Śmiertelny wypadek Michała [*]
Posty: 93
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
-
GersioZX10R - Świeżak
- Posty: 78
- Dołączył(a): 16/8/2008, 14:55
Proxa chyba jezdzisz kiblem 45 i nie wiesz co to jazda moto... Twoj podział motocyklistów jest na poziomie dziecka z 3 klasy szkoły podstawowej, bo niby co? albo jedzie potulny baranek, zapobiegawczy każdym calu człowiek albo odmóżdzony rajder ala polisz-rossi? daj spokoj...
lubie sobie zjechać z gixera^^.
-
motoman - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1288
- Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
- Lokalizacja: Wrocław
1. mysle ze czym jezdze nie ma znaczenia czy to auto motorynka scigacz czy enduro na wszystkim mozna stracic zycie
2. nie porownuje tu nikogo do bezmozga itp. tylko mowie z wlasnych obserwacji co widze na drogach a za soba juz mam sporo km.
3. i nie wmawiaj mi ze jakby jechal 70/90 to tez by byly takie skutki... niestety rozwaga na motocyklu trzeba myslec za wszystkich i za siebie.
nie wiem czy zdajesz sobie sprawe co to jest predkosc okolo 200km/h
ja juz wiecej w tym temacie nie napisze zeby nie robic jakiegos ot wielkiego mi szkoda chlopaka ale czytajcie co pisze kolega w 1 poscie chcial sie wyszalec...
i to byla pewnie przyczyna i nie odpowiedzialnosc nie zapinajac kasku , nie ubierajac okularow (a wiedzial ze ma problemy ze wzrokiem). Przykra sprawa i tyle..
jeszcze dodam dla kolegi niech sobie wyobrazi co to jest okolo 200km/h nizej zdjecia wypadku przy okolo 100/110km/h auto uderzylo mi przed maska w 5 drzew i koziolkowalo w powietrzu okolo 100m przedemna naszczecie nikomu nic sie nie stalo ale policja jak przyjechala nawet nie wiedziala co to za auto bylo ... wiec wyobraz sobie teraz kolego co by sie stalo np przy 200... wyobrazni troche... (nic by z auta nie zostalo) a co dopiero z motocyklem...
sila byla tak duza ze czesci auta i bagaze byly w odeleglosci 150m od auta po calej dordze rozsypane akumulator znalazlem daleko w polu...
2. nie porownuje tu nikogo do bezmozga itp. tylko mowie z wlasnych obserwacji co widze na drogach a za soba juz mam sporo km.
3. i nie wmawiaj mi ze jakby jechal 70/90 to tez by byly takie skutki... niestety rozwaga na motocyklu trzeba myslec za wszystkich i za siebie.
nie wiem czy zdajesz sobie sprawe co to jest predkosc okolo 200km/h
ja juz wiecej w tym temacie nie napisze zeby nie robic jakiegos ot wielkiego mi szkoda chlopaka ale czytajcie co pisze kolega w 1 poscie chcial sie wyszalec...


jeszcze dodam dla kolegi niech sobie wyobrazi co to jest okolo 200km/h nizej zdjecia wypadku przy okolo 100/110km/h auto uderzylo mi przed maska w 5 drzew i koziolkowalo w powietrzu okolo 100m przedemna naszczecie nikomu nic sie nie stalo ale policja jak przyjechala nawet nie wiedziala co to za auto bylo ... wiec wyobraz sobie teraz kolego co by sie stalo np przy 200... wyobrazni troche... (nic by z auta nie zostalo) a co dopiero z motocyklem...


sila byla tak duza ze czesci auta i bagaze byly w odeleglosci 150m od auta po calej dordze rozsypane akumulator znalazlem daleko w polu...
-
Proxa - Świeżak
- Posty: 124
- Dołączył(a): 20/5/2008, 19:03
- Lokalizacja: Rzeszów/Warszawa
Nefretete napisał(a):Przykre... niestety wydaje mi się, że na własne życzenie "doigrał się". Mogę zostać okrzyknięta formową zimna ****, ale patrząc na jego ubranie "moto"- dżiny, brak rękawic, adidaski+ z tego co piszą kask niezapięty, brak soczewek, to sorry ale i przy 40km jakby głowa trafił na krawężnik to [*]...
Nieważne jak był ubrany czy jak jeździł ważne jest to że chciał się spotkać z nami bo był w wojsku a to że pokusiło go to żeby przejechać się samemu ( kto z nas tego by niechciał ? poczuć się wolnym chociasz na chwilę ) to był wielki zbieg okoliczności który przesądził o jego życiu .. i proszę o trochę skruchy bo naprawdę był SUPER chłopakiem i przyjacielem dla wszystkich ..
Ostatnio edytowano 7/9/2008, 10:58 przez kris, łącznie edytowano 1 raz
http://www.photoblog.pl/krizzz zapraszam!
-
kris - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 449
- Dołączył(a): 31/1/2006, 16:23
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Szkoda chlopaka
.
Najgorsze jest to, ze nawet jadac powoli mozna zginac. Nasz kolega jechal dosc wolno, mial odpowiednie ubrania, niestety inny motocyklista wpadl na Niego i skonczylo sie tragicznie.

Najgorsze jest to, ze nawet jadac powoli mozna zginac. Nasz kolega jechal dosc wolno, mial odpowiednie ubrania, niestety inny motocyklista wpadl na Niego i skonczylo sie tragicznie.
- kondzior1410
- Świeżak
- Posty: 183
- Dołączył(a): 8/4/2006, 21:09
- Lokalizacja: Dublin
- Wzmocniony
- Świeżak
- Posty: 209
- Dołączył(a): 23/5/2007, 19:55
kris napisał(a):Nefretete napisał(a):Przykre... niestety wydaje mi się, że na własne życzenie "doigrał się". Mogę zostać okrzyknięta formową zimna ****, ale patrząc na jego ubranie "moto"- dżiny, brak rękawic, adidaski+ z tego co piszą kask niezapięty, brak soczewek, to sorry ale i przy 40km jakby głowa trafił na krawężnik to [*]...
Nieważne jak był ubrany czy jak jeździł ważne jest to że chciał się spotkać z nami bo był w wojsku a to że pokusiło go to żeby przejechać się samemu ( kto z nas tego by niechciał ? poczuć się wolnym chociasz na chwilę ) to był wielki zbieg okoliczności który przesądził o jego życiu .. i proszę o trochę skruchy bo naprawdę był SUPER chłopakiem i przyjacielem dla wszystkich ..
kris.. Nefretete nie twierdzi ze nie byl super kolega itp Ona napisala to co mysli ja po ogladaniu zdjec tez stwierdzilem to samo lecz tego nie napisalem.. ja GO nie oceniam jaki byl bo go nie znalem, Ty znalas go wiec wiesz to dobrze ale to nie zmienia faktu, ze Nefretete napisala troche prawdy.. stalo sie nieszczescie bo nikt nikomu takiego czegos nie zyczy ale cofnac sie juz nie da przykre i tyle.
w niczym kobieta nie wygląda tak dobrze, jak w niczym!
C Z E S C I (otwórz link) - GSX-R SRAD 6oo 75O «««

C Z E S C I (otwórz link) - GSX-R SRAD 6oo 75O «««
-
zzzubek - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 579
- Dołączył(a): 11/11/2007, 19:12
- Lokalizacja: tsk
zzzubek napisał(a):kris napisał(a):Nefretete napisał(a):Przykre... niestety wydaje mi się, że na własne życzenie "doigrał się". Mogę zostać okrzyknięta formową zimna ****, ale patrząc na jego ubranie "moto"- dżiny, brak rękawic, adidaski+ z tego co piszą kask niezapięty, brak soczewek, to sorry ale i przy 40km jakby głowa trafił na krawężnik to [*]...
Nieważne jak był ubrany czy jak jeździł ważne jest to że chciał się spotkać z nami bo był w wojsku a to że pokusiło go to żeby przejechać się samemu ( kto z nas tego by niechciał ? poczuć się wolnym chociasz na chwilę ) to był wielki zbieg okoliczności który przesądził o jego życiu .. i proszę o trochę skruchy bo naprawdę był SUPER chłopakiem i przyjacielem dla wszystkich ..
kris.. Nefretete nie twierdzi ze nie byl super kolega itp Ona napisala to co mysli ja po ogladaniu zdjec tez stwierdzilem to samo lecz tego nie napisalem.. ja GO nie oceniam jaki byl bo go nie znalem, Ty znalas go wiec wiesz to dobrze ale to nie zmienia faktu, ze Nefretete napisala troche prawdy.. stalo sie nieszczescie bo nikt nikomu takiego czegos nie zyczy ale cofnac sie juz nie da przykre i tyle.
On otym niewiedział że będzie jechał gdzieś dalej on przyjechał spotkać się tylko znami pogadać pośmiać się... człowieku i przestań gadać miał kombinezon wszystko ... on poprostu tego niewiedział pokusiło go tak samo jak każdego z nas codzień...
http://www.photoblog.pl/krizzz zapraszam!
-
kris - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 449
- Dołączył(a): 31/1/2006, 16:23
- Lokalizacja: Biała Podlaska
zubek ma racje... nikt go nie ocenia każdy jeździ jak chce ... wielka szkoda ze zginał ale nie można mówić ze on nie wiedział ...bo to nie jest tłumaczenie ... każdy robi jak uważa i musi być świadom że możne ponieść tego konsekwencje ... szkoda tylko ze aż takie...
http://www.bikepics.com/members/tugok (otwórz link)
954rr & RSV1000R
954rr & RSV1000R
-
kogut. - Bywalec
- Posty: 561
- Dołączył(a): 11/11/2006, 14:27
- Lokalizacja: WLKP
[*]
"Ej Borze na Motorze weź mnie albo na hardcorze byle nie we śnie"
Szkoda chłopaka, przykro mi z tego powodu że odchodzą motocykliści.
Każdy motocyklista czuje w sobie wewnętrzną potrzebę wyszalenia się. I niech nikt nie mówi że mając moto nie szaleje od czasu do czasu. Nam się udaje ale kto wie czy dziś się znowu uda. Nie znamy dnia ani godziny. Żyjemy więc dziękujmy Bogu, a miłość do motocykli sportowych niesie się stąd że osiągają one zawrotne prędkości i to nas do nich pociąga.
Pokój jego duszy [*]
"Ej Borze na Motorze weź mnie albo na hardcorze byle nie we śnie"

Szkoda chłopaka, przykro mi z tego powodu że odchodzą motocykliści.
Każdy motocyklista czuje w sobie wewnętrzną potrzebę wyszalenia się. I niech nikt nie mówi że mając moto nie szaleje od czasu do czasu. Nam się udaje ale kto wie czy dziś się znowu uda. Nie znamy dnia ani godziny. Żyjemy więc dziękujmy Bogu, a miłość do motocykli sportowych niesie się stąd że osiągają one zawrotne prędkości i to nas do nich pociąga.
Pokój jego duszy [*]
only god can judge me
-
kagiva - Świeżak
- Posty: 402
- Dołączył(a): 12/7/2008, 09:37
- Lokalizacja: wschód
-
Dominik_YZF - Bywalec
- Posty: 664
- Dołączył(a): 8/12/2007, 19:58
- Lokalizacja: 3City
Zapomnieliscie o jednym, tam gdzie pojechal nasz kolega jest o wiele lepiej niz tu u nas, i tego sie trzymajmy.
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
-
herbatkowy - Bywalec
- Posty: 608
- Dołączył(a): 12/8/2008, 14:22
- Lokalizacja: Ostrołęka
[*]
Yamaha DT 125R [SPRZEDANA] >> Aprilia RS 125 [SPRZEDANA] >> Yamaha YZF 250
22.10.08 ====> Zdałem Prawko
22.10.08 ====> Zdałem Prawko

-
zdzichu123 - Bywalec
- Posty: 869
- Dołączył(a): 11/7/2007, 21:37
- Lokalizacja: Chodzież
[*] [*] [*] Szkoda chłopaka, zrobił jak chciał teraz za późno żeby go oceniać, mam nadzieje że inni wyciągną z jego śmierci odpowiednie wnioski.
-
icid - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
Posty: 93
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 28 gości