Scigacz.pl

przez **suhy-19** » 18/1/2016, 20:25

no bez przesady :lol:

te samochody to będą tylko tańsze :lol:

jedyna e46 która moze drożeć to m3 csl ale i w to wątpię

przez **Walenty** » 18/1/2016, 20:29

Czyli co, E90 jest mniej wyjątkowe od E46?
E90 jeszcze trochę stanieje i dotknie je piętno każdej serii 3. - kupi je jakiś Seba z osiedla, o ile zostanie mu jakaś forsa po wyjeździe na truskawki. Potem absolutny brak serwisu, naklejki, ryflowane dywany i tak dalej.

Drożeć mogą tylko eMki.

przez **mar111cin** » 18/1/2016, 20:53

Kaai... tak patrząc się na Twoje wypowiedzi i pozostałych... Ty serio jesteś oryginał....

przez **Kaai** » 18/1/2016, 20:57

mozecie mnie przestac odwodzic od kupna. ja wiem co chce, nie widze nic innego tak wygodnego i co sie tak fajnie prowadzi w tej kasie.

jasne jakas fiesta st, czy focus ale to znowu w srodku jak taczka

przez **Walenty** » 18/1/2016, 21:05

Nie odwodzimy, bo jak w fabryce wygną to już nie wyprostujesz - jak takie narzędzie pewne xD

Teraz rozmawiamy o E46 pod kątem ich wątpliwego wzrostu na wartości. Podajesz to jako plus przy zakupie tego auta, podczas gdy żeby z tego skorzystać musiałbyś je trzymać ze 30lat pod kocem.

przez **Kaai** » 18/1/2016, 21:14

bede, za x lat dostanie biturbo

przez **Vergon** » 18/1/2016, 21:19

O Oplu zdanie mam jakie mam, latałem wszystkimi Astrami, wieloma Corsami i Vectrami...aż dostałem z serwisu jako zastępcze tą najnowszą Astrę J 1.7 CDTI z przebiegiem rzędu ~12kkm a że akurat miałem jechać po Gixera to pojechałem nią z kumplem pod słowacką granicę i z czystym sercem mogę powiedzieć, że to jest najgorszy samochód jakim miałem okazję jeździć, od A do Z wszystko jest nie tak jak być powinno.
Oczywiście nie mówię o jakiś starych trupach tylko względnie świeżych samochodach, gdyby nie aspekt tego ile jest warta to znalazłbym bez problemu 10 lat straszy samochód, który dałby mi więcej przyjemności z jazdy.

przez **Kaai** » 18/1/2016, 21:24

Vergon napisał(a):O Oplu zdanie mam jakie mam, latałem wszystkimi Astrami, wieloma Corsami i Vectrami...aż dostałem z serwisu jako zastępcze tą najnowszą Astrę J 1.7 CDTI z przebiegiem rzędu ~12kkm a że akurat miałem jechać po Gixera to pojechałem nią z kumplem pod słowacką granicę i z czystym sercem mogę powiedzieć, że to jest najgorszy samochód jakim miałem okazję jeździć, od A do Z wszystko jest nie tak jak być powinno.
Oczywiście nie mówię o jakiś starych trupach tylko względnie świeżych samochodach, gdyby nie aspekt tego ile jest warta to znalazłbym bez problemu 10 lat straszy samochód, który dałby mi więcej przyjemności z jazdy.

+1, tak jak mowilem, nie szukam taczki do jezdzenia z A do B, tylko czegos czym bedzie chcialo mi sie jezdzic

przez **mar111cin** » 18/1/2016, 21:26

jak tak dalej będziesz do sprawy podchodził, to będziesz jeździł MPK

przez **Devil 125** » 18/1/2016, 21:29

Wygląd zewnętrzny i wewnętrzny bmw jest śliczny zawszę chciałem mieć w posiadaniu .

Astra III Vectra C Seat Leon II wygląd zewnętrzny jak dla mnie ok zwłaszcza jeśli chodzi o opla z wersją OPC GTC i Cupra FR w przypadku leona. No ale jeśli się wejdzie do środka to wieje nudą aż strach a w bmw tak nie jest.

Waham się pomiędzy E90 a Audi A3 po roku 2005

przez **Walenty** » 18/1/2016, 21:33

mar111cin napisał(a):jak tak dalej będziesz do sprawy podchodził, to będziesz jeździł MPK

przez **suhy-19** » 18/1/2016, 21:43

W poprzedniej robocie Miałem nową corse i fajnie się Tym jeździło

przez **Walenty** » 18/1/2016, 21:47

Samochód służbowy - samochód sportowy

albo

samochód służbowy - samochód terenowy :0

przez **Kaai** » 18/1/2016, 21:50

bylem 2 lata temu w niemcowni w robocie gdzie jezdzielm CALA niemiecka flota. bmw poczawszy od serii 1, 2 (tak 2), 3, 4, 5l 6l 7 przez wszytkie X, longi Mki itp. oply, audi, VW, to samo. kilka japoncow, glownie mazda i toyota, pare mitsubishi jeszcze bylo, i akurat w porownaniu do takiego mitsubishi czy corolli czy astry to e46 wyglada duzo lepiej i duzo lepiej jezdzi

przez **andy7** » 18/1/2016, 22:11

Kaai,

wszystko sprawa co sam sobie wmowisz. Nie wiem iloma furami w zyciu jezdzilem, wiem tylko jedno, ze z regooly ta ostatnia byla najfajniejsza, no chyba, ze naprawde kupa byla, to wtedy nie.

O BMW Nic dobrego powiedziec nie moge, bo fury tej marki nie pala a chleja w porownaniu do innych.

:wink:

przez **cioracz** » 18/1/2016, 22:12

Kaai bądź jak Damian :lol:

A co do Astry to siorka ma służbową IV i całkiem spoko sprzęcik a już ma nabite grubo ponad 130kkm i nic się z nią nie dzieję a to jednak służbówka i na 15cm krawężnik przy 80km/h wjedzie Very Happy . Plastiki nie takiej najgorszej jakości, całkiem wygodnie się jeździ nie ma się do czego doczepic tak bardzo Wink

przez **Kaai** » 18/1/2016, 22:16

ale ja nie cisne ze inne gowna, po prostu staram sie bronic, w sumie nie wiem po co tej marki. po prostu wydaje mi sie ze te auta sa ciagle fajne, mimo wieku.

poki co pie*dole tylko na to, ze sa same graty, a nic konkretnego.

przez **Czester** » 18/1/2016, 22:23

mar111cin napisał(a):Jeszcze spoko jak cena jest adekwatna do stanu, ale większość sprzedających robi tak jak powyżej, zapodadzą mega cenę i że niby cacuszko.

Właśnie ostatnio trend się odwrócił. Zamiast mega hiper okazji za 1/4 ceny rynkowej pojawia się coraz więcej ofert z cenami z kosmosu, że niby za super auto trzeba extra zapłacić.
Prawda jest niestety smutna - zdecydowana większość kupujących laików (czyt. baranów) sama zachęca swoim postępowaniem handlarzy do pewnych zachowań (patrz magiczne 200 tyś. km, czy tez wspomniany wcześniej syndrom roku 2000, o dziadkach i niemcach nie wspominając). A kłamstwo powtarzane setki razy staje się prawdą, stąd ucierają się pewne przekonania i mity. W efekcie przeciętnemu Kowalskiemu faktycznie trudno jest potem odcedzić z setek wałków coś wartego uwagi. Ja się zwykłym zjadaczom chleba nie dziwię, ale z drugiej strony jakoś mi ich nie szkoda. Jeśli nie są w temacie wystarczająco kumaci, niech poproszą o pomoc kogoś bardziej ogarniętego. Ja na samochodach zjadłem zęby, kiedyś nimi obracałem, teraz je naprawiam.
A najgorsze to chyba są komisy. Komisy już tylko z nazwy, bo mało kto wstawia tam swoje prywatne auta. W 95% to auta kupione po taniości przez właściciela, bądź trupy okazyjnie przywleczone zza miedzy. Oczywiście ceny są z kosmosu a auta w "stanie idealnym" wyprane i wypolerowane. Szkoda tylko, że niektórzy myślą, że taki "Auto Handel" to odpowiednik salonu, tyle że z autami używanymi i spodziewają się, że to co kupują, jest równie dobre jak wygląda.

przez **cioracz** » 18/1/2016, 23:17

Ale czester w sumie teraz od prywatnego gościa to i tak ciężko kupic. Nawet od handlarza jak tam był lekko bity i coś było robione tylko że dobrze i solidnie to szczerze nie przeszkadzało by mi to w niczym. Chociaż ciężko coś takiego znaleźc, w sumie to praktycznie wcale bo jak ktoś żyje z handlu to musi robic to tak żeby mu się opłacało. Ale trzeba przyznac że też trafiają się perełki. Mój wujek który mieszka w pobliskim miasteczku i w nim pracuje, chodzi do pracy z buta więc samochód służy mu tylko na sporadyczne dojazdy na wieś do lekarzy itp. Najdalej gdzie ten samochód był to Warszawa. Miał tam lekką stłuczkę ale skończyło się na malowaniu i klejeniu zderzaka. Ogólnie jest to Talia, nowa z salonu, przejechane nie całe 40kkm. W sumie to nie dawno się dotarła

przez **Czester** » 18/1/2016, 23:38

I już jest warta 30% wartości...

Scigacz.pl

Trudne sprawy [18+]

Kto przegląda forum