Jak to jest??

[Leitho]

ty - czesc
ja - umrzyj

i tyle gadki

[Sato]

Ja to standardowy tekst wale " Spieprzaj Dziadu"
I sobie myślę jak se kupisz to se pojeździsz
Mi się wydaje że nie powinno sie dawać swojego maleństwa komuś , jeszcze sie wyłoży i koniec.

Choć są wyjątki ( rodzina )

[asmodeusz]

Fakt jedynym wyjÄ…tkiem jest rodzina. Bliska rodzina, czyli u mnie ojciec only.

[icid]

Ja mówię prosto, motocykl jest wart załóżmy 8 tys, jak się wyglebisz to bierzesz go i płacisz, bo ja go po szlifie nie chce. Jak ktoś jest wypłacalny i podejmuje ryzyko to daje mu się przejechać. Ostatnio znajomy chciał, zgodził się na warunki a wiem że dla niego ta kwota była by niewielka więc sobie pojeździł.

[Gandalf]

Ja moto daje tylko swojej narzeczonej, bo wiem, że potrafi śmigać, ale jakby np. tata się spytał(a nie pytał jeszcze, co mnie dziwi, bo sam za młodu pare maszyn rozwalił) to bym dał. Nikomu innemu nie

[piters185]

Hehe laske to też bym nauczył jezdzić żeby sobie pośmigała. Kumpel mi mówi ze jak ktoś do niego wali z tekstem to mówi "daj mi 6tys to dam ci się przejechać" i podobno ze skutkuje ale znam takie sytuacje ze niektórzy napaleńce to by klekali na kolana żeby im dać się przejechać. Jeden typ się dowiedział że mam moto to się spytał mnie kiedy może do mnie wpaść żeby się bujnąć haha.

[zdzichu123]

Zawsze mozna powiedzieć wskakuj do tylu i zrobic rundkę po osiedlu Grzecznie i bez agresji zrozumie ze niema szans usiasc za sterami

[harry89]

hm, najczesciej problemu nie ma z tego prostego powodu ze malo kto potrafi obslugiwac motocykl. jesli wiekszosc moich kumpli sie mnie pyta gdzie tu jest hamulec i czy manetke sie kreci do przodu czy do tylu zeby jechac to sorry

[Gandalf]

heh harry, to jeszcze nic. ostatnio jak mój kumpel (26 lat) mojego horneta oglądał to zobaczył crashpady i mówi:

O!? Jakie fajne. I nogi można sobie na tym fajnie położyć...

Bez komentarza

[AnyaR6]

A ja mówię prawde,
czyli, że może sie to źle skończyć,
bo niestety moje motocykle są dla innych pechowe, efekt końcowy:
1 rozbity a 2 poszlifowane

Sami rezygnujÄ….

No i już więcej nikomu "nie daje" sie przejechać.

[Grzybu]

heh harry, to jeszcze nic. ostatnio jak mój kumpel (26 lat) mojego horneta oglądał to zobaczył crashpady i mówi:

O!? Jakie fajne. I nogi można sobie na tym fajnie położyć...

Bez komentarza

Kiedyś znajomy się mnie spytał czy tam jest napęd na przód czy na tył...

uwierzcie, że nie żartował

[mar111cin]

hm, najczesciej problemu nie ma z tego prostego powodu ze malo kto potrafi obslugiwac motocykl. jesli wiekszosc moich kumpli sie mnie pyta gdzie tu jest hamulec i czy manetke sie kreci do przodu czy do tylu zeby jechac to sorry

czy ja dobrze pamiętam i to Ty nie wiedziałeś jak odkręcić koło w skuterku? czy mi się tylko wydaje ? bo o ile pamiętam to lawety szukałeś żeby skuterka na wulkanizacje dostarczyć


viewtopic.php?t=5137&highlight=skuter+opona

[mlodygolek]

mar111cin to teraz mnie powaliłeś heh

[mar111cin]

wiesz denerwuje mnie jak człowiek widzi kogoś innego a siebie nie dostrzega.

[zdzichu123]

I nawet nie napisał czy to przednie czy tylne koło Bo jak przednie to...




Ps. A on tak pisał te posty a skuterek stał na trasie z przebitą oponą?

[icid]

To grubo się przesiadł. Z mieszanki kibla, piły łańcuchowej i 2 kół od wózka magazynierskiego prosto na ZX6. Fajnie że taka elita śmiga na takim sprzęcie, na pewno przyczyni się to do zmniejszenia liczby wypadków i ich ofiar

[Kam25]

Icid może wcale niema ZX6, to że ma w podpisie to może świadczyć że chciałby go mieć, swoją drogą ja bym se ZX9 albo 12 wpisał , jak szaleć to na całego

[cwaniak182]

Ja nie daje sie przejechać. mówię że nie mam benzyny na bezsensowna jazde wokół komina i jakoś rozumieją co niektórzy:)

[Pisiu]

Ja jak niedawno dałem sie kumplowi przejechać (dość niechętnie) to jak usłyszałem jak zmienia biegi i redukuje,to troche mi sie szkoda moto zrobiło No,ale powiedziałem mu co źle robi i może sie nauczy (sam nie posiada sprzęta) Głupio mi było odmówić... A takto tylko jednej osobie nie boje sie dać moto i ta osoba mi też Noi jeszcze tata jak przyjechał to też mu dałem sie bujnąć Takto nie ma mowy,żebym komuś obcemu dał,a miałem takie przypadki...

[turboponczek]

dyszka do rączki i nawet mozesz sobie go potem zabrać.