Scigacz.pl

przez **skwy** » 13/3/2009, 19:25

Jestem również za tym aby gnojkom nie odpuścić.
Udupić pokazać że nie są pempkami swiata.

Tak dala przykładu powinno im się dożucić z jakieś 500% do płacenia i czyn społeczny do odrobienia na sumę 1000 krotnej wartości zniszczonego mienia.

Może to by była dobra przestroga przed dalszy rozwijaniem się chamstwa.

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 13/3/2009, 20:47

pobłazanie w takich sprawach nie jest napewno najlepszym rozwiązaniem
jak mówiła moja Babcia "Wnusiu, walcz o swoje..."
i tak trzeba w tym wypadku.Temu rektorkowi może się wydaje, że jak ma kilka tytułów to może wszystko.Już nie raz spotykałem się z takimi kolesiami na uczelni-wyżej głowę mają niż sr*ją!

dokopać im

przez **jordan23** » 13/3/2009, 21:42

Ehh. Szkoda gadać . To tylko jest w Polsce możliwe

przez **sebekmelior** » 13/3/2009, 23:49

JA bym wpier... sposcil temu redaktorkowi i kase w zebach by przyniosl, nawet chonorarium za udzial w zdjeciach by sie znalazlo

przez **Traperoso** » 13/3/2009, 23:56

Lovtza napisał(a):Polska... ja bym nie odpuszczał. Swoją drogą kiedyś z ekipą robiliśmy materiał na prośbę TVN Turbo na temat chińskich skuterów dostarczonych przez paru importerów. Ten zdjęciowiec kilka razy (czyli z rozmysłem) podpuszczał nas, aby się na którymś z tych nowych skuterków wyłożyć przed kamerą, bo on miałby fajne ujęcie... Czujecie? Pieprzyć nowe skutery (bo cudzie), olać to, że komuś może się coś stać (to nie jego kolano może do końca życia być niesprawne). Ważne, aby on miał q..a ciekawe ujęcie...

Oczywiście w komentarzu byłoby wtedy: "Ooo, właśnie tak się wywracają dawcy"...

Tak już jest, że motocyklistów traktuje się jak imbecyli. Wtedy też oczywiście nie było żadnych umów, dlatego od razu zlewaliśmy te "sugestie". Choćby dlatego bym nie odpuszczał..

O rzesz ku*** ja pier*** jak ja nienawidze TVNu niech ich wszystkich pier*** wielki *** !

Kurde, mój post nic nie wnosi do tematu, ale wyraża tylko moją irytację. Więc dodam coś jeszcze apropo wypowiedzi Kaji. Słyszałem ostatnio dobry tekst: "jak chcesz zrobić coś dobrego, nikt Ci w tym nie pomoże, każdy Ci tylko rzuci kłodę pod nogi" może nie jest to trafne, apropo tej sytuacji, ale generalnie opisuje to jak jest, gdy staramy się być uczynni jak napisałaś w tytule.

przez **hefron** » 16/3/2009, 11:30

To był dla mnie najgorszy dzień w życiu. Mój ukochany kask, który miał wtedy może miesiąc...

Nawet nie będę tego komentował. Jeżdżę motocyklem 3 lata i nigdy nie upuściłem kasku. Ten koleś potrzebował na to 20 minut...

przez **Grubas** » 16/3/2009, 11:54

jordan23 napisał(a):Ehh. Szkoda gadać . To tylko jest w Polsce możliwe

Nie tylko. I warto o tym pamiętać wyjeżdżając za granicę.

przez **fandzoilisz** » 16/3/2009, 18:59

Macie za swoje !
Hefron ze tez dałes jakiemus typkowi macać swoje moto. Szczoteczki do zębów i kasku nie pozycza sie.

Mojjego szpeja nikt nie tyka, nawet dziołcha.

przez **Leg1oN** » 16/3/2009, 19:35

fandzoilisz napisał(a):Macie za swoje !
Hefron ze tez dałes jakiemus typkowi macać swoje moto. Szczoteczki do zębów i kasku nie pozycza sie.

Mojjego szpeja nikt nie tyka, nawet dziołcha.

ja myślałem że moto i kobitki sie nie pożycza...
niestety chamstwo nie zna granic a człowiek który chce pomóc jest wykorzystywany lub co gorsza poszkodowany jak było w tym przypadku..
btw kaju a dlaczego piszesz ze twoja była zetka.. pamietam temat w którym ciszyłaś sie zakupem.. masz jakieś moto teraz?

przez **Traperoso** » 16/3/2009, 19:50

fandzoilisz napisał(a):Macie za swoje !
Hefron ze tez dałes jakiemus typkowi macać swoje moto. Szczoteczki do zębów i kasku nie pozycza sie.

Mojjego szpeja nikt nie tyka, nawet dziołcha.

Zgadzam się, ograniczone zaufanie to podstawa. Pożyczyłbym ewentualnie, ale tylko dobremu przyjacielowi. Wiem, że jemu można zaufać (tak poza tym, żaden z moich przyjaciół nie śmiga moto, więc nikt go nie tyka) Ostatnio koleś chciał się przejechać, nawet dobry koleś, odmówiłem i pogorszyły się kontakty, ale mam to w dupie.

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 16/3/2009, 20:26

Traperoso napisał(a): Ostatnio koleś chciał się przejechać, nawet dobry koleś, odmówiłem i pogorszyły się kontakty, ale mam to w d***.

Widzę, że takowy problem jest wszechobecny
U mnie jest podobnie!Kolega strzelił focha po tym jak nie dałem mu kajta, a późnej odmówiłem przewiezienia go(dodam, że bez kasku był)

mam go głęboko w d...

przez **Fenek16** » 16/3/2009, 21:16

Wracając do tematu - tak czy siak jesli nie nauczymy tych co nas zawsze w ch*ja robią to bedziemy robieni na wszystkie strony do końca zycia

a nawet i po

Kaja jestem z Tobą i trzymam kciuki za powodzenie w tej sprawie! :wink:

przez **turboponczek** » 16/3/2009, 22:43

A ja dałem ziomkowi który nie umie jezdzić. Dostarczył mi dziennej porcji śmiechu :lol:

Jak zszedł to był zes*any po uszy ze strachu :lol:

przez **Leg1oN** » 16/3/2009, 22:56

jak dawac jezdzic to tylko tym ktorzy sa wypłacalni.. hehe.. ja osobiście daje moto tylko mojemu bratu który dawał mi śmigać kiedyś swoim oraz mojemu najlepszemu kumplowi który dobrze smiga..

przez **melvin** » 16/3/2009, 23:26

ja przez to że ktoś się przewiózł na moim moto miałem skasowany cały bok

od tej pory daję swoje moto tylko dwóm osobom, obie jeżdżą lepiej niż ja i nie mam obaw że w razie czego będę miał problemy...

przez **adam_89** » 16/3/2009, 23:26

Ja jak kupilem moto i starszy zobaczył to od razu chcial sie przejechać, z niechęcią ale dałem mu na chwile...w końcu ostatni sprzęt na jakim jeżdził to jakaś stara jawka. Ale starszy jest wypłacalny za to heh

przez **Kaja** » 17/3/2009, 09:33

LegioN napisał(a): btw kaju a dlaczego piszesz ze twoja była zetka.. pamietam temat w którym ciszyłaś sie zakupem.. masz jakieś moto teraz?

Zeta sprzedana już w tamtym roku.
teraz nie mam nic i nie wiem czy coś kupię w tym sezonie,
bo baaardzo cienko u mnie z kasą
cóż, takie czasy :roll:

kryzys i w ogóle

a co do pożyczania to właśnie tego dotyczy cały temat.
To było coś innego niż danie motocykla kumplowi, tak jak pisałam, pojechaliśmy tam na prośbę znajomej mi osoby, dla której to było ważne.
Nie było mowy na początku o dawaniu ciuchów itd.
Napisałam ten temat żebyście wyciągnęli wnioski i nauczyli się na moich błędach

przez **gelo007** » 17/3/2009, 11:02

ja bym sobie od nich kamere pożyczył, albo tą herbusiową :lol:

przez **Leg1oN** » 17/3/2009, 12:10

Kaja napisał(a):
LegioN napisał(a): btw kaju a dlaczego piszesz ze twoja była zetka.. pamietam temat w którym ciszyłaś sie zakupem.. masz jakieś moto teraz?

Zeta sprzedana już w tamtym roku.
teraz nie mam nic i nie wiem czy coś kupię w tym sezonie,
bo baaardzo cienko u mnie z kasą
cóż, takie czasy
kryzys i w ogóle

hmm.. czasem i tak bywa.. ale trzeba myslec pozytywnie.. jak nie na ten sezon to nast.. a tobie życze powodzenia w walce o swoje prawa.. pozdrawiam..

gelo007 napisał(a):ja bym sobie od nich kamere pożyczył, albo tą herbusiową

tylko ciekawe co by było jakby taka kamere czy herbusiową sie upuściło i "potłukło"..

przez **gelo007** » 17/3/2009, 12:35

ja o herbusiowej mówiłem w innym kontekście, ona by mogła coś stracić :lol:

.

Scigacz.pl

Przestroga przed byciem uczynnym

Kto przegląda forum