przez lagiboy » 28/2/2016, 09:47
to chyba zależy od człowieka. jak byłem w Polsce to często ludzie pytali skąd jadę, albo czym jeżdżę i często kolejnym zdaniem było "mój znajomy się rozwalił" "znam kilka osób które jeżdżą, pojebani" "ja już nie jeżdżę bo się wywaliłem"
serio po chyba 5 takim przypadku zacząłem ludziom odpowiadać "a co mnie to obchodzi? po chuj mi to mówisz?"
ten się zabił, tamten kaleka, no jak jeździ jak debil jeden z drugim i pojęcia nie ma to ich sprawa.
Mało kto zagada normalnie. To chyba Polska taka jest: Nic tak nie cieszy jak cudze nieszczęście i wygląda na to że najciekawsze tematy to wypadki, kalectwo, choroby, niepowodzenia, nieszczęścia, kto umarł, kto się powiesił, kto komu w morde dał i kto się rozwodzi.
black matt=grey (color by honda)