11/8/2009, 13:28

[']
Motorbikes are everywhere, especially in my heart.

Obrazek
So others may live...
Avatar użytkownika
mokuso
Świeżak
 
Posty: 347
Dołączył(a): 24/10/2008, 14:11
Lokalizacja: Leszno

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Hydepark



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości




na górê