Scigacz.pl

przez **zadzior** » 2/11/2010, 23:02

Aaaa w kawasaki pękają ramy, honda to honda.

przez **mar111cin** » 2/11/2010, 23:56

nie no Eneaszu teraz padłem i się pozbierać ze śmiechu nie mogę :lol:

a czym się różni audi od vw, seata, czy skody ? :lol:

nie no żart Ci się udał, brawo :]

przez **bryk77** » 3/11/2010, 04:39

Bzdury opowiadasz eneaszu. Prawdą jest, że na zachodzie ludzi stać na więcej i mogą sobie pozwolić na zakup nowego auta dużo częściej niż nasi rodacy. Ale czy Ty przypadkiem nie usprawiedliwiasz częstych wad i mankamentów samochodów zamożnością zachodnich sąsiadów? Czy samochody mają prawo się psuć, bo ich data ważności wygasła (3-4 lata)? Nie zauważyłeś tylko, że wspomniałem o nowym aucie, które ciągle się psuło. I wcale nie potrzebowało setek tys. przejechanych km.

Tak jak napisałeś grupa VW skupia 4 marki. Zapewne oglądasz Top Gear. Był program poświęcony VW Paethonowi. Jeremy go wyśmiał gdy usłyszał cenę, bo przecież VW to auto dla ludu i nie może kosztować 65 tys. funtów. Skoda to chyba taki lekko okrojony VW. Seat również. Opinię o Audi wszyscy znamy.

przez **adam_89** » 3/11/2010, 07:27

Również nie zgodzę się z eneaszem . Napisałeś, że stare auta więcej palą! Gó*no prawda. W starszych autach było mniej elektroniki, mniej systemów zmniejszających emisje spalin, nie było systemów smart - stop i wielu innych które dodatkowo obciązają samochód i silnik zamiast mniej palić, pali więcej.
W artykule który przytoczyłem pisze, że passat najoszczędniejszy w historii badany w warunkach laboratoryjnych spala 4,2 ale po co mi te dane kiedy nie mają pokrycia z rzeczywistością i auto pali prawie dwukrotnie więcej, a auta 10-12 lat młodsze palą dużo mniej - moja skoda octavia od 4,8-6,3 w trasie i ok 6-6,5 w mieście? Gdzie tu ekologia

przez **RUTRA.RD** » 3/11/2010, 08:51

gdzie ekologi przy np samochodach elektryczno spalinowych kto te akumulatory będzie utylizował. ps nigdy nie kupie nowego dizla.

przez **rossavu** » 3/11/2010, 11:29

eneasz napisał(a): Nie wiem ile w tym prawdy ale podobno jest patent na dlugowieczna zarowke, ma go philips ale jej nie produkuja zgadnijcie dlaczego?

Ktos po prostu wyczul interes na naprawach/jednorazowych rzeczach i sie tego trzyma. Bo po co ktos ma robic zyletke, ktora bedzie nam sluzyc przez rok skoro mozna stworzyc "jednorazowke" i zbierac z tego 10x wiekszy zysk?

Ogladnij sobie program o polaku, ktory wymysl "pochlaniacz energii" - bylo o tym glosno w pl jakies 10 lat temu - projekt aktualnie zamrozony.

http://www.youtube.com/watch?v=EmOWOxGhTHg

caly film:
http://www.youtube.com/watch?v=JaFBXzrcPsM

przez **RUTRA.RD** » 3/11/2010, 12:15

nie ekologiczne 10 letnie ? a wtrysk ropy do kolektorów wydechowych w celu dopalenia spalin jest zgodny z ekologia ?

przez **madcap** » 3/11/2010, 12:28

przestańcie pitolić na temat ekologii
jedyny w pełni ekologiczny sposób poruszania się jaki znam to pieszo i boso, ewnentalnie w jakiś skórzanych badź wiklinowych łapciach

a jak ktos patrący ekologicznie chce się szybciej poruszać, to niech sobie kupi jakiegoś wałacha

eneasz mam wrażenie, że reklamy za bardzo siadły tobie na psychikę (wszak reklama dźwignią handlu, czyli ekonomicznie obiegu dóbr i pieniadza)

przez **bryk77** » 3/11/2010, 14:34

eneasz, a tego swojego Seata kupiłeś nowego z salonu czy z drugiej ręki?? I jakie jest Twoje pojęcie nowego samochodu? Bo nowe podobnie jak prawie robi różnicę...

przez **falconiforme** » 3/11/2010, 15:46

Najbardziej ekologiczne są amerykańskie samochody:
Np: Corvette silnik V8, DWA zawory na cylinder, Jeden wałek rozrządu w głowicy.

Teraz porównajcie sobie ile i jak bardzo trzeba zniszczyć środowisko by wyprodukować Touotę Prius!
Nawet Hammer + paliwo jest bardziej ekologiczny.

przez **Koval135** » 3/11/2010, 16:45

ale spina o ekologie,kogo normalnego to obchodzi czy jego auto wydziela kilka % mniej czy wiecej zanieczyszczen od innego.Auto ma jezdzic i tyle,od zapierdalania i frajdy mamy przeciez moto.Co do psujacych sie nowych aut-są poprostu dużo bardziej skomplikowane (a raczej osprzęt-elektryka itd)a im wiecej elementów tym więcej mozliwosci ze cos padnie.Poza tym wszyscy (ok,wiekszosć) chce nowe auto z silnikiem,który bedzie miał mała pojemnosc (ubezp. i wacha) a jak najwyzsza moc.Sila zeczy,zeby wiecej z silnika wycisnac cza go bardziej wysilic,jednoczesnie elementy w wiekszosci im lzejsze tym latwiej to osiagnać,za to silnik dostanie po trwałosci,cos za cos.Zazwyczaj skomplikowane konstrukcje sa mniej trwałe,do tego jeszcze magiczny czerwony pisak księgowego i mamy efekt.Ale skoro ludzie tego chca (lub wierza ze tego chca) no to producenci im to daja.

przez **mar111cin** » 3/11/2010, 19:38

spina o ekologi mnie zawsze rozśmiesza xD a ile procent CO2 w ogóle produkuje człowiek ? z tego co kojarze jest to kilka procent, bo reszte (tak tak powyżej 90%) produkuje nasza sama kochana planeta

a teraz ile z tego produkują samochody ?
tak że ja do ekologii podchodze z dystansem.
nie wspominając już o tym co powiedział Falco o toyocie prius xD a ja jeszcze dodam jak ekologiczna jest utylizacja takiego auta ?;P

przez **Invi** » 3/11/2010, 20:31

Najlepszy był test Priusa w Top Gear. Zdaje się że nawet wyszło im że wcale tak mało nie pali

przez **mar111cin** » 3/11/2010, 20:36

bo nie pali mało xD Raz oglądałem jakąś hybrydową toyote w salonie chyba camry z 2.4hybryda i powiedzieli szczerze że pali jakiś 1 czy 2litry mniej niż normalnie xD a koszt auta dużo wyższy xD

przez **falconiforme** » 3/11/2010, 20:45

Invinciblee napisał(a):Najlepszy był test Priusa w Top Gear. Zdaje się że nawet wyszło im że wcale tak mało nie pali

Prius pali więcej niż BMW M3 V8.
http://www.youtube.com/watch?v=dKTOyiKLARk

http://hubpages.com/hub/Prius

That's because each Prius consumes the equivalent of 1,000 gallons of fuel before its odometer clicks to 1. As we saw above, this is due to the manufacturing and shipping costs associated with the Prius. So while the Prius may not be worse for the environment than a Hummer is, it certainly would be given a run for its money when put head-to-head with a used car with reasonable fuel economy.

przez **adam_89** » 3/11/2010, 21:09

bryk77 napisał(a): I jakie jest Twoje pojęcie nowego samochodu? Bo nowe podobnie jak prawie robi różnicę...

kiedyś spotkałem takiego znajomego, co tu dużo mówić , nie za bogaty i zagaduje do mnie, że jego stary kupił nowego mastera ( bus jak by ktoś nie wiedział) tak myśle nie no rysiu używanego chyba, nie nowego... no coś TY nowego kupiliśmy ( myśle sobie tak po cichu kur*a nowy master koło 100 tyś ) . Po jakimś czasie patrze a tu u rysia stoi master piękny biało żółty tylko szkoda ze 12-15 letni

:D:D

przez **RUTRA.RD** » 4/11/2010, 08:01

ciekawe jak by bylo ze spalaniem aut i osobówek i ich mocą jak by euro 1 obowiązywało

przez **zadzior** » 4/11/2010, 15:56

Niestety konstruktorzy nie mogą skupić się tylko na uzyskiwaniu najlepszych parametrów silnika z najmniejszym możliwym spalaniem, ponieważ muszą skupiać się nad tym, aby auto spełniało normy. Te pieprzone normy podcinają skrzydła inżynierom, którzy niedługo nawet w f1 będą musieli wsadzać hybrydy :lol:

Nie mówię jużo wrc, gdzie pojemność aut maleje w oczach

Wracając do taxi - http://www.flickr.com/photos/vodcars/5138519187/

Scigacz.pl

Super taxi

Kto przegląda forum