Scigacz.pl

przez **Borysek** » 5/6/2008, 13:07

No wiec mam zamiar zadzwonic do pewnego Ziomka i zapytac o motorku... szczeze to nic o motorach nie wiem ;p daliscie byscie jakie pytania do niego zadac? Dzieki a tu link do moto :p http://allegro.pl/item376208675_yamaha_...ju_rx.html

przez **Kuba111** » 5/6/2008, 14:00

spytaj najpierw co odjebal z tym lancuchem i czy na takim jezdzil ^^

przez **Piankowy Marynarzyk** » 5/6/2008, 14:13

Zaloz jeszcze z 5 tematow jak zarwac sprzedajacego.

przez **Bostorn** » 5/6/2008, 15:13

omg.. pytasz sie o przebieg silniczka tzn ile przejechał od remontu czy miał remont w jakim stanie jest ogólnie czy elektryka działa czy zawiecha nie przecieka czy nie był bity bo mi brzydko wygląda prtzód jak by był po dzwonie.. tak jakos dziwnie plastiki wystają czy nic nie stuka puka czy cos przy nim robił

przez **mlody** » 5/6/2008, 15:52

dzwonisz i mowisz ze chcesz jechac z moto na serwis Yamahy , czy sie zgadza?
jesli zastanawia sie zbyt długo,badz cos kombinuje tzn ze sie obawia stanu i tyle.

przez **SzpiceR** » 5/6/2008, 16:11

o motocykl

przez **hugo2003** » 5/6/2008, 16:26

no ale fakt łańcuch to szeroko koles pojechal!!! i chyba nawet naciag sie skonczyl...;/

przez **greddy** » 5/6/2008, 16:32

motor posiada normalne slady uzytkowania- no, skoro jedna z rzeczy o ktora dbac trzeba wyjatkowo jest w takim stanie jakim jest, to moturr musi byc fany.

przez **bastus** » 5/6/2008, 20:14

no i kierownica tez pokiereszowana ... tak samo jak rama poobdzierana. odradzam za tą cane możesz mieć coś co chociaż na zdjęciu jakoś wygląda. SZROT !

przez **Bostorn** » 5/6/2008, 20:24

jak dla mnie to ona jest podzwonie dobrym.. jakos nie tego wyglada..

przez **zephyr47** » 5/6/2008, 20:57

HAHAHAHAHA!!! Takiego łańcucha to jeszcze w życiu nie widziałem. Nawet w 30 letniej WS-ce dziadka...

przez **icid** » 5/6/2008, 21:01

Ten moto nie wyglądał by gorzej nawet jakby koleś sie na niego zesrał

przez **mar111cin** » 5/6/2008, 21:34

proponowałbym pomalować na zielono i postawić w trawie.

przez **melvin** » 5/6/2008, 21:38

mar111cin napisał(a):proponowałbym pomalować na zielono i postawić w trawie.

przyznaj się że ty zapytałbyś sprzedającego: jak tam babcia żyje i czy ogórki już dojrzały

przez **mar111cin** » 5/6/2008, 21:51

nie, ja bym zapytał tak jak zawsze mnie pytają czyli:
"a gdzie ta sakółka jest? w dolnośląskim tak?
-nie, w podlaskim
-a to daleko będzie od (tutaj nazwa jakiejś dziury w woj dolnoślaskim[tak żeby to był drugi koniec Polski]) ?
-a skąd ja mam wiedzieć?
-hmmm a ile do utargowania? ładny masz ten motorek
-no coś na transport
-a wyślesz mi go DHLem?
-nie
-ok to ja się jeszcze namyśle i odzwonie, w razie czego to autem wpadne"

i tak mniej więcej wygląda dialog z baranami którzy chcą coś kupic a nawet mapy nie potrafią otworzyć żeby zobaczyć gdzie się znajduje obiekt zainteresowania. Potem mówią żebym wysłał kurierem. A na końcu mówią że się jeszcze namyślą, mimo że wypytali dokładnie o to samo co w aukcji jest napisane i jedynym sensownym zachowaniem dla mnie byłoby umówienie się na oględziny motorka.

A i jeszcze jedno, większość sprzedających chciałoby, żebym przeniósł tą moją mieścine im pod dom, żeby blisko do mnie mieli....

przez **melvin** » 5/6/2008, 21:58

znalezienie jakiejś miejscowości wiąże się z jedną z dwóch rzeczy których NEO nie lubi:

1.otwarcie czegoś papierowego co przypomina książkę, nie ma obrazków. a literki są...
2. użyciem google.
więc się nie dziw...
co do znalezienia informacji w opisie aukcji, tez jest tam rzecz nielubiana przez NEO:
*czytanie ze zrozumieniem.

Scigacz.pl

O co pytac sprzedajacego?

O co pytac sprzedajacego?

Kto przegląda forum