Zobacz wątek - Greddy odszedł :( [*]
NAS Analytics TAG

Greddy odszedł :( [*]

O wszystkim
_________

Postprzez kreska » 28/9/2008, 20:56

... stary jeśli to prawda... :cry: naprawdę współczuję, wiem że **** warte są moje słowa, ale nie poddawaj się. trzymam kciuki :cry:
"...cztery kola poruszają ciało, dwa poruszają dusze..."
kreska
Świeżak
 
Posty: 142
Dołączył(a): 4/8/2007, 17:54
Lokalizacja: Pruszków


Postprzez Bystry » 28/9/2008, 21:06

w sumie tak na prawdę nie wiadomo o co chodzi do póki sam nie powie ...
indor napisał(a):zanim nauczę się szybko jeździć nauczę się szybko hamować
| "Szybciej jeździmy, szybciej pijemy, szybciej żyjemy i niestety często - szybciej umieramy." | Obrazek | Wole odpychać się piętami, niż hamować zębami :D | | www.motoautostrada.pl
Avatar użytkownika
Bystry
Stały bywalec
 
Posty: 1017
Dołączył(a): 2/9/2008, 16:57


Postprzez House MD » 28/9/2008, 21:09

miałem to napisać co Bystry wyskubał.
Jestem Hardcorem xD
Avatar użytkownika
House MD
Świeżak
 
Posty: 438
Dołączył(a): 4/6/2008, 12:11

Postprzez Bystry » 28/9/2008, 21:11

nom, a House nie jest taka prawda ? może po prostu zapytał, bo mu potrzebne na pracę naukowa ?? :) a Wu tragedie robicie :)
indor napisał(a):zanim nauczę się szybko jeździć nauczę się szybko hamować
| "Szybciej jeździmy, szybciej pijemy, szybciej żyjemy i niestety często - szybciej umieramy." | Obrazek | Wole odpychać się piętami, niż hamować zębami :D | | www.motoautostrada.pl
Avatar użytkownika
Bystry
Stały bywalec
 
Posty: 1017
Dołączył(a): 2/9/2008, 16:57

Postprzez House MD » 28/9/2008, 21:13

Jest ,jest , nie trzeba rozpisywać czarnych scenariuszy ,pozostaje czekać.
Jestem Hardcorem xD
Avatar użytkownika
House MD
Świeżak
 
Posty: 438
Dołączył(a): 4/6/2008, 12:11

Postprzez Bystry » 28/9/2008, 21:14

to czekamy, zobaczymy jak to będzie ...
indor napisał(a):zanim nauczę się szybko jeździć nauczę się szybko hamować
| "Szybciej jeździmy, szybciej pijemy, szybciej żyjemy i niestety często - szybciej umieramy." | Obrazek | Wole odpychać się piętami, niż hamować zębami :D | | www.motoautostrada.pl
Avatar użytkownika
Bystry
Stały bywalec
 
Posty: 1017
Dołączył(a): 2/9/2008, 16:57

Postprzez Dominik_YZF » 29/9/2008, 17:22

kreska napisał(a):... stary jeśli to prawda... :cry: naprawdę współczuję, wiem że **** warte są moje słowa, ale nie poddawaj się. trzymam kciuki :cry:


Wspolczucie to chyba osatnia rzecz, jakiej potrzebuje chora osoba. Chemia i nie poddawac sie, wielu z tego wychodzi.. :wink:
Avatar użytkownika
Dominik_YZF
Bywalec
 
Posty: 664
Dołączył(a): 8/12/2007, 19:58
Lokalizacja: 3City

Postprzez SzpiceR » 29/9/2008, 20:16

odwiedze Cie nawet w tym koszalinie...
ten co sobie nie żałuje
Avatar użytkownika
SzpiceR
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3773
Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
Lokalizacja: SÅ‚upsk

Postprzez greddy » 29/9/2008, 20:59

chujnia, ze tak powiem
brak motywacji do życia...
Avatar użytkownika
greddy
Stały bywalec
 
Posty: 1081
Dołączył(a): 16/5/2008, 17:43
Lokalizacja: płn-zach

Postprzez herbatkowy » 29/9/2008, 22:33

Moja matka pracuje od lat w szpitalu i sporo wie na ten temat. Musze powiedziec ze w dzisiejszych czasach naprawde sporo ludzi daje sie wyleczyc z nowotworu, zalezy oczywiscie jakie przerzuty i gdzie. Najwazniejsze jest jedno - szybka reakcja i szybkie dzialania, a to zwieksza szanse wyleczenia nawet o kilkadziesiat procent. Duzo jest przypadkow, ze udaje sie zahamowac rozwoj choroby, oczywiscie nie nie mozna powiedziec, bo nie przedstawiles sytuacji jasno, co chore, jakie przerzuty i jaki stopien choroby jedno jest pewne, najgorsze co mozna zrobic w takim przypadku to nic nie robic, polowa sukcesu to psychika, wiem ze latwo mowic ale trzeba wziac sie w garsc, poprostu, kazdy na swoj sposob... Jak wspomnialem wazny jest czas, we wczesnym stadium choroby jest spore pole manewru, potem to pole sie zaweza.
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
Avatar użytkownika
herbatkowy
Bywalec
 
Posty: 608
Dołączył(a): 12/8/2008, 14:22
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez piter sztunter » 30/9/2008, 15:01

tutaj trzeba szybkiego dzialania a nie czekania
piter sztunter
Świeżak
 
Posty: 6
Dołączył(a): 1/3/2008, 21:53

Postprzez zdzichu123 » 30/9/2008, 16:48

Moja Mama walczy z choroba juz ponad rok (rak piersi) usunęli całą oraz węzły, przedostal sie przezut na watrobe i wciaz chemia (najpierw mocna a teraz juz słabiutka). Za niedlugo badania ktore wskarza jak jest dalej, puki co czuje sie dobrze. Najwarzniejsze jest zeby sie nie poddac, co jest trudne kiedy przez rok dostaje sie to samo bez zadnych efektów, ale one dopiero wyjdą na koncu po otatecznych badaniach. Nie daj sie Greddy a napewno bedzie dobrze. (jesli bedzie trzeba operowac to daj wyciac bo to jak narazie najskuteczniejsze w tym typie choroby).
Yamaha DT 125R [SPRZEDANA] >> Aprilia RS 125 [SPRZEDANA] >> Yamaha YZF 250

22.10.08 ====> Zdałem Prawko :)
Avatar użytkownika
zdzichu123
Bywalec
 
Posty: 869
Dołączył(a): 11/7/2007, 21:37
Lokalizacja: Chodzież

Postprzez Flow » 30/9/2008, 16:52

im jest sie młodszym tym wieksza szansa na wyleczenie,moj ojciec przezwyciezyl raka 2 miesiace temu,byl to złosliwy rak jelit,ma 41 lat...
teraz przechodzi przez rok chemioterapie a potem radioterapie bedzie mial,nie jest zle Greddy bo jestes mlody i organizm sam Ci sie bedzie bronił,teraz medycyna jest naprawde na spoko poziomie i problemy z rakiem maja ludzie po 50,zdarzaja sie przypadki mlodszych (ok 30) ale sa sporadyczne

bedzie dobrze ziomus,pozytywne myslenie,nie mozna sie zalamywac,stan psychiczny ma naprawde duza wage wbrew pozorom. ;) bedzie git i jeszcze nie raz sie na zlocie spotkamy ;)
ścigacz to portal dla gimnazjalistów chcących R1 na pierwszy motocykl oraz dla pseudo speców którzy mogą im w tym wyborze pomóc.
Flow
Stały bywalec
 
Posty: 1098
Dołączył(a): 18/9/2007, 17:50

Postprzez Lovtza » 1/10/2008, 10:24

Jeżeli chodzi o nowotwory tak jak powiedziały już osoby wcześniej ważne jest określenie jego rodzaju oraz stadium zaawansowania. Jedną z najskuteczniejszych form (według mojej opinii) jest operacja polegająca na wycięciu rakotwórczych komórek. W przypadku mojej rodziny (osób w średnim wieku oraz starszych) dużą rolę odegrał moment wykrycia. Moja przyszywana mama wyszła z tego obronną ręką, babciom niestety się nie udało. Oczywiście po operacji też są niezbędne leki, ale o szczegółach powinieneś dowiedzieć się u lekarza. Poza tym to lekarz musi stwierdzić czy jest to nowotwór złośliwy czy też nie i co w zasadzie proponuje.

Teraz nie ma co załamywać rąk tylko wziąć się poważnie zaleczenie. Pamiętaj Greddy, że "dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"
<i><b>"A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć..."</b></i>

<b><i><a href="http://zmija.riderblog.pl/">Blog Żmii</i></b></a>
Avatar użytkownika
Lovtza
Moderator
 
Posty: 879
Dołączył(a): 4/8/2006, 09:46

Postprzez Szopekk » 1/10/2008, 22:09

Greddy nie poddawaj sie cale forum jest z Toba i trzyma kciuki zebys sie nie dal chorobie i zeby sie dobrze skonczylo... zebys doczekal jeszcze wielu pieknych i cieplych sezonow motocyklowych....
nie polemizuj bo nie jestes predysponowany do emanowania tak apodaktycznych percepcji... | (nie dyskutuj jak nie potrafisz...) :) xD | | http://www.scigacz.pl/rider/16915/foto/album/712/
Avatar użytkownika
Szopekk
Świeżak
 
Posty: 440
Dołączył(a): 28/12/2007, 14:09
Lokalizacja: Węgrów

Postprzez cwaniak182 » 1/10/2008, 23:29

Ja uważam że greddy nie jest chory.Dopóki nie napisze tego wprost to nie uwierze.
To jest chłopak który sobie kreci ze wszystkiego beke wiec nie wiadomo o co do konca chodzi
Avatar użytkownika
cwaniak182
Świeżak
 
Posty: 325
Dołączył(a): 21/6/2007, 20:57
Lokalizacja: Toruń i okolice

Postprzez greddy » 2/10/2008, 09:46

stopniowy przezut do mozgu.temu panu juz dziekujemy, bylo milo.
brak motywacji do życia...
Avatar użytkownika
greddy
Stały bywalec
 
Posty: 1081
Dołączył(a): 16/5/2008, 17:43
Lokalizacja: płn-zach

Postprzez SzpiceR » 2/10/2008, 14:48

cwaniak zamknij dzwi od zewnatrz
ten co sobie nie żałuje
Avatar użytkownika
SzpiceR
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3773
Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
Lokalizacja: SÅ‚upsk

Postprzez cwaniak182 » 2/10/2008, 15:00

Jak sie podaje jakies wazne informacje to dosłownie a nie kazać ludziom bawić sie w zgaduj zgadule.
Avatar użytkownika
cwaniak182
Świeżak
 
Posty: 325
Dołączył(a): 21/6/2007, 20:57
Lokalizacja: Toruń i okolice

Postprzez <borut> » 2/10/2008, 15:36

Mały test inteligencji się przyda. A w szczególnosci tobie cwaniaczku
<borut>
Bywalec
 
Posty: 619
Dołączył(a): 29/12/2007, 11:51

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Hydepark



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości




na górê