Zobacz wątek - Zadania Nielegalne
NAS Analytics TAG

Zadania Nielegalne

O wszystkim
_________

Postprzez indor » 20/12/2007, 09:40

Gdyby w naszym kraju nigdy nie było prac domowych i teraz chcieli by wprowadzić to każdy by robił awanturę że tyle lat nie było i jest dobrze, że teraz chcą odebrać dzieciom wolność i żeby zamiast korzystać z młodości biegać na podwórku i grać w piłkę będą siedzieć i się uczyć w domu co powinny robić w szkole...

Zdjęcie prac domowych jest dobre i złe. Po pierwsze uczeń nie powinien robić niczego na przymus w temacie nauki gdy wyjdzie ze szkoły. Mieszkałem kiedyś w Niemczech '89 r. - '91 r. chodziłem tam do Niemieckiej podstawówki. Co prawda dotyczy się to klas od 0 do 2 podstawówki ale to też różnica miedzy tym co się dzieje/działo w Polsce. Dam na przykładzie matematyki... w Niemczech na lekcji dostawało sie na przykład jakieś zadania do zrobienia, jak skończyłeś i sprawdziłeś (nauczyciel) czy jest dobrze szło się na tył klasy gdzie leżało mnóstwo przeróżnych zabawek (samochodziki, resoraki, klocki lego) gier planszowych i edukacyjnych i mogłeś się bawić do końca danej lekcji. Czasami było to 5 minut a czasami 20. Do domu jak zadali prace to dosłownie jedno góra dwa zadania. Z innych przedmiotów nie zadawano prac domowych, zdarzało sie z plastyki ale to kazali iść namalować stare drzewo które jest w parku albo ratusz czy inny miejski obiekt.

Najlepsze jest to że po przyjeździe do polski byłem z materiałem na poziomi 4 klasy podstawówki a byłem w 2... nawet głupiej tabliczki mnożenia u mnie uczyli sie dopiero do 20 a ja znałem całą, umiałem dzielić i wiedziałem co to są liczby ujemne.

Bardzo podobał mi sie tam W-F ... na pierwszych lekcjach w zerówce wyłapują zainteresowania konkretnym sportem i predyspozycjami do konkretnego sportu i rozwijają dzieciaka w tej dziedzinie. Część dzieci trafiło do drużyny piłki ręcznej, część do sekcji pływackiej (ja między innymi) część poszła na akrobatykę a reszta jeszcze gdzie indziej.... A próbowano mnie jeszcze na balet wkręcić ale rękoma i nogami się zapierałem :D

Jak wróciłem do polski i poszedłem na W-F nauczyciel rzucił nam piłkę z tekstem "Pograjcie sobie" i poszedł oglądać TV w swojej kanciapie. I tak ze szczupłego chłopaka który ma dyplomy za miejsca i udziały w zawodach pływackich szczeniaków z Niemiec został brzuchatym 100 kilowym facetem bo nikt w młodości nie zadbał o to bym się ruszał :D Teraz sam się męczę.

Się rozpisałem w sumie nie na temat :P ale opisuje różnice w edukacji. Mało tego było to 17/18 lat temu a do dziś w Polsce w tym temacie w sumie się nic nie zmieniło.

Problem nie leży w tym czy znieść prace domowe czy nie. Problem jest w całym systemie edukacyjnym. Uważam że trzeba robić tak by to dzieci same chciały sie uczyć a nie je zmuszać. Jeśli będą nagradzane za dobrą naukę będą sie uczyć (przykład zabawek po zakończeniu zadań) Powinny być zachęcane do uprawiania sportu (dyplomy, medale i puchary za osiągnięcia oraz oklaski ludzi daję naprawdę motywacje do dalszych treningów)
"Bo każdy inny motocykl jest tylko PRAWIE tak dobry jak HONDA"
"Sezon trwa cały rok, tylko czasami pogoda nie dopisuje"

Album mojej CB750 (otwórz link)
Avatar użytkownika
indor
Świeżak
 
Posty: 303
Dołączył(a): 1/10/2007, 09:49
Lokalizacja: Błonie pod wawa


Postprzez mr_neox » 20/12/2007, 09:44

falconiforme napisał(a):Podsumowując mamy to co sami stworzyliśmy ... Tak jak ktoś kiedyś powiedział "Nie można być człowiekiem w nieludzkich warunkach".


My? Jacy my? Ja się tutaj nie poczuwam winny czegokolwiek.

Największą wadą polskiego systemu edukacji było wprowadzenie tego nieszczęsnego gimnazjum - w środowiskach nauczycieli jest ono dość często krytykowane - system podstawówka + LO czyli 8 + 4 był lepszy, pozwalał się człowiekowi rozwinąć a zarazem dorosnąć.

A teraz pomimo że lata pozostały 6 + 3 + 3 program się zmienił i zapierd*la nie wiadomo gdzie i po co z tym materiałem, dzieciaki się buntują, matur nie potrafią zdać, Giertych amnestię wprowadza...

Jak ja, nie znowu tak dawno temu, swoją pisałem to kto myślał żeby takiej pierdoły nie zdać - wstyd...

Należy zreformować i pozwalniać debili którzy pracują w ministerium edukacji (gorące pozdrowienia) a nie klepać w TV o potrzebie zlikwidowania prac domowych :!:
Szczęśliwy posiadacz kat.ABC prawa jazdy. Obecnie w trakcie C+E...
Avatar użytkownika
mr_neox
Świeżak
 
Posty: 280
Dołączył(a): 17/11/2006, 21:58
Lokalizacja: LJA


Postprzez Szafa » 20/12/2007, 09:55

Ma nie byc pracy domowej... Jesli rozumieć pod tym i pracy pisemnej i nauki na sprawdziany to gdzie będziemy się uczyć ? Czy tylko to co wyniesiemy z lekcji ma nam starczyć ? Nie lubie sie uczyć i odrrabiac pr.d. ale jesli to wprowadzą to kompletnie przestane się uczyć, tak jak większosć.... Bez sensu... Jeszcze niech wprowadzą, że nie będziemy dostawać ocen ... Połowa młodych polaków stała by się Lepperami :lol:
Śmierć, kutazzz i zniszczenie. Jakie życie taki rap.
Avatar użytkownika
Szafa
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1682
Dołączył(a): 28/5/2006, 19:52
Lokalizacja: Pzn

Postprzez falconiforme » 20/12/2007, 10:50

mr_neox - masz rację, to nie my to zrobiliśmy ale nasze społeczeństwo. System edukacji jest jaki jest i ustala go dziwna banda kretynów.
Za to rodzice pijący piwo w domu pytają się "co robiłeś dziś w szkole". Dzieciak równie dobrze może odpowiedzieć że to samo co Ty - "piłem piwo i w sumie reszta mało mnie obchodziła". Rodziców mało obchodzi to, że dzieciak niczym się nie zajmuje - byle zdał do następnej klasy. Myślą, że system załatwi sprawę, dzieciaka oceni i nauczy.

Jakiej dziedziny się nie dotknę tylko się denerwuję. Po lekcjach w liceum siedziałem w Empiku (miałem 1h do autobusu) bo tylko tam mogłem spędzać czas. Przez miesiąc wszystkie gazety informatyczne miałem przeczytane. Innej rozrywki nie widziałem w zakichanym Elblągu.

Dziś dojeżdżam do pracy: Toruń - Bydgoszcz.
I jechać więcej niż 70km/h czasem się nie da przez to , że nie ma 4 pasów. Same zakręty, pipidówy i ciężarówki. A około 3000 samochodów dziennie lata w jedną stronę i w drugą.
Codziennie tracę przez tą drogę około 0.5 h jadąc z kolegą samochodem w porównaniu do motocykla. A jadąc autobusem traciłbym 2h.
Jednak gdy się przesiadam w lato na motocykl i sam jadę do pracy muszę wywalać co miesiąc 400zł na paliwo (160zł płacę koledze za m-c). Jakby mnie ktoś okradał na stacji benzynowej.
W lato będę musiał załatwić sobie jakiś parking ogrodzony bo motocykl na zwykłym parkingu mi rozkradną.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez mar111cin » 20/12/2007, 12:04

społeczeństwo się stacza...
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R :(, jest V-Strom 650 AK8 :)
Avatar użytkownika
mar111cin
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 6941
Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
Lokalizacja: FSW (lubuskie)

Postprzez icid » 20/12/2007, 12:30

Ja tam mieszkam w holandii nie wiem do końca jak działają tu szkoły ale chyba niezbyt prężnie jak co troche spotykam ludzi w przedziale 18-30 lat którzy nie wiedzą gdzie jest polska albo zadają pytania czy w polsce mamy telewizory albo samochody:D:D:D A jak odpowiadam że nie mamy i że mamy tylko łopaty żeby wykopać sobie dziure w ziemi i tam śpimy to robią bardzo zdziwioną minę i zamim załapią że to jaja mjia zazwyczaj dłuższa chwila.
Avatar użytkownika
icid
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2798
Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
Lokalizacja: Rotterdam

Postprzez indor » 20/12/2007, 12:39

icid bo oni za dużo tam trawy palą i maja dziury w głowie :D
"Bo każdy inny motocykl jest tylko PRAWIE tak dobry jak HONDA"
"Sezon trwa cały rok, tylko czasami pogoda nie dopisuje"

Album mojej CB750 (otwórz link)
Avatar użytkownika
indor
Świeżak
 
Posty: 303
Dołączył(a): 1/10/2007, 09:49
Lokalizacja: Błonie pod wawa

Postprzez falconiforme » 20/12/2007, 12:44

Wszystko jest do dvpy, żyć się nie da. Jak nie wychodzisz z 4 ścian to jest ok. Jak już masz ochotę na kreatywną działalność musisz walczyć z ludźmi, z miastem z rządem.

Ostatnio w radiu usłyszałem że jako państwo, które potrzebuje znacznych nakładów finansowych, nie bardzo sobie radzimy z dotacjami z UE a które się nam należą. Tylko jak o rozumieć: ktoś nam daje pieniądze na określony cel a my nie bierzemy bo ... i właśnie nie wiem dlaczego. Z trudne jest wypisanie kilku papierków, angielskiego nie rozumiemy, nie chce się nam czy obłąkani jesteśmy?

I dochodzimy do sedna sprawy. Afera z pracami domowymi to tylko ślepy efekt uboczny źle działających systemów w Polsce. Jest to podchodzenie "jak pies do jeża" nie od tej strony. Jednak może ktoś się obudzi i zobaczy, że trzeba przeprowadzić reformę. Ale nie w stylu, że zamiast jedynek będziemy stawiać różowe misie. Każdy głupi taką reformę zrobi. My nie musimy systemu tworzyć od zera wystarczy, że żywcem skopiujemy ją od sąsiadów. Ale w urzędach pracują panie po 50-ce i co to CTRL+C , CTRL+V nie wiedzą.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez indor » 20/12/2007, 12:57

otóż to falcon...wystarczyło by skopiować "system" od sąsiadów...

A co do tej kasy to jest tak że z tych dotacji muszą sie rozliczać prawie co do grosza, i im sie nie chce tym zajmować biurokracja i innymi gównami bo oni sobie na tym nic nie przytną. Taka mentalność polskich ludzików na stołkach. Ja mieszkam sobie w malutkim miasteczku pod warszawą zwanym Błonie. Od zeszłego roku u nas się dzieje zajebiście dużo, prawie wszystkie ulice nam całe wymienili, nie łatali, cała ulica zerwana i położona nowa. Kostki nam kładą, rynek nam zrobili, starą rzeczkę która była właściwie ściekiem już nam właśnie oczyszczają i doprowadzają do normalnego stanu. Może nawet ryby się znów pojawią. Jednym słowem widać ze płyną do nas fundusze z UE. Zburzyli nam kino :( ... ale na jego miejscu wybudują nowy budynek w którym nie tylko będzie kino ale też biblioteka, sala do nauki tańca jakaś kawiarenka i coś tam jeszcze. Więc ja akurat nie mogę narzekać na ludzi na stołkach w moim miasteczku.

Co do dotacji UE dla państwa jako całość powiem tak. Dostaliśmy już w zeszłym roku gigantyczną kasę na budowę dróg i autostrad... dlaczego ich nie budujemy ? Po pierwsze brak nam pracowników wszyscy wyjechali budować za granicę, po drugie brak nam materiału z którego miały by być wybudowane te drogi. I kasa sobie leży. Ale w końcu będą nam te drogi robić Chińczycy, oby jakość dróg w ich wykonaniu nie była tak samo wątpliwa jak samochodów które ostatnio dużo robią.
"Bo każdy inny motocykl jest tylko PRAWIE tak dobry jak HONDA"
"Sezon trwa cały rok, tylko czasami pogoda nie dopisuje"

Album mojej CB750 (otwórz link)
Avatar użytkownika
indor
Świeżak
 
Posty: 303
Dołączył(a): 1/10/2007, 09:49
Lokalizacja: Błonie pod wawa

Postprzez mr_neox » 20/12/2007, 13:22

Może już starczy tych postów, bo wyjdzie na to że stare pierdoły mają więcej do powiedzenia niż sami zainteresowani...
Szczęśliwy posiadacz kat.ABC prawa jazdy. Obecnie w trakcie C+E...
Avatar użytkownika
mr_neox
Świeżak
 
Posty: 280
Dołączył(a): 17/11/2006, 21:58
Lokalizacja: LJA

Postprzez pavkox » 20/12/2007, 14:02

OK dobrze, bez zadań domowych, ale w zamian powinny sie odbywac zajecia dodatkowe(tak jak elcommendante pisal o Danii) ,by dzieciaki i mlodziez mogla sie rozwijac. Ucze w szkole W-F i powiem wam ze nie ma kasy na zajecia dodatkowe. Ja miałem przydział 17 godzin "sksu"(na to polrocze) za ktore zaplacili, a za reszte...,ale zajecia sie odbywaja co srode, bo uwazam, ze sa potrzebne dzieciakom.
U nas nie ma kasy na zajecia dodatkowe wiec zadania jak najbardziej powinny byc zadawane, by dzieci neostrady nie opanowaly
www. scigaszcz.pl :!:
cb 600 hornet=>FZ6 S2 `07 w koncu :)
Avatar użytkownika
pavkox
Świeżak
 
Posty: 195
Dołączył(a): 29/5/2007, 14:43
Lokalizacja: ze znowu :)

Postprzez WhiteArmy00 » 20/12/2007, 14:07

Mi by wszystko pasowało,ale nie zadawanie zadania domowego na weekend w tygodniu może być,ale w weekend... To ma być odpoczynek dla nas a nie jeszcze męczyć umysł przez te kilka dni wolnego.
WhiteArmy00
Świeżak
 
Posty: 446
Dołączył(a): 12/12/2006, 22:43

Postprzez mr_neox » 20/12/2007, 14:22

WhiteArmy00 napisał(a):To ma być odpoczynek dla nas a nie jeszcze męczyć umysł przez te kilka dni wolnego.


umysł to się męczy ale od picia nie od nauki :lol: jeszcze nie widziałem nikogo komu by przeczytana książka zaszkodziła :twisted:
Szczęśliwy posiadacz kat.ABC prawa jazdy. Obecnie w trakcie C+E...
Avatar użytkownika
mr_neox
Świeżak
 
Posty: 280
Dołączył(a): 17/11/2006, 21:58
Lokalizacja: LJA

Postprzez simonw » 20/12/2007, 14:26

Coz, ja niewiele mam do dodania , patrzac na moich przedmówców - chyba jedynie to ze stary system 8+4 albo 8+5 (+6 +7 jesli ktos chcial byc lepszym technikiem ;p) imo byl lepszy. W 8 klasie jako tako mozna bylo podjac rozsadna decyzje o dalszej drodze edukacji, wybor byl juz w miare przemyslany.
I oczywiscie Liceum -> Uniwersytet
Technikum -> Politechnika

to mialo sens, bo jak widze na elektronice ludzi po liceum ... prawda jest taka, ze ludzie po technikum na laborkach maja jakies szanse, ci po liceum raczej improwizuja. Podobnie ma sie sprawa z nauka np polprzewodnikow, na studiach juz nikt nie bedzie tlumaczyl domieszkowania, czy samego sposobu pracy zlacza PN a na pytanie skad mamy to wiedziec, odpowiedz jest - nauczcie sie. Wielokrotnie juz przerabialem podobna sytuacje z mlodszymi znajomymi tlumaczac im czego tak na prawde sie uczyli albo czego dotyczyla laborka.
Takie podejscie tez jes chore, bo obecnie bez technikow, powinien sie lekko zmienic program wyzszych uczelni technicznych badz chociaz podejscie wykladowcow... niestety :)

Przerabialem tez epizod uczenia przedmiotu "sieci komputerowe" (dokladnie to prowadzilem kilka zastepstw na uczelni) i ciezko, ciezko powiedziec zeby mozna sie bylo czegos nauczyc jesli juz tego nie wiesz idac na studia...
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
Obrazek (otwórz link)
Avatar użytkownika
simonw
Mieszkaniec forum
 
Posty: 4213
Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez indor » 20/12/2007, 14:54

Ja mam kumpla po studiach informatycznych, jest inżynierem :) pisał prace z sieci lokalnych czy jakoś tak... ostatnio dzwoni do mnie i mówi że mu net nie działa (należy do tej samej sieci osiedlowej co ja) zaglądam na serwer i widzę że mu ktoś zrobił "arp -s nick 0" czyli go albo odciął admin albo jeszcze jeden ziomek co ma dostęp do serwera. Podałem mu mac-adres który ma ręcznie ustawić pod swoja kartę to dostanie inne działające wewnętrzne IP (moje awaryjne) z którego go nikt nie wywali. A on się mnie pyta zdziwiony -To mac-adres można zmieniać ? A jak to się robi ? ... No i to jest inżynier informatyki, głupia mała pierdoła. To ja laik kompletny więcej w tym temacie wiem niż on. Zresztą nawet nie wie na czym polega zrobienie crossa na kabelku sieciowym. Żenada! No ale chyba nie bez powodu na szkołę do której chodził mówi się "Szkoła dla śrubokrętów" :D
"Bo każdy inny motocykl jest tylko PRAWIE tak dobry jak HONDA"
"Sezon trwa cały rok, tylko czasami pogoda nie dopisuje"

Album mojej CB750 (otwórz link)
Avatar użytkownika
indor
Świeżak
 
Posty: 303
Dołączył(a): 1/10/2007, 09:49
Lokalizacja: Błonie pod wawa

Postprzez simonw » 20/12/2007, 15:18

i wlasnie o tym mowie, na 3cim roku chcialem zaczac wyklad od omowienia spanning tree protocol a tutaj sie okazuje ze ludzie dalej mysla ze uzywa sie routerow , nie wiedza o switchach multilayer i tym bardziej czym rozni sie "switch" od switcha (m innymi zdolnoscia do tworzenia vlanow 802.1q oraz posiadaniem magistrali i systemu operacyjengo - by simonw)....
3 ci rok sieci komputerowych :)
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
Obrazek (otwórz link)
Avatar użytkownika
simonw
Mieszkaniec forum
 
Posty: 4213
Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez melvin » 20/12/2007, 15:24

ja nie odrabiam prac z jednego prostego powodu, po lekcjach nie mam już sił witalnych na naukę, a poza tym lepiej poczytać sobie forum, niż po raz enty pisać o blastuli i blastomerze...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez indor » 20/12/2007, 15:25

simon dla mnie to i tak czarna magia :) ja sie tego nigdy w szkołach nie uczyłem a jakie mam wykształcenie to nawet nie pytaj bo mi wstyd się przyznawać... kwestia jest tego czy idą do szkoły bo lubią daną dziedzinę czy tylko po to żeby iść i mieć papierek a kierunek wybierają taki jaki jest aktualnie modny. Mam kumpla który jako informatyk w dużych firmach zarabia dość duże pieniądze a jest po podstawówce i ekonomiku dla dorosłych (właściciel tej sieci osiedlowej do której należe)
"Bo każdy inny motocykl jest tylko PRAWIE tak dobry jak HONDA"
"Sezon trwa cały rok, tylko czasami pogoda nie dopisuje"

Album mojej CB750 (otwórz link)
Avatar użytkownika
indor
Świeżak
 
Posty: 303
Dołączył(a): 1/10/2007, 09:49
Lokalizacja: Błonie pod wawa

Postprzez simonw » 20/12/2007, 15:43

tia, bo w tym roku modne jest to ... i trzeba isc :>
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
Obrazek (otwórz link)
Avatar użytkownika
simonw
Mieszkaniec forum
 
Posty: 4213
Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez SzpiceR » 20/12/2007, 15:49

simon Ty pracowales na uczelni? Co sie dzieje na tym swiecie... :P jest na forum jakis zolnierz zawodowy etc??
ten co sobie nie żałuje
Avatar użytkownika
SzpiceR
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3773
Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
Lokalizacja: Słupsk

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości




na gr