Scigacz.pl

przez **Bostorn** » 7/2/2009, 01:14

maj jaj bez jaj?? tesz jest taka szkuła;d

a jak chces zbyc mega koks to lec na mma albo krafffmage ;d będziesz hiper koks zabijaka ;d

przez **SzpiceR** » 7/2/2009, 01:54

MMA jest dla tych ktorzi maja opanowane jakies juz style... a Kravmaga? niejestme przekonany zabardzo

przez **Bystry** » 7/2/2009, 02:39

Krav Maga dobra sprawa, tylko trzeba mieć dobrego trenera, a nie jakiegoś lelum polelum

i wiąże się ona z ciężkimi obiciami etc.

przez **Movi** » 7/2/2009, 10:04

Zależy do czego komu sporty walki potrzebne, ja patrzę pod kontem zajebania komuś w dekiel jak trzeba bo po to się takie rzeczy dla mnie trenuje :roll:

więc najbardziej użyteczne jest MMA z racji tego że jest bardzo przekrojowe, jedynym że tak nazwę minusem MMA jest to że jak wspomniał Szpicer trzeba mieć jakieś pojęcie żeby nie odpaść po 1 treningu..

Na drugim miejscu w użyteczności stawiam bjj.. ponad 70% walk na ulicy kończy się w parterze.. więc co tu więcej gadać

Trzecie Muay Thai, ewentualnie kick boxing.

przez **zadzior** » 7/2/2009, 10:18

Krav maga, to nie jest sztuka walki, tylko system.Sto razy wole trenowac k1, niz to.W zadymie najskuteczniejszy jest boks, element zaskoczenia plus mocna sekwencja sierpowych/prostych/lokci(dodatkowo) i nie ma typka.Podsumowujac nie trzeba cwiczyc sztuk walk profesjonalnie, zeby pod wplywem wkurwienia sklepac dobrego zawodnika.P S Y H I K A.Nie raz widzialem kogos na treningu dobrze pizgajacego, a poza sala juz pelne gacie.

przez **<borut>** » 7/2/2009, 10:18

Dacie jakieś rady panowie? By przytyć trochę? Bo ważyłem się dzisiaj i ważę dokładnie jednak 67kg i mam 177wzrostu...
Przeca Hayabusy bym z taką masą w miescie nie utrzymał

przez **SzpiceR** » 7/2/2009, 10:19

na tajski chodizlem... oczywiscie krociotko i powiem ci ze Ci co chodzili dluzje wcale nie sa konretni an ulicy... MT i te karata itd to taka sportowa walka... najlepiej wlansie maja te chwytacze i powery z MMA... cóż MoViasty, musimy sie upakowac jak kravec i isc na MMa

przez **Movi** » 7/2/2009, 10:24

Nie no ja na MMA jestem za cienki w uszach

na bjj już dobrze mną rzucali swojego czasu, ale trochę się nauczyłem. Deadmau5 nie zgodzę się totalnie że boks jest najskuteczniejszy.. w szczególności na ulicy.

Co w sytuacji gdy ktoś sprowadzi Cię do parteru?

Leżysz.

Ponadto, bokserzy nie potrafią blokować chociażby low kicków, koleś obcykany wali kilka i już będzie Ci ciężko walczyć.

P.S: Szpicu w jakich dniach jesteś na łexpo?

przez **zadzior** » 7/2/2009, 10:28

Movi, ja nie mowie o walce.Ja mowie o najebaniu komus.Co innego jak stajesz w postawie i czekasz na ruch przeciwnika, wtedy bokser lezy.Chyba, ze umie chociaz troche korzystac z nog.Za to na szybka akcje "wpierdolenie komus", to boks jest swietny

przez **Movi** » 7/2/2009, 10:32

Na szybkie wpierdolenie komuś to wszystko jest świetne :lol:

przez **zadzior** » 7/2/2009, 10:36

Najlepiej unikac zadym.

przez **SzpiceR** » 7/2/2009, 10:37

MoOoVi ja niebede na łexpo... jakos mi sie niewidiz zapierdzielac ze Słupska do Wawy... jakby bylo w Bydgoszczy to bymy wpadli

a Ty Mysza?:>

przez **Movi** » 7/2/2009, 10:39

To nie możesz się z mychą zgadać i pofrunąć w obydwuch? Kurde ludziska nie zamulajcie ;]

Edit: Żeby się z wami spotkać i obcować z motocyklami w waszym gronie mi się widzi podróżować nawet za granice, nam jakoś się widziało grzać do Bydgoszczy, a Ty masz do Wawy nie dużo dalej niż my z Łodzi do Bydgochy

przez **SzpiceR** » 7/2/2009, 10:41

Mycha wpadnie i ochroniarze sie beda go bali xD z kravcem sie musi poznac xD

przez **Movi** » 7/2/2009, 10:45

Hhehehe no Wiktor tylko w piątek będzie

pogadajcie chłopaki, fajnie by było jakbyście wpadli.

przez **Bostorn** » 7/2/2009, 10:50

noo ja będe w sobotę

jak już zapowiadałem;d
postaram się przykoksic 2x mocniej;d żeby wam szczęki poopadały a ochroniarze mówili mi dziedobry Panu

przez **SzpiceR** » 7/2/2009, 10:50

łęe jak wy tak krotki bedziecie to nieoplaca si enam jechac wogole... chyba ze ktos by tma zrobil domowke w wawce i taki caly weekend sicgaczowy to bym sie zmotywowal xD

przez **Movi** » 7/2/2009, 10:58

Szpicuś- Kravec i Damian wracają w piątek, ale ja Flow i Bystry zostajemy do soboty wieczór, a Bystrzak nalega nawet na niedziele, więc nie wiem, ale sobota wieczór to bank jest. Myślę że na pewno będzie jakaś bibka, jak nie domówka to na mieście, jeden chuj. Dawaj i nie ****, w skrócie

przez **zadzior** » 7/2/2009, 11:00

Ja nie bede, musze byc caly czas na miejscu...movi wiesz o co chodzi :lol:

przez **Bostorn** » 7/2/2009, 11:04

hmm robicie offtopa z pakierowni ;p

Big Kox "Koksa świat"

W kiepskim koksie kiepskie sprawy,
Marne branie dla zabawy
Są codzienne awantury
Ciężko brać koks z ostrej "rury"

Ojciec biega na bosaka
Szuka koksa i jest draka
Nikt nikomu nie tłumaczy
By spróbować brać inaczej

ref.
Pa pa pa pa pa pa
To jest właśnie koksa świat
Pa pa pa pa pa pa
Kiepskie koksy kiepski świat

Są ampułki i tableki
Są przyrosty i są spadki
są skandale i hałasy
Na tapczenie koksa pasy

Choć ampułki są kosmiczne
Jest tu całkiem sympatycznie
To jest właśnie z koksem życie
Zobaczycie uwierzycie

http://www.acapela.tv/Winter-1-bc4b299f0a2c

Scigacz.pl

Kącik pakera.

Kto przegląda forum