Trudne sprawy [18+]

[sewii]

Ciesz sie ze ciezarek. Kumpel kiedys simacza zastal bez gaznika, boczkow, baku, stacyjki i filtra

Nie powinienem, ale nie mogłem powstrzymać się, żeby nie parsknąć śmiechem.

[bachu12]

Jadę sobie dzisiaj wieczorem rowerem a tu nagle jakieś bansy lecą. Pomyślałem, że może jakaś beta na zimnym łokciu leci. Patrzę, a to Goldwing obwieszony lampkami jak choinka na Boże Narodzenie obwieszczał, że nadjeżdża. To są jednak specyficzne motocykle i równie specyficzni właściciele .

[MarSen]

A mnie długo nie było, bo wakacje to trochę się szlajam, ale mam historyjkę na powrót Jadę sobie w zabudowanym tak na prawdę pierwsza konkretna jazda w tym sezonie. Dzisiaj wróciłem z kolonii i pierwsza jazda od dobrych paru miesięcy więc i ręka cięższa. Droga prosta jak stół, szeroka tak bardzo, że zmieściłyby się spokojnie dwa pasy w obie strony, lekko z górki. No to odkręcam, no patrzę Insignia stoi na poboczu. Instynktownie po heblach, ale przez głowę przeleciała myśl "Tyle już tego za mną jeździło, stało na poboczu i jakoś nigdy nawet kontroli nie miałem" I odwinąłem jeszcze raz. Patrzę w lusterka, jedzie za mną, bez świateł - już wiem co jest grane. Podjeżdża obok, lizaczek, światełka z sygnałem. Mówię do siebie "Wiedziałem". No i zatrzymuję się, dzień dobry. No i pierwsze co słyszę to zabieramy prawo jazdy. Położyłem kask na bak, głowę na nim i siedzę, no bania bardziej niż jakbym 0,7 obalił. Mija chwila z mojej perspektywy wieczność. Schodzę z moto, krótka gadka, brak przeglądu (miałem do początku lipca, a wtedy byłem świeżo po operacji wyjmowania zespojenia z obojczyka lewego i nie dało rady). Zaprosili mnie obejrzeć filmik. 101km/h, przekroczenie prędkości o 51km/h... Sezon równie szybko zacząłem co skończyłem. 400zł, 10 pkt. Jutro jadę na przegląd. I teraz pytanie: Mogę jeździć na kartę motorowerową czy to dotyczy wszystkich kategorii?

[SlowMotion]

101, ja pier*** ... Ja straciłem za 107, też na prostej drodze ciągnącej się w sumie łącznie przez 15km z ciągłym 50 wymiennym na 40. Niestety dotyczy to wszystkich kategorii, ale jeśli przez kartę motorowerową masz na myśli uprawnienia na skuter 50ccm, którym można jeździć na dowód osobisty to chyba do tego nie potrzebujesz żadnej kategorii.
Jeśli złapali Cię insignią na radar i chciałbyś z tym walczyć to możesz się odwoływać i Twoja linia obrony to->
1) Radar w insignii nie mierzy dokładnej prędkości pojazdu przed radiowozem, a jedynie radiowozu
2) 1km/h to jak najbardziej możliwy błąd pomiaru przy tego typu radarze i równie dobrze mogłeś jechać 95
3) jedyne co taki pomiar udowadnia to że policjant insignią jechał 101kmh na 50 w zabudowanym bez sygnałów i on powinien utracić uprawnienia.
Cytat:
"[...]jeÅ›li Policjant spróbuje nam zatrzymać lub zatrzyma nam prawo jazdy w oparciu o wskazania wideorejestratora w nieoznakowanym samochodzie policyjnym [...] jedyne co jest pewne odnoÅ›nie wideorejestratora to to, że mierzy on prÄ™dkość samochodu policyjnego. Jeżeli wiÄ™c ten samochód nie jechaÅ‚ za nami „na bombach” jako pojazd uprzywilejowany na interwencji, to policjant nim kierujÄ…cy nie byÅ‚ wyÅ‚Ä…czony z obowiÄ…zywania tych samych przepisów drogowych za które sam chce nas karać, a przepis ten (art. 135) jest jednoznaczny i nie zawiera żadnych wyjÄ…tków [...]
W konsekwencji takiej „akcji” pojazdu nieoznakowanego z wideorejstratorem kolega Policjanta-Kierowcy siedzÄ…cy obok, czyli Policjant-Pasażer ma ustawowy obowiÄ…zek natychmiast zatrzymać swojemu koledze z patrolu prawo jazdy za przekroczenie o 50 km/h w terenie zabudowanym, na co dowodem bÄ™dzie wskazanie tego samego wieorejestratora na podstawie którego nas bÄ™dÄ… chcieli ukarać, z tym że w stosunku do nas to wskazanie bÄ™dzie wÄ…tpliwe a w stosunku do nich wiarygodne" http://anuluj-mandat.pl/blog/post/jak-s ... 3-miesiace
Niestety moim zdaniem nie sądzę, żeby udało Ci się wygrać z systemem bez dobrych znajomości i swoje 3 miesiące będziesz musiał odpokutować, jedyne co możesz osiągnąć to właśnie pozbawić prawa jazdy policjanta, bo w tej kwestii przepisy są dość jednoznaczne.

[sewii]

Niektóre Sądy honorują takie zeznania, zastanawiają się nad tym, że 99% radarów i suszarek nie spełnia wymogów z rozporządzenia ministra... Ale obawiam się, że jak trafisz na jakiegoś starego sędziego, co orzekał w czasach Jelcyna, to przyklepie tylko po zeznaniach policjanta.

[MarSen]

Jakby jechali za mną i zmierzyli to też bym inaczej zareagował. Stali na poboczu. Tak samo jakby nie mieli wideorejestratora to też bym nie przyjął. Stali, przejechałem obok, wyjechali dosłownie przed znajomymi (ująłbym to jako wymuszenie nawet) i podjechali do mnie. Miałbym filmik, ale znajomemu akurat skończyła się pamięć w kamerce :/ Trudno już, co się stało to się nie odstanie. Najbardziej boli mnie to, że 101km/h. Jakby mi zmierzyło 100km/h to nadal mam prawko... Muszę dzisiaj zrobić przegląd, bo prawko mam do 20:27

EDIT: Nie mogę jeździć na dowód osobisty. Policjant powiedział mi, że na kartę mogę jeździć, ale wolę się upewnić, bo niby zabierają mi wszystkie uprawnienia, ale z drugiej strony karta motorowa to nie prawo jazdy, a jest ważna do 18-go roku życia (prawo nie działa wstecz).

[RSSSS]

Załatw sobie jakąś 50tkę

[MarSen]

Mam Bartona Fightera. Tylko nie wiem czy mogę na nim wgl. jeździć z tą kartą...

[SlowMotion]

Na jakiej podstawie stwierdził że nie możesz na dowód jeździć? Zatrzymywane są wszystkie kategorie na okres 3 miesięcy. Zatrzymanie uprawnień (wszystkie kategorie) to nie zakaz prowadzenia pojazdów. Jeżeli coś nie wymaga uprawnień to wydawało mi się że można tym dalej jeździć?

[MarSen]

On nie stwierdził, ja stwierdziłem. Nie miałem 18 lat w dniu 19 stycznia 2013r.
PS. To ta Insignia. http://www.rybnik.com.pl/fotogaleria,po ... -3488.html

[andy7]

Ale dupki zoledne !

[Walenty]

On nie stwierdził, ja stwierdziłem. Nie miałem 18 lat w dniu 19 stycznia 2013r.
PS. To ta Insignia. http://www.rybnik.com.pl/fotogaleria,po ... -3488.html

Oj, biedni funkcjonariusze

[MarSen]

W sumie to jak się okazuje jedna z trzech (już dwóch) jakie mamy w Rybniku

[Kaai]

jak juz zaplacil = przyznal sie do winy. wiec po ptokach.

swoja droga, jakos mi was nie zal, glupi jestescie, wiecie dobrze ze za 50+ zabieraja prawko, jak ktos sie spieszy to niech jedzie w zabudowanym 95. prawka mu nie wezma.

[MarSen]

Kaai akurat mi się zapomniało. Z resztą było tyle rzeczy które się na to złożyły i wystarczy, że przy jednym z nich powiedziałbym "nie" i całej tej sytuacji by nie było, ale to już nie ważne. Stało się to się stało.

[SlowMotion]

Kaai a Ty w każdym momencie patrzysz na prędkościomierz? To nie samochód że czuć każde 10kmh. Wystarczy że ktoś jedzie 50 a Ty chcesz jechać swoje 70 to żeby go dynamicznie wyprzedzić (tak jak przepisy zresztą nakazują) rozpędzasz się do tych 100 po czym po manewrze zwalniasz. Zwykle jest to długa prosta z linią przerywaną, na której policja stoi bo wiedzą, że przepisy złamiesz, bo np. od 3 kilometrów nie było przerywanej i w końcu da się jakiegoś zawalidrogę wyprzedzić żeby nie robiły się korki. Otóż nie, bo zamiast jak człowiek zrobić co do Ciebie należy, wyprzedzić pewnie i dynamicznie i jechać dalej swoje to dostajesz mandat, albo co gorsza jak się zapomnisz tracisz prawko. A na dokładkę jeszcze w wyniku tego całego cyrku trafiają się kierowcy którzy gościa jadącego 45 będą wyprzedzali jadąc 50 na dystansie 300 metrów. To jest dopiero szczyt głupoty, ale jest to pewna recepta na czających się co krzak prostytutek (bo jak inaczej nazwać kogoś kto stoi przy drodze w celach zarobkowych?)

[traveler]

Podczas wyprzedzania też obowiązuje prędkość maksymalna dopuszczona przepisami

Tak znam ten ból ;p

[Kaai]

Kaai a Ty w każdym momencie patrzysz na prędkościomierz? To nie samochód że czuć każde 10kmh. Wystarczy że ktoś jedzie 50 a Ty chcesz jechać swoje 70 to żeby go dynamicznie wyprzedzić (tak jak przepisy zresztą nakazują) rozpędzasz się do tych 100 po czym po manewrze zwalniasz. Zwykle jest to długa prosta z linią przerywaną, na której policja stoi bo wiedzą, że przepisy złamiesz, bo np. od 3 kilometrów nie było przerywanej i w końcu da się jakiegoś zawalidrogę wyprzedzić żeby nie robiły się korki. Otóż nie, bo zamiast jak człowiek zrobić co do Ciebie należy, wyprzedzić pewnie i dynamicznie i jechać dalej swoje to dostajesz mandat, albo co gorsza jak się zapomnisz tracisz prawko. A na dokładkę jeszcze w wyniku tego całego cyrku trafiają się kierowcy którzy gościa jadącego 45 będą wyprzedzali jadąc 50 na dystansie 300 metrów. To jest dopiero szczyt głupoty, ale jest to pewna recepta na czających się co krzak prostytutek (bo jak inaczej nazwać kogoś kto stoi przy drodze w celach zarobkowych?)

starym wyjadaczem nie jestem, ale prawo mam 6 lat i wiem jak to działa. prędkość 100~ czuć zarówno autem a tym bardziej motocyklem, jak czuję, że mam koło 100 to patrzę na budzik, żeby nie było jednak tej setki.

//zresztą po zmianie przepisów mocno się staram, żeby ze 100+ w zabudowany nie wlatywać (oczywiście raz na x się zdarzy, i gdybym stracił prawko to tylko swoja głupota, więc nie płakałbym na forach). Więc jeżdzę teraz tak, że o ile na 70 (przed zabudowanym) zdarza mi się mieć i czasami 2jkę z przodu, to jednak w zabudowany z dwucyfrową liczbą.

[suhy-19]

to ja jestem jakis inny bo 100 nie czuje w samochodzie a tym bardziej na moto

[Landryss25]

Najgorzej na ruszaniu spod świateł albo skrzyżowania. Jeden, dwa pełnym ogniem, ryj zaczyna się cieszyć i trzeba hamować bo na budziku ponad 100, zarówno na moto jak i samochodem.