Dlaczego odechciało mi się jeździć na motocyklu?

[Przemo_rene]

mój też...ale co z tego? i tak ma oczy i BASTA!!

[Łobuz]

A ja w oczy nie mogę zajrzeć swojemu... mój jest cyklopem

To wybij sobie oko na znak jedności - w końcu, czego się nie robi dla swej pasji?

[simoncom20]

To zajrzyjcie im w rurę...

[bertold12345]

Mój kolega też kupił kamere za 2 tyś i mu sie znudziła w trzy dni,on zawsze mówi że jak coś ma kupic to go to rajcuje a jak juz kupii to go to nie interesuje i leżyw rogu :):)

[turboponczek]

Hmmm ciężko powiedzieć.
Może poprostu masz na to wyj*bane ?

[Pawcio415]

Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
Coś podobnego jest z motocyklami...jak sięgo nie ma to wtedy fascynują,podobają się i wydaje nam się,że jazda na moto to najlepsze co można w życiu robić. Jednak po zakupie sprzęta i po pierwszych nawiniętych kilometrach okazuje się,ze to jednak nie jest takie fajne jak wygląda...

Jazdę na moto porównam do seksu
Kiedyś moja była teściowa powiedziała mi,że seks nie jest wcale taki fajny jak zachciewny hehe...Może tak samo jest z o2o??? :)
Pzodro!

[pawulon03]

kup czopera

mam lepszy pomysł kup rower

[Linde]

Też tak mam

W tamtym sezonie moja żona zrobiła prawko i dostała motocykl więc chciała jak najwięcej jeździć. Często było tak że mnie wyciągała na wypady i jak już się okutałem w tą całą zbroję i powyciągałem sprzęt to już było git i nie bardzo mi się chciało zjeżdżać do domu. Teraz żona jeździć nie może więc mnie chuj strzela bo w końcu kupiłem motocykl o którym jeszcze kilka lat temu nie marzyłem ale mnie chce mi się nim jeździć więc stoi w garażu a rocznik leci.

Z moich doświadczeń wynika jedna zasadnicza prawda że za mocno nie trzeba chcieć. Kupiłem XT600 bez przekonania i przelatałem nim 4 sezony i gdyby nie konieczność remontu pewnie do tej pory bym go nie sprzedał. Jako błotniak popełniłem mezalians i kupiłem GSX 750 po kilku miesiącach ze względów ideologicznych wróciłem do Enduro i po nocach śni mi się teraz 98 KM. Do tej pory mnie jak widzę MZ ETZ 251 to szybciej bije mi serce kupując ją wiedziałem że to ma być tylko flirt. EL 250 za którego cholernie przepłaciłem i potem nie mogłem go sprzedać a jego osiągi nie pozwalały bym o nim myślał w kategoriach "zostań ze mną" też nasuwa miłe wspomnienia. Po drodze było jeszcze wiele japoni które mimo iż były naprawdę fajne nie bardzo działają na moją wyobraźnię.

Odnośnie starzenia się to odnoszę wrażenie że z roku na rok coraz mniej chce mi się jeździć a coraz bardziej chce mieć motocykl.

[robinn1]

ehh już nie wiem co robić:( naciągnąłem rodziców na motor , ciuchy mi kupili jakie chciałem itp a teraz niechce mi się jeździć:( wogóle nie mam ochoty, nudne to jest :/ .... Owszem za każdym razem naadal się odwrócę za motocyklem jak pojedzie.... Ale to już nie to co kiedyś, kiedyś to marzyłem na tą 18stke i zrobić prawko i śmigać:) a teraz... :/ odechciewa mi się moto niechce mi się nim jeździć, przeraża mnie ubiór na moto zanim się wyszykuje minie z 10 minut;/ i potem to zdjąc omg...


Nie wiem co robić, chyba sobie kupię choperka jakiegoś albo coś, chociaż w moim wieku (18stolatek) i choper:D? By było trochę śmiesznie.... Nie wiem czemu mnie tak to rajcowało .... to jest nic fajnego tak naprawdę:(

Nie wiem wydaje mi się najbardziej że boję się o zdrowie, tak mi się wydaje... I dlatego tak bardzo niechce o2o

[SzpiceR]

moze masz downa?


sry niemoglem sie powstrzymac...


ja tka mialme jak mi sie zepsul...

[Piter_Stunter]

Pozwólcie że zacytuje Szpicera. Robinn1 napisz do BRAVO.

[C-bool]

Jak rodzice Ci kupili moto to się nie dziwię. Jakbyś chociaż trochę własnej pracy włożył w ten motocykl, to by Ci się nie znudził, bo byś sobie przypominał ile musiałeś harować na niego.

[duun]

zamknąć ten temat bo nie wytrzymiE

[Frugos]

Ktoś napisał tam bardzo trafną odpowiedź - to chyba nie jest Twoja pasja....

A na czym jeździsz i ile?

[wujuwawa]

ehh już nie wiem co robić:( naciągnąłem rodziców na motor , ciuchy mi kupili jakie chciałem itp a teraz niechce mi się jeździć:( wogóle nie mam ochoty, nudne to jest :/ ....

ja osobiście nie rozumiem jak jazda na moto moze być nudna... no ale..., myśle ze jak byś sam zarobił na to wszystko nie znudziło by ci sie tak szybko, a tak łatwo przyszło, nie włożyłeś w to zadnego wysiłku, oprócz skamlania rodzicom, i tak samo szybko ci sie znudziło... i powtorze tutaj kolegów powyzej: "to nie jest twoja pasja"

Nie wiem co robić, chyba sobie kupię choperka jakiegoś albo coś, chociaż w moim wieku (18stolatek) i choper:D? By było trochę śmiesznie.... Nie wiem czemu mnie tak to rajcowało .... to jest nic fajnego tak naprawdę:(
Nie wiem wydaje mi się najbardziej że boję się o zdrowie, tak mi się wydaje... I dlatego tak bardzo niechce o2o

masz racje, kupienie czopera nic tu nie zmieni, jezeli jezdząc obawiasz sie o swoje zycie, nie kupuj i daj sobie spokój z jazdą na moto.

[robinn1]

Zamykać zamykać wy wszystko chcecie zamykać:/ banda .... szkoda gadać


No ale skoro to nie moja pasja to czemu ciągle oglądam filmy na youtubie jak sie chwalą swoimi moto, jak śmigają wheelie, acceleration, vmax itp itd? Dlaczego za każdym razem obejże się na ulicy za przejeżdżającym o2o?

[Czester]

moze masz downa?

Chyba Szpicer miał rację...

BTW Może zgłoś się do jakiejś poradni specjalistycznej i opowiedz to wszystko ze szczegółami panu psychiatrze. Może on będzie umiał odpowiedzieć na Twoje pytanie bo my tutaj raczej nie.

[Frugos]

A jakie masz moto i ile na nim jeździsz?

[sepo]

Zamykać zamykać wy wszystko chcecie zamykać:/ banda .... szkoda gadać


No ale skoro to nie moja pasja to czemu ciągle oglądam filmy na youtubie jak sie chwalą swoimi moto, jak śmigają wheelie, acceleration, vmax itp itd? Dlaczego za każdym razem obejże się na ulicy za przejeżdżającym o2o?

Myślę, ża masz za dużo kasy a nic do roboty i poprzewracało Ci się w dupie.
Do roboty K****, popracujesz trochę to nie będziesz miał czasu na takie głupie rozkminki Temat z dupy. Ja se zaraz założę dlaczego moja kupa dziś była zielona, przecież jadłem wczoraj to samo co zwykle

[fast and furious]

hmmm sepo moze jestes zmutowanym stworkiem z avka simona....