Scigacz.pl

przez **Owi** » 21/9/2008, 01:15

Ganiacie jeszcze czy juz sprzęciki powstawiane w kąt w garażu?

tak jeżdżę se po mieście i się zastanawiam czy tylko ja taki głupi czy reszta juz wymiękła....

przez **cycu_rsko** » 21/9/2008, 02:32

Ja jezdze.
Codziennie do szkoly i w ogole.

przez **Terror** » 21/9/2008, 08:33

Owi,
a dlaczego nie latać? Spokojnie można latać do końca października, czasem listopada, choć ostatnie dni, opady i temperatura nie są zachęcające

przez **Kiju** » 21/9/2008, 09:08

ja narazie odpuściłem bo mam opony do wymiany a pogoda nie była za najlepsza:( mam nadzieje ze szybko sie poprawi i będę miał jak założyć oponki a potem to tylko w droge...

przez **600naMax** » 21/9/2008, 09:28

a u mnie wlasnie teraz lipa jak h** od 2 tygodni nawet nie wyprowadzalem z garazu:/

przez **andy7** » 21/9/2008, 09:29

Staram sie jezdzic caly rok. Na mocniejszej jezdze ze wzgledu na sezonowa rejestracje tylko do konca Pazdziernika, a zaczynam w Kwietniu, drugim w zaleznosci od pogody caly rok.

Zreszta zaraz przyjezdza kumpl i idziemy posmigac po winklach.

:wink:

przez **zephyr47** » 21/9/2008, 09:47

W taką pogodę trzeba bardziej uważać na winkle bo nawet suchy asfalt ma mniejszę przyczepność ze względu na temperature. Życzę udanego śmigania i bezpiecznego powrotu :-)

przez **spazz** » 21/9/2008, 09:50

pada od ponad tygodnia wiec nie jezdze. szkoda mi klamota no i siebie mi szkoda

przez **Owi** » 21/9/2008, 09:56

Terror napisał(a):Owi,
a dlaczego nie latać? Spokojnie można latać do końca października, czasem listopada, choć ostatnie dni, opady i temperatura nie są zachęcające

No wlasnie dlaczego by nie latac? A na miescie nie widze prawie nikogo procz siebie.

pomijam dni gdzie leje i jest bardzo zimno, poniewaz to zadna przyjemnosc (nie mowiac o kwestii bezpieczenstwa)

Ja juz np moim robie pierwszy kilometr slalomiki miedzy studzienkami zeby rozgrzac oponki, bo asfalt taki zimny ze dupa na winklach chodzi.

U was tez tak piachu na ulice nawywalalo?

przez **Kedar-88** » 21/9/2008, 10:15

w taką pogodę narazie nie, ale myślę że jak tylko przestanie padać to na pewno jeszcze polatam.

przez **iryszabrze** » 21/9/2008, 10:29

Ja smigam do roboty z koniecznosci (zepsuta puszka) ale nie zebym narzekal... :-)

tyle ze pogoda przyjemniejsza mogla by byc...

przez **600naMax** » 21/9/2008, 10:46

chdza sluchy ze pazdziernik sie ladny szykuje:P

przez **matmax** » 21/9/2008, 11:10

może październik ładny będzie ale od 25 września ma być temp. w nocy poniżej 0

przez **indor** » 21/9/2008, 11:15

A ja codziennie do pracy latam... deszcze nie deszcze wsiadam i jadę. Mam zamiar jeździć cały rok, u nas ta zima teraz jest taka że wystarczy że nie będzie śniegu/lodu/mrozu wsiadam i jadę bo co stoi mi na przeszkodzie ?

przez **masino** » 21/9/2008, 11:46

Ciepłe ubranko i w drogę

przez **silver** » 21/9/2008, 12:40

Póki plus na zewnątrz śmigać można bez problemu.

przez **Taser** » 21/9/2008, 13:02

No jak wlasnie patrze za okno to strasznie leje, narazie w garazu stoi bo na kiblu to zadna przyjemnosc w deszcz.....a w domu zajmuje sie poszukiwianiem sprzetu do kupienia.

przez **Sureal** » 21/9/2008, 13:07

W poznaniu nie jest źle. Ja zakładam bieliznę termo (narciarską), na góre cienki polar, skórę i jazda. Jak jest bardzo zimno to założ na to jeszcze kurtkę tekstylną. Generalnie najzimniej jest w ręce, bo nie mam podgrzewanych manetek. Ja w zeszłym sezonie jeździłem do grudnia

przez **elco** » 21/9/2008, 13:10

w takim zimnie i deszczu to zadna przyjemnosc. jezdze juz tylko z koniecznosci.

przez **GersioZX10R** » 21/9/2008, 13:14

Ja w p*** chory teraz ale tak to smigam do budy i do kumpli jak potrzeba

Scigacz.pl

jezdzicie jeszcze?

jezdzicie jeszcze?

Kto przegląda forum