[Suzuki GZ 125 Marauder] - problem z hamowaniem silnikiem
Posty: 7
• Strona 1 z 1
[Suzuki GZ 125 Marauder] - problem z hamowaniem silnikiem
Cześć wszystkim, jest to mój pierwszy post na forum, stąd chciałbym się przywitać.
Posiadam motor Suzuki GZ Marauder 125 - rocznik 2010, około 8k km przebiegu, z czego ok. 3,5k zrobiłem w ciągu ostatnich 4 miesięcy odkąd zakupiłem ów 'bestię'
Problem z jakim się zmagam jest dość dziwny i nie potrafiłem nic znaleźć/odpowiednio sprecyzować pytania w internecie, stąd zwracam się do was. Otóż, jeżdżąc często hamuję silnikiem - szczególnie na dojazdach do świateł/ gdy trzeba wyhamować przed korkiem- ostatnio opory silnika jakby zupełnie ustały i hamowanie stało się bardzo nieskuteczne/wydłużone. Redukując bieg motocykl po prostu dalej jedzie nie wytacając znacznie prędkości, jak to miał w zwyczaju jeszcze jakiś czas temu.
Inny dziwnym objawem jest utrata mocy - rozpędzenie się do Vmax zajmuje mi dużo dłużej niż wcześniej.
Motor z obrotów schodzi normalnie. Łańcuch mam naciągnięty (choć przez długi czas był luźny, naciągnięcie nie pomogło) i naoliwiony, olej wymieniałem około 1k temu, ciśnienie w kołach odpowiednie.
Czy ktoś ma jakiś pomysł w czym muszę pogrzebać?
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Posiadam motor Suzuki GZ Marauder 125 - rocznik 2010, około 8k km przebiegu, z czego ok. 3,5k zrobiłem w ciągu ostatnich 4 miesięcy odkąd zakupiłem ów 'bestię'

Problem z jakim się zmagam jest dość dziwny i nie potrafiłem nic znaleźć/odpowiednio sprecyzować pytania w internecie, stąd zwracam się do was. Otóż, jeżdżąc często hamuję silnikiem - szczególnie na dojazdach do świateł/ gdy trzeba wyhamować przed korkiem- ostatnio opory silnika jakby zupełnie ustały i hamowanie stało się bardzo nieskuteczne/wydłużone. Redukując bieg motocykl po prostu dalej jedzie nie wytacając znacznie prędkości, jak to miał w zwyczaju jeszcze jakiś czas temu.
Inny dziwnym objawem jest utrata mocy - rozpędzenie się do Vmax zajmuje mi dużo dłużej niż wcześniej.
Motor z obrotów schodzi normalnie. Łańcuch mam naciągnięty (choć przez długi czas był luźny, naciągnięcie nie pomogło) i naoliwiony, olej wymieniałem około 1k temu, ciśnienie w kołach odpowiednie.
Czy ktoś ma jakiś pomysł w czym muszę pogrzebać?
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
- Soulmac
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 18/9/2016, 21:03
- Lokalizacja: Londyn
Przy hamowaniu silnikiem objawy jakbyś jechał na luzie, a nie na biegu...
Przy przyśpieszaniu przy zmianach biegów sprzęgło "troszkę przytrzymuje dłużej".
Może być do wymiany, a może tylko linka się rozregulowała.
Przejedź się, i skup na tym, czy to przypadkiem wysprzęglanie jest za to odpowiedzialne.
Przy przyśpieszaniu przy zmianach biegów sprzęgło "troszkę przytrzymuje dłużej".
Może być do wymiany, a może tylko linka się rozregulowała.
Przejedź się, i skup na tym, czy to przypadkiem wysprzęglanie jest za to odpowiedzialne.
Jeżdżenie "ścigaczem" po mieście to jak bieganie po lesie w garniturze.
-
Rolnik62 - Bywalec
- Posty: 622
- Dołączył(a): 2/9/2014, 22:42
- Lokalizacja: Gliwice
hej,
odświeżam temat, stwierdziłem, że sprawdzę sobie sprzęgło, chciałem sprawdzić trzpień wyciskowy, ale wygląda ok, wszystko jest dokręcone i nie lata.
Czy mógłby ktoś stwierdzić, czy te sprzęgło prawidłowo działa? Filmik nie jest doskonały, ale jednak coś widać - tarcze nie rozluźniają się równomiernie- te krańcowe, wręcz wcale.
Dzięki.
https://www.youtube.com/watch?edit=vd&v=IZI0QMXW-xk (otwórz link)
odświeżam temat, stwierdziłem, że sprawdzę sobie sprzęgło, chciałem sprawdzić trzpień wyciskowy, ale wygląda ok, wszystko jest dokręcone i nie lata.
Czy mógłby ktoś stwierdzić, czy te sprzęgło prawidłowo działa? Filmik nie jest doskonały, ale jednak coś widać - tarcze nie rozluźniają się równomiernie- te krańcowe, wręcz wcale.
Dzięki.
https://www.youtube.com/watch?edit=vd&v=IZI0QMXW-xk (otwórz link)
- Soulmac
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 18/9/2016, 21:03
- Lokalizacja: Londyn
Ostatecznie zdecydowałem się wymienić sprężyny, poluźnić linkę sprzęgła i wymienić olej przy okazji - nie wiem, która z tych rzeczy okazała się kluczowa, ale po złożeniu z powrotem motor śmigał jak trzeba. Do czasu. Wracając dziś z pracy po drodze był wypadek i policja zamknęła drogę - zrobił się korek i musiałem szukać objazdu - wszystko to spowodowało, że biegi 1,2 były bardzo eksloatowane i w pewnym momencie wszystko wróciło do poprzedniego stanu - tak, jakbym jechał na półsprzęgle...
Jakiś pomysł co z tym fantem teraz mogę zrobić? Tarcze sprzęgła wymienić? Zmienić olej na półsyntetyczny..?
Jakiś pomysł co z tym fantem teraz mogę zrobić? Tarcze sprzęgła wymienić? Zmienić olej na półsyntetyczny..?
- Soulmac
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 18/9/2016, 21:03
- Lokalizacja: Londyn
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Powrót do Motocykle od 51 do 125 ccm - kategoria A1/B
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości