Hmmm od czterech lat jeżdżę z antyradarem i według mię sprawdza się znakomicie tzn.
--- wykrywa wszystkie fotoradary stacjonarne(jeszcze nie natrafiłem na taki który by był włączony i mię zaskoczył)
--- te trójnogi co staż miejska z nimi szaleje wykrywa z 300-400 m, bo dają dość mocny sygnał
--- z suszarkami jest problem jednak przy natychmiastowej reakcji na hamulec jest szansa że nie zdąży zblokować pomiaru ,parę razy się udało parę razy nie, nie wiem może to zależy od modelu suszary.
--- na policyjne kamery które jadą za nami z tyłu nie ma lekarstwa.
Używałem dwóch modeli antyradarów jeden za 250 PLN i drugi za 550 PLN i oprócz sporej ilości niepotrzebnych bajerów nie różnią się niczym. Trzeba się tylko uodpornić na to że się włącza na każdym czujniku podczerwieni (CPN-y, hipermarkety) i alarmach np. w bankach.