Scigacz.pl

przez **dominik12** » 13/6/2009, 13:56

ponczek po Twoich postach które piszesz to jestem coraz bardziej przekonany ze ty jednak masz cos z deklem( bez obrazy oczywiscie ;p)

przez **Piankowy Marynarzyk** » 13/6/2009, 13:59

Ponczek bajkopisarzu ;p kupuj litra

przez **s87** » 13/6/2009, 15:01

No tak masz troche racji ,ale jednak skuter calego pasa nie zajmuje nie? No chyba ,ze debil jedzie srodkiem.

Ale nie mowa o skutrzerze. Interesuja mnie konkretne przypadki. Post pierwszy - motocykl. Raczej za nim sie nie jezdzi 40stka.

przez **Landryss25** » 13/6/2009, 15:51

Skuter pasa nie zajmuje ale pas z naprzeciw musi być wolny bo ciężarówka potrzebuje dużo miejsca do wyprzedzenia. Skład o łącznej masie ok 40 ton potrzebuje trochę miejsca żeby się rozpędzić i wyprzedzić.

przez **YZF R1** » 13/6/2009, 20:01

gelo007 napisał(a):Melvin widzę, że ostatnio Twoje hobby to przypierdalanie się do mnie w każdym temacie.

melvin ostatnio przypie.dala sie do każdego...

(otwórz link) · przez **simonw** » 14/6/2009, 01:50

s87 napisał(a):Ja nie wiem jak to sie dzieje ,ze ci kierowcy tirow tak maja? Skad to sie bierze?
Ta praca ma na nich jakis wplyw czy co? Bo ja nawet jakbym mial prace i jezdzil tirem po Polsce to za cholere nie wyobrazam sobie robic takich jazd na drodze.

Nie wiem do czego sie drogi kolego przypierdziulasz bo na trasie NIE ma nikogo lepszego niz kierowcy ciezarowek, nie dosc ze nie raz mi pomogli to ich kultura jazdy jest wyzsza niz sporej czesci userów szos. W kazda trase jade na CB i jak jade za jakas pala ktora ma bat, proboje wywolac, nic, objechac, nic - dupa. A z tirami to pogadasz, wpuszcza Cie miedzy siebie, nie raz na trasie wawa/wro albo pabianice/wro juz w nocy mowili mi kiedy ich moge wyprzedzic, nie raz zjezdzalem z kolumna tirów na kolacje i pozniej dziekowalem ze mnie gdzies puscili czy pomogli wyprzedzic.

Serio _bardzo_ wporzadku ludzie i wolalbym jezdzic na trasie z 25 tysiacami tirów niz 2 tysiacami samochodów osobowych

przez **Piankowy Marynarzyk** » 14/6/2009, 09:28

Road Rush kultowa giera xD nawet babci sie nie oszczedzalo xD

przez **s87** » 14/6/2009, 10:34

evil napisał(a):wiele lat temu mieliśmy z kumplem taka sytuację:
wyjeżdżaliśmy z Grodziska Mazowieckiego, na trasie w stronę miasta korek, bo jakiś festyn był, czy cóś tam. jechalismy sobie we dwóch, spokojnie, ok. 80km/h, nigdzie nam się nie spieszyło. nagle, z kolumny stojących samochodów wynurzył się Nissan Micra i sadzi prosto na nas. za kierownicą młody łeb, dłuższe włoski, ciemny okular, dobry lans. sadzi prosto na nas, wymijając stojące auta, wali po ślepiach długimi i trąbi! wysadził nas z asfaltu na pobocze, mało nie zaliczyliśmy gleby. kumpel podniósł tylko szybę w kasku, skinął w strone ciecia głową, ja kiwnąlem i dzida za Micrą. dorwaliśmy szczeniaka na światłach, gdzie znów wpakował się w korek. został wyciągnięty z samochodu i przykładnie oklepany. reakcja publiki - zero, oprócz krzyków,że "bandyci na motórach".
innym razem, popylając sobie jakieś 140 km/h, wychodzę z długiego, lekkiego zakrętu, a tu na czołówkę pikuje na mnie Malczar, kierowca nawet nie patrzy przed siebie, tylko w stronę bułgarskiej grzybiarki w kusej spódniczce. mało brakowało, a zakończyłbym żywot na Fiacie 126p w kolorku strażackiej czerwieni. ledwo minąłem gada. heble, stop i do typa. gnojek ledwo po prawku w autku taty. otworzylem drzwi, zlapałem go za grzywkę i zacząłem napiżdżać czołem o kierownicę. później obkopałem dokumentnie samochód. chlopanio zaplakany, że co on teraz powie tacie. no to mu wyjechalem, że powinien powiedzieć, jak było, chciał wskoczyć do lasu na gałke na nikiel i prawie spowodował wypadek.
kilka dni temu, trasa Katowicka, niedaleko przed Siestrzenią, tuż za stacją LUK Oil. jadę sobie spokojnie na lewym, kawał prostej przede mną. nagle, bez ostrzeżenia, Toyota Avensis w słusznym, czarnym kolorze przetacza się wprost na mnie z prawego pasa. klakson, przytuliłem się do krawędzi asfaltu i co, ***, widzę?! larwa za kierownicą patrzy przez siebie, kiera swobodnie, a ona MALUJE SOBIE USTA BŁYSZCZYKIEM!!! tym razem skończyło się na kilku sztywnych i puknięciu w lusterko.

jakieś 4 latka temu, podróżując sobie spokojnie Bułką z Grójca do Warszawy, tuż przed Jankami, bez ładu i składu, Renault Safrane zajechał mi drogę. po prostu tuz przede mną koleś z prawego pasa przeskoczył na lewy. brakowało centymetrów, abym wpasował mu się w bagażnik. po klaksonie, błysk długimi. koleś blokował mi drogę, na dając się wyprzedzić. w końcu łyknąłem do prawym pasem, widzę uchachane towarzystwo w środku. no żesz *** wasza mać! popukałem się w banię wymownie. na światłach przy zjeździe do centrum handlowego Safrana stanęla koło mnie. wypadł kierowca, kolo moze w moim wieku, oraz pasażer, chyba tatuś. i z ryjem do mnie, że co ja sobie myślę i zaraz w leb dostanę. no i kierowca łup mnie z piąchy w kask. o ty w dupę, zeskoczylem z Bułki, wylutowałem mu z bani (mało w KBC nie połamałem szyby), koleś poleciał do tyłu, tatuś do mnie, ja na Bułę, kopa w błotnik i pizda.
gral ktoś kiedyś w Road Rush? albo są tu wielbiciele Mad Maxa? moze warto wozić ze sobą kawal łańcucha w gumie?

Ja mam takie pytanie. Czy to są normalne zachowania ludzi w dzisiejszych czasach? Ok sytuacje na prawde beznadziejne. Bo ludzie nie mysla. Ale czy to upowaznia do tego ,zeby kogos klepac? Tak troche ciekawosc mnie zzera

A! No i nie przypierdalam sie calkowicie. Bo sam wiem jak jezdze samochodem to czesto dadza znac ,ze mozna ich wyprzedzic. Ale duzo jest tez takich co mysla ,ze sa wladcami na drodze.

I ja osobiscie mialem wiecej przypadkow gdzie TIRy robily takie dziwne jazdy.

przez **adam_89** » 14/6/2009, 10:48

W tamtym tygodniu będąc na śląsku jakiś koleś puścił przez CB tekst: gdyby nie było tych wszystkich tirów to nie było by korków na drogach . Normalnie położyłem się ze śmiechu. Koleś, pewnie posiadacz puszki, zamiast myśleć jak ułatwić sobie i innym życie na drodze i np przesiąść się na moto lub autobus przypier*ala się do ciężarówek, że mu korki na drodze robią. Chyba zapomniał, czym transportuje się artukuły spożywcze które później wpier*ala, ubrania, meble do jego domu, artykuły budowlane dzięki którym koleś mógł sobie zbudować dom itd.

Często jeżeli na drodze tworzy się korek to w dużej mierze dzięki kierowcom Tirów można w tym korku dość płynnie (mimo, że wolno) jechać. Blokują droge, żeby żadna puszka nie wpier*alała się na 3-ciego. Ale jak w każdych środowiskach (np naszym motocyklowym) znajdują się debile, którzy zapiepszają non stop do blokady (95km/h) nie zwracając uwagi na innych użytkowników dróg. Nie wspomne już o kierowcach litwińskich których większość przepisy ma głebiej niż to możliwe.

przez **Wilku111** » 14/6/2009, 11:49

s87 napisał(a):
evil napisał(a):...

Ja mam takie pytanie. Czy to są normalne zachowania ludzi w dzisiejszych czasach? Ok sytuacje na prawde beznadziejne. Bo ludzie nie mysla. Ale czy to upowaznia do tego ,zeby kogos klepac? Tak troche ciekawosc mnie zzera

Temu w Micrze to się ***** należało :roll:

przez **C-bool** » 14/6/2009, 12:28

Już wiem skąd ten nick - evil :twisted:

hehe

przez **SzpiceR** » 14/6/2009, 12:49

evil ty aryjski brutalu haha xD w sumie w kombi calej reszcie storju mozna smialo na ustawki leciec xD dostaniesz w kask nieboli

zaje... z rekawicy z kevlarem to zeby gubia

(otwórz link) · przez **simonw** » 14/6/2009, 13:17

evil byl i bedzie moim aryjskim idolem, a my aryjczycy musimy trzymac sie razem

Pozdrowka dla Helmuta ;D

przez **s87** » 14/6/2009, 14:29

Ustawki

Dobre

Hehehe...

Ale i tak jestem przeciwnikiem takiej agresji. To nie jest dobre rozwiązanie.

przez **dominik12** » 14/6/2009, 14:35

heh w micrze to sie należało i to ostro w 126 też,a przy safrane odezwało sie ADHD Evila po prostu ;p

przez **pablomotors** » 14/6/2009, 14:41

Tak, najlepiej spalić skuter..... albo zgwałcić psa...

A tak na poważnie to wystarczy wyjechać na dowolną trasę. Chwila i widzisz jakiegoś wyprzedzającego na 3 itp. Dużo częściej niż tiry wyprzedzają tak kierowcy osobówek.

przez **gelo007** » 14/6/2009, 17:07

Dzisiaj znowu to samo, typ na mnie napierdala z przodu! Rotfl... chyba zacznę wozić ze sobą jakiego baseballa oO...

przez **mahomet84** » 14/6/2009, 19:56

s87 napisał(a):Ustawki Dobre Hehehe...

Ale i tak jestem przeciwnikiem takiej agresji. To nie jest dobre rozwiązanie.

Jak kiedyś będziesz miał taką sytuację na drodze,że ledwo co ujdziesz z życiem to zobaczymy czy nie będziesz za rękoczynami...Różni idioci jeżdżą po tym świecie,którzy prawka nigdy nie powinni dostać do łapy :!:

przez **turboponczek** » 14/6/2009, 19:57

z bani i ch*j

niekiedy przemoc to jedyne rozwiązanie.

przez **pablomotors** » 14/6/2009, 20:51

turboponczek napisał(a):z bani i ch*j

niekiedy przemoc to jedyne rozwiązanie.

Zły dotyk boli przez całe życie

Co do przemocy to zależy kiedy. Niektórzy to gdy się podejdzie już mają zawał. Po co się męczyć? :wink:

Scigacz.pl

Na trzeciego...

Kto przegląda forum