Aprilia RS 125 99' sypie się wał, POMOCY

[NegaTiVe27]

Witam, opisze swoj problem dokladnie wiec mam nadzieje ze ktos bedzie chcial to wszystko przeczytac.
Wiec zaczne od tego ze calkowicie padl mi aku, kupilem nowy dedykowany do tego modelu ale zelowy, wszystko dzialalo ok, lecz po odpaleniu napiecie wskazywalo 16V i apka nie wahala sie pomiedzy 1000 a 2000 obrotow nawet na pelnym gazie, dopiero po wlaczeniu swiatel gdy napiecie spadlo do okolo 15,2V wchodzila normalnie w obroty. 2 dni pozniej posypalo sie lozysko igielkowe korby w wale, przez co tez cylek tlok i glowica.
Wszystkie czesci wymienilem na nowe oryginalne ( wal cylek tlok kuty glowica) przez 3 dni (jakies 300km przejechane) bylo wszystko ok, po czym znow wrocil problem z napieciem, zapalilem swiatla przejechalem okolo 20km i historia z walem sie powtorzyla.

Jesli ktos dotrwal do tej czesci mojej wypowiedzi to moje pytania brzmia,
1. czy zmiana aku i to wysokie napiece moga byc przyczyna rozlatywania sie walu?
2. jesli tak jak moge sie z tym uporac?
3. jesli nie to jaka moze byc przyczyna?

Z gory dziekuje za pomoc, mam juz wszystkie te czesci lecz nie chce znow powtorki i licze na przemyslane i trafne rady. Czekam na odpowiedzi

[Czester]

Moja rada jest taka, abyś na przyszłość zapoznał się choć pobieżnie z forum, nim założysz temat. Tymczasem przesuwam do właściwego działu w nadziei, że wyciągniesz z tego właściwe wnioski.

[NegaTiVe27]

Zapoznalem siÄ™ i dziekuje za przeniesienie, pierwszy raz pisalem posta