Lagodne prawo

[mar111cin]

ja bym tam przeżył ; )
ale Szpicuś byłby recydywą ; )

[zdzichu123]

Do wiezienia to moze za duzo za przekroczenie predkosci, ale zabranie maszyny na 2 dni na parking + mandat za przekroczenie + oplata za 2 dni parkingu i oduczyli by sie niektórzy szalec w Mieście. A po za miastem to wiadomo Pozdrawiam.

[Kedar-88]

dla mnie to zły pomysł...ludzie i tak by uważali że motocykliści to zabójcy, tylko że działający po za miastem dlatego że państwo im smycz skróciło w mieście.

Po za tym za tym poszły pewnie nowe restrykcje i w końcu by się okazało że wymijanie samochodów, aby dojechać do świateł na pierwszą pozycje grozi ciupą.

[rambo wwa]

Tu jest Polska taka rzecz sie nigdy nie wydazy. Tutaj sobie panstwo z niczym nie moze poradzic. W USA pilnuja motocyklistow, zeby nie za szybko. A w Warszawie na 50-tce TIRy zapierdzielaja 90km/h jak na trasie i maja wszystko i wszystkich globoko w d..... siejac smierc i zniszczenie na drogach. Niedawno na Ochocie szalejacy TIR potracil matke z dzieckiem. W USA nie ma TIRów w miescie bo maja WIELKIE obwodnice i policja pilnuje innych. Oczywiscie ograniczenie predkosci w miescie jest jak najbardziej dobre. Ale u nas sie nie uda i nie od motocyklistow trzeba zaczynac.. Lecz od wielkich ciezarowek bo to one sa najgrozniejsze na drodze ( o pijanych nie mowie bo nie warto).

Pozdro

[icid]

Myśle że to głupi pomysł, to że motocykliści w polsce zap.... wynika z zacofania, jeszcze kilkanaście lat temu nic nie było a teraz każdy może sie dorwać do jakiegoś ponad 100 konnego sprzęta, smycz sie poluzowała i jest jak jest. W holandii pomykają normalnie i prawie nie widzi sie żeby ktoś darł przez miasto, na autostradzie też nieraz wyprzedam jakieś w miare nowe plastiki jadąc samochodem, w polsce mi sie nie zdarzyło

[Adam M.]

Nie kumam czy tytul watku odnosi sie do prawa w Polsce czy US ?
Wg mnie prawo jest podobne, tyle ze w US je egzekwuja ( i ciagna z tego niezle zyski ) a w Polsce nie.
Jezeli wam sie wydaje ze poza miastem w US mozna szybciej jezdzic, to jestescie w bledzie - za przekroczenie szybkosci idzie sie siedziec a rozprawa jest nastepnego dnia. Oczywiscie przy duzym przekroczeniu.
Dlatego np VISA dla turystow z Kanady ma mozliwosc pobrania $10 tys na kaucje potrzebna do wyjscia z wiezienia w takiej sytuacji niezaleznie od normalnego limitu karty.
Dodatkowym batem dla przekraczajacych szybkosc jest stawka ubezpieczenia, wzrastajaca o 30% przy 3 mandatach - jezeli znowu sie powtorza najczesciej traci sie ubezpieczenie.
No i jakos nie widac zeby ktos przekraczal szybkosc w normalnyn ruchu jadac motocyklem, zreszta scigaczy na trasie nie ma bo sie nie nadaja do tych odleglosci.

Adam M.

[fandzoilisz]

cezki mi w to uwierzyc ze za dwukrotne przekroczenie jest wiezienie...

to nie przestepstwo tylko wykroczenie

[melvin]

ja bym przeżył taką sytuację i przynajmniej by mi spalanie spadło

[simonw]

teoretycznie w polsce za 2x przekroczenie jest zabranie prawa jazdy.
A co do spoleczenstwa i prawa w USA to dziala to nieco inaczej - policja nie jest postrzegana tak jak u nas - jako byla milicja i niejako narzedzie wladzy ale jako _pomoc_ obywatelom.
Przyklady mozna by mnozyc - ale akurat ojciec mial taki przypadek ze jechal w nocy bez swiatel w San Fran- jednym z wielu mostow - wiadomo jak bylo u nas w 1984 a jak tam - wie czul sie jak w dzien - zatrzymano go oczywiscie i policmen tylko powiedzial - wlacz sobie swiatla (tak na luzie itp). Znajomy wyjasnil pozniej ojcu iz tam takie zachowanie jest normalne - policja goni tylko za wykroczenia a nie pomylki. Jest o wiele luzniej, jednakze ludzie sami sie pilnuja i nie lamia przpeisow.

Co sie tyczy predkosci - mamy tam prawo stanowe i federalne - tak wiec w jednym stanie moze byc dozwolona jazda 30mph i wiezienie za przekroczenie tej predkosci - w innym stanie moze byc zupelnie inaczej zarowno w miescie jak i poza nim. Dla tego ciezko odwolac sie do tego co ene pisze - bo nie wiemy jakiego stanu sprawa dotyczy - ale regula jest taka ze drogi miedzystanowe sa pod jurysdykcja wladz federalnych a lokalsy pod prawem stanowym. Tak wiec mamy inne predkosci na "autostradach" jakbysmy to sami nazwali - i inne kary za wykroczenia , a inne w miastach. Z tego co mi wiadomo nie ma jednego federalnego prawa odnosnie predkosci (aczkolwiek sprawdze to tak szybko jak tylko uda mi sie dostukac do znajomych ze stanow - byc moze dzisiaj w nocy).

[melvin]

simi stereotyp policjant=milicjant=narzędzie władzy zmieni się dopiero jak z szeregów policji znikną resztki stróżów prawa z poprzedniego ustroju wraz z ich przyzwyczajeniami, a ze społeczeństwa ci którzy ich pamiętają... smutne ale prawdziwe...

[greddy]

Myśle że to głupi pomysł, to że motocykliści w polsce zap.... wynika z zacofania, jeszcze kilkanaście lat temu nic nie było a teraz każdy może sie dorwać do jakiegoś ponad 100 konnego sprzęta, smycz sie poluzowała i jest jak jest. W holandii pomykają normalnie i prawie nie widzi sie żeby ktoś darł przez miasto, na autostradzie też nieraz wyprzedam jakieś w miare nowe plastiki jadąc samochodem, w polsce mi sie nie zdarzyło

zgadzam sie z toba.teraz wiekszosc czeresniakow stac na "scigacza", a po co kupuje? zeby sie wyszalec na drodze,zeby szpanowac.patrzac po mojej wiosce jest to samo.niedawno koles kupil dziewiatke, wczesniej niczym nie jezdzil tylko calibra z "duzym tlumikiem koncowym".jak sam twierdzi: " kupilem motor, bo samochod tak nie zapierdala".

[InSiDe]

A wziąć trzeba pod uwagę jeszcze fakt, że zapierdalanie po naszych produktach drogopodobnych, wśród debili którzy wloką się lewym pasem ledwie 5 km więcej niż koleś po jego prawej nie jest najbezpieczniejszą a już z pewnością dającą najwięcej satysfakcji. (Ha! Klękać przed mistrzem zdań wielokrotnie złożonych :]).