Czy to czym jeździmy, zobowiazuje do jakiegos ubioru na moto
Posty: 50
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Czy to czym jeździmy, zobowiazuje do jakiegos ubioru na moto
Pytam poniewaz jak dzis jeździlem po poznaniu na swiatlach stanal obok mnie mlody chlopak na hayabusa. Spojrzalem na niego (fakt ze sie przywital ale nie w tym rzecz) i poprostu doznalem szoku. Koles mial na sobie kask (firmowy), krutkie spodenki i adidajy (bez skarpet ....). A z pod swiatel wystartowal tak ze zanim jak zaczalem jechac to on juz byl daleko sprzodu). Powiedzcie mi czy to czym jeździmy zobowiazuje choc w jakims stopniu do tego by sie jakos ubrac.
Suzuki Gs 500 1998r -> oczko w głowie
-
wojtasmazi1 - Stały bywalec
- Posty: 1455
- Dołączył(a): 24/5/2009, 15:03
- Lokalizacja: Poznań - Rataje
zawsze trzeba sie wypozazac w najlepszy stroj i akcesoria na jakie cie stac.. lub nawet starac sie kupowac cos na co cie nie stac.. hehe.. to w co sie ubierzesz do jazdy na moto stanowi o twoim bezpieczenstwie.. a to czy jedziesz r6 czy tez hayka nic nie ma do rzeczy.. rownie groznie mozna sie roztrzaskac kazdym sprzetem.. duzej jak i malej pojemnosci.. kazdego rodzaju..
ludzie jedynie stosuja trendy przypisywane roznym rodzaja motocykli.. i np ci ktorzy jezdza na sportowych moto ubieraja sie w troche inne ciuchy niz tacy ktorzy maja choppera czy jakiegos cruisera itd itp...
ludzie jedynie stosuja trendy przypisywane roznym rodzaja motocykli.. i np ci ktorzy jezdza na sportowych moto ubieraja sie w troche inne ciuchy niz tacy ktorzy maja choppera czy jakiegos cruisera itd itp...
Ostatnio edytowano 5/7/2009, 17:59 przez Leg1oN, łącznie edytowano 1 raz
-
Leg1oN - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2533
- Dołączył(a): 16/6/2006, 14:02
- Lokalizacja: Kłodawa/Poznań
Ja wiem ze trzeba sie dobrze ubrac. Mimo tego ze jeźdze Rs 50 to i tak zawsze mam na sobie firmowa kurtke skurzana i firmowe rekawice. Zastanawiam sie tylko co siedzialo w glowie u tego kolesia...
Suzuki Gs 500 1998r -> oczko w głowie
-
wojtasmazi1 - Stały bywalec
- Posty: 1455
- Dołączył(a): 24/5/2009, 15:03
- Lokalizacja: Poznań - Rataje
No jak się przekonałeś dziać się w jego głowie musiało niewiele ..., tak to już jest, że wyobraźnia zwykle przychodzi z wiekiem.
Ja też w gorące dni walczę ze sobą by nie ubrać się jakoś lżej (latam głównie po mieście na niezbyt długich dystansach). Fajnie by było czasem ubrać się w krótki rękaw i może nawet krótkie spodenki (!), ale zaraz do głosu dochodzi zdrowy rozsądek i kończy się na tym, że zakładam swoją zbroję
I jestem z tego powodu potem zadowolony, przynajmniej tyle mogę zrobić jeśli chodzi o własne bezpieczeństwo.
Nie dalej jak wczoraj widziałem na lokalnej, asfaltowej drodze kolesia (12-14 lat) śmigającego na skuterze bez kasku. Co z tego, że ruch na takiej drodze mniejszy ..., też można wyglebić, albo mieć nieoczekiwane spotkanie z psem wybiegającym na drogę.
Ja też w gorące dni walczę ze sobą by nie ubrać się jakoś lżej (latam głównie po mieście na niezbyt długich dystansach). Fajnie by było czasem ubrać się w krótki rękaw i może nawet krótkie spodenki (!), ale zaraz do głosu dochodzi zdrowy rozsądek i kończy się na tym, że zakładam swoją zbroję

Nie dalej jak wczoraj widziałem na lokalnej, asfaltowej drodze kolesia (12-14 lat) śmigającego na skuterze bez kasku. Co z tego, że ruch na takiej drodze mniejszy ..., też można wyglebić, albo mieć nieoczekiwane spotkanie z psem wybiegającym na drogę.
http://gomoto.tv/ | naszym motorem jest pasja
-
duddits - Świeżak
- Posty: 167
- Dołączył(a): 10/4/2009, 20:10
- Lokalizacja: Warszawa
ja tam napieram w Proszpicerze (kombi probiker 1pc) ale czesto jezdze rownierz w zwyklej kurtce skorzanej i butach od kombi (kasku i rekawic niewymieniam bo to standard) lub w zwyklej kurtce textylnej + buzer i Jeany...
ten co sobie nie żałuje
-
SzpiceR - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3773
- Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
- Lokalizacja: Słupsk
Mnie to totalnie nie obchodzi kto w czym jeździ. Dajcie ludziom wolność wyboru, bo jak nie to zrobi się u nas w Polsce Ameryka, gdzie każdy każdemu będzie wypominał że jest lamerem, bo jeździ bez rękawiczek bądź właśnie w krótkich spodenkach czy t-shircie. Ubiór to kwestia indywidualna każdego człowieka.
-
lonewolf - Bywalec
- Posty: 588
- Dołączył(a): 29/5/2008, 19:48
BIGAluś napisał(a):No chyba tak, bo jak zaliczysz glebę na Hayce przy 250km/h to się możesz bardziej uszkodzić niż na R6'ce... inna masa motocykla inny bezwład i pęd, im "większe" moto to trzeba się zaopatrzyć w droższy strój lepszej firmy...
ale Ty człowieku pieprzysz nie wiadomo co ... chce niech sobie śmiga nawet i na golasa w kasku i co Ci do tego ? To jego sprawa to on się zabije, pozdziera narazi na śmiech jak ma małego Wacka

| "Szybciej jeździmy, szybciej pijemy, szybciej żyjemy i niestety często - szybciej umieramy." |indor napisał(a):zanim nauczę się szybko jeździć nauczę się szybko hamować


-
Bystry - Stały bywalec
- Posty: 1017
- Dołączył(a): 2/9/2008, 16:57
lonewolf napisał(a):Mnie to totalnie nie obchodzi kto w czym jeździ. Dajcie ludziom wolność wyboru, bo jak nie to zrobi się u nas w Polsce Ameryka, gdzie każdy każdemu będzie wypominał że jest lamerem, bo jeździ bez rękawiczek bądź właśnie w krótkich spodenkach czy t-shircie. Ubiór to kwestia indywidualna każdego człowieka.
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Właśnie o to chodzi, w naszym kraju brakuje wolności, a Wy zamiast zająć się sobą szukacie dziury w całym.
- Demotywatrrro
- Świeżak
- Posty: 387
- Dołączył(a): 22/6/2009, 17:59
BIGAluś napisał(a):No chyba tak, bo jak zaliczysz glebę na Hayce przy 250km/h to się możesz bardziej uszkodzić niż na R6'ce... inna masa motocykla inny bezwład i pęd, im "większe" moto to trzeba się zaopatrzyć w droższy strój lepszej firmy...
Gowno prawda!! ubierasz sie na miare pieniedzy kore masz do wydania. Myslac tymi kategoriami na MZ jezdzilbys pewnie w japonkach i gaciach bo preciez to tylko 140 osiaga...


A co do tego czy nas zobowiazuje to nic nikogo do niczego nie zobowiazuje!! KAzdy jezdzi w czym chce... patrzac na takiego cepa ja nie myslalbym o tym czy wypada tylko jaki on musi miec beret pojechany... Ale widze ze masz inne zdanie...
Bo maszyna to nie wszystko, najwazniejsza jest pasja!!
- sebekmelior
- Świeżak
- Posty: 368
- Dołączył(a): 5/6/2008, 16:31
sebek przeczytaj 2 posty w górę ... a nie piszesz jakieś gówno to samo napisałem w swoim poście ...
| "Szybciej jeździmy, szybciej pijemy, szybciej żyjemy i niestety często - szybciej umieramy." |indor napisał(a):zanim nauczę się szybko jeździć nauczę się szybko hamować


-
Bystry - Stały bywalec
- Posty: 1017
- Dołączył(a): 2/9/2008, 16:57
Jak zobaczylem ten temat to nie czytalem co pisza pod nim tylko napisalem posta w wiejskim jezyku co by nie bylo wiecej takich pytan na forum. 

Bo maszyna to nie wszystko, najwazniejsza jest pasja!!
- sebekmelior
- Świeżak
- Posty: 368
- Dołączył(a): 5/6/2008, 16:31
BIGAluś napisał(a):No chyba tak, bo jak zaliczysz glebę na Hayce przy 250km/h to się możesz bardziej uszkodzić niż na R6'ce... inna masa motocykla inny bezwład i pęd, im "większe" moto to trzeba się zaopatrzyć w droższy strój lepszej firmy...
jak zaliczysz glebe przy 250km/h to ci najlepsze ubranie nie pomoze

a po za tym tak jak mowia przedmowcy niech kazdy lata w czym chce, co wam do tego, byl w krotkich spodenajzach bo mu bylo goraco i tyle w temacie.. .
Nie wam to oceniac...
-
rambo wwa - Świeżak
- Posty: 209
- Dołączył(a): 9/9/2006, 16:12
- Lokalizacja: 0-22
Panowie przestancie sie uzalac jak mohorowe oka ? Czy wy nie rozumiecie ze to nie was bedzie bolec ? Juz lepiej zajac sie wplywem faz ksiezyca na rozrodczosc zuczka gnojaka niz biadolic "a bo ten to jechal w krutkich spodenkach"
Na kolana chamy !
-
Leitho - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1321
- Dołączył(a): 31/8/2006, 18:54
- Lokalizacja: SKL
U mnie po Mielnie jeździ koleś biało czerwoną erjedynką...w samych spodenkach...dupeczki lubią SCIIIGACZE PLUS UMIENSIONEM CIALKAA ...no i ten typ właśnie siada na bak owej r1 i tak sobie jeżdzi powolutku robiąc co jakiś czas odcinke... na początku myślałem, że siada na bak po to by zrobić ładne wheelie ale jednak tu nie chodzi o to 

-
zadzior - Stały bywalec
- Posty: 1327
- Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
- Lokalizacja: Koszalin
Ja sam nie jezdzę jakoś zajebiście ubrany ani nawet dobrze ale jak widziałem kolesia na R6 w spodenkach i krótkiej koszulce to jakoś tak dziwnie się na to patrzyło.
Z drugiej strony wczoraj stałem na stacji, obok koleś na Suzuki niebieskiej ubrany jak z kosmosu (w sensie kombinezon jak z toru ściągnięty) buty... cały sprzęt na wypasie to już robiło wrażenie a po chwili przyszła jego dziewczyna ubrana identycznie, ten sam kolor taki sam sprzęt widać było, że mają kasę i pięniędzy nie pożałowali na bezpieczeństwo.
Z drugiej strony wczoraj stałem na stacji, obok koleś na Suzuki niebieskiej ubrany jak z kosmosu (w sensie kombinezon jak z toru ściągnięty) buty... cały sprzęt na wypasie to już robiło wrażenie a po chwili przyszła jego dziewczyna ubrana identycznie, ten sam kolor taki sam sprzęt widać było, że mają kasę i pięniędzy nie pożałowali na bezpieczeństwo.
-
patryk83 - Bywalec
- Posty: 942
- Dołączył(a): 29/8/2008, 08:32
- Lokalizacja: Wrocław
[quote="patryk83"]
Z drugiej strony wczoraj stałem na stacji, obok koleś na Suzuki niebieskiej ubrany jak z kosmosu (w sensie kombinezon jak z toru ściągnięty) buty... cały sprzęt na wypasie to już robiło wrażenie a po chwili przyszła jego dziewczyna ubrana identycznie, ten sam kolor taki sam sprzęt widać było, że mają kasę i pięniędzy nie pożałowali na bezpieczeństwo.[/quot
jak bedziesz dobrze zap****** to ci najlepszy kombinezon nie pomoze
Z drugiej strony wczoraj stałem na stacji, obok koleś na Suzuki niebieskiej ubrany jak z kosmosu (w sensie kombinezon jak z toru ściągnięty) buty... cały sprzęt na wypasie to już robiło wrażenie a po chwili przyszła jego dziewczyna ubrana identycznie, ten sam kolor taki sam sprzęt widać było, że mają kasę i pięniędzy nie pożałowali na bezpieczeństwo.[/quot
jak bedziesz dobrze zap****** to ci najlepszy kombinezon nie pomoze
- Strzelba
- Świeżak
- Posty: 53
- Dołączył(a): 18/6/2009, 18:32
- Lokalizacja: okolice Bialej Podlaskiej
Wiadoma sprawa ale w sytuacjach które nie muszą się na starcie kończyć zgonem motocyklisty taki strój bez dwóch zdań spełni swoją rolę.
-
patryk83 - Bywalec
- Posty: 942
- Dołączył(a): 29/8/2008, 08:32
- Lokalizacja: Wrocław
Każdy powinien latać jak mu się podoba. Was dupa będzie boleć?
PS: Pewnego razu nie mogłem ze śmiechu wyrobić jak zobaczyłem typa w orzeszku na B-kingu
PS: Pewnego razu nie mogłem ze śmiechu wyrobić jak zobaczyłem typa w orzeszku na B-kingu

Yamaha TeTetka Szyćsetka -> to już przeszłość......w oczekiwaniu na kolejne moto



-
wiklad - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1090
- Dołączył(a): 19/6/2007, 21:52
- Lokalizacja: Trzebiatów /Szczecin
Posty: 50
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości