Pojemności litości

[lewko]

każdy czlowiek jest inny, ma inny styl jazdy, inaczej postrzega motocykl np. jako źródło transportu, które ma go przewieźc od A do B i sa pasjonaci którym "dzień bez moto to dzień stracony" do ktorych należe staram się dbać o swoje bezieczeństwo, a czy inni tez to mnie c**j obchodzi takie moje zdanie, dla mnie osobiście mogą jezdzic w krotkich spodenkach i t-shircie

[falconiforme]

Generalnie autor ma racjÄ™. 250-ka na miasto jest super.
Mądry kowalski który nie boi się liczyć, weźmie mniejszy motocykl na którym w mieście dojedzie gdziekolwiek w takim samym czasie co wasze 170 konne litry. Ostatnio wyprzedzam wiele motocykli od 600 do 1300 cc, ale każdy jakby dopiero uczył się jeździć. Po co ci więcej niż 50KM skoro nie przekraczasz 120km/h?

Autor nie wspomina tylko o tej grupie która 120KM i 100Nm w motocyklu uważa za komfort na trasie.

[C-bool]

Po co ci więcej niż 50KM skoro nie przekraczasz 120km/h?

Główny argument ludzi mających takie motocykle i nie jeżdżących szybko Ci odpowie, że motor im się z wyglądu podoba... ;]

[Leitho]

Zajmijcie sie lepiej sprawa glodujacych dzieci w Etopi a nie robicie z siebie kurwa moralnych spoleczniakow

[patryk83]

Po co ci więcej niż 50KM skoro nie przekraczasz 120km/h?

Główny argument ludzi mających takie motocykle i nie jeżdżących szybko Ci odpowie, że motor im się z wyglądu podoba... ;]

A bo mnie się właśnie moja podoba z wyglądu a i umiejętności jeszcze brak na dużo szybsze jazdy o stanie dróg nie wspominam:)
No i do tego g*** mnie obchodzi czy ktoś się będzie śmiał ze mnie, że nie jeżdżę dużo szybciej a mam moto ze 11o kucami , gdzie można tam można a w mieście nie można a trasy za miasto są zbyt krótkie na większe rozpędzanie.

[SzpiceR]

zeby sobie wyprzedzic bmw 525D na trasie z palcem w du...

[Konio]

Przydaje sie moc w wyprzedzaniu to prawda ale jestem ciekaw czy ktos kto ma 1 sezon 600tke np ty Patryk czy wszedles juz w zakret (moze nie taki bardzo ostry) szybciej niz 160?

[SzpiceR]

podejzewam z emalo kto wejdzie w ostry zakret 160

[lonewolf]

U mnie sprawa jest prosta... lubię to pier**lnięcie z dołu, kocham to jak zrzuca mnie z siedziska podczas odkręcania manety i żadna 600tka mi tego nie da. Wali mnie to czy wykorzystam motocykl w 100% czy w 50%. Ten jeden moment daje mi tyle frajdy, że chce mi się wsiadać na moto każdego dnia żeby to poczuć, a ludzie mi będą pier**lić czym mam jeździć. Moja sprawa co mi się podoba i czym jeżdżę. Moja sprawa czy wykorzystam maszynę w 100% czy nie. Falcon pisze coś o mieście. A co jak chcę zrobić wypad za miasto i to dalszy? Lepiej mieć tą większą moc niż jej nie mieć. Jak będzie trzeba to wykorzystasz, a jak nie to nie. Dajcie ludziom żyć w spokoju i patrzcie się na siebie bo niejednokrotnie sami robicie straszne głupoty a kogoś byście chcieli szkolić... Śmieszne społeczeństwo mamy, na prawdę...

[eBuch]

Taki naród. Nic nie poradzisz "/

[cb1000r]

przeczytałem i powiem tak:

nie interesuje mnie kto ile ma między nogami, natomiast zgadzam się co do tego kto w czym jeździ

mój komentarz jest taki:

mogę mówić tylko za siebie i o sobie, zaczynałem swą przygodę od cbf500, po roku kupiłem litra, jestem zachwycony, a w przyszłym roku planuję zakup hayabusy i powiem wam, że 99% będzie jeżdżona w mieście i niech mi tylko ktoś coś powie na temat pojemności i takich tam banialuk, stać mnie to kupuje, a druga sprawa to taka, że przy prawie 2 metrach wzrostu nie pozostaje mi nic innego, wyobrażacie sobie mnie na 250?

ps

w zeszłym roku na 500 zrobiłem 12 tyś. km w zasadzie tylko po mieście, w tym na litrze już mam 12 tyś., a sezon jeszcze trwa, hayka była docelowa od początku, dorastam do niej, założyłem że by jeździć hayką trzeba zrobić co najmniej 30 tyś. km w mieście

pzdr