Trudne sprawy [18+]

[Czester]

Z jakiej okazji Pany dostałem VIP-a? Dziękuję

Zajrzyj do odpowiedniego działu i tam podziękuj

[Kaai]

To ok senek

btw, czy ktos się orientuje, czy rozmiarówka rpha 10 jest taka jak x-spirita 2? tzn m to m, s to s, itp?

[rosiboj]

To nie tylko o rozmiarowke chodzi ale o to jak oni te otwory w srodku wycinaja, kazdy robi inaczej.

[Krmtzzz]

Nie radze kupowac kasku bez przymierzania. Jak chcesz sciagac zza granicy to najpierw sobie w pl przymierz

[Kaai]

Nie radze kupowac kasku bez przymierzania. Jak chcesz sciagac zza granicy to najpierw sobie w pl przymierz

no wlasnie 2jke ciezko juz gdziekolwiek dostac do przymiarki, w okolicy nikt nie ma :/

[rosiboj]

A ja kupiłem przez internet i kask ,buty, kurtka i rękawice i wszystko było OK.
Jedynie sprawdzałem rozmiary ale w cm.

Moze jestes ponadprzecietnie plastyczny

Ja np daje rade zakladac kaski od S do L wiekszosci producentow, ale to nie znaczy ze wszystkie leza tak samo

[Walenty]

Ja zamówiłem buty przez internet a potem musiałem zamówić jeszcze numer większe żeby się na któreś zdecydować

[Walenty]

Byłyby dobre, ale wziąłem większe bo nie chciałem obcinać paznokci.

[cioracz]

Chłopaki jak sobie radziliście z waszymi drugimi połówkami (w sensie że z partnerkami, nie flaszkami alkoholicy) jeśli chodzi o moto? Bo co pojadę oglądać to moja od razu w panikę wpada i mówi że nigdy w życiu. Postawić ją przed faktem dokonanym? kurczaczek dzisiaj byłem FZRke oglądać to łoo Jezu, zwłaszcza że ona lubiła kiedyś moto

[Zimny72]

Moja jest nietypowa: uważa, że facet po 40-ce ma albo hobby albo kochankę, a motocykl jest mniej niebezpieczny i mniej kosztuje.

[Czester]

Kupuj i nie pytaj. Jak pozwolisz babie sobą rządzić to po Tobie. Póki co, korzystaj z młodości i wolności bo później życie może być bardziej skomplikowane.

[ASR1927]

Czester, kierwa, kocham Cie

Mam dość patrzenia na "facetów" którzy się zastanawiają nad czymkolwiek, bo nie wiadomo co laska powie... Jesteś facetem, mężczyzną, robisz co chcesz! A świat ma Cię słuchać. Oczywiście nie zwalnia Cię to z bycia gentlemanem

[Zimny72]

Bardzo piękna rada. Tylko przy takim podejściu pospiesz się z zakupem, co by żona nie wygoliła ci konta kupując sobie nowe futro albo komplet nowych garnków. W sumie dlaczego miałaby się ciebie pytać, skoro ty też się nie pytasz?

[Czester]

Na to też jest rada - osobne konta bankowe. Ja mam swoje, a żona swoje. Opłatami dzielimy się po połowie, zakupy domowe robimy na zmianę. Wszelkie większe wydatki dzielimy po połowie. Ja mam swój hajs, a żona swój i ze swoimi pieniędzmi robimy co chcemy. Prawda, że proste?

[cioracz]

Czester, kierwa, kocham Cie

Mam dość patrzenia na "facetów" którzy się zastanawiają nad czymkolwiek, bo nie wiadomo co laska powie... Jesteś facetem, mężczyzną, robisz co chcesz! A świat ma Cię słuchać. Oczywiście nie zwalnia Cię to z bycia gentlemanem

Ale mnie do ciot porównałeś Dzięki

Więc wybiorę forumowy głos rozsądku

[ded]

Można po dobroci. Ja miałem 19 lat miałem fatalny wypadek- wtedy cała rodzina nacierała żebym nie jeździł. W związku z zatrzymanym na 3 lata prawkiem to było nawet łatwe do wykonania. Potem w sekrecie zrobiłem od razu kat A ale nikomu nie powiedziałem. Do motocykla jakoś się jednak nie składało, trochę kasy już miałem na fajne auto, miałem też biznes na głowie więc nie bardzo miałem czas i chęć użerać się ze wszystkimi wokół o moje hobby. Jednocześnie nie pozbyłem się maszyny, którą naprawiłem i odstawiłem do garażu. Któregoś dnia żona kupowała mieszkanie dla teściowej i kontrahent przyjechał do nas kilka razy na moto. Mnie akurat nie było ale z tego co opowiadała to jakimś soft-chopperkiem. Nie wykluczam że zaszedł jakiś flirt bo żonie nagle spodobały się motocykle (że to w sumie fajne, w skórach się nieźle wygląda itp). W związku z tym wyciągnąłem maszynę z garażu po latach, wydałem złotówki żeby ją uruchomić i śmigałem. Jakoś już nikt się nie burzył ale to 10 lat minęło. Po roku padł silnik w Suzuki i kupiłem litrowego Triumpha- trochę ze sprzeciwem że to sporo kasy ale w sumie to używam go do pracy, wrzucam w koszty i przy próbie podzielenia się jednym autem to jest mocno potrzebny.

Polecam Ci zabrać ją na jakiś zlot ale taki spokojniejszy, bez palenia gumy. Towarzystwo jest przyjemne, maszyny robią wrażenie itd. Porozmawiaj, kropla drąży skałę. Jak masz prawko to pożycz jakąś maszynę i jedźcie na 2 dni pod namiot. Nie wiem czy Twoja kobieta jeździła ale moja przejechała się ze mną 2 razy- pierwszy i ostatni I tak starałem się wolniej niż normalnie ale boi się i tyle. A jak bym do stówki dokręcił to chyba by oszalała. Nie wiem jeszcze w jaki motocykl celujesz ale czopki czy turystyki mają większą tolerancję społeczną niż plastiki.

[cioracz]

Moja już nie patrzy nawet na moto bo właśnie raz z nią jeździłem na mojej Jawie i parę razy widziała jak jeżdżę plastikami kumpli więc na moto nawet nie patrzy i jakie jej pokazuje to każde jest brzydkie. A tak szczerze to celuje w każdy typ moto ale plastik to tak może nie teraz jakoś mnie do tego nie ciągnie choociaż parę oglądałem i ostatnio FZRke byłem w stanie kupić, po prostu w tej kwocie co mam na moto nie mogę wybrzydzać za bardzo tylko patrzeć na to co jest dobrze utrzymane

[cioracz]

trudne sprawy ? nie ma czegos takiego jak ktos jest zdrtowy najedzony to mozna bez spiny kazdy problem rozwiazac

https://www.youtube.com/watch?v=_sArgPG9esg (otwórz link)

[Kaai]

jakby byl zdecydowany chetny, to moje k6 jest do wziecia, a ja chetnie przytule r6 2006+ po jakims slizgu (zeby szkoda nie bylo na torze)

[Glenroy]

jakby byl zdecydowany chetny, to moje k6 jest do wziecia, a ja chetnie przytule r6 2006+ po jakims slizgu (zeby szkoda nie bylo na torze)

wiela? bo kumpel szuka