Pomocy!!! Brat się zabije!!
Posty: 49
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Pomocy!!! Brat się zabije!!
Witam może ktoś mi powie jak mam bratu wybić motocykl z głowy? Zaczne od tego iż w tym roku brat zdał prawko na motocykl , w planach bylo kupienie GS-a500 ale po pewnych problemach z odbiorem moto brat kupił GSX-r600 z 2005 roku. Brat ma 20 lat 168cm wzrosu i wazy 40 pare kilo , ogólnie wyglada na 14-15 lat i dla mnie było szaleństwem kupienie Gsxr600 na pierwszy moto, wcześniej czyli jakieś 10 lat temu jezdził motorynka. Suzuki nabył w lipcu i zrobil nia 6 tysiecy km , jezdzi w kazda pogode dopiero teraz jak spadl snieg to przestal. Widać ze ma dryg do motocykli ale jak widze jak na kazdym biegu przeciega do do 15 , 16 tys. az ogien z rur bucha to serce mam w gardle. Co gorsza motocykl byl z niemiec tam tez został przerobiony gdyż wczesniejszy wlasciciel smigal nim po torze. Zrobiony caly przelotowy uklad , sportowe filtry itd itp. co zwiekszylo moc o kolo 10koni. Teraz wydaje mu sie ze jak zrobil 6 tysiecy kil. to jest juz wprawiony i planuje kupic GSXr1000 z 2007 roku. Na zlotach mowia o nim wariat bo ludzie z r1 i r6 ktorzy jezdza po 2-3 sezony na swoich maszynach boja sie z nim jechac , dla niego nie ma granic kazdy bieg i do konca. Jak on kupi tego 1000 to strace brata , ale wybic z glowy mu nie moge. Powtarza tylko ze on mniej jak 1000 to nie bierze pod uwage. Miałem okazje przejechac sie na parkingu jego suzi i na drugim biegu wciskajac manetke do 5-6 tys obrotow mialem dosyc i chcialem zejsc jak najszybciej. Nie chce stracic brata!! A tatuś go tak kocha ze kupi mu ten motocykl!! Co robić? Ręce mi już opadły ehh...
- likwi
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 3/12/2010, 09:55
- Lokalizacja: Łódź
Skoro tatuś go tak kocha to wytłumacz to najpierw tatusiowi. Niech polata tym co ma jeszcze parę sezonów, a nie jeden sezon i myśli, że wszystko umie.
Włącz tacie i jemu filmiki z wypadków o takich co myśleli, że wszystką wiedzą umieją. Najlepiej te najbardziej drastyczne z flakami i mózgiem na zewnątrz
Włącz tacie i jemu filmiki z wypadków o takich co myśleli, że wszystką wiedzą umieją. Najlepiej te najbardziej drastyczne z flakami i mózgiem na zewnątrz
-
gruby33 - Świeżak
- Posty: 110
- Dołączył(a): 6/11/2010, 10:22
Pokazywalem mu filmiki i nic. Zlewa to mało co zamiast tego GSXR jezdzil by teraz ponad 220konna R1 po przerobkach, chcieli mu taka wcisnac w salonie. Ale wtedy sie wystraszyl obawiam sie ze teraz by takie cos kupil odrazu:/ Ojciec tez się bał pierwsze 3 dni nie spał czekał aż syn wróci z jazdy motocyklem ehh rece mi opadły.
- likwi
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 3/12/2010, 09:55
- Lokalizacja: Łódź
No to jeśli do jego marnego rozumu nie może dotrzeć to co może się z nim stać i w żaden sposób sobie tego nie może wyobrazić to już sam nie wiem.
A ojciec niech mu nie pomaga w zakupie skoro też się boi o niego.
Jeden sezon i myśli, że wszystko umie....
Rozumiem, napalił by się na 1000 nikt by go nie mógł od tego zakupu odciągnąć ale jeździł by z głową. Manetki nie ruszał więcej niż połowę. Ale jak mówisz, że tylko obrotomierz zamyka na każdym biegu no to gratuluję...głupoty.
Do 260km/h każdy głupi potrafi rozpędzić, żadna filozofia. Ale wyhamuj z głową....
Ciekaw jestem co on by zrobił jeśli tak zamykał by manetkę na 2 biegu w tym 1000 i nagle by coś mu wjechało na jego pas lub coś w tym stylu...
A ojciec niech mu nie pomaga w zakupie skoro też się boi o niego.
Jeden sezon i myśli, że wszystko umie....
Rozumiem, napalił by się na 1000 nikt by go nie mógł od tego zakupu odciągnąć ale jeździł by z głową. Manetki nie ruszał więcej niż połowę. Ale jak mówisz, że tylko obrotomierz zamyka na każdym biegu no to gratuluję...głupoty.
Do 260km/h każdy głupi potrafi rozpędzić, żadna filozofia. Ale wyhamuj z głową....
Ciekaw jestem co on by zrobił jeśli tak zamykał by manetkę na 2 biegu w tym 1000 i nagle by coś mu wjechało na jego pas lub coś w tym stylu...
-
gruby33 - Świeżak
- Posty: 110
- Dołączył(a): 6/11/2010, 10:22
On jest pewny ze sobie poradzi , mówi że 600 to za mało i już nie ma takiej adrenaliny! Chyba pozostaje mi kupić mu na gwiazdke dobry kask i sie modlic! Tyle że on jest zapleńcem oglada ciagle moto GP i mowi ze w sezonie 2011 bedzie jezdzil na tor do poznania , myśli nawet zeby sie tam przeprowdzic potrenowac i zapisac sie do wyscigow! Co gorsza tata mu przytakuje:/
- likwi
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 3/12/2010, 09:55
- Lokalizacja: Łódź
Jeśli nic z przekazu video i przekazu słownego do niego nie dociera, to proponuje zrobić test na skórze. Nie chce obrazić nikogo, ale widzę, że z kasą u was nie najgorzej, tak więc proponuje kupić jakieś poobijane moto, jakiegoś szrota co ledwie jeździ, ubrać brata w miare konkretnie na moto i niech się na tym moto po przewraca... z V=20, V=30 i tak dalej... jak go przy 40-50 d*pa bedzie tak boleć ze przez 3 dni z łóżka nie wstanie to może zmądrzeje... lepiej się poobijać i pocierpieć niż potem wyłożyć się raz a dobrze... może to masohizm albo coś ale myśle że mogłoby poskutkować...
Ostatnio edytowano 3/12/2010, 12:24 przez Dikey, łącznie edytowano 1 raz
Wywrotka to nie wstyd, ważne żeby wstać i dalej gnać!
-
Dikey - Świeżak
- Posty: 65
- Dołączył(a): 28/12/2007, 22:44
W takim razie pozostaje ci uderzenie sie w piers i przyznanie, ze zrobiles juz wszystko co bylo w twojej mocy zeby zapobiec ewentualnej katastrofie.
A skoro brat ma taki dryg do moto to niech probuje na torze, czemu nie? tam bedzie bezpieczniejszy niz na ulicy a i moze cos rzeczywiscie osiagnie dzieki szalenczym pomyslom.
Tobie z kolei radze, zeby bylo po rowno, wyciagniecie od taty hajsu na Subaru Impreze i start w rajdach xD
A skoro brat ma taki dryg do moto to niech probuje na torze, czemu nie? tam bedzie bezpieczniejszy niz na ulicy a i moze cos rzeczywiscie osiagnie dzieki szalenczym pomyslom.
Tobie z kolei radze, zeby bylo po rowno, wyciagniecie od taty hajsu na Subaru Impreze i start w rajdach xD
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
Jak ma zamiar śmigać na torze to ok, ale myślę, że nawet 600 nie wykorzysta na maksa więc po co mu 1000.
-
mognilwo - Świeżak
- Posty: 409
- Dołączył(a): 10/12/2008, 19:27
@up
Też tak myślę Chętnie zobaczyłbym jak lata na winklach... Na prostej każdy jest szybki (no moze nie każdy ), ale w zakrętach już połowa tego towarzystwa odpada...
Nich jeździ tym gixem na tor Tam sie na pewno wiele nauczy, a jak nie to zobaczy ile mu jeszcze brakuje do tego aby wykorzystać maksymalnie to co sie ma
A tak swoją drogą to Twój tata zachowuje sie jak kapeć jakiś... Boi się o swojego syna, ale wykłada mu kasę na moto... Myslę ze najpierw jego powinieneś gruntownie uświadomić, a później dopiero we dwoje moglibyście działać w sprawie brata
Też tak myślę Chętnie zobaczyłbym jak lata na winklach... Na prostej każdy jest szybki (no moze nie każdy ), ale w zakrętach już połowa tego towarzystwa odpada...
Nich jeździ tym gixem na tor Tam sie na pewno wiele nauczy, a jak nie to zobaczy ile mu jeszcze brakuje do tego aby wykorzystać maksymalnie to co sie ma
A tak swoją drogą to Twój tata zachowuje sie jak kapeć jakiś... Boi się o swojego syna, ale wykłada mu kasę na moto... Myslę ze najpierw jego powinieneś gruntownie uświadomić, a później dopiero we dwoje moglibyście działać w sprawie brata
-
Arturo925 - Stały bywalec
- Posty: 1096
- Dołączył(a): 5/1/2010, 16:02
- Lokalizacja: Kruszyna
Nie czaisz chyba... To ze mu przytakuje to swoją drogą, ale chodzi o to ze mu kasę na to wykłada...
To już chyba nie sii troche jest... Myślę ze gdyby miał zarobić sam na tego litra, to szybko by sobie go odpuścił... No ale skoro tatuś funduje to jego tok myślenia to "skorą dają to czemu nie?"
I o to chodzi
To już chyba nie sii troche jest... Myślę ze gdyby miał zarobić sam na tego litra, to szybko by sobie go odpuścił... No ale skoro tatuś funduje to jego tok myślenia to "skorą dają to czemu nie?"
I o to chodzi
-
Arturo925 - Stały bywalec
- Posty: 1096
- Dołączył(a): 5/1/2010, 16:02
- Lokalizacja: Kruszyna
Postawisz mi 4 piwa w lokalu w łodzi bo jestem z łodzi i mu to wybje z głowy
| "Szybciej jeździmy, szybciej pijemy, szybciej żyjemy i niestety często - szybciej umieramy." | | Wole odpychać się piętami, niż hamować zębami | | www.motoautostrada.plindor napisał(a):zanim nauczę się szybko jeździć nauczę się szybko hamować
-
Bystry - Stały bywalec
- Posty: 1017
- Dołączył(a): 2/9/2008, 16:57
To się zabije. Wielkie mi co... Mniej głów do podziału spadku po tatusiu
A tak na serio to nie dramatyzuj. Skoro jest dorosły to niech sobie robi co chce. To że dostajesz palpitacji serca jak wkręci silnik i płaczesz jak panienka to już twój problem... Wielkie mi co, sportowe 600 po motorynkach
A tak na serio to nie dramatyzuj. Skoro jest dorosły to niech sobie robi co chce. To że dostajesz palpitacji serca jak wkręci silnik i płaczesz jak panienka to już twój problem... Wielkie mi co, sportowe 600 po motorynkach
-
Invi - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
A mi to wyglada na prowokacje Po Porstu komus sie nudzi i wymysla glupoty Koleś ma 20 lat i wazy 40 kilo haha no je*ne ze smiechu przy 40 kilo to by odfrunal chyba z tym gixxem do tego 168 cm wzrostu moze brat ma 12 jezdzi w grze na komputerze i moze stracic jedno zycie i skille spadna Jak dla mnie slaby zarcik
- enek
- Świeżak
- Posty: 142
- Dołączył(a): 28/2/2010, 17:38
- Lokalizacja: Zielona Góra
Posty: 49
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość