Scigacz.pl

przez **zadzior** » 18/9/2010, 14:22

zamiast veoryna - ariel atom i wszystko pozamiatane

przez **Invi** » 18/9/2010, 15:19

Na zakrętach

Przyśpieszeniem Atom chyba wciąż dostaje w d***

przez **zadzior** » 18/9/2010, 16:06

czytam, że jakas nowa specjalna wersja atoma ma się pojawic (oczywiscie iles tam konikuf wiecej i tak dalej :lol:

). Na torze na pewno veyron dostanie bęcki od ferrari fxx - http://www.youtube.com/watch?v=UYY9BwlDK6U czy pagani zondy r - http://www.youtube.com/watch?v=HDa_WZd4lac

przez **Landryss25** » 18/9/2010, 17:20

Bo Veyron to ciężka krowa szybka tylko na prostych. Na zakrętach te 1000km nic mu nie daje.

przez **zadzior** » 18/9/2010, 17:29

Tak czy siak ta cieżka krowa czy to na prostej czy na zakrętach zrobi 90 procent wszystkich wynalazków...

przez **C-bool** » 18/9/2010, 17:39

A jeśli będzie to Veyron Super Sport (1200KM, 1500 Nm) to 95% wynalazków

przez **MaŁy_Bandzior** » 19/9/2010, 08:34

miazga napisał(a):
MaŁy_Bandzior napisał(a): Wystarczy porównać czasy z F1 i MotoGp z tego samego toru , ok 20 sek na korzyść F1.

Bredzisz chlopie, F1 jest szybsze bo nadrabia na zakretach. Porównaj V-max z danego toru F1 i MotoGP i tu szybsze okazują sie motocykle.

Dzięki za to ,że łaskawie mnie oświeciłeś bo sam bym na to nie wpadł.
Pisaliśmy o ściganiu się , więc chyba o jeździe po zakrętach, a co do jazdy po prostej to chyba też nie masz wątpliwości co może pojechać szybciej?[/list]

przez **mianps** » 19/9/2010, 11:34

Haha, dyskusja wręcz stworzona do hydeparku

Ja tam mam całe 27KM w swoim moto i na światłach 98,3% aut zostaje w tyle HAAHAH
To o czym tu gadacie Panowie, motocykl jest do przyśpieszania a nie do zapierniczania ponad 200 i to jeszcze po publicznych drogach (zwierzątka, dziury, łaty, piasek itp itd)

przez **rossavu** » 19/9/2010, 11:51

Ja tam wczoraj chcialem przykozaczyc i scignac sie z porsche - zrobilem sobie rundke aby obczaic trase... odkrecilem tak, ze zerwalem linke gazu :lol:

Do domu wracalem na ssaniu z predkoscia 20km/h

przez **mattR1** » 20/9/2010, 22:29

no to teraz tak fair play seryjny motocykl vs seryjne autu po torze...lukac

http://www.youtube.com/watch?v=KUfdbbvqOpQ

kolejny

http://www.youtube.com/watch?v=ATV4Ltbk5Qc

http://www.youtube.com/watch?v=eKCYIf0yOHo

moglbym sypać tak przykladami bez końca nawet z wlasnego doświadczenia osoby faworyzujące samochody napewno tez...nie powiem ze motocykle sa szybsze niz auta ale wolniejsze sa od nielicznych f1 nie jezdzi po drodze a i tych po fulllllll tuningu nie jest duzo pewnie zdarzy się jakieś porsche, subaru czy Mitsubishi spoko to szybkie auta ale predkosc to nie wszystko prosta zawsze kiedys sie konczy i jest zakret kierowcy drogowych samochodow nie maja trakcji jak bolid f1 i jezeli twój poziom umiejętności jezdzieckich nie ogranicza sie tylko do zamykania licznikow palenia gumu i jazdy na kółku (jak większośći)to wystarczy 120 konna 600tka kreta trasa i kierowca fury z grube "banki" podziwia twoja tylna lampe o ile wogole bedzie w stanie ja ogladac... SPRAWDZONE i nikt mi nie powie... natomiast biorąc pod uwage poziom zaawansowania techniczny samochodów i sam fakt posiadania 4 kół ta "jakas tam"przewaga która czasem wystąpi jest smieszna MOTOCYKLE DALEJ ŻĄDZĄ na szczeście przyjemność i satyswakcja z jazdy motocyklem nie konczy sie na zamknieciu licznika czy sciganiu pod gorke z porsche i kazdy "prawdziwy motocyklista" o tym wie! Rada dla autura tematu jak juz zaczynasz sie scigac z takim autem to palnij od razu 3 biegi w dół i manetka w opór to nie GOLFIK W DIESLU tylko sportowy samochod...w tedy napewno ogladal bys porsche w swoim lusterku... POZDRO!

przez **mattR1** » 20/9/2010, 22:30

propo 600tek...

http://www.youtube.com/watch?v=w4aZNdou57o

przez **Bzyk_R1** » 23/9/2010, 20:02

Kolego mattR1

to nie ja jechałem zx.em tylko brat.
sam nie lubię się ścigać z puszkami bo w naszym kraju nie ma dróg dla mojej R1 i się po prostu boje o siebie. Dzięki chłopaki za odpowiedzi i proszę o kolejne przykłady. I dajcie sobie już spokój z tymi veyronami ...

przez **Invi** » 23/9/2010, 21:06

Bzyk_R1 napisał(a):sam nie lubię się ścigać z puszkami bo w naszym kraju nie ma dróg dla mojej R1 i się po prostu boje o siebie.

Tak to sobie tłumacz

przez **herbaciany** » 23/9/2010, 23:46

U mnie w miescie moji dobrzy koledzy maja bzika na punkcie samochodow. Jeden ma audi S3 quattro 320 koni. Drugi golfa 1.8 Turbo wydruconego na 320 koni. Nie daja mi rady, ale jestem pewien ze przy duzych predkosciach raczej byloby ze mna kiepsko. Na kazdego kozaka znajdzie sie wiekszy kozak, wiec Bzyk jezeli chcesz miec miano i poczucie "najszybszego w miescie" to lepiej daj sobie spokoj

PS: Dla mnie nie najwazniejsze jest to zeby byc najszybszym. Mnie poprostu jara jazda na moto. Hmm pewnie jestem dziwny

Bzyk_R1 napisał(a):Kolego mattR1

to nie ja jechałem zx.em tylko brat.
sam nie lubię się ścigać z puszkami bo w naszym kraju nie ma dróg dla mojej R1 i się po prostu boje o siebie. Dzięki chłopaki za odpowiedzi i proszę o kolejne przykłady. I dajcie sobie już spokój z tymi veyronami ...

Stary, Ty na powaznie? Jakiego chcesz przykladu? Jak znasz sie na autach, to wiesz ze renault laguna w najlepszym wypadku moze miec 3.0 V6, a juz w najlepszym wypadku moze byc ona wydrucona na 300 koni (na 99% takiej nie ma w kraju). Ale wtedy i tak nic Ci nie zrobi.
Np. u mnie w miescie pewien gosc ma honde CRX, ma w niej 300 koni, wazy jakies 800kg. To dopiero surprise !! A wyglada zupelnie zwyczajnie. Tak wiec jezeli ktos ma Cie objechac, to i tak to zrobi, wiec daj sobie spokoj

A z seryjnych przyziemnych samochodow (nie ferrari, porsche, ani inne maserati 500 konne) to raczej nic nie ma polotu ze sportowym motocyklem.

przez **SzpiceR** » 24/9/2010, 09:55

S6 quatrro na mokrym objedzie nas niestety :/

ps. Bzyku R1 to twoj pierwszy sprzet czy nam sie wydaje?

przez **wikples** » 24/9/2010, 11:09

I tak dużo zależy od kierowcy? Ostatnio spotkałem kozaka na r6 przed estakadami we wro. Facet nie ogarniał widać było. Ja starym Civicem 1.5 105km. Przy ruszaniu chłopaczka wziąłem, wyrwało go na koło jak lądował to mi się go żal zrobiło, bo lekkie shimmy złapał i nie wiedział co się dzieje więc stwierdziłem, że nie chce mieć nikogo na sumieniu. odpuściłem, niech sobie dalej kozaczy i myśli że jest "najszybszy w mieście"

przez **warmplace** » 24/9/2010, 11:16

Tutaj chodzi o strategie. Scigasz się z gościem to broń boże nie dawaj mu do zrozumienia, że się chcesz z nim ścigać. Jak ścigam się żelazkiem z motocyklami to podjeżdżam do delikwenta na światłach tak, żeby mieć go po po lewej stronie i jak widze, że zielone ma się już zapalić to szybko wystawiam rękę naciskam mu przycisk wyłączający zapłon i rura!:P

przez **Invi** » 24/9/2010, 12:37

No napęd na 4 koła daje przewagę. Wiecie jak sporty przyśpieszają na mokrym

przez **Pat123** » 24/9/2010, 13:38

Invinciblee napisał(a):No napęd na 4 koła daje przewagę. Wiecie jak sporty przyśpieszają na mokrym

Moim zdaniem jezeli ktos na mokrej nawierzchni probuje takich zabaw to swiedczy jedynie o jego kompleksach, optymalnie nie bedzie.

:wink:

przez **Invi** » 24/9/2010, 13:45

Ta... ślizgająca się na deszczu tył to według ciebie też pewny dzwon?

Scigacz.pl

Motocykl vs. Auto

Kto przegląda forum