Scigacz.pl

przez **Alonzo** » 9/8/2007, 09:56

Polecam komentarze pod artykułem:

http://www.scigacz.pl/Poprad,na,motocyk ... ,3586.html

Moim zdaniem wyruszanie na wycieczkę motocyklową po POlsce jest absurdem. Wystarczy zrobić parę kilometrów i nawet na dowód można przejechać granicę. ZA granicą jest inny świat - więcej motocyklistów, lepsze drogi, większa kultura wśród kierowców - no po prostu jazda motocyklem to czysta przyjemność. W Polsce to walka o przeżycie i o przetrwanie motocykla. O czym przekonał się Eneasz i chyba on najlepiej może powiedzić, co sądzi o pomyśle wypadku na wycieczkę motocyklową do Polski.

przez **szacho998** » 9/8/2007, 11:06

A ja tam lubię wyskoczyć gdzieś dalej na Motocyklu i nie koniecznie za granice choć zgadzam się z tym że tam są lepsze drogi itp.

przez **fantom** » 9/8/2007, 14:32

Alonzo napisał(a):Moim zdaniem wyruszanie na wycieczkę motocyklową po POlsce jest absurdem.

Może absurdem nie, ale rzeczywiście polskie drogi to masakra. Moto nie śmigałem jeszcze turystycznie, ale nawet samochodem powrót zza granicy do kraju to po prostu dramat.

przez **pavkox** » 9/8/2007, 15:49

z racji braku czasu nie wypuszczam sie w dalekie podroze w Polske, ale tam gdzie jezdze jest nie za ciekawie :evil:

Ostatnio bylem na slowacji , drogi, ktorymi jechalem byly o niebo lepsiejsze niz te w Polsce :evil:

przez **silver** » 9/8/2007, 16:13

Zgadzam się po części, podczas gdy za granicą skupiając się na jeździe, podziwiasz widoki, w Polsce musisz być na tyle skoncentrowany, że nic poza jezdnią nie widzisz

. Chociaż są tu też ciekawe miejsce do których warto zawitać, więc nie jest to całkowicie zły pomysł.

Pozdrawiam.

przez **Traperoso** » 9/8/2007, 16:42

Polacy chyba tylko tak mysla. Podczas gdy motocyklisci innych krajow maja calkowicie odmienne zdanie. Kiedys rozmawialem ze Szkotem, ktory niedawno przejechal motocyklem cala europe(nie pamietam jaki, wiem tylko, ze jakis turystyk BMW) powiedzial mi calkowicie dziwna rzecz. Mianowicie wypytywalem go o Polskie i Niemieckie drogi, powiedzial mi, ze niemieckie sa beznadziejne, nudne itd, jak spytalem go o Polskie to mowil, ze rewelacja. Bylem w szoku. Naprawde, dziwna sprawa. Potem sie zastanawiam, moze chodzilo mu o zroznicowanie krajoobrazu... hmm

przez **Cezarjusz** » 9/8/2007, 17:26

Turystyka....dla chcacego nic trudnego,ale faktycznie nasze drogi niepozwalaja na podziwianie wpelni widokow.Ale ja powiem ze lubie smigac po POLSCE i juz.

przez **turboponczek** » 9/8/2007, 17:38

∆
∆ ∆

przez **Thrillco** » 9/8/2007, 17:47

turbopinczku ty w czechach to kiedy byłes ostatnio...przed upadkiem muru berlinskiego czy chwile po??

przez **gelo007** » 9/8/2007, 17:49

W Czechach drogi są właśnie w dobrym stanie! Nie wiem jak te mniejsze... ale te główne są świetne. Szkoda tylko, że Czesi potrafią spieprzyć dobre drogi taką dużą ilością rond o średnicy 1-2 metra :/

przez **Inku** » 9/8/2007, 18:24

Hm, ciekawa obserwacja. Turystyka jest dobrą drogą do rozwoju kraju. Tylko właśnie, do turystyki są potrzebne dobre drogi (bo atrakcyjność krajobrazową, kulturową mamy na pewno godną poznania) Wystarczy spojrzec na Chorwację. Kraj który żyje z turystyki i drogi mają świetne. Założę się, że gdybyśmy mieli lepsze drogi to byłoby więcej turystów.

W Czechach są dużo lepsze drogi niż u nas!

przez **GregorMoto** » 9/8/2007, 23:02

polska no no polska, drogi "perfekcyjne" buehehe. ciekawre jak bedzie po tych euro 2012 jakie będą te drogi, o ile będa bo przygotowania to im tak idą jak krew z nosa.

przez **silver** » 10/8/2007, 08:27

Traperosso, znajomy Walijczyk mi powiedział, bo kilka razy po europie jeździł, że nie zapomni trzech rzeczy, winkli w Alpach, dziur w Polskich drogach i chcących zabić Cię na każdym kroku Węgrów :wink:

.

Tak więc nie tylko Polacy patrzą w ten sposób.

Pozdrawiam.

P.S. Nie będzie u nas Euro2012

przez **pavkox** » 10/8/2007, 10:23

GregorMoto napisał(a):ciekawre jak bedzie po tych euro 2012 jakie będą te drogi, o ile będa bo przygotowania to im tak idą jak krew z nosa.

do euro 2012 beda swietne, o ile zdaza, ale pol roku po mistrzostwach zaczna sie koleiny, dziury, itp. :twisted:

przez **jasny gwint** » 7/2/2009, 18:21

Witam
Na pocieszeni powiem ze na Ukrainie jest gorzej z drogami. Nie wiem jak dalej, bo byłem tylko w okolicach Drochobycza.

przez **Piankowy Marynarzyk** » 7/2/2009, 18:36

turboponczek napisał(a):Zawsze możemy sie pocieszać faktem że czesi mają jeszczew gorszy stan dróg! ; - P

Oj Ponczek pojechales po bandzie :lol:

Kurcze Czesi maja wyrabiste drogi ,a tyle przepieknych winkli to naprawde dawno juz nie widzialem ,szkoda ze samochodem ,ale tez bylo fajnie

przez **turboponczek** » 7/2/2009, 19:16

Ale Archeolog :lol:

to Ty chyba nie jechałeś przez Czechy. Totalny srocz.

przez **Piankowy Marynarzyk** » 7/2/2009, 19:27

Jechalem i bylo bardzo przyjemnie ,autobahny jedynie z plyt ulozone tam gdzie jechalem ,ale dojcze tez tak maja w starych ddrach ;p

Punczek Ty widziales Czechy tylko w zwiastunie czeskiego porno :shock:

przez **turboponczek** » 7/2/2009, 19:35

Też wiele razy jechałem, przejeżdżałem. Pamietam jak biłem do Włoch to własnie Czechy to był Horror. O wiele lepiej się jechało w Polsce.

przez **Taser** » 7/2/2009, 22:34

Nie wiem, tez jechalem przez czechy do Wloch to moze drogi nie byly rewelacja, ale ich stan nie zostawial nic do zyczenia

Scigacz.pl

Turystyka motocyklowa w Polsce - nonsens, czy potencjał

Turystyka motocyklowa w Polsce - nonsens, czy potencjał

Re: Turystyka motocyklowa w Polsce - nonsens, czy potencjał

Kto przegląda forum