Scigacz.pl

przez **mar111cin** » 1/9/2008, 20:44

ok panowie, mówicie o turbo, były też galanty wypuszczane z tym samym silnikiem 2.5 V6 i miał coś ponad 280koni i co wtedy o tym myśleć?

Tak że do aut turbo nie ma co porównywać, pozatym inna charakterystyka silników. Pozatym nie ma żadnej turbodziury itp.

a co do akord, przód ok, tył straszna lipa, już poprzedni model lepiej wyglądał. Najnowszy model jest super, ale niei ta półka cenowa.

Omega też fajna duża, wygląd w miare ok (chociaż kupiłem galanta bo lepiej według mnie wyglada) no i wada to taka że opel. ; )

A jeszcze chciałem mitsubishi, oni wprowadzają różne dziwne nowe rozwiązania w dziedzinie elektroniki. Przypomne że silniki GDI to właśnie mitsubishi wprowadziło jako pierwsze i może dlatego Michał nie wiedział że to benzyna

a to odpowiednik FSI volkswagena ; )

PS dzisiaj byłem w poznaniu razem zrobiłęm 250km wyszło 12 litrów cała droga 150km/h i klimatyzacja ; ) plus troche po poznaniu ; ) nie jest źle ; ) jeszcze bedą z niego ludzie ; )

przez **SzpiceR** » 1/9/2008, 21:31

lepiej bys rodzicow przekonal zeby Ci moto pomogli zmienic a nie dupe w cieplym wozisz

przez **mar111cin** » 1/9/2008, 21:34

wiesz Szpicer, trzeba myśleć praktycznie, a nie będe jak neostradowiec wyznawał miłości do motocykli i wszędzie się pchał motocyklem ;P pozatym auto też jest potrzebne do życia a tutaj jest właśnie o tym temat ;P

przez **Olo_82** » 1/9/2008, 21:47

mar111cin napisał(a):ok panowie, mówicie o turbo, były też galanty wypuszczane z tym samym silnikiem 2.5 V6 i miał coś ponad 280koni i co wtedy o tym myśleć?

A co myslec o Hondzie S2000 2.0 R4 240 KM (dla niewtajemniczonych dodam, ze silnik wolnossacy... a i nam motocyklistom 'bliski' bo kreci sie do 9k rpm)? :twisted:

W doadatku w przeliczeniu na 1l pojemnosci to najmocniejszy seryjnie produkowany silnik bez doladowania. Dla mnie to mistrzostwo inzynierii technicznej!

Jak juz wspominalem, zamierzam w przyszlym roku zmienic fure... I ten temat troche mi o tym przypomnial. Zaczalem rozkminiac co kupic i doszedlem do wniosku, ze... nie wiem

Auto ktore bym chcial to wlasnie S2000, ale to nie jest caloroczny samochod. A na utrzymanie 2 aut i moto mnie nie stac. I po prostu nie wyprodukowano jeszcze auta, ktore by mi odpowiadalo

przez **melvin** » 1/9/2008, 21:53

taki galant to jedyne auto które bardziej mi się podoba w wersji sedan niż kombi, wszystkie inne sedany sucks...

przez **polsky** » 1/9/2008, 21:58

Olo_82 napisał(a):benzyna w ukladzie V to zloty srodek

Jesli chodzi o porownanie silnika V6 a R6 jednostki benzynowej w rzedowce lepiej sa porozkladane sily. (Tak w duzym skrocie)
Nie neguje w rzadnym wypadku V-ek ale rozwiazania techniczne tez maja swoje minusy co do pozniejszej exploatacji.

Ciezko wyprodukowac silnik rzedowy o wiekszej ilosci cylindrow niz 6...
Dlatego pozniej juz sie zaczynaja V-ki

przez **MICH4Ł** » 2/9/2008, 00:28

Olo_82 napisał(a):
mar111cin napisał(a):ok panowie, mówicie o turbo, były też galanty wypuszczane z tym samym silnikiem 2.5 V6 i miał coś ponad 280koni i co wtedy o tym myśleć?

A co myslec o Hondzie S2000 2.0 R4 240 KM (dla niewtajemniczonych dodam, ze silnik wolnossacy... a i nam motocyklistom 'bliski' bo kreci sie do 9k rpm)? W doadatku w przeliczeniu na 1l pojemnosci to najmocniejszy seryjnie produkowany silnik bez doladowania. Dla mnie to mistrzostwo inzynierii technicznej!

Jak juz wspominalem, zamierzam w przyszlym roku zmienic fure... I ten temat troche mi o tym przypomnial. Zaczalem rozkminiac co kupic i doszedlem do wniosku, ze... nie wiem
Auto ktore bym chcial to wlasnie S2000, ale to nie jest caloroczny samochod. A na utrzymanie 2 aut i moto mnie nie stac. I po prostu nie wyprodukowano jeszcze auta, ktore by mi odpowiadalo

zapomniałeś dodać ze honda pod koniec lat 80 wlasciwie poczatek lat 90ych miał silnik 1.6 -160 koni bez doładowania TYLKO vtec, wyprzedzala technologicznie inne konstrukcje do dzisiaj jest ten silnik nowoczesny chyba do 2000 roku byl dostepny w civicu type s, warto też wpomnieć o japońskim ferrari hondzie NSX:) aluminiowe nadwozie ,ręczna robota , nie zrobisz blacharki u pana Tadzia , wystarczy spojrzeć na ceny tych aut:) s2000 nie calo roczna? a to dlaczego? pomijając fakt ze jest nie praktyczny bo maly samochód ale zakladasz hardtop i w zime też mona tym jeździć, co do samych silnikow to trzeba je ostro krecić bo vtec zalancza sie po przekroczeniu jakis tam obr.

przez **Labiss** » 2/9/2008, 08:41

Honda S2000 świetny wózek.Mało stabilny,ale szybki i daje wielką frajdę z jazdy.Na drugim biegu bez problemu zrywa przyczepność.Drift na każdym zakręcie.

przez **polsky** » 2/9/2008, 09:47

Co do S2000 mam wielki respekt. Rozpieprzylem jedna na test-drivie. Nie myslcie,ze to jakas mala japonska zabaweczka.Do tego auta trzeba nie lada umiejetnosci (RWD) auto jest krotkie i bardzo lekkie.
Wielkim minusem S2000 jest halas w srodku. NAwet z zalozonym dachem jest bardzo glosno,ale tam ma tak byc i koniec.No i bardzo twarde zawieszenie.
I o ile kojaze w nowych S2000 jest juz system (nazywa sie) VVTI. Nie pamietam czy tez tak dokladnie nowe modele wkrecaly sie do tych 9tys rpm,prawdopodbnie tak,ale Civic Tape R wkreca sie tylko do 8500rpm.
A Cicic Tape S to dizel (2.2)

przez **Karol_85** » 2/9/2008, 10:06

A co powiecie od legendarnym roadsterze: Mazdzie MX-5 :idea:

przez **Kaja** » 2/9/2008, 10:08

Karol_85 napisał(a):A co powiecie od legendarnym roadsterze: Mazdzie MX-5

juz mowilam ... lachony wszystkie Twoje
tylko wlasnie, po jednej sztuce na raz

przez **Olo_82** » 2/9/2008, 10:39

MICH4Ł napisał(a):zapomniałeś dodać ze honda pod koniec lat 80 wlasciwie poczatek lat 90ych miał silnik 1.6 -160 koni bez doładowania vtec,

Silnik B16A - rowniez dobra jednostka. Ale z Vtec'iem (to system zmiennym faz rozrzadu, a nie doladowanie).

polsky napisał(a):Wielkim minusem S2000 jest halas w srodku. NAwet z zalozonym dachem jest bardzo glosno,ale tam ma tak byc i koniec.No i bardzo twarde zawieszenie.
I o ile kojaze w nowych S2000 jest juz system (nazywa sie) VVTI. Nie pamietam czy tez tak dokladnie nowe modele wkrecaly sie do tych 9tys rpm,prawdopodbnie tak,ale Civic Tape R wkreca sie tylko do 8500rpm.

VVTi jest w Toyotach. Honda ma V-tec i Vti. S2000 do 2003 roku krecily sie d0 9k rpm, w 2004 obnizyli do 8700 rpm.
w S2k faktycznie jest glosno, ale dopiero powyzej 4,5 k rpm jak wlasnie Vtec sie wlacza (w zasadzie od tych obrotow dopiero sie zaczyna zabawa). Ale S2k to nie Mietek S-klasa, ona nie ma byc komfortowa. To ma byc maly i szybki dzikus i taka wlasnie jest.

A ze to nie auto caloroczne... Mocy ma pod dostatkiem, ale nie ma i nigdy nie bedzie miala montowanej kontroli trakcji. Z racji tego, ze jest bardzo krotka i siedzi sie praktycznie na tylnych kolach jest nieprzewidywalna. Latwo wchodzi w poslizgi, a z racji swej charakterystyki, nie ma w zwyczaju slizgnac sie delikatnie, tylko leci zaraz bokiem... Jak kierowca niewprawny to tyl bardzo szybko wyprzedza przod.
Kocham to auto, ale nie bede kupowal samochodu, ktorym w deszczu czy zimie bede sie 'bal' jechac.

przez **mar111cin** » 2/9/2008, 11:04

Michał, tak swoją drogą z tematu o samochodach zrobiłeś kolejną krytyke i leci kolejny offtop, razem z tym że już rozmawiacie o samochodach których nikt fotek nie kleił że to jego.

przez **MICH4Ł** » 2/9/2008, 13:29

polsky napisał(a):Co do S2000 mam wielki respekt. Rozpieprzylem jedna na test-drivie. Nie myslcie,ze to jakas mala japonska zabaweczka.Do tego auta trzeba nie lada umiejetnosci (RWD) auto jest krotkie i bardzo lekkie.
Wielkim minusem S2000 jest halas w srodku. NAwet z zalozonym dachem jest bardzo glosno,ale tam ma tak byc i koniec.No i bardzo twarde zawieszenie.
I o ile kojaze w nowych S2000 jest juz system (nazywa sie) VVTI. Nie pamietam czy tez tak dokladnie nowe modele wkrecaly sie do tych 9tys rpm,prawdopodbnie tak,ale Civic Tape R wkreca sie tylko do 8500rpm.
A Cicic Tape S to dizel (2.2)

mówiłem o tym modelu 1.6 (160 koni)produkowanym 96-2001 type s wtedy był benzyna, mial laczki 15 albo 16 OZ i skóre z alkantarą w standardzie.
http://www.megatrd.com/img_honda/civic98/98.jpg

Olo82 zgadza sie z vtecem podaj mi model hondy który jest doladowany mowie o benzynie, co do s2000 to z tymi obrotami co podoajesz tyczy sie chyba wersji usa bo tam z powodu norm spalin zastosowano troche wiekszy silnik 2.2 w europie nadal jest 2.0

Marcin no to szybko sie spostrzegleś że powstał offtop

myśle ze to nastąpilo z chwilą jak zaczeliśmy sie zagłębiać w tajniki twojego auta , więc jesteś wspólautorem offtoppa :wink:

przez **Olo_82** » 2/9/2008, 14:05

MICH4Ł napisał(a):Olo82 zgadza sie z vtecem podaj mi model hondy który jest doladowany mowie o benzynie, co do s2000 to z tymi obrotami co podoajesz tyczy sie chyba wersji usa bo tam z powodu norm spalin zastosowano troche wiekszy silnik 2.2 w europie nadal jest 2.0

W USA i Japonii.
I nie ja mowilem o 2.2, bo ze w EU jest 2.0 to wiem bardzo dobrze

Koncze juz OT.

przez **mlody** » 2/9/2008, 14:45

mar111cin napisał(a):Michał, tak swoją drogą z tematu o samochodach zrobiłeś kolejną krytyke i leci kolejny offtop, razem z tym że już rozmawiacie o samochodach których nikt fotek nie kleił że to jego.

hehe "pokaz czym jezdzisz a powiem Ci kim jestes :wink:

"

No panowie,wrzucajcie swoje dryndy :wink:

przez **melvin** » 2/9/2008, 15:12

ja jestem na etapie kilkuset pomysłów na dzień, ale w końcu jakąś puszkę muszę sobie kupić.
teraz pytanie miał ktoś z was do czynienia z takim padłem?
wiecie coś o nim wszelkie wady i zalety?

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5995383

dodam że nie zależy mi na jakiejś mega rakiecie, super wyposażeniu i chole*a wie czym jeszcze, auto ma być praktyczne, niezawodne, w miarę wygodne i przestrzenne...

przez **Saimek** » 2/9/2008, 15:26

z tego co wiem to diesel forda w tych rocznikach mial problem z chlodzeniem 3 garka i sie silniki zacieraly.. ale moze sie myle?

przez **melvin** » 2/9/2008, 15:38

o 3cim cylindrze też słyszałem

przez **greddy** » 2/9/2008, 16:13

w takim przedziale patrzylbym raczej za golfem.Stara, sprawdzona konstrukcja, w razie awarii kazdy mechanik sobie poradzi i nie ma problemu z czesciami.

Scigacz.pl

Idzie zima,czas na 4 koła :]

ghjk

Kto przegląda forum