Scigacz.pl

przez **Yuurei** » 4/11/2006, 23:50

A co to za bajer? IMHO zbędny i durny bo nie tak wydajny jak plik wymiany na HDD. :]

przez **Wiewiór81** » 5/11/2006, 01:02

Yuurei napisał(a):A co to za bajer? IMHO zbędny i durny bo nie tak wydajny jak plik wymiany na HDD. :]

Hę?
Znasz dysk, który miałby zapis na poziomie 480 mbit/s, tak jak dyski USB??
Yurrei, co ty gadasz, chłopaku? :shock:

Powiedz, że to tylko ironia

przez **dormarcia** » 5/11/2006, 01:17

chłopcy?
po co te dyskusje.....?
tak czytam i sama nie wierzę....
ja się na tym nie znam osobiście...
ale mój informatyk-programista...załatwia sprawę tak że wszystko hula i buczy....
gram w co zechcę......

przez **Wiewiór81** » 5/11/2006, 01:18

dormarcia napisał(a):chłopcy?
po co te dyskusje.....?

Bo faceci lubią się poprzechwalać kto ma mocniejszy motocykl i szybszy procesor... dzięki temu nie musimy się przyznawać co do parametrów innych rzeczy :twisted:

przez **dormarcia** » 5/11/2006, 01:30

haha
wiesz....swego czasu prowadziłam pewien eksperyment...
ze względu na to iż byłam masażystką siatkarzy zawsze twierdziłam - wbrew wszelkim opiniom...
że wzrost min 190 cm ma przełozenie na inne gabaryty....i potwierdzam...MA!!

a Wy mężvczyźni??
zgadza się róbcie to co lubicie...
przechwalajcie się

przez **Wiewiór81** » 5/11/2006, 01:49

dormarcia napisał(a):haha
wiesz....swego czasu prowadziłam pewien eksperyment...
ze względu na to iż byłam masażystką siatkarzy zawsze twierdziłam - wbrew wszelkim opiniom...
że wzrost min 190 cm ma przełozenie na inne gabaryty....i potwierdzam...MA!!

Jezu... co Ty im masowałaś...? :shock:

przez **dormarcia** » 5/11/2006, 01:54

a jak myślisz?
moim przekleństwem jest to że uznaję tylko męską siatkówkę...
więc pracowałam tylko z siatkarzami
masowałam im naturalnie to co było do masowania:
to zależy kiedy jeszcze....
przed meczem , po meczu, odnowa biologiczna....

hmmm,
nie to co myślisz!!
trzeba umieć oddzielać pracę od prywatnej przyjemności ...
tak robią profesjonalisci naturalnie

ale na Boga!!
nie da się nie zauważyć pewnych rzeczy...jak się masuje obolałe pachwiny

przez **Wiewiór81** » 5/11/2006, 01:58

dormarcia napisał(a):nie da się nie zauważyć pewnych rzeczy...jak się masuje obolałe pachwiny

Amatorzy... U motocyklistów wystarczy masować łydki :oops:

przez **dormarcia** » 5/11/2006, 02:04

haha

hmmm, z tą myślą dzisiaj zasnę....

dobranoc

nie mam siły na dalsze dysputy
i tak ciągłość w miarę logicznego myślenia zachowałam długo...

pozdr
d

przez **Magik** » 5/11/2006, 08:11

A Ja lubię okład z młodych piersi..... ;-)

Polecam na wszystkie schorzenia.... ;-)

Nerka wszystkim. Magik.

przez **Yuurei** » 5/11/2006, 12:08

Wiewiór81 napisał(a):
Yuurei napisał(a):A co to za bajer? IMHO zbędny i durny bo nie tak wydajny jak plik wymiany na HDD. :]

Hę?
Znasz dysk, który miałby zapis na poziomie 480 mbit/s, tak jak dyski USB??
Yurrei, co ty gadasz, chłopaku?

Naturalnie. Chociażby dyski SATA :> 150MB/s transferu i przepustowość 1,5Gb/s :>
Nawet ATA się spisują. Np. taki Szajsung SpinPoint. Za komputronikiem: "maks. transfer zewnętrzny 133 MB/s". A teraz Szajsung na SATA: "maks. transfer zewnętrzny 300 MB/s". Chyba nieco lepiej niż te 480Mb/s z USB2 ;-)

Poza tym zauważ jeszcze jeden minus Twojego rozwiązania z Pen Drivem. Kostki flaszowe wyciągają max w tej chwili circa 25MB/s odczytu i 17MB/s zapisu :-)

przez **Wiewiór81** » 5/11/2006, 12:26

Yuurei napisał(a):
Wiewiór81 napisał(a):
Yuurei napisał(a):A co to za bajer? IMHO zbędny i durny bo nie tak wydajny jak plik wymiany na HDD. :]

Hę?
Znasz dysk, który miałby zapis na poziomie 480 mbit/s, tak jak dyski USB??
Yurrei, co ty gadasz, chłopaku?

Naturalnie. Chociażby dyski SATA :> 150MB/s transferu i przepustowość 1,5Gb/s :>
Nawet ATA się spisują. Np. taki Szajsung SpinPoint. Za komputronikiem: "maks. transfer zewnętrzny 133 MB/s". A teraz Szajsung na SATA: "maks. transfer zewnętrzny 300 MB/s". Chyba nieco lepiej niż te 480Mb/s z USB2

Poza tym zauważ jeszcze jeden minus Twojego rozwiązania z Pen Drivem. Kostki flaszowe wyciągają max w tej chwili circa 25MB/s odczytu i 17MB/s zapisu

OK, rację przyznać ci muszę.
Co nie zmienia faktu, że z jakiegoś powodu M$ odchodzi od rozwiązania typu "plik wymiany na HDD" - nie wiem, może dlatego, że windowsy chodzą w systemie mocno transakcyjnym, tzn - cały czas coś rzeźbią po dysku - i chodzi o wydzielenie pamięci na inny napęd?

A jak już przy tym jesteśmy - znasz może jakiś driver, tworzący Ramdrive o sensownej pojemności, a przy okazji nie powodujący crashu połowy systemu?

przez **Yuurei** » 5/11/2006, 12:43

Moim zdaniem oni nie odchodzą tylko chcą dać alternatywę jak by ktoś potrzebował na szybko zwiększyć RAM nie zabierając sobie miejsca z dysku.
Tobie przy 4GB ramu mocno Winda rzeźbi po dysku? U mnie jest w miarę spokój przy 1GB.

Co do ramdrive'ów to nie mam pojęcia. W Linuksie po prostu z osobnej partycji robiło się swapa i już. Ale czegoś sensownego pod M$ ni znaju :-)

przez **Wiewiór81** » 5/11/2006, 13:08

Yuurei napisał(a):Moim zdaniem oni nie odchodzą tylko chcą dać alternatywę jak by ktoś potrzebował na szybko zwiększyć RAM nie zabierając sobie miejsca z dysku.
Tobie przy 4GB ramu mocno Winda rzeźbi po dysku? U mnie jest w miarę spokój przy 1GB.

Co do ramdrive'ów to nie mam pojęcia. W Linuksie po prostu z osobnej partycji robiło się swapa i już. Ale czegoś sensownego pod M$ ni znaju

Nie chodzi o rzeźbę po dysku, tylko o swapa dla Photoshopa

Na ramdrive byłby podejrzewam błyskawiczny...

przez **Yuurei** » 5/11/2006, 13:57

Wiewiór to na jakich plikach Ty pracujesz w fotoszopie? Ja u siebie przy robieniu tiffa do wydruku 100x70cm (wyszło jakieś 250MB) nie miałem problemów a ramu mam mniej od Ciebie ;-)

Aaa... dobra. Już skojarzyłem o co Ci chodzi z ramdrive'em. Zapomniałem zupełnie o takim bajerze

przez **Wiewiór81** » 5/11/2006, 17:02

Yuurei napisał(a):Wiewiór to na jakich plikach Ty pracujesz w fotoszopie? Ja u siebie przy robieniu tiffa do wydruku 100x70cm (wyszło jakieś 250MB) nie miałem problemów a ramu mam mniej od Ciebie

Aaa... dobra. Już skojarzyłem o co Ci chodzi z ramdrive'em. Zapomniałem zupełnie o takim bajerze

Zdarza mi się nawet na wymiarach fototapet na ściany - wiesz, żeby dorobić człowiek róznych zleceń się ima

A poza tym - wychodzę z założenia, że jeśli coś może pracować wydajniej przy minimalnym nakładzie pracy, żeby to osiągnąć - to czemu nie?
Niestety, nie znalazłem jeszcze takiego programu do ramdrive, który nie powodowałby jakichś nieprzyjemności w Windowsach...
OK, koniec offtopa, bo zawojowaliśmy temat

Jakby co to na dalszą pogawędkę o IT zapraszam na GG

przez **gelo007** » 6/11/2006, 23:14

No i stało się, CARBON zaliczony na 100%

i co ja teraz zrobie? help me

przez **Magik** » 7/11/2006, 06:48

gelo... wiem co zrobisz.... podeślesz mi płytki z grą...

przez **Terror** » 7/11/2006, 15:16

Przypominam, ze temat jest przeznaczony dla "Starych".
Magic, czy mam ponownie Ci tłumaczyć na priva w czym rzecz?

przez **Magik** » 7/11/2006, 20:40

Terror. Czep się kogoś innego OK? Widzę że masz problemy ze sobą. Nie chcę się z tobą kłócić. Zostaw mnie już w spokoju... Jeszcze się nie dowartościowałeś opierniczając mnie nie raz???

Daj sobie na luz. A jak chcesz mnie stąd wyrzucić to Bana załóż. Forum jest dla wszystkich... Po to ono powstaje... Proste.

Nara.

Ps. Spadam bo mnie Terror nie lubi... Chyba się popłaczę..

Ps.2. Czep się Terror ludzi którzy jakieś głupoty piszą, a nie do mnie się przyczepiłeś...

Scigacz.pl

Tylko do starych forumowiczów!!

Kto przegląda forum